Nie tylko o aborcji... dyskusje

[Gość curry]

Świeżak

A tak serio co do Insany to mam nadzieję, że u niej wszystko ok i wyniki badań które odebrała nic niepokojącego nie wykazały.

http://parenting.pl/razem-wiemy-wiecej/21593-rak-szyjki-macicy-wasze-doswiadczenia.html

[Gość curry]

Italy

Yvone

curry

Wato się cofnąć do początku, serio!

ale jak tej osoby zabrakło to i dyskusji dużo mniej więc swoje wnosiła :)

owszem to fakt. odkąd jej nie ma to i dyskusji mniej. a ciekawe co się z nią dzieje?

a o kim piszecie

Czytaj kochana, czytaj.. Szybko się zorientujesz

[Italy]

curry

Italy

Yvone

owszem to fakt. odkąd jej nie ma to i dyskusji mniej. a ciekawe co się z nią dzieje?

a o kim piszecie

Czytaj kochana, czytaj.. Szybko się zorientujesz

czytam....i sie ciesze ze mnie tam nie bylo bo mi sie cisnienie podnosi
ja to chyba sie jednak do was nie nadaje

[Gość curry]

Italy

curry

Italy

a o kim piszecie

Czytaj kochana, czytaj.. Szybko się zorientujesz

czytam....i sie ciesze ze mnie tam nie bylo bo mi sie cisnienie podnosi
ja to chyba sie jednak do was nie nadaje

A na czyje posty? Pytam z powodów badawczych

[Gość Yvone]

curry

Italy

curry

Czytaj kochana, czytaj.. Szybko się zorientujesz

czytam....i sie ciesze ze mnie tam nie bylo bo mi sie cisnienie podnosi
ja to chyba sie jednak do was nie nadaje

A na czyje posty? Pytam z powodów badawczych

ja też ciekawa. jak chcesz coś dodać od siebie Italy to pisz teraz, może na nowo jakieś dyskusje rozhulają się;)

[agusia20112]

a pewnie,że fajnie wrócić do staraj dyskusji,jakieś nowe opinie poznać

[Gość curry]

Italy, pisz pisz! My zawsze otwarte na dyskusje i opinie!

[agusia20112]

Italy z tego co pamiętam wyrażałyśmy opinie o aborcji,antykoncepcji-czemu kościół potępia wszystkie metody nienaturalne,o eutanazji,o in vitro

[Gość iszmaona]

agusia20112

[
ale fajnie szłam spocona jak mysz ,ślisko pod sniegiem i śnieg wlatywał do butów
nie mam wrodzonej optymistości
a może i obecna sytuacja na mnie wpływa

na sanki na razie nie pojde,bo jeszcze u nas chorubsko

Agusia wiem, ze nie masz łatwo. Sama z dziećmi, z obowiazkami no i choroby sa przytłaczające. Ale wiem też, że czasami wystarczy odrobinę zmienić sposób myślenia. Nie chodzi o bóg wie jak wieki huraoptymizm, tylko o nie zwracanie uwagi na rzeczy na które wielkiego wpływu się nie ma.
Dla przykładu. Mam koleżankę, którą zawsze spotyka coś nieprzyjemnego przez co ciągle narzeka.. A to wlezie w kupę, a to ktoś ją chlapał, a to w tramwaju ktoś na nią kichnął, ktoś popchnął i tak można by mnożyć. Mnie to samo spotyka, tylko nie uważam zeby było to wyjątkowo nieprzyjemne, czy uprzykrzające życie. Po prostu, czasem każdy w tę kupę wchodzi i tyle.
Ok kończę moralizatorskie tony ;)

Italy serio próbujesz to wszystko nadrobić?

[Gość Yvone]

iszmaona

Italy serio próbujesz to wszystko nadrobić?

odważna

[Italy]

wiecie co...to moze tak...ja poczytam dyskusje i na koniec napisze swoje zdanie...bo jak zaczne teraz cytowac posty to moze niektorych osob juz nie ma i nie beda sie mogly bronic

a co do mojego cisnienia....to ja tak mam...bo niestety ja z tych "co maja zawsze racje" wiec ciezko ze mna

[Świeżak]

iszmaona

agusia20112

[
ale fajnie szłam spocona jak mysz ,ślisko pod sniegiem i śnieg wlatywał do butów
nie mam wrodzonej optymistości
a może i obecna sytuacja na mnie wpływa

na sanki na razie nie pojde,bo jeszcze u nas chorubsko

Agusia wiem, ze nie masz łatwo. Sama z dziećmi, z obowiazkami no i choroby sa przytłaczające. Ale wiem też, że czasami wystarczy odrobinę zmienić sposób myślenia. Nie chodzi o bóg wie jak wieki huraoptymizm, tylko o nie zwracanie uwagi na rzeczy na które wielkiego wpływu się nie ma.
Dla przykładu. Mam koleżankę, którą zawsze spotyka coś nieprzyjemnego przez co ciągle narzeka.. A to wlezie w kupę, a to ktoś ją chlapał, a to w tramwaju ktoś na nią kichnął, ktoś popchnął i tak można by mnożyć. Mnie to samo spotyka, tylko nie uważam zeby było to wyjątkowo nieprzyjemne, czy uprzykrzające życie. Po prostu, czasem każdy w tę kupę wchodzi i tyle.
Ok kończę moralizatorskie tony ;)

Italy serio próbujesz to wszystko nadrobić?

iszmaona przecież jak się w kupę wchodzi, to na szczęście

Ja nie cierpię takich malkontentów jak ta Twoja koleżanka. Wysysają ze mnie całą pozytywną energię.

