Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

pasowałoby dziewczynom basen kupić na te nadchodzące upały .. choć jak pomyślę o szybkim zazielenianiu to się odechciewa :P bo to raz dwa zachodzi.
Zaraz się kładę spać .. wybawiłyśmy się dziś z dziewczynami bibułą w różnych wariacjach a na wieczór seans gier planszowych na tarasie :) fajnie było trzeba częściej to powtarzać :)

Odnośnik do komentarza

anaa ja właśnie w czwartek szorowałam basen, bo mimo preparatu od glonów zrobił się zielony ( myłam go dobre 2h) nalałam wodę i jakoś może przeżyjemy te upały.
Co do basenu to uważam że warto kupić, a teraz i ceny przyjemniejsze są
Pogoda w kratkę to i często basen nie jest w użyci i to główny powód tak szybkiego zmienienia koloru.

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Domi, ja też nie jestem mamą która lata z byle pierdułką do lekarza. Znam swoją lekarkę i wiem że pewnie kazałaby tylko obserwować miejsce wgryzienia kleszcza. Więc tylko obserwowałam i nadal obserwuję synka, ale co się nadenerwowałam to moje. Mam w rodzinie ciocię która od lat choruje na boreliozę i wiem jak ciężka to choroba. Co do miejsc gdzie można przebadać kleszcza to u nas w Raciborzu znalazłam takie laboratorium, wystarczy przynieść kleszcza w pojemniczku jak na badanie moczu i tam za ok.150-200 zł. można go przebadać. Na tej stronie do której linka podałaś przeczytałam że są badania podstawowe i bardziej rozszerzone, ale te -bagatelka- 600 zł. kosztują.

Martek, i u nas upalnie. Planowałam na weekend wyjazd z rodziną gdzieś nad wodę ale jest zdecydowanie za gorąco. No i korków się boję (ze względu na dzieci), bo gdy jest taka pogoda to pół Śląska rusza w góry czy nad wodę.

Anaaa, u mnie gdyby nie było basenu to chyba by dzieci w te upały zwariowały, albo ja przy nich. :-) Wodę zmieniam co drugi dzień, ustawiam parasol przy baseniku i dzieciaczki bawią się w wodzie, albo latają między basenem i piaskownicą i robią zupki i ciasta z błota. Frajdę mają niesamowitą, choć pewnie za jakiś czas basen im się znudzi.
Fajnie się z dziewczynami bawicie, a u nas ostatnio nie ma czasu na takie zabawy plastyczne czy gry, za dużo czasu spędzamy na dworze. Z samego rana dzieci bawią się w swoim pokoiku, po śniadaniu wychodzimy na plac zabaw, potem gdy robi się za ciepło wracamy i idziemy do ogrodu, dzieci ochładzają się w basenie, potem drzemka, obiad, popołudniu wyjście do miasta, na rynek, na fontanny, do parku, na wycieczkę rowerową, wyjazd do babci żeby sobie poskakały na trampolinie itp. Wieczorem kąpiel i pół godzinki na czytanie książeczek. Co do gier planszowych to do dzisiaj lubię w nie grać. Anaaa, a w co Wy gracie?

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
ale upał - ale w końcu prawdziwa letnia pogoda :P ..
babcia się zlitowała i kupiła dziewczynom basen ..mały bo mały się okazał ale zawsze to coś a i plus małego, że woda się szybko nagrzeje a i wymiana jej będzie mniej uciążliwa :)

u nas w przychodni też nie dają antybiotyku na ugryzienie kleszcza tak tylko na wszelki wypadek bo byłam kiedyś świadkiem jak przyszedł rodzic z córką i domagał się antybiotyku ale uparcie twierdzili że bez sensu podawanie antybiotyku jeśli nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja osobiście upały b.źle znoszę
my teraz "odpoczywamy" wczoraj była burza i teraz tak fajnie się zrobiło, :)
ostatnio byłyśmy w kinie na filmie "W głowie się nie mieści" świetny gorąco polecam naprawdę daje do myślenia ja osobiście popłakałam się prawie przy końcu :D
Julcia ostro szaleje na rowerku tylko że ja robię za silnik i reagować muszę na wydawane komendy "jedź stój szybciej wolniej" mam nadzieję ze Julcia szybko załapie że to też trzeba pedałować
Marek pomidorki super, ja się za późno obudziłam ale może w przyszłym roku znowu wyhoduję

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

domi81
Witajcie ja osobiście upały b.źle znoszę
my teraz "odpoczywamy" wczoraj była burza i teraz tak fajnie się zrobiło, :)
ostatnio byłyśmy w kinie na filmie "W głowie się nie mieści" świetny gorąco polecam naprawdę daje do myślenia ja osobiście popłakałam się prawie przy końcu :D
Julcia ostro szaleje na rowerku tylko że ja robię za silnik i reagować muszę na wydawane komendy "jedź stój szybciej wolniej" mam nadzieję ze Julcia szybko załapie że to też trzeba pedałować
Marek pomidorki super, ja się za późno obudziłam ale może w przyszłym roku znowu wyhoduję

Współczuję robienia za motorek. Oby Julcia szybko załapała.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

NATKA08
Martek ja tez uwielbiam malinowe pomidory dla mnie lepszych nie ma :)
a ile metrów ma twój balkon że tak na nim szalejesz ?
domi spokojnie Julka jeszcze jest mała ale i tak robi wielkie rzeczy a tobie nic innego nie pozostaje jak słuchać tych jej komend:D

Balkon nie jest duży, bo 3 m, ale zawsze.
A poza tym to nie balkon tylko loggia :D

Ale ogródek może na nim być.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...