Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

ana27
Hej. Sory że się wtracam. Na żywo podejrzałam, ze piszecie o związkach po ślubie cywilnym i co na to kościół. Otóż nam nie chcą ochrzcić dziecka. gdybym wzięła rozwód cywilny z moim T to bym raz-dwa syna ochrzciła....

:36_11_1:

Mojej przyjaciółce też nie chciał ksiądz ochrzcić dziecka w PL, robił jej problemy, a że bez ślubu ;/( mieszkają w Holandii) , w Holandii bez problemu

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

ana27
Hej. Sory że się wtracam. Na żywo podejrzałam, ze piszecie o związkach po ślubie cywilnym i co na to kościół. Otóż nam nie chcą ochrzcić dziecka. gdybym wzięła rozwód cywilny z moim T to bym raz-dwa syna ochrzciła....

Wiesz.... wydaje mi się, że czasami to zależy od księdza (nie czytać - koperty)....
Czasami ksiądz rozumie, że ktoś chce ochrzcić dziecko, choć nie ma żadnego ślubu lub ma tylko cywilny...
Inni - są bardziej restrykcyjni, i stosują się do ogólnie przyjętych norm (zasad, obowiązków);

Ja mam koleżankę - samotną matkę i taką, po cywilnym (rozwódka), co bez problemu ich dzieci zostały ochrzczone;

Odnośnik do komentarza

Nadrabiam, nadrabiam... i kończ nie widzę :Oczko:

IWA23
curry
IWA23
curry wg mnie religia jest od boga i jeśli wierzysz w niego to i religię jakąś wyznajesz i akceptujesz w niej wszystko co ona daje.

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa.

Z tej strony na to nie spojrzałam,może i tak być :):)
Ale też nie bo jednak o tym stworzeniu wiemy z pisma .

Trafne spostrzeżenie Iwa ::): Curry z Tobą się nie zgodzę, jeśli przyjmujemy że świat stworzył Bóg, a o tym dowiedziałam się z PŚ, to przyjmuję to co to Pismo zawiera.

Helena
Perełka

i też widziałam, że nie bardzo podeszły Wam (niektórym!) wypowiedzi jednej z dziewczyn, która miała inne zdanie - co do in vitro, eutanazji, aborcji, antykoncepcji itp.

no to widocznie zle zrozumialas- nikt do nikogo nie ma pretensji o odmienne zdanie
Iwonek, Yvonne, Kaskato, ITruth i jeszcze napewno pominelam maja takie same zdanie co Insama ma- noi powiedze czy ktos mial do w/w o to pretensje????
NIE

tu wszytsko chodzi o sposob i ton wypowiedzi

bo wedlug tego co Ty napisalas -powinnam sie czepnac sie Iwonek, bo jej dowcip o Jasiu nie smieszy:wink:

Myślę, że Perełka nie pisze Insanie, tylko o Margeritce, bo ona na początku wątku broniła swoich poglądów o In vitro i o obronie życia poczętego.

I jeszcze raz Perełka, zbyt osobiście odbierasz wypowiedzi Dziewczyn i sama zbyt pochopnie oceniasz. Przyłącz się do dyskusji bez zbędnych emocji ::):

Oopsy Daisy
To mam grzech bo mam tylko cywilny ?

To tak jak i ja :D

Odnośnik do komentarza

Perełka
ana27
Hej. Sory że się wtracam. Na żywo podejrzałam, ze piszecie o związkach po ślubie cywilnym i co na to kościół. Otóż nam nie chcą ochrzcić dziecka. gdybym wzięła rozwód cywilny z moim T to bym raz-dwa syna ochrzciła....

