Skocz do zawartości
Forum

Mamusie Lipiec 2013 :)


Bazylia

Rekomendowane odpowiedzi

musicie policzyc czy taka ilosc pieluch w tej cenie jest ok
i zatsanowic sie czy wam podejda

b tam sa 3 opakowania rozmiaru 1
moja córka np nie miała wcale tych pieluch
wiec nawet nie wiem czy po urodzeniu by były na nia dobre my kupowalismy od razu 2 bo tak nam w szpitalu polecili

Moja praca to moja pasja,
moja pasja to moja satysfakcja.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40524.png

Odnośnik do komentarza

Co do kilogramów to muszę Wam powiedzieć, że do niedzieli przybierałam na tydzień pół kilograma a w tą niedzielę się zważyłam i miałam pół kilograma mniej:-( trochę się zaczęłam martwić bo tak nie powinno być ale mama mnie uspokoiła i powiedziała, że nie zawsze musi się tyć tyle samo co tydzień. Ale wspomnę o tym lekarzowi.

Nasza Bazylia ma ostatnio co robić:-) tyle nowych dziewczyn dołącza!

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Ja akurat nigdy nie mialam problemow z nadwaga, raczej z niedowaga, byc moze dlatego tak łatwo mi sie mowi... ale powiem Wam jedno Dziewczyny jesli nie bedziecie pochłaniac jak odkurzacze, to tez nie bedzie tragedii, bo najwazniejszy jest umiar!
Wiadomo jedna przytyje wiecej , druga mniej, tendencje do tycia tez robia swoje to na pewno.
Ja zamierzam jesc rozsadnie w sensie tyle ile potrzebuje a jak mnie kusi, ja spokojnie moge sobie odmowic.
Na pewno bede jesc tyle ile musze, tzn. sniadanko, obiad jakis podwieczorek kolacyjka, jesli mnie nachodzi ochota na to cos... to ide po owoce, naszczescie slodycze mnie nie ciągną.
Tylko ostroznie z bananami... podobno mozna od nich utyc, oczywiscie jesli sie przegnie, bo nie wierze, ze jedzac banana dziennie bede gruba.
No i jak juz dziewczyny wspominały trzeba duuuzzzzoooo pic.
No i te lodddyyyy, osobiscie nie przepadam, zjem od czasu do czasu ale to wszystko.
Czytam natomiast na forach jak dziewczyny pisza, ze dzis np. kupily sobie mega paczke lodow grycan cos tam i zjadly w ciagu jednego dnia... no i dzis znouwz musza podkupic, bo jakis nowy smak jest...
A potem ... << ja juz 9 kg na plusie..>> hehe dziwne:P

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

Święta racja Joanno! Ja też nie za bardzo martwię się o kilogramy bo może to dziwne ale nie mam zachcianek. Trochę dziwi to wszystkich dookoła i nie dowierzają ale tak jest a słodyczy jem bardzo mało, jakoś mnie nie ciągnie. Więc póki co jest ok. A przytyjemy na pewno, ważne aby tylko jeść z głową;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie swoja droga... z tymi zachciankami to tez jakis mit. Mit w sensie, ze dotyczyc musza kazdej z nas. Fakt, ostatnio mialam straszliwa ochote na arbuza, ale arbuza podkupiłam jadłam az sie skonczyl, powolutku po kawałeczku i jest git.
Powiem szczerze, ze przed okresem mialam wieksze zachcianki... nawet na czekolade potrafiło mnie wziąć :P , teraz czekolada moze dla mnie nie istniec.
U mnie te ,,zachcianki,, wiążą sie raczej z brakiem jakiegos skladnika, jakies witaminy w organizmie i wtedy na dana rzecz mam zapotzrebowanie. Po czym mija mi to bardzo szybko.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

Scrapy mam podobnie;-) choć ja zawsze uwielbiałam szpinak! z resztą ja mam ciągoty bardziej w kierunku zdrowego, warzywka, rybki i zieleninka;-) i dobrze mi z tym. Choć teraz jak jestem tu w Pl u mamusi to przyznam, że nie patrzę za bardzo ile w tym zdrówka tylko jak smakuje a dziś mamuś zrobiła mi barszcz czerwony, który tak uwielbiam pychaaaa.

Ok zmykam bo muszę szykować się do wyjścia, do wieczorka pa.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

U nas wreszcie wiosna :) slonce swieci pieknie 12 stopni hu hu hu suuuper :) Yasmin dzis podbudke juz o 6 rano zrobila :/
Update pierwszej storny zrobiony :) jak ktos chce cos zmienic dawac znac poprawimy od razu ;)
Jutro wizyta ciekawe co tam doktorki powiedza z ta moja cukrzyca bo jakos te tabletki nic nie dzialaja a poranny cukier na czczo rosnie sobie z dnia na dzien no ale lekarze mowili ze tak bedzie kolo wlasnie 23-24 tygodnia heh ale jak sobie przypomne kiedy oni mi to mowili chyba w 12 tygodniu to sobie myslalam a gdzie oni mi juz o tym mowia a tu myk juz 23 tydzien :O leciiiiii jak oszalaly ten czas

