Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Okruszek14960
Ida 88 troszkę ci zazdroszcze ze ty już po...
Mocno cię boli brzuch bo mnie trochę martwi to że mnie boli a czasem zakuje mocniej. a zdjęcie z wizyty masz?
nierozumiem czemu na ból brzucha przepisała ci luteine.... pozdrawiam....

no bolało mnie raz słabiej tak jak przed @ a ra na prawde porzadnie. Nie brałam nigdy zadnych lekow,wiec jak poczytałam na ulotce z tej luteiny to tam tez nie bylo mowy ze to jakies bole lagodzi,ale powiem Ci ze odkad ja biore juz prawie zadnego bolu nie czuje,wiec moze faktycznie cos w tym jest?

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

Minkaaa
IDA to podobnie jak u mnie pęcherzyk jest ale na serduszko podobno za wcześnie-według @ to 5 tydz i 3 dni a według badania i wielkości pęcherzyka to 4 tyg i 6 dni -różnica 4 dni. Czy Tobie lekarz też tak podał według @ i badania usg? Czy u Ciebie te 5 tyg i 5 dni to tylko na podstawie ostatniej @?
Ja kolejne usg mam 19.12.2012 i już nie mogę się doczekać tego serduszka :)

mi lekarz podał wg ostatniej@,w sumie to taka bylam zestresowana ze nawet o polowe rzeczy ktroe mialam na mysli nie zapytałam;/ ja dopiero 7 stycznia!i bede sie stresowac czy to serduszko jest czy go nie ma:( mam nadzieje ze Ty sie niedługo pochwalisz jak pieknie bilo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki,

happymum-w moim przypadku, kiedy @ spoznila sie 2gi dzien zrobilam test i ta daaaaaaaaaaaam :)

Minkaaa mnie dopadly hormony; czuje sie smutna, przygnebiona, zmeczona, brzydka, niekochana, samotna i sama nie wiem co jeszcze.
Napisze w ramach sprostowan, ze moje zycie pewnie nie jest takie tragiczne ale na ten moment takie sie wydaje.
I mam ochote na zabicie mojej szefowej! Dobrze, ze nie mozna miec broni! :D

Odnośnik do komentarza

Nina ja przygotowuje sie w pracy do powiedzenia o mojej sytuacji i nie ukrywam, że zamierzam w szybkim tempie udać sie na L4 jeszcze przed świętami bo już po 20.12.2012 z racji dojazdów ponad 30 km do pracy, stresującej pracy-mam zespół pod sobą- parcie na sprzedaż wyniki itd, zimy, krażących chorób. chce zając sie sobą i przygotowaniami do ślubu i wesela na 200 osób :) które coraz bliżej :) bo juz w kwietniu :P
A Ty pracujesz? Studiujesz?
:fun:

http://www.suwaczek.pl/cache/5c7f020cb0.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0b921251a.png

Odnośnik do komentarza

Okruszku czekam z niecierpliwoscia na wiesci!
Dziewczyny u mnie to huragan w organizmie... mdlosci,wymioty jak na chwile przystopuja toglodna sie robie ze az mnie ssie... humory ,non stop sie kloce z kims w ogole mnie wszyscy denerwuja... do tego zmeczona jestem sikam non stop a co siku to patrze czy nie plamie, czy aby nic sie nie dzieje... nijako sie czuje jesli chodzi o wyglad..

Ach ponarzekalam sobie....

Odnośnik do komentarza

Witajcie Sierpnióweczki. Postanowiłam nieśmiało do Was dołączyć, bo razem raźniej :) Ostatnia @ 7 listopad, więc obecnie jestem w 4 tygodniu. Pierwsze usg 19. 12 i juz nie mogę się doczekać!! Uspokaja mnie, że nie tylko ja mam 100 pytań na każdy temat. Z całego serca wierzę w to, że za te 8 miesięcy wszystkie spotkamy się na forum i pokażemy zdjęcia naszych bobasów. Życzę tego i Wam i sobie! ;) Najważniejsze to myśleć pozytywnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsza ciąża, planowana i wyczekiwana :) Jesteśmy z mężem w siódmym niebie, chociaż oczywiście trochę się boję i każdy ból brzucha strasznie niepokoi. Mam już porobione badania ale do usg jeszcze tydzień:(
Okruszek Wigilia i Święta to magiczny czas więc napewno wszystko się uda - zobaczysz! kasialukaszo a Ty widziałas juz serduszko? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

A ja wczoraj miałam pierwsze badanie! ^^ Widziałam już mojego robaczka, na razie śliczny zarodek z dwoma bialutkimi pulsującymi punkcikami - serduszko. Termin wg @ na 3 sierpnia, po badaniu i USG nic nie powiedział. Ale poza tym, badaniami i skierowaniem do laboratorium na pierwsze trzy badania, kilkoma pytaniami o choroby i suplementy to nic więcej się nie dowiedziałam i nic więcej się nie wydarzyło. To normalne? Nawet zdjęcia nie dostałam... :( Zostało tylko przypięte do mojej zwykłej karty.

