Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

secondtry
Hej Kobitki:)

Iwa - obejrzałam na BP te torby umbro, ale ja to sie za cholerke w nia nie zmieszcze, tym bardziej ze praktycznie nic mi szpital nie daje, mialam plan w walizke sie zabrac, ale wezme dwie torby jedna dla siebie do porodu i potem i mniejsza dla Malego
:

U mnie to z kolei odwrotnie trzeba by było. Ja się do małej mieszczę, ale małego do dużej trza by było wepchać. :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Secondtry Dziękuję Ci bardzo!!! Tobie też już tylko kilka kroczków zostało i skończysz 36 tc!!!:36_1_22: udało nam się :smile_move: ja jestem o wiele spokojniejsza:) teraz powoli zaczynam się bać porodu i jak to będzie jak się zacznie:yyy: i żeby miejsce na porodówce sie znalazło, Zosia musi wybrać odpowiedni moment;)
I super, że nocka łaskawsza była:36_1_11:
Co do spodni ciążowych to ja mam od stycznia te z golfem, na początku trochę się zsuwały, a teraz trzymają się jak należy. A z zębami udało mi się zrobić porządek zanim zaczęły sie problemy szyjkowe. Miałam dwa ubytki, zalepiono i mam spokój:Śmiech:
Wcinam czereśnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Iwa
secondtry
Hej Kobitki:)

Iwa - obejrzałam na BP te torby umbro, ale ja to sie za cholerke w nia nie zmieszcze, tym bardziej ze praktycznie nic mi szpital nie daje, mialam plan w walizke sie zabrac, ale wezme dwie torby jedna dla siebie do porodu i potem i mniejsza dla Malego
:

U mnie to z kolei odwrotnie trzeba by było. Ja się do małej mieszczę, ale małego do dużej trza by było wepchać. :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To co Wy dla dzieciaczków bierzecie??? Ja tylko nawilżone chusteczki i pampersy, resztę to mąż mi przytaszczy jak będziemy wychodzić. Już mu naszykowałam do reklamóweczki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Bry

Odebrałam cytologię. Dzisiaj w Krakowie przez obchody $ czerwca straszne korki - szczególnie, że musiałam jechać w okolice Wawelu.

Agak kurcze - nie kumam dlaczego gin nie pozwoliła do dentysty?? Przecież jak masz infekcję i bardzo boli to też nie za dobrze. Szczególnie jak tam ropa jest ::(:

Justi nie wiem jak u nóg ale u rąk muszą być paznokcie zmyte. Aaaaaaaaaaa i jeszcze nie wolno mieć tipsów!!!!! Bo ten klips na palec nie działa i u mnie kiedyś kobieta by zeszła w trakcie zabiegu, bo anestezjologom aparatura wariowała.

Czwarty dalej kciuki są!! Kichanie to sposób na oczyszczanie dróg oddechowych i może to lekki katarek. Może zmarzł?

Mummy super z mieszkaniem!!! Mam nadzieję, że umowę już macie!!!!

Kurcze skończyłam 36:Niespodzianka::Niespodzianka: To już 2 tygodnie mi zostały????:Histeria::Histeria: Zobaczymy co gin we wtorek powie....

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Iwa
A i zapomniałam dodać, że ta torba ma jeden duży plus. Ma kółka i rączkę wyciąganą. Przynajmniej nie będę musiała w razie czego targać tej torby z piętra na piętro, bo widziałam w szpitalu jak się dziewuszki z tymi torbami męczyły.

oj tak tak, kołeczka i raczka to fajne dodatki...

mnie tam mąż bedzie tachał wszystko, od tego samców przeciez mamy :)

torba Małego u mnie mniejsza bo pampersy i rożek do swojej dużej wpakowałam wstępnie

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Tasik Myślę, że u stóp w niczym nie przeszkadzają, tym bardziej francuski, bo jakby sinica się zaczynała to i tak będzie widać, a pulsoksymetr jest albo na palec albo na ucho. Ja tam je zostawię, najwyżej do torebki w razie W zmywacz wrzucę, ale kurcze jak na OIT leżą z paznokciami pomalowanymi u nóg to czemu na porodówce nie można by było...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

zasuwam jak mały parowozik... muszę jeszcze jedno okno u małej wyszorować i kaloryfer. Chłop skończy malowanie- powieszę jej nowe ( księżniczkowe) zasłony i umyje podłogę...
T. usłyszał rano "jestem piękna , szczupła, w pełni sprawna" i krztusząc się ze śmiechu zapytała czy mi sie coś w głowie poprzestawiało. Nie słyszał o wizualizacji ???: sofunny:

Dla Młodego spakuję rzeczy jak sie dowiem co trzeba zabrać- znajomi rodzili w sobotę, więc będę miała najświeższe wiadomości.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Justi24
Secondtry Dziękuję Ci bardzo!!! Tobie też już tylko kilka kroczków zostało i skończysz 36 tc!!!:36_1_22: udało nam się :smile_move: ja jestem o wiele spokojniejsza:) teraz powoli zaczynam się bać porodu i jak to będzie jak się zacznie:yyy: i żeby miejsce na porodówce sie znalazło, Zosia musi wybrać odpowiedni moment;)
I super, że nocka łaskawsza była:36_1_11:
Co do spodni ciążowych to ja mam od stycznia te z golfem, na początku trochę się zsuwały, a teraz trzymają się jak należy. A z zębami udało mi się zrobić porządek zanim zaczęły sie problemy szyjkowe. Miałam dwa ubytki, zalepiono i mam spokój:Śmiech:
Wcinam czereśnie:)

Justi jeszcze tylko pare dni i bedziemy w 37 tc!!! To najcudowniejsza nagroda za to lezakowanie i stresy ciagłe ... Potem juz niech sie dzieje co ma byc...

Ale zobaczysz ze jeszcze w 40 tc bedziejmy razem.

Tez sie zaczynam bac porodu, chyba nawet mniej boje sie bolu, niz tego ze mnie gdzies karetka beda wozic i wyladuje w jakiejs mordowni...:o_noo:

Fajnie ze ząbki masz ok, moj dentysta mowi ze moja klawiatrua wygladaja jak zeby bulimiczek:((( No i jeden implant mnie czeka na 100% moze jakbym w styczniu dala rade pawi nie puszczac na fotelu to by sie zabek dalo uratowac, a teraz to juz nici z tego pewnie beda...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Justi u nas niestety trzeba mieć wszystko swoje dla maluszka- ubranka, rożek, pampersiki, własciwie wszystko. W sumie to ja tam mam nawet chyba więcej niż trzeba.

secondtray ja też mam nadzieję, że przyjadę z mężem i pójdę od razu na porodówkę, ale czasami tak jest u nas, że jak nic się nie dzieje a nie chcą wysyłać do domu (u mnie tak może być ze wzgl. na ciśnienie) to wysyłają nie do domu ale piętro niżej. I tak czasami trzeba się kilka razy przeprowadzać, więc nie wiem czy akurat będzie przy mnie mąż, tym bardziej, że powiedziałam mu, że wolne ma brać dopiero jak będziemy wychodzili do domciu.

Odnośnik do komentarza

Justi24
Iwa
secondtry
Hej Kobitki:)

Iwa - obejrzałam na BP te torby umbro, ale ja to sie za cholerke w nia nie zmieszcze, tym bardziej ze praktycznie nic mi szpital nie daje, mialam plan w walizke sie zabrac, ale wezme dwie torby jedna dla siebie do porodu i potem i mniejsza dla Malego
:

U mnie to z kolei odwrotnie trzeba by było. Ja się do małej mieszczę, ale małego do dużej trza by było wepchać. :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To co Wy dla dzieciaczków bierzecie??? Ja tylko nawilżone chusteczki i pampersy, resztę to mąż mi przytaszczy jak będziemy wychodzić. Już mu naszykowałam do reklamóweczki:)

Ja wszystko dla siebie i dla małego musze miec, szpital nic nie daje...

Nawet gaziki Leko do pepuszka mam na liscie do zabrania... dramat...

Na szczescie moja kochana Pani z apteki mi dala do przetestowania kilka innych gazików bo te Leko sa twarde i mało "user friendly"

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

secondtry
Justi24
Secondtry Dziękuję Ci bardzo!!! Tobie też już tylko kilka kroczków zostało i skończysz 36 tc!!!:36_1_22: udało nam się :smile_move: ja jestem o wiele spokojniejsza:) teraz powoli zaczynam się bać porodu i jak to będzie jak się zacznie:yyy: i żeby miejsce na porodówce sie znalazło, Zosia musi wybrać odpowiedni moment;)
I super, że nocka łaskawsza była:36_1_11:
Co do spodni ciążowych to ja mam od stycznia te z golfem, na początku trochę się zsuwały, a teraz trzymają się jak należy. A z zębami udało mi się zrobić porządek zanim zaczęły sie problemy szyjkowe. Miałam dwa ubytki, zalepiono i mam spokój:Śmiech:
Wcinam czereśnie:)

Justi jeszcze tylko pare dni i bedziemy w 37 tc!!! To najcudowniejsza nagroda za to lezakowanie i stresy ciagłe ... Potem juz niech sie dzieje co ma byc...