[Gość iszmaona]

Italy

wiecie co...to moze tak...ja poczytam dyskusje i na koniec napisze swoje zdanie...bo jak zaczne teraz cytowac posty to moze niektorych osob juz nie ma i nie beda sie mogly bronic

a co do mojego cisnienia....to ja tak mam...bo niestety ja z tych "co maja zawsze racje" wiec ciezko ze mna

większość tak ma, tyle tylko, że nie wszystkie walczą jak lwice o przeforsowanie swojego zdania, tylko uznają w ciszy, ze i tak mają rację

[Gość iszmaona]

Świeżak

iszmaona przecież jak się w kupę wchodzi, to na szczęście

Ja nie cierpię takich malkontentów jak ta Twoja koleżanka. Wysysają ze mnie całą pozytywną energię.

dlatego nasza znajomość zeszła na sporadyczne telefony i jeszcze rzadsze spotkania ;)

myślałam, że jak ptaszek nasra to to jest na szczęście, a jak się wejdzie w kupę to po prostu smród i kłopot

[iwonek]

Hej baby niemożliwe jesteści ez pisaniem, boje się że wypadnę z obiegu

J wstał, to mam chwilke na kompa, a on ma czas dla dzieciaczków:) Nie będę go rozpraszać

Daff, Franiu witajcie

Iszmaona ja mam podobne podejście:) Tzn. jestem urodzona optymistką:) I głęboko wierzę w to, że nasze myślenie ma wpływ na nasze życie, relacje z innymi ludźmi, dobrobyt W mojej rodzinie raczej czarnowidztwo było propagowane, musiałam się więc tego wyzbyć, ale jak mi lekko teraz Na szczęście mój Jma takie samo podejście i nawzajem się motywujemy:)

Agusia, mam nadziej, ze te pokrojone ziemniaki będa linią odzielającą;) I terraz juz będzie tylko lepiej:)

Jejuś weszłam na watek Insany:(Mam nadzieję,ze będzie ok już.
Mówcie co chcecie, może miała cięty język, ale mnie do myślenia zmuszała swoimi wpisami i zawsze się działo;) Może dlatego mam takie podejście, bo w wielu sprawach sie z nią zgadzałam ciekawe czyj eszcze tu do nas zajrzy...

[Świeżak]

Trzeba sobie tak to interpretować, żeby jakieś pozytywy z takich sytuacji wynikały. Fakt, że są takie dni, że ma się wrażenie, że się wszystko przeciw nam sprzysięgło, albo zwyczajnie w gorszej kondycji psychicznej jesteśmy chwilowo i tak to odbieramy, ludźmi jesteśmy tylko i każdy ma prawo do tego, żeby mieć gorszy dzień. Ale niektórzy lubią z igły robić widły i użalać się nad sobą z byle powodu i ja się zwykle staram odcinać od takich osób.

[Świeżak]

iwonek

Hej baby niemożliwe jesteści ez pisaniem, boje się że wypadnę z obiegu

J wstał, to mam chwilke na kompa, a on ma czas dla dzieciaczków:) Nie będę go rozpraszać

Daff, Franiu witajcie

Iszmaona ja mam podobne podejście:) Tzn. jestem urodzona optymistką:) I głęboko wierzę w to, że nasze myślenie ma wpływ na nasze życie, relacje z innymi ludźmi, dobrobyt W mojej rodzinie raczej czarnowidztwo było propagowane, musiałam się więc tego wyzbyć, ale jak mi lekko teraz Na szczęście mój Jma takie samo podejście i nawzajem się motywujemy:)

Agusia, mam nadziej, ze te pokrojone ziemniaki będa linią odzielającą;) I terraz juz będzie tylko lepiej:)

Jejuś weszłam na watek Insany:(Mam nadzieję,ze będzie ok już.
Mówcie co chcecie, może miała cięty język, ale mnie do myślenia zmuszała swoimi wpisami i zawsze się działo;) Może dlatego mam takie podejście, bo w wielu sprawach sie z nią zgadzałam ciekawe czyj eszcze tu do nas zajrzy...

Iwonek jakiś czas temu Na żywo migało jak stroboskop.

Ja nie zyczę najgorszemu wrogowi tego, przez co teraz przechodzi Insana Mam nadzieję, że będzie się tu jeszcze udzielać.

