Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

jbio nie musi powielać ale wy wybraliście akurat takie świeckie pozdrowienie dnia to tylko z czystej przekory żeby było inaczej niz u katolików czy sa jakies inne powody? to czysta ciekawość jak nie chcesz to nie odpowiadaj. wiesz bo skoro sie nie uznaje świeckich świąt jak urodziny a z 2 strony się pozdrawia dzień zamiast boga to też taka mała rozbieżność w tym co się głosi a tym co się robi ale znów to tylko moje wnioski :P

Odnośnik do komentarza

Insana
jadzik
Insana

no sorki miałam też na myśli szczęść boże bo skoro nie uznajecie Jezusa jako Boga to jest oczywiste że to pozdrowienie nie uznajecie (dobrze, że iwonek czuwa :)

Hmmm... dziwna ta Twoja logika Insana... A czy mówiąc Szczęść Boże, nie można mówić o Bogu, a nie o Jezusie, nawet jak się boskości Jezusa nie uznaje, przy tym pozdrowieniu o nim się nie wspomina. Co innego jakby się mówiło, "Szczęść Trójco" :Oczko: Ja w pozdrowieniu "szczęść Boże" nie widzę nic złego, pomimo zę nie uznaję trójcy.

no jadzik ja myślę tak jak ty nie wiem może źle zrozumiałaś tylko nie wiem czemu świadkowie nie mówią właśnie szczęść boże? trójca to nic innego jak jeden Bóg.. to by było komiczne pozdrowienie ;)
A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

Odnośnik do komentarza

IWA23

A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

no wlasnie ja tez sie nad tym zastanawiam
no ja oprocz sytuacji o ktorej wczesniej pisalam(czyli na wsi pozdrawianie rolnika pracujacego na roli) nigdy sie nie spotkalam
no oczywiscie jeszcze w kosciele czasem sie slyszalo szczesc boze-albo do ksiedza zamiast dzien dobry

Odnośnik do komentarza

IWA23
Insana
jadzik

Hmmm... dziwna ta Twoja logika Insana... A czy mówiąc Szczęść Boże, nie można mówić o Bogu, a nie o Jezusie, nawet jak się boskości Jezusa nie uznaje, przy tym pozdrowieniu o nim się nie wspomina. Co innego jakby się mówiło, "Szczęść Trójco" :Oczko: Ja w pozdrowieniu "szczęść Boże" nie widzę nic złego, pomimo zę nie uznaję trójcy.

no jadzik ja myślę tak jak ty nie wiem może źle zrozumiałaś tylko nie wiem czemu świadkowie nie mówią właśnie szczęść boże? trójca to nic innego jak jeden Bóg.. to by było komiczne pozdrowienie ;)
A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

nie trzeba tylko np. jak przychodzą do domu świadkowie wchodzą i mówią dzień dobry - a ja do nich szczęść boże a oni że nie uznają tego pozdrowienia. dlatego moje pytanie dlaczego nie uznają pozdrowienia boga a uznają pozdrowienie dnia . To tylko przykład.
tak samo jak się im proponuje odmówienie modlitwy ojcze nasz to nie chcą pomimo, że jest w biblii która uznają? dlatego pytam dlaczego akurat tak jest

Odnośnik do komentarza

Insana
IWA23
Insana

no jadzik ja myślę tak jak ty nie wiem może źle zrozumiałaś tylko nie wiem czemu świadkowie nie mówią właśnie szczęść boże? trójca to nic innego jak jeden Bóg.. to by było komiczne pozdrowienie ;)
A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

nie trzeba tylko np. jak przychodzą do domu świadkowie wchodzą i mówią dzień dobry - a ja do nich szczęść boże a oni że nie uznają tego pozdrowienia. dlatego moje pytanie dlaczego nie uznają pozdrowienia boga a uznają pozdrowienie dnia . To tylko przykład.
tak samo jak się im proponuje odmówienie modlitwy ojcze nasz to nie chcą pomimo, że jest w biblii która uznają? dlatego pytam dlaczego akurat tak jest

A dlaczego mają pozdrawiać boga przez zwykłego człowieka,ja rozumiem do księdza bo to sługa boży ale do zwykłego człowieka?