Ale zobaczysz ze jeszcze w 40 tc bedziejmy razem.

Tez sie zaczynam bac porodu, chyba nawet mniej boje sie bolu, niz tego ze mnie gdzies karetka beda wozic i wyladuje w jakiejs mordowni...:o_noo:

Fajnie ze ząbki masz ok, moj dentysta mowi ze moja klawiatrua wygladaja jak zeby bulimiczek:((( No i jeden implant mnie czeka na 100% moze jakbym w styczniu dala rade pawi nie puszczac na fotelu to by sie zabek dalo uratowac, a teraz to juz nici z tego pewnie beda...

Oj z tym 40tygodniem, to nie wierzę :Śmiech: może Tobie się uda, ale jak ja z tym moim rozwarciem wstanę i lekarz odstawi mi leki, co się ponoć ma odbyć jutro to mała pewnie szybko wyskoczy...chociaż nigdy nic nie wiadomo :Oczko: wymiękłabym jakbym przenosiła ciążę :hahaha: Mimo tego, że ginek mówił, że jak skończę 36tc to mogę chodzić to ja wolę się jeszcze pooszczędzać żeby ten 37 już dobiegał końca...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi, czy was też tak boli nie wiem czy to krocze czy kość łonowa, cały czas? Ja już nie mogę od dwóch tygodni. Pomijając fakt, ze muszę leżeć, to jak nie leżę i chcę wyjść na chwilę, to masakra, nawet w nocy jak siusiu idę to mnie boli. Wczoraj wyskoczyłam na egzamin (pisałam wcześniej o tym, ze muszę jechać- w końcu poprosiłam tatę, bo się tym bólem tak przestraszyłam), jak wróciłam to do końca dnia już się czułam jak po porodzie. A jutro muszę pojechać na ostatni egzamin. Dobrze, że zrobilam wcześniej wszystkie zakupy, tylko cholerny materacyk muszę kupić w sobotę. :o_noo:

Odnośnik do komentarza

Justi24
Secondtry, Iwa No to się nie dziwię, że torby dla maluszków duże...moja koleżanka teraz rodziła i mówiła, że nawet bez pampersów dałoby radę, z tym że warto mieć żeby samemu móc przewijać. Widzicie co szpital to inny obyczaj...

Bardzo nad tym ubolewam, w sumie to mogłabym iść rodzić do szpitala w Cieszynie, pod który niby należymy, ale tam się takie rzeczy dzieją, że wolę do Jastrzębia, gdzie pracuje moja lekarka, mam bliżej, poza tym leżałam w nim już dwa razy na patologii i wiem co mnie czeka mniej więcej. A i jest tam super oddział neonatologii, gdzie zwożą maluszki z całego regionu, więc tak w razie czego, odpukać to jest "pod ręką"

Odnośnik do komentarza

Iwa
Powiedzcie mi, czy was też tak boli nie wiem czy to krocze czy kość łonowa, cały czas? Ja już nie mogę od dwóch tygodni. Pomijając fakt, ze muszę leżeć, to jak nie leżę i chcę wyjść na chwilę, to masakra, nawet w nocy jak siusiu idę to mnie boli. Wczoraj wyskoczyłam na egzamin (pisałam wcześniej o tym, ze muszę jechać- w końcu poprosiłam tatę, bo się tym bólem tak przestraszyłam), jak wróciłam to do końca dnia już się czułam jak po porodzie. A jutro muszę pojechać na ostatni egzamin. Dobrze, że zrobilam wcześniej wszystkie zakupy, tylko cholerny materacyk muszę kupić w sobotę. :o_noo:

Ale to o spojenie Ci chodzi, czy coś bardziej w srodku? Bo mnie boli cały czas, ale to raczej tak jakby kości....nie wiem czy się rozchodzą czy co??!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Justi24
Iwa
Powiedzcie mi, czy was też tak boli nie wiem czy to krocze czy kość łonowa, cały czas? Ja już nie mogę od dwóch tygodni. Pomijając fakt, ze muszę leżeć, to jak nie leżę i chcę wyjść na chwilę, to masakra, nawet w nocy jak siusiu idę to mnie boli. Wczoraj wyskoczyłam na egzamin (pisałam wcześniej o tym, ze muszę jechać- w końcu poprosiłam tatę, bo się tym bólem tak przestraszyłam), jak wróciłam to do końca dnia już się czułam jak po porodzie. A jutro muszę pojechać na ostatni egzamin. Dobrze, że zrobilam wcześniej wszystkie zakupy, tylko cholerny materacyk muszę kupić w sobotę. :o_noo:

Ale to o spojenie Ci chodzi, czy coś bardziej w srodku? Bo mnie boli cały czas, ale to raczej tak jakby kości....nie wiem czy się rozchodzą czy co??!!
Tak, chyba spojenie. Bóln niesamowity. Jak jadę czasami z mężem na zakupy to po 15 minutach idę do samochodu, bo nie wytrzymuję dłużej tego bólu. Dzisiaj tylko umyłam garnki i koniec.

Odnośnik do komentarza

Iwa
Justi24
Iwa
Powiedzcie mi, czy was też tak boli nie wiem czy to krocze czy kość łonowa, cały czas? Ja już nie mogę od dwóch tygodni. Pomijając fakt, ze muszę leżeć, to jak nie leżę i chcę wyjść na chwilę, to masakra, nawet w nocy jak siusiu idę to mnie boli. Wczoraj wyskoczyłam na egzamin (pisałam wcześniej o tym, ze muszę jechać- w końcu poprosiłam tatę, bo się tym bólem tak przestraszyłam), jak wróciłam to do końca dnia już się czułam jak po porodzie. A jutro muszę pojechać na ostatni egzamin. Dobrze, że zrobilam wcześniej wszystkie zakupy, tylko cholerny materacyk muszę kupić w sobotę. :o_noo:

Ale to o spojenie Ci chodzi, czy coś bardziej w srodku? Bo mnie boli cały czas, ale to raczej tak jakby kości....nie wiem czy się rozchodzą czy co??!!
Tak, chyba spojenie. Bóln niesamowity. Jak jadę czasami z mężem na zakupy to po 15 minutach idę do samochodu, bo nie wytrzymuję dłużej tego bólu. Dzisiaj tylko umyłam garnki i koniec.

To musisz o tym ginkowi powiedzieć, żeby sprawdził czy się nie rozchodzi...mi ostatnio miał sprawdzić tylko jak zbadał, że jest to rozwarcie to później już tak kombinował co z tym zrobić, ja zestresowana i zapomnieliśmy:( jutro muszę o tym przypomnieć. A ten ból jest straszny, tak niby piecze...jak po schodach się przejdę to wtedy jest strasznie...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

hej ja dzis dokupilam gruszke do nosa, podklad ceratowy - kurde 18 zl! i latke do naprasowania bo mam lekko porwany material w ozku, i kaska znowu poszla... no ale ciocia dala mi podklad fajny z naszytym materialem, mieciutki taki w sam raz do lozeczka na materacyk aby nie przecieklo na niego :)

wiecie, co? tak sobie mysle ze po co nam zakladac nowy watek? nie mozemy ciagnac dalej tego, bo wyjdzie ze jedne przeniosa sie nowy watek teraz inne pozniej i bedzie rozgardiasz. wiec albo zakladamy nowy teraz i przenosimy sie wszystkie, albo zostawmy tak jak jest i juz. co Wy na to???

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Iwa - ja nie mam takich boli, na szczescie :36_19_3: ginkowi powiedz koniecznie to Cie dokładnie obejrzy bo przy tym rozchodzacym sie spojeniu to sa jakies normy, jak za duzo to CC konieczne jest.

Wiecie co, wlasnie stanełam na wage i mam 2 kg wiecej niz wczoraj wieczorem, :glass: a jak chwile postoje to mi sie nogi robia czerwone od kolan w dól i takie male biale placki wychodza i skora szczypie... wiem ze troche mam spuchniete wszystko ale tak to mnie jeszcze nie szczypało:o_noo:

Kurcze i cisnienie zmierzyłam mam 123/89 - gdzie moj standard to 95/60... no ciekawe co tam sie dzieje... jak nie jedno to drugie ...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...