Wiesz.... wydaje mi się, że czasami to zależy od księdza (nie czytać - koperty)....
Czasami ksiądz rozumie, że ktoś chce ochrzcić dziecko, choć nie ma żadnego ślubu lub ma tylko cywilny...
Inni - są bardziej restrykcyjni, i stosują się do ogólnie przyjętych norm (zasad, obowiązków);

Ja mam koleżankę - samotną matkę i taką, po cywilnym (rozwódka), co bez problemu ich dzieci zostały ochrzczone;

ja mam slub cywilny, moje dzieci zostaly ochrzczone bez problemu, bez kopert
jedynie co nam ksiadz powiedzial zeby chrzestni byli religijni, i zyli zgodnie z wiara:wink:

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Oopsy Daisy
Ale i tak najlepszą szopkę ksiądz odwalił jak mój brat do bierzmowania szedł.Do pomocy budowania kościoła ich wziął . Mój brat powiedział że nigdzie nie idzie - a ksiądz co na to? Jak nie to i bierzmowania nie będzie :takwyszlo:
Ale moja mama dym zrobiła łooooh

Powaznie piszę z ręką na sercu

Wierzę... różnie bywa ''z powołaniem'';

U mnie ksiądz też zrobił haję - przed moim bierzmowaniem (tj. mojej klasy), ale nasi rodzice postawili go do pionu;

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Oopsy Daisy
Perełka szczerze przyznam że nie spotkałam księdza z powołania z mojej parafii ...

Ja znam kilku....
A najlepszy jest ksiądz z mojej parafii... emeryt już niestety...
Niesamowicie dobry człowiek....

Odnośnik do komentarza

Jadzik
Myślę, że Perełka nie pisze Insanie, tylko o Margeritce, bo ona na początku wątku broniła swoich poglądów o In vitro i o obronie życia poczętego.

nie ja pierwsza wpadlam na to ze mowa byla o Insanie, wiec nie wiem czemu akurat moj post cytujesz:P...... nie zeby mi jakos to specjalnie przeszkadzalo:lol:

no a wogole na Margaritke byl najazd?
trzeba by sie cofnac te kilkadziesiat stron wstecz:D

Odnośnik do komentarza

Helena
Jadzik
Myślę, że Perełka nie pisze Insanie, tylko o Margeritce, bo ona na początku wątku broniła swoich poglądów o In vitro i o obronie życia poczętego.

nie ja pierwsza wpadlam na to ze mowa byla o Insanie, wiec nie wiem czemu akurat moj post cytujesz:P...... nie zeby mi jakos to specjalnie przeszkadzalo:lol:

no a wogole na Margaritke byl najazd?
trzeba by sie cofnac te kilkadziesiat stron wstecz:D

Nie pomyślałam że może Ci to przeszkadzać, a tak serio, to akurat tak mi się zacytowało, chodziło mi w sumie tylko o wypowiedź Perełki, a Twoja była tak na przyczepkę, sorki.

Edit: na Margeritkę najazdu nie było, ale ona bardzo broniła prawa dożycie bez względu na to czy dziecko w łonie jest chore czy nie, a reszta nie bardzo się z tym zgadzała.

Odnośnik do komentarza

mi ochrzcili dzieci bez problemu....mimo,że
raz-rozwódka
dwa- zyjaca w nowym związku"na kocia łapę"

co do finansowania....to nie chodzi tylko o budowę kościołów...księża to tez obywatele...muszą mieć ubezpieczenie zdrowotne,emeryturę...na to potrzeba duzo kasy
to seminaria,zakony,domu seniora(dla księży)
nie wiem jak to teraz wygląda,ale słuchając dyskusji o finansowaniu w tv,właśnie to było wymieniane
w każdej parafi są na etacie kościelni,na plebani często gospodyni,kucharka-im tez trzeba zapłacić
osobiście nie wiem jak powinno wyglądać top finansowanie
czy zadeklarowani wierni powinni płacic określony podatek...
ktoś tylko powiedziała,że jak by tak było ,to od razu okazałoby sie ilu jest katolików

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

a co do przytaczanych przykładów,że jednym ksiądz odpuszcza i innym nie
to własnie to mi najbardziej przeszkadza....
np z takim mandatem jest tabelka i wszystko jasne(choc pewnie i tak zdarzają sie tacy co wezma w łapę i nie wypiszą mandatu)
ale skoro dwie osoby popełniaja ten sam grzech -to czemu sa inaczej traktowane
czemu to zalezy tylko od nastroju lub podejścia ksiedza

powinno być jasno powiedziane co mozna odpuścić a co nie

co do slubu to kiedyś trzeba było brać dwa
dla państwa jako instytucja ważny jest ten państwowy
a kto chciał brał drugi wyznaniowy-zgodnie z wiarą

