Nie tylko o aborcji... dyskusje

[Gość iszmaona]

iwonek

Hej baby witam z rana

Co do organizacji, to powiem wam szczerze, że jak bylo parę dni ostrego pisania tu na wątku, to sprawy domowe poszly w kąt.... ze sprzataniem sie zapuściłam zorganizowana w tej kwestii to ja nie jestem
Ja mam godzinke przed pójsciem spac dzieci, jak jest godzina zabaw z tatą

Iszmaona, chciałabym mieć taka prace,zeby po necie polatac
jak do pracy wróce to znikne z forum pewnie

Dużo czasu spędzam przy komputerze, więc gdy są zastoje to się udzielam tutaj

[agusia20112]

iszmaona to Emilka była taka płaczką....ale wyrosła

[Gość iszmaona]

Agusia na to liczę

[Gość Helena]

Dziekuje Za kciuki. Co prawda egz mam w puatek,ale kciuki jak najbardziej mocno wskazane bo mec juz to za soba.

Ja rano to raczej ne mam problemu dzieciami.
Mialam ze sniadaniami w ciagu tyg ale zaczelam je zaprowadzac na taka godzine ci by jadly w pekolu.
Ale wieczory bywaja meczace

[Gość curry]

Helenka, na pewno dasz radę :)) A jak się czujesz za kierownicą? Dobrze?

Co do mięs to ja jadam prawie wszystkie ale za wieprzowiną nie przepadam. W ciąży strasznie mi śmierdziała i od tego czasu jakoś niespecjalnie jem. Tylko w schabowym przełknę.

Ze wstawaniem u nas też nie ma problemu ale Lilutek jeszcze mały więc zobaczymy co będzie w przedszkolu.

[Gość iszmaona]

Bo to jest paradoks. Małe dzieci wstają i o 5 chcąc się bawić, mimo ze mogą spac do oporu, a jak już zaczynają się obowiązki to wstawać nie chcą.

O co chodzi z "profilem"?

Helena prowadziłas kiedyż samochód? Czy tak zupełnie dziewicza w tym temacie?

[Gość curry]

iszmaona

Bo to jest paradoks. Małe dzieci wstają i o 5 chcąc się bawić, mimo ze mogą spac do oporu, a jak już zaczynają się obowiązki to wstawać nie chcą.

O co chodzi z "profilem"?

Helena prowadziłas kiedyż samochód? Czy tak zupełnie dziewicza w tym temacie?

Z tym profilem to musiałabyś poczytać wątek "mężowie za granicą" bo ja chyba nie umiem tego powtórzyć To co Olivia12 pisała i potem to co my...

[Oopsy Daisy]

Helcia w piątek kciuki zaciśnięte.Powodzenia!

[Gość iszmaona]

Helena sorki, czytałam po łebkach, zrozumiałam ze kurs zaczynasz w pt.

[Gość Insana]

jadzik

Helena

Insana

właśnie dziewczyny jak wy to robicie że mimo 2,3 dzieci macie czas na tyle postów dziennie bo widzę że cały dzień się udzielacie na różnych wątkach.

czary mary wez paleczke do reki
czary mary wyczaruje ci.... czas na wszystko to co chcesz

Insana-z tego co pamiętam, to Ty lubisz gry online, jeśli nadal grasz, to im poświecasz trochę czasu, który inne dziewczyny poświęcaja forum
właśnie już od ponad roku nie gram wcale a grałam zazwyczaj po 21 bo moje dzieci są dziwne i nienawidzą jak siadam przy komputerze i albo jest krzyk taki że muszę odejść albo zaczynają urzędować.

Jadzik dlatego kiedyś Ciebie spytałam kiedyś czy uznajesz Nowy Testament bo z przyjściem Jezusa nastało jakby nowe przymierze- tak samo się tyczy nierozerwalności małżeństw i prawo mojżeszowe już nie było obowiązujące.

