przyszła wiosna

Wiecie co, dopoki mnie to nie spotkalo, to wiedzialam ze poronienia i wczesne porody, smierci maluszkow w brzuszku, problemy z zajsciem to czeste sprawy, nastepstwo cywilizacji, stresujaceg trybu zycia... ale dopiero jak zaczelam przegladac fora, szukac informacji w internecie to zdalam sobie sprawe jak wielu kobiet to dotyczy. Jak bylam w szpitalu, o jeden dzien opoznili mi wywolanie porodu, bo dziewczyna, ktora lezala na patologii ciazy w 23 tyg. zaczela rodzic. Odeszly jej wody plodowe, powstrzymywali ten porod wszelkimi silami ale po 16 godzinach w nocy urodzila. Niestety dziecko zmarlo. Takich historii jak nasze jest tysiace. To takie smutne...

Czytam Was i rycze... zastanawiam sie dlaczego takie rzeczy sie zdarzaja... mnie najbardziej boli ze nigdy nie uslysze glosu, smiechu mojej kruszynki... dzis pojechalismy na cmentarz i zamiast ubranek i zabawek kupuje znicze i kwiaty... ze sie nie dowiem jakim bylaby dzieckiem... mam nadzieje ze przez 6 miesiecy byla szczesliwa pod moim sercem i czula i slyszala jak ja z mezem kochamy... mam tez nadzieje ze nie cierpiala jak od nas odchodzila....

Dziewczyny Wasze nastawienie i historie dają mi nadzieję i siłę... Dzięki Wam za to!

Sekcja wykazala ze byla zdrowiuska, na wyniki toksykologiczne z krwi poczekamy pewnie ze 3 miesiace. Polozne podczas porodu mowily, ze byla owinieta pepowina jak w kokon.

I ja dolaczam do Was.... 23 marca mialam wywolywany porod. 21 marca dostalam krwawienia, w szpitalu stwierdzono smierc mojej coreczki. Bylam w 26 tygodniu ciazy. Tak za nia tesknie... i tak mocno ja kocham....

BazyliaWiosenko zrobione :) zerkinj jesli trzeba cos poprawic to pisz :) a jesli mozna spytac co sie wogole stalo? czemu tak nagle ? Dziekuje, pieknie to ujelas. Mala wygladala na zdrowa, nie miala zadnych widocznych zmian, byla natomiast owinieta w pepowine jak w kokon, dlatego najprawdopodobniej slabo rosla i nie mogla oddychac.

Bazylia mam prosbe, wstawisz na pierwszej stronce przy moim niku aniolka o imieniu Pola i z opisem ze odeszla 23 marca 2013 r. w 26 tygodniu. Dziekuje z gory.

Czesc dziewczyny, jak widac tak latwo sie mnie nie pozbedziecie. Chcialabym abyscie sie o mnie nie martwily bo mam sie dobrze. Moja siostra i moj maz to wspaniali ludzie. Dzis od 13 mialam podlaczona oksytacyne o 16.30 urodzilam swoja niunke. Byla taka sliczna. Tylko najprawdopodobniej krecona w matke, bo cala byla omotana pepowina. Udalo mi sie urodzic za pirwsza proba, choc sam lekarz mi powiedzial pozniej ze w to nie wierzyl. Opieka super, polozne robily wszystko zebym cierpiala jak najmniej. Dziewczyny nie znacie mnie, ale ja naprawde jestem bardzo twarda. Dam sobie rade. Mam tyle kochajacych osob wokol siebie. Mala nazwalismy Pola, po swietach chcemy ja pozegnac i zrobic jej maly pogrzeb. Tak aby dziadkowie tez mogli sie z nia pozegnac. Jest to wszystko bardzo trudne, ale moj nik nie jest bez powodu. Mam zawsze zalazek wiosny w sercu. Limit pecha dla lipcowek wyczerpalam, wiec z Wami i Waszymi maluszkami bedzie wszystko ok. Czasem do Was wpadne i zobacze co u Was slychac. Dziekuje za modlitwe, kciuki, wsparcie. To wszystko bylo dla mnie bardzo wazne. Jestescie naprawde super. Do poklikania ;)

Dziewczyny prosze Was, nie przejmujcie sie mna. Ja twarda baba jestem. Wiem ze dam sobie rade. Macie sie cieszyc ze swoich maluszkow i pisac duuuuuzo postow. Ja czekam na podlaczenie do kroplowy bo poki co porodowka oblozona i nie ma dla mnie miejsca. Nic mnie nie boli, mam tylko delikatne skurcze. W tym calym dramacie przekonuje sie jak wspanialego mam meza. Dziewczyny, choc boli mnie to wszystko w srodku, rycze i nie rozumiem co sie stalo, to moj niepohamowany optymizm juz wylazi na wierzch. Bedzie dobrze, musi byc dobrze. Trzymajcie za mnie kciukasy!