http://yasmin-l.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png :36_3_3:
http://www.suwaczek.pl/cache/6636d5e600.png:36_3_8:
http://s2.suwaczek.com/20080208040117.png :36_3_27:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny już wiem dlaczego na tę glukozę trzeba chodzić z kimś... myslałam, że zejdę!
Pobrała mi krew po 2 godzinach od wypicia i wszystko spoko, hardcore zaczął się jak wyszłam i ten cukier zaczął mi nagle spadać... a do domu 1,5 km na piechotę. Ręce mi się trzęsły, nogi mi się trzęsyły, oblał mnie zimny pot, ciemno przed oczami... myslałam, że zemdleję i nie dojdę do domu. I oczywiśćie cały czas na czczo. Myślę, że rozsądnie byłoby coś zjeść po tym drugim pobraniu krwi, żeby ten cukier nie spadał jak oszalały.... Jak macie jechać samochodem, to uważam, że nie jest to najlepszy pomysł....
Teraz już zjadłam porządne śniadanie, składające się głównie z białka (jak pomysle o słodkim to nadal mnie mdli) i chyba pójdę spać, bo strasznie opadłam z sił....

:angel1: Pola moja kruszyna odeszla od nas w 26 t.c. 23 marca 2013. Dałaś nam przez 6 miesiecy tyle szczęścia...

Odnośnik do komentarza

ahhhhh bo ja zapomnialam ci powiedziec zebys cos zjadla zanim bedziesz wracac do domku :( panie ktore pobieraly ci ostatnia krew powinny ci dac cos zjesc albo powiedziec zebys zjadla. U nas tak jest pobiora krew i mowia zebyc cos zjesc zanim sie do domku idzie jesli sie nic nie ma to one przyniosa herbatke i tosta :) maslo maslane napisalam hahah ale wiadomo o co chodzi :P

http://yasmin-l.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png :36_3_3:
http://www.suwaczek.pl/cache/6636d5e600.png:36_3_8:
http://s2.suwaczek.com/20080208040117.png :36_3_27:

Odnośnik do komentarza

Hahahaha już sobie wyobrażam w polskiej przychodni czekające tosty i herbata :))))
Dobrze ze nie byłam pierwsza, teraz wezmę ze sobą i cytrynę i bułkę ;)

A co do wagi to ciężko mi stwierdzić, bo cały czas mieszkam u rodziców i nie mam dostępu do punktu odniesienia - czyli do wagi. Ale coś czuję ze już z 5 kg będzie, i przyznam się ze ja muszę jeść słodkie, a tłuste i niezdrowe top już wogole :( przerzucilam się już na dobre na pieczywo żytnie, ale cały czas nie pogardzę jakimś hamburgerem ;)
Na szczęście mąż też ma do zrzucenia z 15 kg więc weźmiemy się za zdrowe jedzenie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdjw4zxur1e498.png

http://www.suwaczki.com/tickers/cd9bflw1rm52830h.png

Odnośnik do komentarza

brakii skarbie Ty minie rozumiesz
jak czytam jak sie laski zdrowo odzywiaja to mi wtsyd i sie nie odzywam.
a ja uwielbiam niezdrowe.
nie powiem jem jakies twarozki serki jogurty
ale dobrym hamburgerem frytkami cz łykiem coli tez nie pogardze
a za pyzy z miesiem jestem gotowa zabic :P

Moja praca to moja pasja,
moja pasja to moja satysfakcja.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40524.png

Odnośnik do komentarza

Za to w Pepko kupiłam dla córki następujące rzeczy:
pajacyk polarowy roz. 68 - 19,99 zł
body na długi rękaw roz 0-3 m - 5,99 zł
body gługi rękaw rozm 3-6 m -5,99 zł
Czapeczka paski - 2,99 zł
czapeczka seledyniwa 1,99 zł
Rękawiczki 2,99 zł
skarpetki 3 pary rozmiar 0 - 7,99 zł

Ogólnie było dużo fajnych bodziaków na promocji po 5,99 zł i sporo fajnych półśpioszków, pajacyków, kaftaników.

:angel1: Pola moja kruszyna odeszla od nas w 26 t.c. 23 marca 2013. Dałaś nam przez 6 miesiecy tyle szczęścia...

Odnośnik do komentarza

NIe chcę straszyć, ale pani w przychodni powiedziała, że cytryny nie pozwala wcisnąć... ale to może tylko jej "widzi mi się".
Uwierzie mi, że wiele badań w swoim życiu miałam, ale po żadnym chyba nie czułam się tak fatalnie jak po tym.... I na samo wspomnienie tego płynu mnie skręca od środka. :36_2_16:

Co do jedzenia, to ja chyba też wolę zdrowe jedzenie. Fast foody mogą dla mnie nieistnieć, słodycze z małymi wyjątkami podobnie. Wolę ciemne pieczywo niż jasne, choć czasem zjem ciepłą białą bułeczkę z masłem :D Pączków, słodkich bułek nieznoszę. Za to lody kocham, ale chyba litra lodów zjeść bym nie dała rady ;) Za to napoje gazowane pod każdą postacią, cola, sprite, woda gazowowana.

:angel1: Pola moja kruszyna odeszla od nas w 26 t.c. 23 marca 2013. Dałaś nam przez 6 miesiecy tyle szczęścia...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...