Odnośnik do komentarza

Insana
szczęść bożę- to pozdrowienie ale także modlitwa aby Bóg tej osobie błogosławił - to chyba bardzo pozytywne życzysz tej osobie wszystkiego co dobre , bożego błogosławieństwa,

Ale nie każdy to uznaje, i to że ja np nie powiem na wstepie szczęść boże to nieznaczy że tej osobie dobrego nie życzę.

A ty wszędzie gdzie się nie znajdziesz w sklepie,na poczcie itp mówisz szczęść boże?

Odnośnik do komentarza

IWA23
Insana
jadzik

Hmmm... dziwna ta Twoja logika Insana... A czy mówiąc Szczęść Boże, nie można mówić o Bogu, a nie o Jezusie, nawet jak się boskości Jezusa nie uznaje, przy tym pozdrowieniu o nim się nie wspomina. Co innego jakby się mówiło, "Szczęść Trójco" :Oczko: Ja w pozdrowieniu "szczęść Boże" nie widzę nic złego, pomimo zę nie uznaję trójcy.

no jadzik ja myślę tak jak ty nie wiem może źle zrozumiałaś tylko nie wiem czemu świadkowie nie mówią właśnie szczęść boże? trójca to nic innego jak jeden Bóg.. to by było komiczne pozdrowienie ;)
A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

ja po za kościołem nigdzie nie słyszałam tego pozdrowienia
wszedzie "dzień dobry"

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Insana
no właśnie wiadomo- całun był naprawiany i ta cześć której użyto do badań w 1988r. w 60% miała w składzie nici ze średniowiecza a 40% z czasów Jezusa jednak zostało to udowodnione dopiero w 2005r. I badania instytutu jądrowego o których pisałam wcześniej stwierdziły, że obecna nauka nie jest w stanie stworzyć takiego wizerunku. Więc i bardzo dobrze, że nauka idzie do przodu :)
Na całunie nie ma śladów odwijania - czyli, że postać w nią zawinięta musiała przeniknąć przez materiał aby się wydostać inaczej byłyby tego ślady

Jeśli chodzi o % które podajesz to masz na myśli % waniliny czy % nici??? To są 2 różne rzeczy. Nie możemy wiedzieć jaki jest % nici bo nie udostępniono żadnej grupie badawczej całego płótna. Ta grupa z 2005 r. też zbadała tylko kawałki. Więc wnioski o 60% składzie nici ze średniowiecza mogą być 60 % skład u danej próbce. U Rogersa jest tekst o "całym płótnie" oznacza ten fragment, który on badał. Jeśli chodzi o wanilinę to apologeci całunu idą w zaparte, że nie ma w strukturze tkaniny żadnych barwników. No, zależy od definicji, co jest barwnikiem i od razu dowody się rozpływają. Tak czy inaczej wanilina w jednym częściach została znaleziona w innych nie. To, że całun był naprawiany w średniowieczu nie budzi wątpliwości.

Co do węgla. 13 października 1988 roku, wykazano metodą C14, że płótno jest najprawdopodobniej średniowieczną fałszywką. Kościół to nazwał bodajże 'czarnym dniem całunu' ;). I tu pojawia się argument z 2005 r. - pożar kaplicy Chambery w 1532 r. Węgiel C14 ma 6 protonów i 8 neutronów w jądrze, w przeciwieństwie do stabilnego jądra węgla C12 z 6 protonami i 6 neutronami. Węgiel C14 ma tendencję do samorzutnej przemiany beta-, co daje nam w efekcie azot (7 protonów, 7 neutronów). Reakcja ta ma jeden substrat, jeden produkt. Przebiega wraz z kinetyką zerowego rzędu i... nie wpływa na nią wzrost temperatury! Czyżby myślano, że pożar może emitować wysokoenergetyczne cząstki, które tajemniczo rozwalały by jądra C14? Raczej nie możliwe. Dalej, pojawiały się agumenty o doszywaniu płótna w średniowieczu. Jeśli zbadano doszyte fragmenty - OK, można uznać, że badania są niemiarodajne. Dlaczego jednak całun nie jest nadal w całości udostępniany naukowcom, a wydzielono im tylko kilka skrawków? Jeśli chodzi o badania węglem z 1988 r. to te badania były przeprowadzane równolegle przez trzy zespoły w trzech różnych krajach (USA, Wielka Brytania i Szwajcaria). Zatem datowania tak naprawdę były trzy i wszystkie wskazały na ten sam okres. Każdy z tych zespołów badał inna próbkę. Czyżby kościół celowo dał wszystkim akurat skrawki całunu taki aby naukowcy udowodnili, że całun nie jest prawdziwy??? Skąd Twoja teoria, że nie można się na te badania powoływać?