Dziewczyny nie dojechalismy z mezem do Warszawy, bo tuz przed wyjazdem dostalam krwawienia. Pojechalismy do szpitala i okazalo sie ze stracilam dziecko. Jutro beda wywolywac mi porod. Czyli jedna wielka czarna dupa. Rycze non stop. I tak mi ciezko....

Cześć dziewczyny, miałam nie pisać, ale może Wasz kciukasy pomogą... Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale od piątku żyję w stresie. W czwartek jadę do Wawy zrobić dodatkowe badania.

a ja właśnie się szykuję na wizytę do lekarza I się dziś obudziłam z bólem gardła.... wydawało mi się, że gdzieś w domu miałam Tantum Verde, ale nie mogę znaleźć :(

Witam nowa mamusie;) gwarantujemy podnoszenie na duchu w razie obaw ;) Kocyki bardzo ladne :) Mleko z miodem i maslem to tez sposob mojej babci, ale akurat nie znosze cieplego i w dodatku tlustego od masla mleka... choc byc moze jest skuteczne ;)

Kazda mama robi jak jej wygodnie, jednak jedno jest pewne pokolenia wychowaly sie na tetrowych pieluchach i zyja ;) na pewno nasze pokolenie szybciej przechodzilo do siusiania do nocnika. A najnowsze badanie - nie wiem czy wiarygodne czy nie - ze pieluchy jednorazowe, nasaczone jakimis dziwnymi substancjami moga byc niebezpieczne szczegolnie dla dziewczynek. Ile w tym prawdy pewnie sie nigdy nie dowiemy. Sa tez przeciwnicy podpasek, tamponow. Ja nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow choc sa podobno niezdrowe. Kazdy ma swoje przyzwyczajenia.

Tak sobie mysle ze moze warto jak dziecko jest starsze uzywac mniej chlonnych pieluch jednorazowych noz pampersy. Bo w pampersach ma sucho a w innych noze bedzie czulo ze zrobilo siusiu...

maciejka19Dziewczyny, któraś z Was pisała o opryszcze na ustach. Mnie oczywiście po chorobie jak zawsze obsypało nos ??? Poradźci prosze co mam z tym świństwem zrobić. Czy to faktycznie takie niebezpieczne ??? BO mnie ścina z nóg !!! Maciejko ja doświadczenia z opryszczką nie mam, ale mój mąż, ktremu się ona przytrafia twierdzi, że maść tibiotyk mu pomaga. Ta maść jest tłusta i działa jakoś na zasadzie antybiotyku. Jeżeli często Ci się pojawia opryszczka, to po porodzie i okresie karmienia podpytaj się lekarza o lek Heviran na receptę, znam osoby, które przez długoterminowe przyjmowanie tego leku pozbyły się tego świństwa.

Iwuś, ja widziałam te wózki espiro na żywo, wyglądają baaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze. Są starannie wykonane, lekko się prowadzi, dobrze są zamortyzowane. Ja też mam plan ze na początku pojadę na jednorazówkach a później przestawię się na wielorazowe pieluchy. Bo nie wyobrażam sobie żeby dziecko do 3 lat chodziło z pieluchą, a tak niestety jest przy pampersach... Poza tym ekologia i względy finansowe też za tym przemawiają. Joanna podawała kiedyś taką stronę, gdzie były wyliczenia, i okazało się, że zakup pieluch dla dziecka przez okres 3 lat to około 4-6 tysięcy, a zakup wielorazowych pieluszek to około 1000 - 1200 zł. Plus koszty prądu i wody na pranie.