teraz jest konkordatowy i jest wazny i dla koscioła i dla państwa
ciekawa jestem jak jest z innymi wyznaniami,czy trzeba brać dwa śluby...czy uznawany jest ten państwowy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

co do slubu to (tak z przykładów po znajomych) wiele par rezygnuje ze wzgledu na koszta
tak sie utarło,że slub to musi być z pompa i weseliło na 1000 osób
a czesto brak kasy,lub szkoda

pewnie super mieć ślub jak z bajki,biała suknia,piekne foty,pamiatka na całe zycie
ale nie zawsze mozna sobie pozwolić

oczywiscie ślub sie bierze dla siebie i mozna skromny...tylko że potem cała rodzinka cie obgaduje
po za tym teraz juz na nikim nie robi wrażenia zwiazek bez slubu
kiedyś to panna z dzieckiem-wstyd,hańba,wykluczenie

po za tym jakos teraz ślub to nie na całe zycie...duzo wiecej rozwodów,zdrad....
jakoś "instytucja małżeństwa" podupada
oczywiście nie zawsze
ale bardzo wiele jest rozwodów,a juz w świecie celbrytów,aktorów....szok
co rok nowa zona i dziecko

i biedne te dzieci szczególnie
a kiedyś pary do smierci razem...po 20-30 a i 50 lat w związku małżeńskim

na dobre i na złe

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

jadzik

IWA23
curry

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa.

Z tej strony na to nie spojrzałam,może i tak być :):)
Ale też nie bo jednak o tym stworzeniu wiemy z pisma .

Trafne spostrzeżenie Iwa ::): Curry z Tobą się nie zgodzę, jeśli przyjmujemy że świat stworzył Bóg, a o tym dowiedziałam się z PŚ, to przyjmuję to co to Pismo zawiera.

To niby skąd wzięło sie pojęcie Boga (nazwa niewazna - zadania i rola ta sama) w kulturach, które nie znają PŚ?

Odnośnik do komentarza

agusia20112
co do slubu to (tak z przykładów po znajomych) wiele par rezygnuje ze wzgledu na koszta
tak sie utarło,że slub to musi być z pompa i weseliło na 1000 osób
a czesto brak kasy,lub szkoda

pewnie super mieć ślub jak z bajki,biała suknia,piekne foty,pamiatka na całe zycie
ale nie zawsze mozna sobie pozwolić

oczywiscie ślub sie bierze dla siebie i mozna skromny...tylko że potem cała rodzinka cie obgaduje
po za tym teraz juz na nikim nie robi wrażenia zwiazek bez slubu
kiedyś to panna z dzieckiem-wstyd,hańba,wykluczenie

po za tym jakos teraz ślub to nie na całe zycie...duzo wiecej rozwodów,zdrad....
jakoś "instytucja małżeństwa" podupada
oczywiście nie zawsze
ale bardzo wiele jest rozwodów,a juz w świecie celbrytów,aktorów....szok
co rok nowa zona i dziecko

i biedne te dzieci szczególnie
a kiedyś pary do smierci razem...po 20-30 a i 50 lat w związku małżeńskim

na dobre i na złe

Agusia, ale czy podejmując decyzję o ślubie na prawdę trzeba się kierować tym co ludzie powiedzą? Ja podjęłam tez kontrowersyjną decyzję o ślubie takim, a nie innym (chodzi mi o miejsce, ilość osób, brak gości, itp.) i nawet przez głowę mi nie przeszło, że ktoś mnie będzie obgadywał. A co mnie to obchodzi co ktoś myśli? To mój ślub :D

Odnośnik do komentarza

agusia20112
a co do przytaczanych przykładów,że jednym ksiądz odpuszcza i innym nie
to własnie to mi najbardziej przeszkadza....

np z takim mandatem jest tabelka i wszystko jasne(choc pewnie i tak zdarzają sie tacy co wezma w łapę i nie wypiszą mandatu)
ale skoro dwie osoby popełniaja ten sam grzech -to czemu sa inaczej traktowane
czemu to zalezy tylko od nastroju lub podejścia ksiedza

powinno być jasno powiedziane co mozna odpuścić a co nie

co do slubu to kiedyś trzeba było brać dwa
dla państwa jako instytucja ważny jest ten państwowy
a kto chciał brał drugi wyznaniowy-zgodnie z wiarą

teraz jest konkordatowy i jest wazny i dla koscioła i dla państwa
ciekawa jestem jak jest z innymi wyznaniami,czy trzeba brać dwa śluby...czy uznawany jest ten państwowy