No właśnie i karty ciąży też mi jeszcze - chyba - nie zalożył. To akurat rozumiem dlaczego, następną wizytę mam na 2 stycznia, czyli już będzie 10 tydzień, czyli płód i zacznie się zmniejszać ryzyko poronienia itd... Ale mimo wszystko. Czy wam lekarz na pierwszej wizycie mówił coś jeszcze? Ja na razie żadnych pytań nie mam, bo to pierwsza ciąża i w ogóle, więc nawet nie wiem o co pytać (niedługo powiem rodzince, to będę wiedziała sporo "z doświadczenia" ;) ), ale mimo wszystko... Zastanawiam się, czy po prostu czeka aż to będzie coś innego niż całkiem wczesna ciąża, czy może warto zmienić lekarza... Był w sumie bardzo miły i chyba z cztery razy upewniał się, że wiem dokładnie gdzie widać to serduszko xD Więc dosyć go polubiłam. Pewnie poczekam do drugiej wizyty... Ale trochę mnie to milczenie zbiło z tropu. :)

Cóż. Potem cały dzień chodziłam cała w skowronkach i nawet mnie bardzo nie mdliło, za to dzisiaj dorobiłam się wymiotów :/

Co do bóli... Też to miałam. Zwykłe a'la "skórcze" jak na @ miałam od startu (i dalej mam), ale w pewnym momencie złapał mnie taki ostry ból z jednej strony. Pojawiał się tak z raz, kilka razy na dzień, więc trochę się bałam. Ale później pojawił się z drugiej strony. A później już coraz rzadziej i w różnych miejscach i słabsze - generalnie jajniki ciągną itd, u gina byłam i wszystko jest - chyba, bo nic nie mówił - ok, jak na razie, więc wygląda na to, że to normalne... :)

Ach! Na mdłości i zaparcia ponoć fantastyczny jest imbir (kilka plasterków zalać wodą, dodać mnóstwo cytrynki i trochę cukru i jest pyyyycha!), a jeszcze lepsze jest podobno rzucie skórek od chleba. Właściwie to to ostatnie mi ciągle wszyscy polecają (w tym kobitka z 7dzieci, więc chyba wie co mówi ;)), ale i przed ciążą nie przepadałam za chlebem i teraz mi się to spotęgowało, więc sama jeszcze nie sprawdziłam. Krakersy na mnie nie działały za bardzo, za to płatki migdałów były genialne. Z drugiej strony - to były tylko mdłości. Zobaczymy jak będzie z wymiotami :/ Bo niestety już wiem, że mnie to nie ominie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3tk0ee9u2.png

Odnośnik do komentarza

Okruszku nic sie nie martw kazda iskierka sie w swoim tepie rozwija:)
Kamilka to tymbardziej gratuluje:) ja na ostatnim usg widzialam tylko pecherzyk o wielkosci 0,96cm. Byl to 4t5d . Kolejne usg mam w ten czwartek bedzie to 6 tc wiec licze na kroppke z serduszkiem. :)
Lilka gratuluje serduszka!!! :) co do gina to zobaczysz kolejnym razem czy bedzie ok. Ale karte ciazy z tego co pamietam mialam zakladana z kuba w6tc i teraz u zupelnie innego lekarza tez bedzie od 6 tc. Czyli w czwartek. Tak zapowiedzial. I zdjecia mi zawsze kazdy gin dawal,tak bylo u mnie.
Mdlosci.... nic na nie mi nie pomaga, niestety. Od wczoraj pije mietowa z.pomarancza momentami jakby lepiej. Ale zeby tak calkiem zniknely to nie....
Ah dzisiaj moj idzie na nocke. Nigdy nie ma nocek a dzisiaj wyjatkowo... nie lubie sama spac:( moze syna przygarne.... :( chociaz tez to sie kreci... no nic koncze te rozmyslanie. Buzka

Odnośnik do komentarza

Kamilko ja mam takie spotengowanie objawow "ciazowych ze nie pytaj. Zapachy, wymioty, mdlosci, zawroty, zaparcia,wzdecia,od dzis bardziej uciazliwa zgaga,ah i wiele innych :( ale porownujac swoj stan do poprzednich ciaz to czuje sie w koncu bardzo ciazowo:)
Dziekuje przyda sie kazdy kciuk nawet te od nogi :) ja tez za was i wasze fasolki trzymam kciuki:*