Co do odwijania całunu. Całun był wierzchnim płótnem grobowym i obraz odbił się (tak twierdzi kościół) z pominięciem wszystkich wewnętrznych płócien. Z kolei na przestrzeni dziejów powstały trzy cudowne odbitki całunu (przez przykładanie). Całun turyński mógłby być taką odbitką. Jednakże jak oni mogli zrobić odbitki bez odwijania...hm.... to ci tajemnica.

Odnośnik do komentarza

IWA23
Insana
szczęść bożę- to pozdrowienie ale także modlitwa aby Bóg tej osobie błogosławił - to chyba bardzo pozytywne życzysz tej osobie wszystkiego co dobre , bożego błogosławieństwa,

Ale nie każdy to uznaje, i to że ja np nie powiem na wstepie szczęść boże to nieznaczy że tej osobie dobrego nie życzę.

A ty wszędzie gdzie się nie znajdziesz w sklepie,na poczcie itp mówisz szczęść boże?

no właśnie
ja wszędzie w urzędach ,na ulicy słyszę "dzień dobry"-ale to nie oznacza czczenia dnia,tylko tyle co dobre dnia

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

I teraz najważniejsze.

Palmer sugeruje, że datowanie radiowęglowe było błędne. To obecnie popularna teza, nic dziwnego, bowiem datowanie C14 jest najmocniejszym dowodem przeciwko pochodzeniu całunu z I wieku. Apologeci oryginalności całunu, snują III teorie:

1) Nazwiemy ją teorią łaty
2) Teoria biopolimerów
3) Teoria pożaru.

Teorie wykluczają się wzajemnie bo zaistnienie okoliczności z 1 razem z 3 powodowało by przesunięcie wyniku datowania na XV-XVI wiek. Spójrzmy więc pokrótce na nie po kolei:

1) Teoria ta mówi, że wynik był fałszywy bo próbka zawierała nici bawełniane którymi łatano całun, bądź też była pobrana w ogóle z łaty. Główny zwolennik: termochemik Raymond Rogers. Miejsce publikacji: Acta Termochimica. Teoria napotyka na problemy:

- Podczas pobierania próbki oprócz STURP byli obecni naukowcy z zakresu tekstyliów (rzadkość przy całunie), którzy zwracali uwagę aby fragment badany nie różnił się od ogółu całunu i nie był pobrany z ewentualnych łat.

- Jeden z najbardziej uznanych i doświadczonych specjalistów z zakresu mikroskopii optycznej na świecie, Walter McCrone uważa, że próbka pobrana do datowania nie różniła się niczym od pozostałych fragmentów całunu, i jest to płótno lniane z domieszką nici bawełnianej. Aby datowanie wykazało błąd rzędu 1200 lat, nić bawełniana pochodząca z XV wieku musiała by stanowić ca. 70% masy próbki (można policzyć). W przypadku gdyby naprawa była średniowieczna nić musiała by stanowić 100% próbki. Oglądnięcie próbek datowanych jest już niemożliwe, ze względu na specyfikę wybranej metody datowania zostały zniszczone. Zachowało się jednak parę próbek "z okolic". I tu zaczyna się jatka. Kilku uważa, że w próbce jest bawełna, a w innych częściach nie. (Marino, Benford; metoda rentgenowska). Więc próbka pochodzi z łaty (Rogers, cytując Marino). Inni uważają, że w próbce jest tak niewielka ilośc bawełny (rzekomo późniejszej) że nie mogła by mieć wpływu na wynik. (Uniwersytet w Arizonie, Laboratorium Mikroskopi Polaryzacyjnej, R.Freer). UA zbadał próbkę z której fragmentu datowało laboratorium spektrometrii w Arizonie, i wg. nich próbka nie odbiega składem od reszty całunu na tyle by sfałszować wynik - jest to len z niewielką domieszką bawełny.