Otóż to! Czytając wasze wypowiedzi widać, że co ksiądz to inne zachowanie w tej samej sytuacji. To dla mnie jest conajmniej dziwne w szczególności, że rozpatrujemy pojęcie grzechu i rozgrzeszenia. Co chyba jest istotne. Albo są jakieś zasady i dotyczą wszystkich albo nie ma ich.

Odnośnik do komentarza

Naprawdę dziwne te zasady w kościele.
Czyli jakaś część katolików żyje w grzechu, bo ma ślub cywilny.
Wybaczcie dla mnie to chore.
Tak samo jak chory jest celibat i parę innych rzeczy.
I jeśli księża mówią są następcami Piotra to kłamią czy papieże...bo następca idzie dokładnie śladami.
Czyli skoro Piotr miał żonę, to i papieże i księża też powinni mieć . Tyle dla mnie.

Aha to niech księża ruszą swoje 4 litery i ida do roboty.
Dlaczego inni potrafią pracować ( mówią tu o naszych np.) czasem ciężko pracować i mimo wszystko prowadzić zebrania, chodzić do służby i jeszcze pomagać innym, bez korzystania z kopert współwierzących?

Co księża jacy inni, święci czy co?
Przecież Wy , które pokończyłyście uniwersytety też musicie pracować- nikt Wam nie da na chlebek, to jaka różnica między Wami a księżami?

Ja ukończyłam TSSK uznawaną u nas i co i pracowałam...
Oni skończyli teologię- no wielki wysiłek, taki sam jak każde studia.

Może dzisiaj najeżdżam na księża, ale zaczyna mnie to drażnić.
I nie piszę tu o jakiś wyjątkach , że ten czy tamten ale o systemie...

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

curry

Otóż to! Czytając wasze wypowiedzi widać, że co ksiądz to inne zachowanie w tej samej sytuacji. To dla mnie jest conajmniej dziwne w szczególności, że rozpatrujemy pojęcie grzechu i rozgrzeszenia. Co chyba jest istotne. Albo są jakieś zasady i dotyczą wszystkich albo nie ma ich.

noo tak ksiadz jak urzedas, lekarz...itd :D
maja zasady a "diagnozy" bywaja sprzeczne:P

pewno ze lepiej byl bylo jakby dla wszystkich bylo tak samo

a korupcja by zniknela raz na zawsze- nie tylko z kosciola....:wink:

Odnośnik do komentarza

jbio

Tak samo jak chory jest celibat i parę innych rzeczy.
I jeśli księża mówią są następcami Piotra to kłamią czy papieże...bo następca idzie dokładnie śladami.
Czyli skoro Piotr miał żonę, to i papieże i księża też powinni mieć . Tyle dla mnie.

no ale jak zauwazylas krk ma jeszcze kodeksy dogmaty i itp;)

dla mnie celibat, to byl niepotzrebny wymysl- no ale o tym juz bylo-sprawy majatkowe:P

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

agusia20112
a co do przytaczanych przykładów,że jednym ksiądz odpuszcza i innym nie
to własnie to mi najbardziej przeszkadza....
np z takim mandatem jest tabelka i wszystko jasne(choc pewnie i tak zdarzają sie tacy co wezma w łapę i nie wypiszą mandatu)
ale skoro dwie osoby popełniaja ten sam grzech -to czemu sa inaczej traktowane
czemu to zalezy tylko od nastroju lub podejścia ksiedza

powinno być jasno powiedziane co mozna odpuścić a co nie

Mi to akurat nie przeszkadza.. chociaż ktoś może powiedzieć, że powinno, bo końcu ja katoliczka, praktykująca, ze ślubem kościelnym...

Ale prawda jest taka, co temu jest "winne" dziecko?

