Związki partnerskie

[Gość Helena]

jbio

HELENA rzucasz jajami :)?
Fajny pomysł.
Ja kiedyś chciałam być surogatką, ale teraz juz za stara jestem...

a jest jakas granica wiekowa?
a z surogatka, to wow

ja, na surogatke to bym sie mogla tylko i wylacznie nadac dla kogos z rodziny, lub bardzo bliskiej osoby
w innym przypadku, to by mieli ze mna tylko problemy, bo by mi jeszcze odbilo, i dziecka bym nie chciala oddac- bo bym sie przyzwyczaila

Dobrej nocy Jbio

[Daffodil]

jbio

kobitki ja dzisiaj padam.
idę spać.
Dobranoc, poczytam jutro.

Dobranoc, ja też uciekam na wieczór serialowy :)

[Daffodil]

Helena

jbio

HELENA rzucasz jajami :)?
Fajny pomysł.
Ja kiedyś chciałam być surogatką, ale teraz juz za stara jestem...

a jest jakas granica wiekowa?

Podejrzewam, że preferowane są kobiety 20-26, ponoć najlepszy wiek do rozmnażania :)
I nie starsze niż 35, bo wtedy statystycznie wzrasta ryzyko chorób genetycznych.
Ale pewnie to raczej indywidualne preferencje do uzgodnienia między 'dawcą' a 'biorcą' :)
W Pl to chyba nie jest legalne, więc pewnie jakiś odgórnych ograniczeń być nie może.

[Daffodil]

I teraz już naprawdę idę :)

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

jbio

HELENA rzucasz jajami :)?
Fajny pomysł.
Ja kiedyś chciałam być surogatką, ale teraz juz za stara jestem...

a jest jakas granica wiekowa?

Podejrzewam, że preferowane są kobiety 20-26, ponoć najlepszy wiek do rozmnażania :)
I nie starsze niż 35, bo wtedy statystycznie wzrasta ryzyko chorób genetycznych.
Ale pewnie to raczej indywidualne preferencje do uzgodnienia między 'dawcą' a 'biorcą' :)
W Pl to chyba nie jest legalne, więc pewnie jakiś odgórnych ograniczeń być nie może.

bycie matka zastepcza -surogatka w Polsce jest legalne

[Daffodil]

Helena

Daffodil

Helena

a jest jakas granica wiekowa?

Podejrzewam, że preferowane są kobiety 20-26, ponoć najlepszy wiek do rozmnażania :)
I nie starsze niż 35, bo wtedy statystycznie wzrasta ryzyko chorób genetycznych.
Ale pewnie to raczej indywidualne preferencje do uzgodnienia między 'dawcą' a 'biorcą' :)
W Pl to chyba nie jest legalne, więc pewnie jakiś odgórnych ograniczeń być nie może.

bycie matka zastepcza -surogatka w Polsce jest legalne

Zaskoczona jestem :)
Zawsze mi się wydawało, że to gdzieś na pograniczu prawa się plasuje i nie wszyscy lekarze podejmują się in-vitro u surogatek. Ale fakt faktem, że nie doktoryzowałam się nigdy w tym temacie.
Tak mi się kojarzy tylko jakiś motyw sprzed paru lat, że matka zastępcza nie chciała oddać dziecka, które urodziła i dziecko prawnie zostało przyznane jej, a nie rodzicom biologicznym.
Ale fakt, ta sprawa nie dotyczyła samego zabiegu, tylko już późniejszych uwarunkowań prawnych.

[Margeritka]

ja też nie wiedziałam, że bycie matką zastępczą jest w Polsce legalne, skoro samo in vitro jest na granicy prawa...chyba...czy in vitro u nas jest w ogóle legalne?

