Mamusie październik 2013

[Alicja22]

Ja nie pracuję, chociaż zamiast siedzieć cały dzień na dupie wolałabym coś porobić, nudzę się w domu strasznie. A jak ide się przejść to po chwili wracam bo wszystko mnie boli :(

[destefani]

Ja siedzę w pracy do 16tej... Najchętniej poleniuchowałabym w domku... ale znając mnie siedziałabym w internecie i czytała za dużo... W pracy mogę sobie pozwolić na forum od czasu do czasu;) hihi

Cieszyłam się na pogodę a zaczyna padać deszcz ze śniegiem więc na spanie mi się zebrało...

[Alicja22]

Wszystkim nudzącym się kobitkom proponuje Kot Łasuch - czyli największy smakosz w internecie. zabawne :)

[slonko2802]

witam :)

ja do lekarza wybiorę się chyba na początku marca, żeby już coś było widać

Też słyszałam o tym, że już na początku marca ma być kilkanaście stopni oby tylko potem nie nastąpił jakiś nagły powrót zimy ;)

[destefani]

ALe mi się leń włączył;) chyba za ciepło w biurze...

Co do dzisiaj to mnie dzisiaj ani nic nie kłuje ani nic nie boli w brzuszku... zastanawiam się czy to dobry objaw?czy to jakaś cisza przed burzą?

[artam]

Witam
Mnie też dziś nic nie pobolewa, za to włączyła mi się senność i odkurzacz. Pochłaniam wszysto w zasięgu wzroku i śpię na stojąco

[Anushka]

Destefani tez mam tak czasami, ale nie martw sie, bol przyjdzie niebawem

Od rana mialam na cos ochote, ale nie wiedzialam na co. Zagladnelam wiec sobie do internetu, zeby znalezc jakis przepis na smaczny obiadek i znalazlam!!!
Moje ukochane pierogi ruskie!! Juz zrobione stygna ^^

[destefani]

Pierwsza ciąża, pierwsze objawy, pierwsze obawy;)
Tak jak sobie wkręciłam zdrowe jedzenie od kiedy wiem, że jest Bejbuś to wcinam ser biały, pomidorki, BANANY, warzywa z parowaru.... ale dzisiaj mnie tak jakoś ssie ... wiecie na co? Na jakieś śmieciowe jedzenie... hot-dog...albo mcdonald.. wiem wiem może te wynikać z tęsknoty za tym smakiem.. ale jakoś jak o tym pomyślałam i wyobraziłam sobie siebie jedzącą to śmieciuchy to aż sama się zaczęłam do siebie uśmiechać... Fajne uczucie;) hehe

Obiad zrobiony wczoraj i czeka na podgrzanie więc nie będę wymyślać... hot-doga zrobię sobie w weekend a co tam;) domowej roboty nie zaszkodzi, prawda?

[Anushka]

Pewnie, niech idzie na zdrowie :)

[Anushka]

Dziewczyny mam pytanie.
Na mojej pierwszej wizycie u ginekologa miałam robione dopochwowe USG w celu potwierdzenia ciąży. W marcu mam druga wizytę na której zrobi mi kolejne USG, żeby sprawdzić serduszko, prawda?

[artam]

Są dwie szkoły, jedni robią tylko 3 razy usg w ciągu ciąży, inni co miesiąc jak mój.

Który to będzie tydzień podczas wizyty?

Ps i błagam nie piszcie o jedzeniu, po przeczytaniu postu o hotdogach musiałam wstać i iść do lodówki

[slonko2802]

Anushka z tym usg to tak jak napisała artam. W sumie dużo zależy od lekarza. Ale tak na pierwszej wizycie usg robi się żeby potwierdzić ciążę, na drugiej sprawdza się czy jest serduszko i fasolka się rozwija. Potem jeszcze 11/12 tydzień jest usg genetyczne (chyba tak się nazywało), gdzie sprawdza się wszystkie najważniejsze wymiary, w 20 tygodniu to samo na usg połówkowym i potem jeszcze chyba po 30 tyg. jest usg.
Ja w pierwszej ciąży miałam chyba tylko właśnie robione te, które wypisałam wyżej. W drugiej już było więcej, bo najpierw maluszek wg gin był za duży jak na wiek ciąży i chciała to skontrolować, potem jeszcze zaczęła mi się szyjka skracać, więc miałam usg, ale właśnie bardziej w kierunku pomiaru szyjki.

Właściwie to jak się chodzi prywatnie, to usg jest na każdej wizycie jeśli sobie tego zażyczysz (przynajmniej tak jest u nas), a na nfz teoretycznie są tylko 3

A mnie właśnie ani nie ciągnie specjalnie do jedzenia, ani nie odrzuca. W ogóle to narazie nie mam żadnych objawów, nawet piersi mnie nie bolą. No może tylko spać mi się więcej chce ;)

[Anushka]

artam

Są dwie szkoły, jedni robią tylko 3 razy usg w ciągu ciąży, inni co miesiąc jak mój.

