Mamusie Lipiec 2013 :)

[MisiowaMama]

Kleo ja Ci oddam z moich bo jak do karmienia jeszcze urosną to jak sie pod prysznic rozbbiore to sie chyba urwą
juz mam stanik g/h a co dopiero dalej

[kleo]

Pewnie nie będzie za lekko ale ja chętnie mogę wziąć od Ciebie nadmiar;-) mój M by się dopiero ucieszył! Nie wiem co faceci mają z tymi cycolkami! A przecież moje też wcale nie są małe.

[MisiowaMama]

ja na codzień nosze e/f
i powiem wam ze to dla mnie za duzo
mam przez to problemy z kregosłupem z chodzeniem itd

ale juz sie dowiadywałam co trzeba zrobic zeby na nfz zrobic sobie plastyke biustu
i jak skończe małego karmic to bede sie o to starała
a kase i tak odkłądam bo jak mi sie nie uda na nfz to sobie zrobie we własnym zakresie

[kleo]

Słyszałam właśnie, że takie operacje biustu (pomniejszanie) stają się coraz bardziej popularne. Kiedyś to tylko było w drugą stronę a teraz coraz więcej kobiet chce swojego komfortu i dobrze, skoro można sobie pomóc!

[Joanna 82]

Hahha Oj Baby
A ja tam lubie moje małe cycuszki, tzn teraz je lubie w rozmiarze C bo wczesniej w rozmiarze A to nie powiem zebym była szczesliwa...
Teraz podczas ciazy, doceniam ich rozmiar, bo bynajmniej nie ciążą mi, bo przy moim kregoslupie to pewnie juz calkiem by bylo po ptokach, oczywiscie do rozmiaru A nie chce wrocic! no i fakt, kazdy facet niech se mowi co chce ale i tak zawsze bedzie wolał wieksze niz za małe.

Odnosnie badan, to wyniki jutro a jesli chodzi o glukoze, to powiem szczerze, ze nie wiem o co ten cały krzyk:P
Słodkie nie powiem, ot taki ulipek :P cierpie troszke ale ja wypiłam bez problemów, troszke po wypiciu muli... lepiej posiedziec, nie wstawać, potem szybko przechodzi. Ja nie mogłam wstawac ani nigdzie wychodzic, Pani mnie pilnowala:P

[MisiowaMama]

Mój maz uwielbia
a takie wielkie to juz całkiem
ale wie ze dla mojego zdrowia i samopozucia bedzie lepiej jak je zmniejszymy ja nie móie jakos radyklanie
ale do takiego c/d spokojnie mi wystarczy

[kleo]

To mnie pocieszyłaś Joasiu z tą glukozą bo ciągle o niej myśle i zastanawiam się czy mąż ma mnie zawieźć czy dam radę wrócić sama autem (chodzi mi czy nie zasłabne, bo różnie tu pisałyście) ale w takiej sytuacji to chyba pojadę sama, najwyżej posiedzę dłużej. U mnie też jest tak, że mam tam siedzieć na miejscu te 2 godz, bez żdnego chodzenia.

[MisiowaMama]

kleo ja jade w czwartek i chyba tez pojade sama.
zawioze dzieciory do przedszkola i pojade na badanie
przygotuje sobie kanapki i cos do popicia
po wszystkim siade na spokojnie zjem i dopiero bede jechac
w ciazy z michalina miałam robione 3 razy i dałam rade to teraz tez dam

raz mi zrobili w przychodzini cos było źle
na drugi dzień musiałam powtarzac i nadal było źle
to musiałam jechac na kliniki zrobic i okazało sie ze jest dobrze
a wzystko przez to ze sie w przychodni prawdopodobnie glukometr spitolił :/

[Joanna 82]

Kleo ja moge mowic tylko za siebie ale serio zero dolegliwosci, muli tylko chwilke po wypiciu ale przechodzi w ciagu 5 min. i nie mialam zasłabnięć.
Nie wiem jak zareaguje Twoj organizm, bo moja siostra to wymiotowała po tym jak kot a mi nic nie było, ona lubi slodkie a ja nie cierpie, no i byc tu czlowieku mądry:P

[Joanna 82]

Misiowa to o ktorej u Was to przedszkole otwieraja?:P
Ja na badanie musialam byc o 7 rano, bo potem trzeba czekac a punkt pobran u nas do 9...tylko :(

[agusia1985]

no ja bylam wczoraj na glukozie na 8 rano, dzis mialam odebrac wyniki, ale cos mnie dzisiaj brzuszek boli bo wczoraj czaly dzien latalam i chyba sie przeforsowalam i po wyniki juz nie ide, poleze w domu. wizyte mam w piatek wiec zdaze odebrac.