[Gość Helena]

Margeritka

ja też nie wiedziałam, że bycie matką zastępczą jest w Polsce legalne, skoro samo in vitro jest na granicy prawa...chyba...czy in vitro u nas jest w ogóle legalne?

in vitro nie jest uregulowane prawnie, wciaz:/

bycie matka zasteczpcza, jest uregulowane prawnie,

i aborcja jest uregulowana prawnie- i w trzech przypadkach legalna

[agusia20112]

surogactwo jest legalne-ale dla tego,że jest to adopcja ze wskazaniem-a ta jest legalna
matka wskazuje osobę która ma zająć się jej dzieckiem
nie wiem jak wyglada sama adopcja-jakie procedury,ale wiem że jest takowa

co co kasy to jest już nie legalne,ale do obejścia
nie mozna zapłacic za dziecko-bo to handel ludzmi,ale można utrzymywać kobiete w ciązy,płacić za leki,wizyty,leczenie i np wynajmować jej mieszkanie i tp...płacic za niemożność pracy ...i tak to sie odbywa

dziecko jest "kupowane" w rzeczywistości...

[Gość Helena]

Margeritka

ja też nie wiedziałam, że bycie matką zastępczą jest w Polsce legalne, skoro samo in vitro jest na granicy prawa...chyba...czy in vitro u nas jest w ogóle legalne?

tak jak Aga napisala, "matka zastepcza" jest legalna,- ale wedlug mnie, troszke dziwnie sa te regulacje prawne

in vitro,tez jest legalne- ale nie jest uregulowane prawnie
jak zostanie ustalone osobno ustawa "in vitrowa" to, moze wkoncu ludzie przestana wypisywac/wygadywac na ten temat glupoty.....
chociaz patrzac np na aborcje, ktora jest prawnie uregulowana, i jest nawet legalna(w trzech przypadkach)... to szansa jest nikla

[Gość Helena]

agusia20112

co co kasy to jest już nie legalne,ale do obejścia
nie mozna zapłacic za dziecko-bo to handel ludzmi,ale można utrzymywać kobiete w ciązy,płacić za leki,wizyty,leczenie i np wynajmować jej mieszkanie i tp...płacic za niemożność pracy ...i tak to sie odbywa

dziecko jest "kupowane" w rzeczywistości...

najwiekszy "biznes" kreci sie w biednych krajach(ludzie jezdza do azji wynajac surogatke za przyslowiowe "kilka dolarow")
noi wsrod nizszych sfer, danego kraju

szkoda, ze z tak pieknej pmocy dla ludzi bezplodnych, zrobili biznes

oczywiscie, ze rekompensata za opieke nad ciezarna powinno byc, ale bez przesady

no ale ludzie, to tylko ludzie

[Margeritka]

ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego, ciąża przecież trwa całe 9 miesięcy to sporo czasu, ja pewnie bardzo bym się bała, czy surogatka nie rozmyśli się po porodzie i czy odda mi dziecko...dla mnie to taka mocno stresowa sytuacji dla matki zastępczej jak i dla rodziców....

[Daffodil]

Marg to prawda.
Sytuacja tym bardziej stresująca, że w Polsce zgodnie z prawem matką jest ta kobieta, która urodziła. Czytałam gdzieś, że były projekty ustawy dotyczącej surogatek, żeby ten temat prawnie uregulować, ale nie doczytałam nigdzie, żeby weszły one w życie.

Co do in-vitro to nie jest ono niezgodne z prawem... przynajmniej na razie. Ale patrząc na decyzje podejmowane przez nasz rząd śmiem podejrzewać, że prędzej czy później się to zmieni.

[Margeritka]

dla mnie to co się dzieje w sprawie in vitro jest skrajne, podobno jedne samorządy dopłacają parom do in vitro, inne nie...

[Gość Dominika]

Hej. Mam problem nie mam z kim o tym porozmawiać, jestem w ciąży w 10 tyg. Mąż nie chce ze mną sypiać. Oddalilismy się od siebie. Niby mnie wspiera ale jednak nie ma tego sexu. Więc nie ma bliskości   . Ostatnio powiedział mi że ode mnie śmierdzi   jestem brzydka. Dodam że nie dostałam od niego prezentu ani na urodziny ani na rocznicę. Czuje sie niechciana a w dodatku jestem w ciąży. Myślę że ma kochankę. ""! 

[kejtigi]

związki partnerskie nie raz sa bardziej udane niż te sformalizowane, mimo to ja postanowiłam wziać ślub bo było to ważne dla mojej rodziny, sama dla siebie nie potrzebowałam mieć papierka, ale widze że to też sporo rzeczy ułatwia