Losy Waltera McCrone potoczyły się burzliwie. Po ogłoszeniu, że na łacie jak i na innych fragmentach całunu znajduje się ochra, aurypigment, cynober, i spoiwa malarskie rozstał się ze STURP. STURP uważa bowiem, że na próbce datowanej są barwniki, a na reszcie produkty rozpadu krwi uznane mylnie za tlenek żelaza. (Rzekomo znaleziono tam porfiryny i bilirubinę, i orzeczono że to krew grupy AB, ale testy kryminologiczne nie wykryły krwi). Laboratorium które badało próbki orzekło, że znajdują się składniki organiczne obecne w krwi, ale morfologia jest nie do oceny, DNA jest bardzo pofragmentowane i o żadnej grupie nie można orzekać.

I tak - STURP uważa że McCrone zrezygnował po tym jak odmówiono mu publikacji "wątpliwych i nieprawdopodobnych opinii", natomiast McCrone uważa że zabroniono mu ujawniać wyników, a gdy zaczął protestować został "wypchany" ze STURP. (Nota bene jest ono już jawnie pro-całunowe, czego dowodzi obecność na zjazdach watykańskiej Holy Shroud Guild).

2) Teoria ta mówi, że na całunie znajduje się tak ogromna warstwa grzybów i bakterii, że fałszuje wynik datowania. Materiał jednak przed datowaniem poddano tak agresywnemu czyszczeniu chemicznemu, że w zasadzie nie mogły one pozostać na próbce, a tym bardziej stanowić 70% jej masy. Druga wersja mówi że na próbkach znaleziono grubą warstwę biopolimerów wytworzonych przez bakterie (Gove, Un of Rochester). Warstwa ta musiała by znów dwukrotnie przekraczać masę tkaniny jednak nie znaleziono jej ani po pirolizie ze spektometrią masową (MSCE Nebraska), ani laserową metodą ramanowską (Instruments SA, Metuchen).

3) Podczas pożaru całun wchłonął lotne produkty spalania zawierające węgiel organiczny. Absurd, nuklidy te musiały by stanowić 2/3 masy całunu (dwukrotną masę samej tkaniny). Z resztą już tłumaczyłam dlaczego to jest niemożliwe jeśli chodzi o strukturę węgla C14.

Odnośnik do komentarza
Gość iszmaona

IWA23
Insana
IWA23

A dlaczego witając się z kimś "trzeba" mówić szczęść Boże?

nie trzeba tylko np. jak przychodzą do domu świadkowie wchodzą i mówią dzień dobry - a ja do nich szczęść boże a oni że nie uznają tego pozdrowienia. dlatego moje pytanie dlaczego nie uznają pozdrowienia boga a uznają pozdrowienie dnia . To tylko przykład.
tak samo jak się im proponuje odmówienie modlitwy ojcze nasz to nie chcą pomimo, że jest w biblii która uznają? dlatego pytam dlaczego akurat tak jest

A dlaczego mają pozdrawiać boga przez zwykłego człowieka,ja rozumiem do księdza bo to sługa boży ale do zwykłego człowieka?

pozdrowienie szczęść boże jest nadal powszechnie jest stosowane na wioskach. Np podczas pracy w polu, w ogrodzie. "szczęść boze" i tu odpowiedź "daj boże". To własciwie nie tyle pozdrowienie ile życzenie dobra, "niech Bóg Ci poszczęści". Dlatego człowiek nie będący sługą bożym jak najbardziej może tak mówić.