Dziewczyny jestescie skarbnica wiedzy! Dzieki za te wszystkie informacje Derenka na pewno ten plyn bedzie super, czytalam o nim bardzo dobre opinie. Tylko te cholerne ceny... eh... Ta Ziajke natluszczajaca polecaja od pierwszego dnia zycia. Ewentualnie Nivea jeszcze kusi cena.:)

Skleroza nie boli hehe Miałam już wcześniej napisać, że przez ostatnie dni też mi się spłycił pępek. Kreski na brzuchu jeszcze nie mam, za to mam wrażenie, że pojawiły mi się pieprzyki, których wcześniej nie miałam

Derenka a z ciekaowści ile tych pieluch newbaby pampers? Bo u mnie w Rossmanie jest 43 sztuki za 21,99 wydaje mi się, że to dobra cena, i też się zastanawiam czy ich nie wziąć. Oillatum też widziałam w promocyjnej cenie właśnie. Ale ja chyba będę chciała przyzwyczajać dziecko do tańszych kosmetyków, jakaś Ziajka Sama używam mydła w płynie z Ziaji i jestem mu wierna od ładnych paru lat CO myślicie o ich kosmetykach dla dzieci? Macie jakieś doświadczenia? Widziałam też te zestawy Canpol, u mnie są po 15 zł też się zastanawiałam czy nie wziąć Także widzę, że powoli ogarnia nas "wicie gniazda". Joanno, to fakt, teściówkę mam spoko. Przewijak rzeczywiście bardzo fajny. I zawsze go możesz zabrać ze sobą. to jest super.

Cześć kobietki! Po pierwsze wszystkim chorowitkom życzę dużo zdrówka! Bazylia dla Twojej córy Yasmin dużo szcześcia w życiu i miłości! Wczoraj z mężem byliśmy oglądać wózki. I Mutsy Urban Rider poszedł w odstawkę ze swoją tylnoskrętną osią, bo do tyłu parkuje się nim jak samochodem z przyczepką, co nie spodobało się mojemu męzowi. Za to Mutsy 4Rider z przednimi obrotowymi kołami zachwycił go! Oglądaliśmy też bardzo fajne wózki firmy Espiro. Espiro producent wĂłzkĂłw i fotelikĂłw samochodowych dla dzieci Są zdecydowanie tańsze, dość ładnie wykonane, wydają się solidne, a cena w granicach Xlanderów. Wczoraj też byliśmy u moich teściów i moja teściwka mnie zaskoczyła, bo uzbierała już 2 torby ubranek dla swojej wnuczki. Cześć kupiła, a część dostała od koleżanek z pracy po ich dzieciach. Także ja oprócz 3-4 bieliznianych kaftaników nic więcej nie kupuję Najbardziej rozbawiło mnie to, że miała obawy czy mi to pokazać, żebym się nie przestraszyła i nie była zła.... Mój mąż jest jedynakiem więc wiem, że bardzo przeżywają z teściem moją ciążę. Ubranka są naprawdę ładne i cieszę się, że nie będę musiala już wydawać kasy na nie. Jutro muszę oddać mocz do badania, a w piątek wizyta u mojego gina. Dziś rano jak byłam w sklepie, tak mnie naszło na musztardę, ćwikłę z chrzanem i chrzan śmietankowy, że kupiłam wszystkiego po słoiku i jak wróćiłam to zjadłam połowę musztardy, połowę ćwikły i chrzanu wprost ze słoika! No chyba moje pierwsze zachcianki i smaki ;) A dziś na obiad żurek

Zyje zyje dziewcsyny, dzieki za troske ;) teraz rzeczywiscie testuje butki. Jestem na silce, napisze wiecej z domu, bo z telefonu to nie pisanie ;) buziaki gorace dla wszystkim mamć

Misiowa mamo wspolczuje z powodu kolana. Moze sprobuj sie wbic na rehabilitacje. Jeszcze 4 miesiace dzwigania brzuszka przed Toba a pozniej wiele miesiecy dzwigania malego dziecka...

Marta ja musiałam mieć swoją glukozę 75 g. Koszt w aptece coś około 5 zł. No to Marta, Brakiii miłych słogkości, a AMC trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze na połówkowym

Maciejko jak się czujesz? Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia Po nastroju widzę, że i Joanna chora... Tobie też zdrówka! Kleo, masz rację nie ma to jak w swoich 4 kątach.