No ale jest jakiś argument poza pedofilami ? Jakoś mnie to w ogóle nie przekonuje bo ja o jednym w ty tak jakby o drugim. Ja mówię o Kościele założonym przez Jezusa a nie o ludziach którzy go tworzą- o doktrynie prawdach wiary. To jest istota a nie że jest kilkudziesięciu pedofilów - o tych kilkudziesięciu za dużo!! ) ale tak naprawdę nie wiemy co nimi kierowało aby zostać księdzmi tak samo co kieruje nauczycielkę czy nauczyciela którzy powinni być wychowawcami a nierzadko tez krzywdzą dzieci- oraz opiekunki przedszkolne itp. Czy to znaczy odrazu że całe szkolnictwo jest temu winne? nie to jest wina tej konkretnej osoby a nie zmienia całości. I takie przypadki sa niestety we wszystkich społecznościach tylko o tych w KK jest najgłośniej z powodu nienawiści do kleru podsycanej od lat.

[Gość Insana]

agusia20112

co do pisania na forum....to Insana nie musisz sie martwić
dzieci zadbane,najedzone,mieszkanie posprzątane i obiad ugotowany....ale dobrze ,że czuwasz

jak widać proste pytanie i od razu wrogość i ironia - no ale tobie można nie należysz do KK

[agusia20112]

Dziewczyny udało sie
zrobiłam jak Curry pisała i poprosiłam o rozmowe z przełozonymi ze smyka
i za pare minut telefon i sprawa załatwiona

a tak to nie było odzewu

Curry

[agusia20112]

Insana

agusia20112

co do pisania na forum....to Insana nie musisz sie martwić
dzieci zadbane,najedzone,mieszkanie posprzątane i obiad ugotowany....ale dobrze ,że czuwasz

jak widać proste pytanie i od razu wrogość i ironia - no ale tobie można nie należysz do KK

ironia tak-wrogość nie
juz nie raz pisałam ,że podziwiam Twoja wiare i oddanie Bogu.....ale nie podoba mi sie atakowanie innych ugrupowań religijnych....niech każdy żyje w zgodzie z sumieniem

[Gość Insana]

jbio

INSANA możesz myśleć, pisać, mówić o Świadkach co chcesz, ale prawdziwej miłości , którą widać w tej Organizacji nie odbierzesz.

Ja w swoim długim życiu nie raz jej doświadczyłam na własnej skórze.
Bez względu na to w jakim byłam zborze-w jakiej miejscowości zawsze się ją odczuwało.

Powiedz mi gdzie znajdziesz bezinteresownego człowieka, który wiedząc, że jesteś w ciężkiej aczkolwiek nie tragicznej sytuacji finansowej, bez żadnego powiadomienia kładzie Ci na stole przed wyjściem pieniądze, o których nie masz zielonego pojęcia?
A 2 noce wcześniej ryczysz w duchu, że brakuje Ci 100 f do czynszu i Boże skąd je wziąć?

Albo jak jedziesz za granicę do pracy, kto o Cb bezinteresownie zadba i wyciągnie pomocną dłoń?
Jak znajomy Cię wystawił i nie masz gdzie nocować to idziesz na dworzec i tyle.
Nikt Cię obcego-znając może 3 dni nie weźmie do siebie, nie da jeść i nie położy spać , bo z jakiej paki?

Ewentualnie, weźmie ktoś dla Cb 5 dni urlopu bezpłatnego i za free będzie pomagał odbudowywać spalony dom? Tak, że po 5 dniach wprowadzasz się jak do nowego?

Takich przykładów mogę mnożyć, ale te 3 przeżyliśmy osobiście.

Zresztą Ty wiesz swoje, a ja wiem swoje. Ja żyję w tej Organizacji i naprawdę się cieszę, że w niej żyję.
Nawet popełniane błędy "GÓRY" nie sa dla mnie odstraszające, bo zbyt wiele rzeczy jest prawdziwych i na prawdę...

ja znam bardzo wilelu takich ludzi- najbliżej mam ich w swojej rodzinie, wśród znajomych ze wspólnoty tam każdy by w nocy wstał obojętnie o której aby pomóc bezinteresownie, nawet do księdza jakbym poszła obojętnie gdzie to by pomógł więc takich ludzi jest w opór może ty ich nie poznałaś co nie znaczy że ich nie ma

[agusia20112]

ale nie chodzi o znajomych
czy ktos by bezinteresownie pomógł tylko dla tego ,ze ty i on jesteście katolikami

[jbio]

dokładnie AGUŚ ja pisałam o nieznajomych, no znanych może 2 m-ce z barierą językową, a w przypadku mojego męża znanych kilka dni.