Który to będzie tydzień podczas wizyty?

Ps i błagam nie piszcie o jedzeniu, po przeczytaniu postu o hotdogach musiałam wstać i iść do lodówki

To bedzie koncowka 9tego tygodnia :)

[Anushka]

slonko2802

Anushka z tym usg to tak jak napisała artam. W sumie dużo zależy od lekarza. Ale tak na pierwszej wizycie usg robi się żeby potwierdzić ciążę, na drugiej sprawdza się czy jest serduszko i fasolka się rozwija. Potem jeszcze 11/12 tydzień jest usg genetyczne (chyba tak się nazywało), gdzie sprawdza się wszystkie najważniejsze wymiary, w 20 tygodniu to samo na usg połówkowym i potem jeszcze chyba po 30 tyg. jest usg.
Ja w pierwszej ciąży miałam chyba tylko właśnie robione te, które wypisałam wyżej. W drugiej już było więcej, bo najpierw maluszek wg gin był za duży jak na wiek ciąży i chciała to skontrolować, potem jeszcze zaczęła mi się szyjka skracać, więc miałam usg, ale właśnie bardziej w kierunku pomiaru szyjki.

Właściwie to jak się chodzi prywatnie, to usg jest na każdej wizycie jeśli sobie tego zażyczysz (przynajmniej tak jest u nas), a na nfz teoretycznie są tylko 3

A mnie właśnie ani nie ciągnie specjalnie do jedzenia, ani nie odrzuca. W ogóle to narazie nie mam żadnych objawów, nawet piersi mnie nie bolą. No może tylko spać mi się więcej chce ;)

Czyli na 99,9% bede miala, jeszcze nie potwierdzil bijacego serduszka, tylko ze ''cos'' jest...
Pytam bo chce zeby i maz zobaczyl a nie na darmo jechal ze mna do gina. :)

[Kleopatra]

Ja w pierwszej ciąży miałam usg co 4 tyg i w tej chciałabym tak samo. Mniej więcej raz w miesiącu wizyta i usg :) Ja też idę w 9 tyg i mąż idzie ze mną :)

[Anushka]

Mam nadzieje, ze lekarz nie bedzie robil zadnych problemow i pozwoli mojemu milusinskiemu zobaczyc maluszka :)

[slonko2802]

Anushka

Mam nadzieje, ze lekarz nie bedzie robil zadnych problemow i pozwoli mojemu milusinskiemu zobaczyc maluszka :)

jeśli idziecie prywatnie, to raczej nie będzie problemu

[Anushka]

Niestety nie mozemy sobie pozwolic na prywatne wizty :/ No ale, bedzie dobrze, musi byc :)

[artam]

W 9 tygodniu będzie serducho jak dzwon. Tylko nie zdziw się że straaasznie szybko bije :)

[Alicja22]

Ja chodzę prywatnie do ginekologa i już na pierwszej wizycie( ok 6 tygodnia) dał mi serduszka posłuchać, no i największy plus że jak się o coś się dzieje to pisze mu sms`a i wiem czy mam się martwić czy nie, bo strasznie panikuję :)

[slonko2802]

Anushka

Niestety nie mozemy sobie pozwolic na prywatne wizty :/ No ale, bedzie dobrze, musi byc :)

pewnie że będzie dobrze

też nie chodzę prywatnie, do tego moja gin się notorycznie spóźnia, bo przeważnie schodzi z dyżuru w szpitalu od razu do przychodni, ale już się przyzwyczaiłam i zawsze przed wyjściem dzwonię czy już jest na miejscu ;)

[Anushka]

artam

W 9 tygodniu będzie serducho jak dzwon. Tylko nie zdziw się że straaasznie szybko bije :)

Ahhh juz sie nie moge doczekac ^^

[slonko2802]

Anushka

artam

W 9 tygodniu będzie serducho jak dzwon. Tylko nie zdziw się że straaasznie szybko bije :)

Ahhh juz sie nie moge doczekac ^^

a tak w ogóle to na kiedy masz termin?

[artam]

Ja muszę chodzić prywatnie bo po pierwsze w mojej mieścinie mało lekarzy, do tego nie kompetentnych. A jak już się ktoś zapisze to czekanie w kolejce po kilka godzin.

Mój lekarz zapowiedział że mogę dzwonić o każdej porze. Do tego wizyta to jest rozmowa i tłumaczenie a nie byle szybciej byle więcej zarobić. Do tego cenowo nie jest tragiczny. Usg i cytologie robi za free

[Anushka]

slonko2802

Anushka

artam

\:

a tak w ogóle to na kiedy masz termin?

Na 7 pazdziernik :)