Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

iszmaona
curry
iszmaona
wg mnie jest bardzo inteligentny, ale jestem zaślepiona miłoscia do niego więc moje zdanie się tutaj nie bardzo liczy :D

Może i zaślepiona jesteś :D ale na pewno nie głupia, więc jestem pewna, ze masz rację :flower2:

oszzz Ty, ale mi posłodziłaś :36_1_22:

ja tylko mam w zwyczaju mówić co myślę :D
:15_8_217:

Odnośnik do komentarza

curry
Yvone
sorki teraz pomyślałam o tym co napisałam.. wiem, że nie każda.

Nic się nie stało :) Zaakceptowałam swoją sytuację :)
ale Ty jesteś zaślepioną matką , oczywiście tak zdrowo zaślepioną miłością..
i jest wiele kobiet, które porzucają swoje dzieci, zabijają, które mają ważniejsze sprawy niż ich dziecko..
a ja od 16 miesięcy patrzę na swoją córkę i większego cudu dla mnie na świecie nie ma.
co oczywiście nie oznacza, ze może wszystko i nie ma wad.. ale miłość wielka. sama nie wiedziałam, że można tak kochać..

Odnośnik do komentarza

iszmaona
wg mnie jest bardzo inteligentny, ale jestem zaślepiona miłoscia do niego więc moje zdanie się tutaj nie bardzo liczy :D

hehe, chyba każda z nas tak myśli ::):

Doczytałam co Yvone napisała ;)

curry, ale niewykluczone, że mama za inteligentną osobę Cie uważa:D Z tego co już swiem o Tobie, to chyba nie ma podstaw inaczej myśleć:Oczko:

Odwiedziłam biblioteke, spacer z dzieckiem zaliczyłam, idę sprzątac:Padnięty:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Yvone
curry
Yvone
sorki teraz pomyślałam o tym co napisałam.. wiem, że nie każda.

Nic się nie stało :) Zaakceptowałam swoją sytuację :)
ale Ty jesteś zaślepioną matką , oczywiście tak zdrowo zaślepioną miłością..
i jest wiele kobiet, które porzucają swoje dzieci, zabijają, które mają ważniejsze sprawy niż ich dziecko..
a ja od 16 miesięcy patrzę na swoją córkę i większego cudu dla mnie na świecie nie ma.
co oczywiście nie oznacza, ze może wszystko i nie ma wad.. ale miłość wielka. sama nie wiedziałam, że można tak kochać..

Ja nie to miałam na myśli Iwonka. Miałam na myśli moją matkę i jej stosunek do mnie.
Ja jestem swoim dzieckiem również zaślepiona.

Odnośnik do komentarza

iwonek
iszmaona
wg mnie jest bardzo inteligentny, ale jestem zaślepiona miłoscia do niego więc moje zdanie się tutaj nie bardzo liczy :D

hehe, chyba każda z nas tak myśli ::):

Doczytałam co Yvone napisała ;)

curry, ale niewykluczone, że mama za inteligentną osobę Cie uważa:D Z tego co już swiem o Tobie, to chyba nie ma podstaw inaczej myśleć:Oczko:

Odwiedziłam biblioteke, spacer z dzieckiem zaliczyłam, idę sprzątac:Padnięty:

Moja mama mnie może i uważa za inteligentną osobę, jednak nie jestem do końca pewna jej uczuć do mojej osoby.

Odnośnik do komentarza

curry
Yvone
curry

Nic się nie stało :) Zaakceptowałam swoją sytuację :)
ale Ty jesteś zaślepioną matką , oczywiście tak zdrowo zaślepioną miłością..
i jest wiele kobiet, które porzucają swoje dzieci, zabijają, które mają ważniejsze sprawy niż ich dziecko..
a ja od 16 miesięcy patrzę na swoją córkę i większego cudu dla mnie na świecie nie ma.
co oczywiście nie oznacza, ze może wszystko i nie ma wad.. ale miłość wielka. sama nie wiedziałam, że można tak kochać..