Moja koleżanka, rozwódka, w nowym związku - małżeńskim (cywilny).. jest dziecko.. ochrzczone i dlaczego ona, która wierzy - miałaby być pokrzywdzona (i jej dziecko).... tylko dlatego, że odważyła rozwieść się z alkoholikiem i bawidamkiem ?!

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

agusia20112

po za tym teraz juz na nikim nie robi wrażenia zwiazek bez slubu
kiedyś to panna z dzieckiem-wstyd,hańba,wykluczenie

i biedne te dzieci szczególnie
a kiedyś pary do smierci razem...po 20-30 a i 50 lat w związku małżeńskim

na dobre i na złe

1. w miastach pewnie nie robi to wrażenia, ale na wsi dalej się na to krzywo patrzy;

2. bo teraz ludzie za szybko się poddają.. wiadomo nie zawsze, bo nic nie poradzisz, jak masz męża ''zbója" - lepiej się rozwieść niż użerać całe życie, no, ale często jest tak, że jest kryzys... mija zauroczenia, a co mi tam... poszukam sobie innego;
Ludzie teraz nie walczą o swoje uczucie... nie pielęgnują go... idą tak, jak to widzą w mediach.. na zachodzie... u celebrytów;

Odnośnik do komentarza

Perełka

1. w miastach pewnie nie robi to wrażenia, ale na wsi dalej się na to krzywo patrzy;

Perelko, zalezy jaka wies, zalezy jaka dzielnica w miescie:wink:
w blokowiskach czasem sa wieksze "bajcory" i "swiete" niz na najwiekszej wsi:P

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

jbio
Naprawdę dziwne te zasady w kościele.
Czyli jakaś część katolików żyje w grzechu, bo ma ślub cywilny.
Wybaczcie dla mnie to chore.
Tak samo jak chory jest celibat i parę innych rzeczy.

jbio - ja powiem tak.... w każdej religii są jakie niesnaski.. coś co komuś może się nie podobać (wszak, jeśli coś - nawet w rzeczywistości jest - białe, to nie każdy Polak, człowiek - powie, że to kolor biały... każdy patrzy inaczej, rozumie pewne sprawy inaczej);

No i wiadomo, zawsze najgłośniej mówi się (często krytycznie), o tym - co jest najbardziej znane.. co czytamy w gazetach, słyszymy w telewizji... i wiadomo - zawsze najbardziej psioczy się na KK czy Islam - bo to największe religie, a mało kto zabierze głos w sprawie, choćby ŚJ, bo w zasadzie nie wiele o nich wiemy.. bo mediach zero o nich, a mi np. zawsze ŚJ kojarzyli się tylko z kolorowymi gazetkami i chodzeniem od domu do domu....

Trochę pokrętnie to wytłumaczyłam, ale chyba mnie więcej wiesz o co mi chodzi....

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
To mam grzech bo mam tylko cywilny ?

sam ślub cywilny nie jest grzechem. grzechem jest niezachowanie czystości bez sakramentu.
Perełka

To zależy...
W mojej parafii (mała miejscowość) ludzie dają dużo do koszyczka; kościół (budynek) wybudowany został z samych datków (wiadomo, ksiądz ''ciągnął'' od bogatych - ile się da... czasami nie fajnie to wyglądało, no, ale mamy fajną świątynię); za to w parafii mojej teściowej (miasto) - koszyk puściutki prawie.... Chyba bez dofinansowania by ''klapnęli'';

ja mówiłam ogólnie o Kościele, bo wiem, że niektóre parafie dobrze sobie radzą, bo mają hojnych parafian.

Oopsy Daisy
Perełka szczerze przyznam że nie spotkałam księdza z powołania w mojej parafii ...

ja na szczęście spotkałam i to sporo. ale byli i tacy, którzy mnie potrafili bardzo zawieść.. byli dla mnie własnie wzorem księdza z powołania i okazywało się to być tylko iluzją niestety.
ale księża są tez tylko ludźmi i niestety to jak w każdym zawodzie- są dobrzy i źli nauczyciele, lekarze, prawnicy..księża nie są wyjątkami.