Z wynikow moczu wyszly mi bakterie ale nie zdziwilo mnie to bo lecze bakterie w pochwie juz od 2 m-cy, wpierw mialam tabletki nystatyne dopochwowo ale pomoglo tylko na 2 tyogdnie a potem tez dostalam krem do wstrzykniecia jednorazowo i pomoglo a po 2 tygodniach znow mnie kuło w pochwie teraz przestalo, ale pewnie lekarz znow mi da jeszcze inny lek.

zaraz wstawie w koncu tez moj brzusiu

[Iwuś]

Kleo faktycznie czekam podwójnie ale z drugiej strony ten 10 by mógł nie przyjść bo czeka mnie dentysta i wyrwanie ósemki która urosła nie na prosto jak powinna tylko na skos :/ I na sama myśl mi źle :(
Co do glukozy to faktycznie każdy reaguje inaczej mi w sumie nic nie było nawet w smaku to uszło jakoś ale drażnił mnie zapach tej glukozy a jak wróciłam do domu to ani mi się jeść nie chciało ani mi słabo nie było ale wmusiłam na siłe te śniadanie :) Wyniki będą razem z wizytą w pon. i mam nadzieje że bedzie w normie :)

[agusia1985]

mi brzusiu bardzo urusł, ale piersi tak bardzo nie.
oto mój brzusio

[Joanna 82]

Wow ale piłeczka, normalnie moj wymieka :(, sliczny Aguś, bardzo okazały:)

[brakiii]

Agusia jest ogromny !!! :)))

[kleo]

Agusia brzuszek śliczniutki:-)

[agusia1985]

dziekuje Joasiu:) no wlasnie okazala pileczka az sie boje jak bede wygladala w 9 m-cu heh. tylko czemu on jest tak niziutko, kobitki widzialam ze maja wysoko. moze dlatego ze bedzie chlopak, no nic w piatek spytam sie lekarza o to.

[Joanna 82]

Ale za to jest ładniutki, moj jest wysoko i nie ma takiego efektu
Na pewno wszystko jest w porzadku, taki Twoj urok:)

[kleo]

No właśnie mój też nie jest taki czubaty a takie są bardzo ładne!

[MisiowaMama]

dzieci wioze na 8 a przedszkole otwieraja o 6,30 :)

jade do miasta do labloatorium bo u mnie w osrodku mi obciazenia nie zrobią

[Joanna 82]

Uuu to faktycznie wczesnie.
U mnie w osrodku tylko od 7 do 8 pobieraja krew, no chyba, ze ktos z tą krzywa cukrzycowa, to wtedy pobiora ten drugi raz ale max 9

[hannaha]

Dziewczyny macie cudowne brzuszki!!! ja też jestem dumna ze swojego, szkoda tylko, ze pogoda nędzna i nie możemy ich eksponować, a mój niestety jak założę kurtkę jest niewidoczny :P A co do samej wielkości brzuszka to mi też sporo osób mówi, że mam mały brzuszek, ale ja się tym kompletnie nie przejmuję. Moja mama, babcia i siostra mojej mamy też miały małe brzuszki. Najważniejsze, że maluszek ładnie sie rozwija :) Ja ogólnie mam szczupłą sylwetkę i jedynie brzuszek mi urósł. Zresztą byłam w czwartek na zakupach i kupiłam sobie na święta bluzeczkę, a na zbliżające się chrzciny w rodzince męża, sukienkę w rozm. S i w ogóle się tym nie martwię.

Współczuję wszystkim chorującym mamusiom :( Joanna ja w tamtym tygodniu też miała bóle w podbrzuszu jak więcej pochodziłam i też się przeraziłam, na szczęście lekarka powiedziała, że wszystko jest ok. Wystarczy, ze łyknę nospę w razie potrzeby i troszkę odpocznę.

Wczoraj byłam na 3 badaniu prenatalnym i z synusiem wszystko w porządku, parametry dobre, jest ułożony główką do dołu i jest taki śliczny :) hihi Początkowo nie chciał pokazać swojej buźki, bo był zajęty zabawą pępowiną :P hihi, zakochałam się w nim :)

Dziewczyny z depresją nie ma co żartować. jak widzicie początkowe symptomy to od razu do lekarza. ja parę lat temu przechodziłam depresję i nerwicę lękową, a do dzisiaj odczuwam ich skutki. Nauczyłam się żyć z chorobą. Niestety bardzo ciężko o dobrego specjalistę, który pomoże nam wyjść z choroby, więc jak nie weźmiemy życia w swoje ręce to nikt nam nie pomoże. Dziewczyny głowa do góry :*

[Iwuś]

Agusia brzuszek śliczny :)
Ja jak się lepiej poczuję też dam zdjęcie ;)

Dziewczyny któraś z was pisała że brała sinupret powiedzcie pomagało to coś ?

[Joanna 82]

Ja stosowałam sinupret.
Lek jest skuteczny jesli bierze sie go przez dluzszy okres czasu ale tak, polecam, bo znacznie rozrzedza wydzieline .

[Czeresnia]

Cześc dziewczyny!
Ja po wczorajszej wizycie niczego nowego się nie dowiedziałam, wszystko jest ok, dziecko rośnie i tyle. Niestety gin kazał mi odstawić słodycze, żebym za bardzo nie tyła ;( Co prawda narazie przybyło mi 4 kg ale 2 w ciągu 2 tygodni więc trochę niefajnie (ale to wszystko przez te święta ;) ) On twierdzi, że nie jest źle, ale, ponieważ miałam zatrucie ciążowe w pierwszej ciąży to teraz muszę bardzo uważać. Nie wiem jak dam radę bez słodyczy bo mnie do nich strasznie ciągnie. Trzeba będzie się przemęczyć, jak nie dam rady ich kompletnie odstawić to poporostu bardzo ograniczę i mam nadzieję, że będzie ok. :) Też mnie czeka ta okropna glukoza, chyba jakoś w przyszłym tygodniu ją zrobię.

Agusia, piękny masz brzuszek. I jaki duży! :)