[Dziubala]

Czekam na teściową, przyjeżdża na cały weekend, a my z K. mamy dziś wyjście na imprezę firmową (ale pójdzie sam, bo mnie się strasznie nie chce ), jutro jedziemy do geodety i jeszcze obowiązkowo do kina, póki teściowa jest to trzeba korzystać

Yvone - dobrze że córcia zdrowa, a wiadomo skąd ten kaszel?

Italy – my się jeszcze nie znamy, cześć :)

Agusia – czyli Emilka chora :(, zdrówka i oby jak najszybciej została zdiagnozowana!

agusia20112

u naszej Insany jednak kiepsko....wejdźcie ją odwiedzić,napisała na wątku o raku

O rany, aż tak źle?! Zaraz tam zajrzę.

[Dziubala]

Helena

Dziubala

- usunąć owłosienie z rąk, ale jest za jasne na laser, a golić nie zamierzam

a czemu nie zamierzasz?
ja sobie gole
odrastaja mi delikatniejsze niz na nogach, wiec mnie nie gryzie
a na laser bym sobie i ja poszla- najpierw bikini, pozniej pachy, pozniej nogi i rece
ale najpierw to trzeba stala prace poszukac
Na rękach nie golę, bo mam ich za dużo i są za twarde i jak je zgolę, to następnego dnia mam niefajne ściernisko . Zgoliłam kilka razy (lata temu) i żałuję, bo włoski zrobiły się twardsze. Tak samo nie będę więcej depilować (plastry), bo nie odrastały cieńsze jak na nogach i w dodatku mam ich więcej i dłuższe niż przed plastrami.
Fajnie, że masz delikatne włoski, to jak zgolisz to nawet nie czujesz, że odrastają.
Co się dało laserem to usnęłam, ale na rękach choć wg mnie są włosy ciemne, to dla lasera jednak za jasne. Muszę znów poczekać aż technologia pójdzie do przodu

[Dziubala]

curry

Dziubala

Muszę zmykać, ale jeszcze zapytam - Dziewczyny, macie jakieś fajne propozycje na ferie (5-6 dni), do jakiegoś ośrodka, hotelu czy coś, ale nie na narty ;). Chodzi o miejsce gdzie będą fajne zajęcia dla dzieci i żeby był basen ;)

W Polsce czy za granicą?

W Polsce :), wszędzie poza zachodniopomorskim, bo za daleko ;). Na razie z interesujących ofert mam Władysławowo i Białystok , ale to jeszcze nie jest to co bym chciała. Dlatego pomyślałam, że możecie macie coś do polecenia :)

[Dziubala]

iszmaona

myślałam, że jak ptaszek nasra to to jest na szczęście, a jak się wejdzie w kupę to po prostu smród i kłopot

Ja właśnie tak to sobie tłumaczę

[Gość curry]

iszmaona

Italy

wiecie co...to moze tak...ja poczytam dyskusje i na koniec napisze swoje zdanie...bo jak zaczne teraz cytowac posty to moze niektorych osob juz nie ma i nie beda sie mogly bronic

a co do mojego cisnienia....to ja tak mam...bo niestety ja z tych "co maja zawsze racje" wiec ciezko ze mna

większość tak ma, tyle tylko, że nie wszystkie walczą jak lwice o przeforsowanie swojego zdania, tylko uznają w ciszy, ze i tak mają rację

Ty zawsze w sedno, lubię to

Ale bardzo się staramy zrozumieć innych, prawda?

Dziubala

curry

Dziubala

Muszę zmykać, ale jeszcze zapytam - Dziewczyny, macie jakieś fajne propozycje na ferie (5-6 dni), do jakiegoś ośrodka, hotelu czy coś, ale nie na narty ;). Chodzi o miejsce gdzie będą fajne zajęcia dla dzieci i żeby był basen ;)

W Polsce czy za granicą?

W Polsce :), wszędzie poza zachodniopomorskim, bo za daleko ;). Na razie z interesujących ofert mam Władysławowo i Białystok , ale to jeszcze nie jest to co bym chciała. Dlatego pomyślałam, że możecie macie coś do polecenia :)

Aaaa to nie wiem niestety

[Dziubala]

Curry - a za granicę coś masz? Na szybko i blisko? ;)

[Gość curry]

Heh duuuuuże wymagania Dziubala Ja polecam Tropical Island w Berlinie. Autostradą z KRK :)) Można spać w okolicznych hotelach. W Belinie dużo rzeczy jest do robienia dla dzieci no i baseny w Tropical Is. - fajna sprawa :))

[Dziubala]

Curry - oj tam wymagania
Ale, faktycznie jest Tropical Island w Berlinie, dzięki, bo zapomniałam o nim zupełnie. Ciekawe co K. na to powie. Dzieciom na razie nie pokażę, bo wiem, że chciałyby od razu tam pojechać

Zmykam, bo zaraz familia nadjedzie.

Fajnego weekendu!!!