[jbio]

agusia20112

Dziewczyny udało sie
zrobiłam jak Curry pisała i poprosiłam o rozmowe z przełozonymi ze smyka
i za pare minut telefon i sprawa załatwiona

a tak to nie było odzewu

Curry

bravo dla CURRY :)

dla Cb też:)

[Gość iszmaona]

agusia20112

ale nie chodzi o znajomych
czy ktos by bezinteresownie pomógł tylko dla tego ,ze ty i on jesteście katolikami

dziewczyny ale umówmy się, że ŚJ są bardzo religijni, a katolicy niekoniecznie. Więc jak można porównywać te dwie różne organizacyjnie i strukturalnie opcje?

[Gość Insana]

ivon dlatego nie oceniam jej tylko organizację

eksomunika- czyli wyłączenie z życia kościoła - nie jest definitywne ale skoro nie mam możliwości uczestniczenia w życiu kościoła jestem jakby poza nim

no niech każdy żyje ale każdy ma tez możliwość poznania prawdy o swoim wyznaniu- dlatego tez jeśli jest coś o czym nie wiem na temat mojego chętnie poczytam ( oprócz pedofili to już wiem) to gwarantuje prawo do wyznania- nie tylko że każdy może swobodnie wybierać wyznania i je głosić ale ma prawo poznać cała prawdę na jego temat .

Ja mogę generalnie pisać tylko jak ta starsza jest w przedszkolu, młodsza akurat spi lub wieczorem jak męża nie ma na kilka dni bo on fochy strzela straszne że siedze przed kompem :/

[Gość Insana]

no ale ja to tak zrozumiełam że jbio pisze to że w jej organizacji tego doświadczyła czyli nie przypadkowo na ulicy tylko wśród ś.j dlatego odpowiadam ,że u nas tez takie coś jest ..

[Gość iszmaona]

Agusia jak widac strach zadziałał motywująco

[agusia20112]

Insana

no ale ja to tak zrozumiełam że jbio pisze to że w jej organizacji tego doświadczyła czyli nie przypadkowo na ulicy tylko wśród ś.j dlatego odpowiadam ,że u nas tez takie coś jest ..

ale Ty pisałaś o sąsiadach i księdzu

chyba chodzi o to ilu katolików by udzieliło ci wsparcia (nie koniecznie finansowego)nie znając cie wcale,tylko dlatego ,że tez jestes katoliczką

może ktos by pomógł-nie wiem tego

sam Jezus urodził sie w stajni,bo nikt Mrii nie chciał użyczyć gościny

[agusia20112]

iszmaona

Agusia jak widac strach zadziałał motywująco

dokładnie w naszym kraju po dobroci to nic...w dupie Cie mają
a jak pokażesz pazury,to raza interwencja

[Gość curry]

agusia20112

Dziewczyny udało sie
zrobiłam jak Curry pisała i poprosiłam o rozmowe z przełozonymi ze smyka
i za pare minut telefon i sprawa załatwiona

a tak to nie było odzewu

Curry

Cieszę się, że mogłam pomóc :))))
Super, że się udało!!!

Przykre to tylko, że trzeba się tak napocić żeby dostać co swoje.

[Gość IWA23]

Ja wlaśnie wróciłam od lekarza,miałam być jutro u alergologa ale wczoraj dzwonily i pisały sms że mam być dziś na 8.
Rano tel mnie obudzil a to babki z przychodni alerg. gdzie ja jestem i czemu nie odbieram,no ale wszystko ladnie udalo się załatwić wizyta była dziś.
No i tak Szymon zdrowy,Hania ma dalej antybiotyk tym razem już w zawiesinie bo ma jakiś tam katar ropny coś tam z nosem,Mati antybiotyk oskrzela,no i ja antybiotyk-zatoki.