curry
agusia20112
co do slubu to (tak z przykładów po znajomych) wiele par rezygnuje ze wzgledu na koszta
tak sie utarło,że slub to musi być z pompa i weseliło na 1000 osób
a czesto brak kasy,lub szkoda
pewnie super mieć ślub jak z bajki,biała suknia,piekne foty,pamiatka na całe zycie
ale nie zawsze mozna sobie pozwolić
oczywiscie ślub sie bierze dla siebie i mozna skromny...tylko że potem cała rodzinka cie obgaduje
po za tym teraz juz na nikim nie robi wrażenia zwiazek bez slubu
kiedyś to panna z dzieckiem-wstyd,hańba,wykluczenie
po za tym jakos teraz ślub to nie na całe zycie...duzo wiecej rozwodów,zdrad....
jakoś "instytucja małżeństwa" podupada
oczywiście nie zawsze
ale bardzo wiele jest rozwodów,a juz w świecie celbrytów,aktorów....szok
co rok nowa zona i dziecko
i biedne te dzieci szczególnie
a kiedyś pary do smierci razem...po 20-30 a i 50 lat w związku małżeńskim
na dobre i na złe

Agusia, ale czy podejmując decyzję o ślubie na prawdę trzeba się kierować tym co ludzie powiedzą? Ja podjęłam tez kontrowersyjną decyzję o ślubie takim, a nie innym (chodzi mi o miejsce, ilość osób, brak gości, itp.) i nawet przez głowę mi nie przeszło, że ktoś mnie będzie obgadywał. A co mnie to obchodzi co ktoś myśli? To mój ślub :D

ja też się, ze tak wielką wagę ludzie przykładają do tego co ludzie powiedzą. ja mam to gdzieś. przecież to moje życie i moje decyzje.

jbio
Naprawdę dziwne te zasady w kościele.
Czyli jakaś część katolików żyje w grzechu, bo ma ślub cywilny.
Wybaczcie dla mnie to chore.
Tak samo jak chory jest celibat i parę innych rzeczy.
I jeśli księża mówią są następcami Piotra to kłamią czy papieże...bo następca idzie dokładnie śladami.
Czyli skoro Piotr miał żonę, to i papieże i księża też powinni mieć . Tyle dla mnie.
Aha to niech księża ruszą swoje 4 litery i ida do roboty.
Dlaczego inni potrafią pracować ( mówią tu o naszych np.) czasem ciężko pracować i mimo wszystko prowadzić zebrania, chodzić do służby i jeszcze pomagać innym, bez korzystania z kopert współwierzących?
Co księża jacy inni, święci czy co?
Przecież Wy , które pokończyłyście uniwersytety też musicie pracować- nikt Wam nie da na chlebek, to jaka różnica między Wami a księżami?
Ja ukończyłam TSSK uznawaną u nas i co i pracowałam...
Oni skończyli teologię- no wielki wysiłek, taki sam jak każde studia.
Może dzisiaj najeżdżam na księża, ale zaczyna mnie to drażnić.
I nie piszę tu o jakiś wyjątkach , że ten czy tamten ale o systemie...

Helena
jbio

Tak samo jak chory jest celibat i parę innych rzeczy.
I jeśli księża mówią są następcami Piotra to kłamią czy papieże...bo następca idzie dokładnie śladami.
Czyli skoro Piotr miał żonę, to i papieże i księża też powinni mieć . Tyle dla mnie.

no ale jak zauwazylas krk ma jeszcze kodeksy dogmaty i itp;)

dla mnie celibat, to byl niepotzrebny wymysl- no ale o tym juz bylo-sprawy majatkowe:P

jbio ja nie wierzę, że w innych kościołach i innych wyznaniach nie ma ludzi grzesznych, ze nie ma takich co łamią zasady normy, co nie przestrzegają praw. myślę, że to zdarza się wszędzie i wynika z tego, ze jesteśmy ludźmi, często słabymi, niekonsekwentnymi. Kościół tu na ziemi jest grzeszny, bo składa się z ludzi, a oni są grzesznikami, będą popełniać grzechy.
co do celibatu, już to kiedyś przerabialiśmy. chodziło o dziedziczenie majątków kościelnych, tak jak Helena pisze.
a praca księży. część pracuje, cześć uważa za swoją prace uważa tylko posługę na parafii. znam takich co i na 3 etatach pracują.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...