Odnośnik do komentarza

jestem załamana!poprzedniej nocy obudzil mnie okropny bol brzucha,ale trwalo to krotko,moze z 2 minuty. Potem cały dzien bylo ok,nic nie bolało(poza tym ze wymiotowałam jak szalona).Dzisiaj jak wstałam na papierze toaletowym zobaczyłam taki brązowawy śluz,tak sie przestraszyłam!!pobiegłam do pokoju sprawdzic posciel i jest na niej kilka plam!!!jestem przerazona!!!siedze i placze... na razie nic mnie nie boli,czuje sie wysmienicie. Poczekam jescze troche i zadzwonie do mojej lekarki...nie moge stracic mojego dzidziusia!!!!!!!!!!!!!!:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

KasiaŁukaszo ja miałam podobnie byłam na usg 05.12.2012 usg według badania 4 tydz i 6 dni -pęchęrzyk o wielkości 1 cm a według ostatniej @ 5 tydz i 3 dni- lekarz powiedział, że to bardzo wczesna ciąża i zaprasza mnie na kolejne usg na 19.12.2012. Za szybko pobiegłyśmy do lekarza bo to powoduje potem rozkminę i zastanawianie się czy jest napewno ok... Poza tym podobno nie można tak często robić usg-nie jest to zalecane.
Wczoraj byłam odebrać wyniki krwi moczu i konsultacja z innym lekarzem na NFZ. Wyniki świetne, założył mi kartę ciąży,początek 7 tyg według @, zważył mnie haha tylko 57 kg- przytyłam jakieś 0,5 kg :P, zmierzył ciśnienie, pobrał materiał do cytologii, na podatawie badania stwierdził że macica odpowiednio powiększona itd, dał skierowanie na kolejne badania w tym HIV i już dał skierowanie na badanie ultrasonograficzne sprawdzające czy wszystkie narządy rozwijają sie u dzidzi prawidłowo, które mam wykonać w 12 tyg- czyli między 15.01 a 20.01.2013. A 08.01.2013 mam kontrole u niego z wynikami badań z krwi i moczu.
Lekarz cudowny-profesjonalista. Gdyby któraś z was była z okolic Legionowa to chętnie mogę go polecić- lekarz na NFZ. Dodatkowo pracuje w szpitalu na Bródnie.
A ja zapobiegawczo 19.12. udam się prywatnie, żeby sprawdzić u tamtego lekarza czy ciąża rozwija się prawidłowo i czy pojawiło się serduszko. W każdym razie podjęłam decyzję, że będę pod opieką 2 lekarzy :love_pack:

http://www.suwaczek.pl/cache/5c7f020cb0.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0b921251a.png

Odnośnik do komentarza

Ida postaraj sie uspokoic. Wiem ze trudno... zglos sie do lekarza a najlepiej do szpitala. Dostaniesz luteine czy duphaston, zrobia usg sprawdza czy ok. Plamienia sie zdarzaja ale kazde musisz skonsultowac w pore. Niektore da nie grozne ale to lekarz po badaniu moze stwierdzic czy twoje jest ok. Zglos sie do szpiitala. Daj znac !
Minka, ja niestety ale musze byc pod czestsza kontrola. I usg i zwykla wizyta. Od poczatku to ciaza zagrozona wiec innego wyjscia nie mam. Co do czestego usg to chyba juz w tych czasach z takimi sprzetami to raczej nieszkodliwe. Ufam lekarzowi. Jutro o 11 wizyta. Licze ze wszystkie watpliwosci odfruna:).

IDA JESTEM Z TOBA, TRZYMAM KCIUKI I CZEKAM NA WIADOMOSC

Odnośnik do komentarza

kamilkaa29
Witajcie Sierpnióweczki. Postanowiłam nieśmiało do Was dołączyć, bo razem raźniej :) Ostatnia @ 7 listopad, więc obecnie jestem w 4 tygodniu. Pierwsze usg 19. 12 i juz nie mogę się doczekać!! Uspokaja mnie, że nie tylko ja mam 100 pytań na każdy temat. Z całego serca wierzę w to, że za te 8 miesięcy wszystkie spotkamy się na forum i pokażemy zdjęcia naszych bobasów. Życzę tego i Wam i sobie! ;) Najważniejsze to myśleć pozytywnie!

to my prawie łeb w łeb gdyby się okazało że ja też :)
ostatnia @ 8 listopad:36_2_25:
jutro robię test:36_2_25:

póki co zdycham mam grypę czy inne cholerstwo i z łóżka nie wstaję ,

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...