Ja nie to miałam na myśli Iwonka. Miałam na myśli moją matkę i jej stosunek do mnie.
Ja jestem swoim dzieckiem również zaślepiona.

wiem, wiem.
zrozumiałam.;)

Odnośnik do komentarza

curry

Moja mama mnie może i uważa za inteligentną osobę, jednak nie jestem do końca pewna jej uczuć do mojej osoby.

a mnie to zdanie a właściwie ta druga cześć mnie skojarzyła się z moją teściową i jej uczuciami do mojego m.
egoistką może nie jest. ale oboje z teściem zresztą. mają 2 dzieci i mam wrażenie , że tylko jedno kochają i wspierają, a drugie, czyli mój m. jest be i wszystko co robi jest złe, każda decyzja jest głupia i popełnia w życiu same błędy.
smutne to bardzo.

Odnośnik do komentarza

Yvone
curry

Moja mama mnie może i uważa za inteligentną osobę, jednak nie jestem do końca pewna jej uczuć do mojej osoby.

a mnie to zdanie a właściwie ta druga cześć mnie skojarzyła się z moją teściową i jej uczuciami do mojego m.
egoistką może nie jest. ale oboje z teściem zresztą. mają 2 dzieci i mam wrażenie , że tylko jedno kochają i wspierają, a drugie, czyli mój m. jest be i wszystko co robi jest złe, każda decyzja jest głupia i popełnia w życiu same błędy.
smutne to bardzo.

Masz rację.
Dzieci powinny być równo traktowane.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

frania
Curry, czytałam co pisałaś wcześniej o swojej mamie i jakbym czytała o mojej teściowej. Zakochana w sobie egoistka :36_2_21:

Nie wiem, czy twoja mama też "wykręca" ci różne numery, ale o tym co teściowa już narobiła swojemu synowi, to można by książkę napisać :yyy:

Skąd wiedziałaś? MEGA numery wywala. I ja mogę książkę napisać ::(: Nawet szkoda gadać, bo wstyd przed ludźmi..

Yvone
curry

Moja mama mnie może i uważa za inteligentną osobę, jednak nie jestem do końca pewna jej uczuć do mojej osoby.

a mnie to zdanie a właściwie ta druga cześć mnie skojarzyła się z moją teściową i jej uczuciami do mojego m.
egoistką może nie jest. ale oboje z teściem zresztą. mają 2 dzieci i mam wrażenie , że tylko jedno kochają i wspierają, a drugie, czyli mój m. jest be i wszystko co robi jest złe, każda decyzja jest głupia i popełnia w życiu same błędy.
smutne to bardzo.

Heh ja mam tego pecha, że mój brat zmarł (9 miesiąc ciąży) więc jestem właściwie jedynaczką. Nie mam porównania jak by było gdybym miała rodzeństwo ale nie jestem do końca pewna czy ja aby na pewno chcę wiedzieć. Pewno byłoby podobnie. Ehhhhhhhhhhhhhh

Odnośnik do komentarza

a ja się tak zastanawiam czy możliwym jest równe traktowanie dzieci, w końcu każde dziecko jest inne więc jak tu równo traktować? No chyba, że tak jak w przypadku Twoim Yvon ma miejsce sytuacja w której dzieci są traktowanie niesprawiedliwie, no to wtedy wiadomo, że tak być nie powinno.

Yvone
czy związanie się z Tobą również uważają za błąd?

Odnośnik do komentarza

iszmaona
a ja się tak zastanawiam czy możliwym jest równe traktowanie dzieci, w końcu każde dziecko jest inne więc jak tu równo traktować? No chyba, że tak jak w przypadku Twoim Yvon ma miejsce sytuacja w której dzieci są traktowanie niesprawiedliwie, no to wtedy wiadomo, że tak być nie powinno.

Yvone
czy związanie się z Tobą również uważają za błąd?

Hmmm rzeczywiście, może powinno być sprawiedliwie, a nie równo. Równo nie zawsze znaczy sprawiedliwie :) Moja babcia ma tak, że każdy ma po równo np. Tobie 1 jagódka i mi 1 jagódka, nieważne, że ja jagódek nie lubię, a ktoś inny chętnie zje 2. Ma być równo :o_noo:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...