Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[Ulla]

ja też podaję swój numer i też zaznaczam żeby dzwonić tylko w ważnych sprawach ale znam takich rodziców co potrafili zadzwonić do pani o 22 by zapytać co wziąć na jutro do szkoły

[NATKA08]

no to w takiej sytuacji Pani nauczycielka powinna ok północy zadzwonić do takiej mamusi i zapytać czy jej dziecko nie spóźni się jutro do szkoły ciekawe czy nadal by dzwoniła :)

[Martek73]

NATKA08

no to w takiej sytuacji Pani nauczycielka powinna ok północy zadzwonić do takiej mamusi i zapytać czy jej dziecko nie spóźni się jutro do szkoły ciekawe czy nadal by dzwoniła :)

Hehe

[Martek73]

U nas też Pani podała telefon, a w zerówce pani podała swojego maila.

[Martek73]

I pomysł w mailem jest chyba lepszy, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Chociaż pewnie w niektórych wypadkach i telefon by się przydał

[Bettyy]

Natka - dobry pomysł :)))
Ale fakt o tak późnej porze już mogły by sobie odpuścić

[Ulla]

NATKA08

no to w takiej sytuacji Pani nauczycielka powinna ok północy zadzwonić do takiej mamusi i zapytać czy jej dziecko nie spóźni się jutro do szkoły ciekawe czy nadal by dzwoniła :)

cudne naprawdę :)

[NATKA08]

no bo powiedzcie jakim trzeba być nieogarniętym żeby w tak błahej sprawie dzwonić po nocy do obcej osoby to takie podstawy dobrego wychowania a skoro ktoś sam ich się nie nauczył to trzeba mu pomóc he he he

[adasaga3]

Dziewczyny, telefony do 22-giej to jeszcze nic takiego. Mój były szef też często rozdawał swoim klientom wizytówki z numerem telefonu. Najbezczelniejsi potrafili zadzwonić nawet koło północy, żeby zapytać o to czy przelewy już były na następny dzień, albo co zrobić bo właśnie muszą zapłacić (pewnie za kolejne piwka w barze), a po kilkakrotnym wprowadzeniu złego pinu zablokowało im kartę. Ja bym takiego klienta zignorowała, albo zdrowo "opierdzieliła", ale mój kierownik oczywiście zawsze odbierał. Wymyśliłyśmy z koleżanką że powinien odebrać, ale udawać że jest właśnie w trakcie namiętnego randez-vous z dziewczyną. Może gdyby taki wstrętny typ wydzwaniający po nocach usłyszał w słuchawce takie różne ochy i achy więcej by nie zadzwonił. :-)

[NATKA08]

ludzie nie myślą logicznie do mnie dziś o 6.00 rano dzwoni jakiś Pan i chce rozmawiać z jakimś Andrzejem no na szczęście już nie spałam

[pilirun]

Ja właśnie próbuję wypromować swoją firmę z zabawkami i myślę o reklamie z pomocą Google. Bardzo spodobały mi się panoramy wnętrz. Rzeczywiście pozwala to klientowi odwiedzić mnie bez wychodzenia z domu. Myślę, że to fajna sprawa.

[Martek73]

NATKA08

ludzie nie myślą logicznie do mnie dziś o 6.00 rano dzwoni jakiś Pan i chce rozmawiać z jakimś Andrzejem no na szczęście już nie spałam

Niestety i mi też się tak zdarza.
Oczywiście nie ja dzwonię, tylko do mnie

[Bettyy]

te telefoniczne przypadki :/
Ale super pogoda się utrzymuje :)
Kuba chciał mi wczoraj wyjeżdzać
Znalazł stary bilet męża i się spakował ...Długo trzeba było tłumaczyć aż musieliśmy do tatusia dzwonić ...
Dziś już normalnie :)

[Martek73]

Pogoda fajna, ale wieczory niestety chłodnie i ja na efekty długo nie musiałam czekać.

Boli mnie gardło :(

[nikawa]

Adasaga3, albo dzwoniliby jeszcze częściej i później :p

[NATKA08]

Bettyy to Kuba znów zaczyna tęsknić ?
Martek zdrówka dla ciebie Natasza też dziś rano coś wspomniała ze w gardle ją drapie ale spojrzałam nic tam się nie dzieje psiknęłam jej tantum Verde i zobaczymy po południu jak coś sie zacznie dziać to do lekarza jutro

[Ulla]

zdrówka bo to ciężki czas dla wszystkich - jesień się zbliża
a u mój m. dzisiaj do ortopedy - tak sobie załatwił to kolano w lato że nadal chodzi pewnie o odszkodowanie trzeba będzie powalczyć

[adasaga3]

Wiesz, Nikawo, nie pomyślałam o tym. Może rzeczywiście by tak było. Gdyby się trafił jakiś zboczony typ... :-)

[Bettyy]

Natka - zdarzają mu się jeszcze takie momenty Gdyby nie przedszkole było by gorzej Rozmyślałby cały czas ...Oby nic się u Nataszy nie rozwinęło
Martek - zdrówka U nam moja mama chora i siostra pewnie niedługo i nas weźmie chociaż dzieci na wieczór najbardziej katar bierze a w dzień dobrze

[Bettyy]

adasaga3

Wiesz, Nikawo, nie pomyślałam o tym. Może rzeczywiście by tak było. Gdyby się trafił jakiś zboczony typ... :-)

takich zboczeniuchów to teraz nie brakuje !

[Margeritka]

u mnie środek remontu w mieszkaniu, nie wiem, czy mąż się wyrobi, jak nie to trudno, będziemy malować przy dzieciach, zobaczymy, jak to się ułoży

[Bettyy]

Marg - bądź dobrej myśli :)

[NATKA08]

Marg najwyżej dziewczynki wam pomogą :)))
ale oczywiście trzymam kciuki byście wróciły już po remoncie.
A może twój M przez tel. mówi ci ze się nie wyrobi a ty wrócisz do domu a tam jak w pałacu dobudowane, rozbudowane, wymalowane i wszystko inne

[Ulla]

ja kiedyś też tak myślałam ale mój mówił prawdę niestety - a tobie życzę by trochę pościemniał przez tel.

[Margeritka]

nie liczę na takie czary w wykonaniu mojego m., tym bardziej, że dziś rozmawiałam z teściową i to, co mówi m przez telefon to prawda, ale planów nie zmieniam i wracam w niedzielę