Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam fiolki...:smile_move: w zeszlym roku je kupilam i utopilam:sofunny: ale potem odstawilam do kata na miesiac zeby wyschly:sofunny: i wyschly...od tamtej pory juz ich nie podlewam codziennie tylko jak sobie przypomne i sa piekne:36_7_8:

mam jeszcze storczyki....ktore tez w zeszlym roku zamordowalam ale potem odzyly:smile_move: generalnie nauczylam sie ze kwiatow sie nie podlewa...........

za czesto oczywiscie:sofunny:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Hi :smile_move::23_30_126:
Ja fiolki miałam tez w domu u mamy i nauczyłam się ze tych kwiatków nie podlewa się do doniczki i nie za często :wink: i tez sa piękne :smile_move: 2 kolorowe o dziwo :)
Ja storczykow nie mam a mi się podobają...jakoś nigdy nie miałam do nich weny żeby kupić za to moja szwagierka ma chyba po 3 na każdym oknie :whistle:

Odnośnik do komentarza

hej wieczorową porą Agusia- mówisz anturium kiedyś u mojej mamy było mnóstwo tych kwiatków, ładne "plastiki", tak mi się kojarzyły, ze plastikowe są, choć wiadomo, ze nie są. Oglądacie film dziś po wiadomościach w jedynce, nad rozlewiskiem? nie oglądałam tydzień temu i nie wiem co i jak i aktualnie czytam któryś tam raz Kalicińską, wole książkę ale i film obejrzę, ale nie wiem o co biega.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

mama225
hej wieczorową porą Agusia- mówisz anturium kiedyś u mojej mamy było mnóstwo tych kwiatków, ładne "plastiki", tak mi się kojarzyły, ze plastikowe są, choć wiadomo, ze nie są. Oglądacie film dziś po wiadomościach w jedynce, nad rozlewiskiem? nie oglądałam tydzień temu i nie wiem co i jak i aktualnie czytam któryś tam raz Kalicińską, wole książkę ale i film obejrzę, ale nie wiem o co biega.

ja nie ogladam

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
Witam się z Wami.. pełna optymizmu i nadziei bo byłam na badaniu krwi...
i kuzwa.. po pobraniu krwawiłam... z obu rąk.. bo pobierali z dwóch..
i tak jak do tej pory po pobraniu krwi zostawała mi kropeczka... tak dziś cała watka była przesączona krwią... i dość długo leciało... więc śmie podejrzewać że chyba jednak coś z moją krwią jest nie teges.... i panicznie się boję... wyniki po 15 także trzymajcie kciuki ...

ale od tego sie chyba nie umiera co...:smile_move: bedzie dobrze ....trzymam kciukasy:zwyrazami_milosci:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
Witam.

No wyniki nie są najgorsze.. ale... jest ale... jeśli jeszcze raz krwotok się powtórzy.. to mam przyjść po skierowanie do hematologa... bo mam zaniżone jakieś MPV i lekko podwyższone OB....
na razie mam brać rutinoscorbin w podwójnej dawce.. podobno uszczelnia naczynia krwionośne... i spróbować zadziałać z zębem... jednak jeśli znowu coś pójdzie nie tak to niezła dupa... :36_2_21:

może Rutinacea pomoże....oby
faktycznie z takimi krwotokami to nie ciekawie
a miałaś juz kiedyś kłopot z krzepnięciem

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Ja jestem.....

Byłam z młodym u lekarza, ale się wkurzyłam - i wróciłam z powrotem.... bo prosiłam pielęgniarkę, aby mi pozwoliła przyjść, kiedy są przyjmowane zdrowe dzieci ( M ma tylko wysypkę - prawdopodobnie coś zjadł), a ta, że nie, bo to może być różyczka... więc ja jej gadam, że na 100% to nie to... ale nie dało się przekonać... więc przyszłam na godzinę, na którą mi kazała - a tu przede mną jeszcze 5 dorosłych osób czyli minimum 1,5 godziny czekania.... szlag by mnie trafił; :grrrrrr:

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Dzięki Inkaaa, właśnie wróciłam z przychodni i pewnie byłabym zdecydowanie dłużej, ale facet mnie przepuścił (dobrze, że są tacy mężczyźni, bo żadna kobieta NIGDY jeszcze mnie z dzieckiem nie przepuściła.. a wiadomo.... żaden 2-latek nie usiedzi na tyłku, a mój to już pobija rekordy guinessa - jeśli chodzi o ruchliwość... tym bardziej, że ''moja'' poczekalnia ma 2 na 5 m.)

A propo mojego M to wysypka alergiczna - mam jakiś syropek na alergię i maść sterydową, ale nie wiem czy nie będę smarować inną... mniej inwazyjną;

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...