Odnośnik do komentarza
Gość iszmaona

IWA23
Insana
szczęść bożę- to pozdrowienie ale także modlitwa aby Bóg tej osobie błogosławił - to chyba bardzo pozytywne życzysz tej osobie wszystkiego co dobre , bożego błogosławieństwa,

Ale nie każdy to uznaje, i to że ja np nie powiem na wstepie szczęść boże to nieznaczy że tej osobie dobrego nie życzę.

A ty wszędzie gdzie się nie znajdziesz w sklepie,na poczcie itp mówisz szczęść boże?

zaciekawiło mnie to, z jakiego powodu ŚJ nie odpowiadają na takie pozdrowienie takim samym.

Odnośnik do komentarza

aśka 79
a mi takie szczęść Boże ogólnie nie pasuje.
Bo jeśli trafiłabym na CURRY to mogłaby mnie wyśmiać, gdyż ona ateistka.

Wcale bym nie wyśmiała. Co najwyżej trochę bym się zdziwiła i odpowiedziała "dzień dobry" :)

Odnośnik do komentarza

całe szczęście :)
Ja cały czas o tym myślę i wydaje mi sie , że pozdrowienia tego używają ludzie identyfikujący się z wiarą katolicką, jest ono dla nich charakterystyczne.
Czyli używający go potwierdzają co najmniej aprobatę dla tej organizacji.
Może dlatego, że nie chcemy się z tą religią utożsamiać nie używamy?

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Wracając do Katarzyny W.
cytat z onetu:
Katowicki sąd okręgowy uznał za zasadne aresztowanie Katarzyny W., podejrzanej o zamordowanie półrocznej córki Magdy. Sąd oddalił zażalenie na 14-dniowy areszt, nałożony na podejrzaną przez sąd rejonowy.

No nareszcie coś słychać...a słyszałyście ile na tą babę pójdzie kasy z podatków Waszych- około miliona...

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
IWA23
Insana

nie trzeba tylko np. jak przychodzą do domu świadkowie wchodzą i mówią dzień dobry - a ja do nich szczęść boże a oni że nie uznają tego pozdrowienia. dlatego moje pytanie dlaczego nie uznają pozdrowienia boga a uznają pozdrowienie dnia . To tylko przykład.
tak samo jak się im proponuje odmówienie modlitwy ojcze nasz to nie chcą pomimo, że jest w biblii która uznają? dlatego pytam dlaczego akurat tak jest

A dlaczego mają pozdrawiać boga przez zwykłego człowieka,ja rozumiem do księdza bo to sługa boży ale do zwykłego człowieka?

pozdrowienie szczęść boże jest nadal powszechnie jest stosowane na wioskach. Np podczas pracy w polu, w ogrodzie. "szczęść boze" i tu odpowiedź "daj boże". To własciwie nie tyle pozdrowienie ile życzenie dobra, "niech Bóg Ci poszczęści". Dlatego człowiek nie będący sługą bożym jak najbardziej może tak mówić.

Ja nie mówię aby tylko sługa boży tak mówił ale też nie uważam aby miał każdy tak mówić i nie widzę sensu w tym pytaniu do Jbio czemu oni tak nie mówią,ja sama jak by do mnie powiedział ktoś szczęść boże odpowiedziała bym dzień dobry.
A co do wiosek to na których ja byłam to nie spotkałam się z takim przywitaniem.

Odnośnik do komentarza

Helena nie tylko na roli :-) w kopalniach przed zjazdem na dol wszyscy prawie chórem mówią Szczęść Boże. Teraz tak myślę że to bardziej jak modlitwa w Tym przypadku.

A skoro przy takich pozdrowieniach jesteśmy to moja mama zawsze mi mówiła jak wychodzilam z domu "idź z Bogiem. A Ją odp. "Zostaj/cie z Bogiem" Nie wiem czyjeszcze gdzieś się z tym spotkałam.

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

ja cos takiego znalazłam o powiedzeniu "szczęść Boże "

W nawiązaniu do znanej formuły typu: "Szczęść, Boże!"... Kiedyś w Polsce [lata 50-e XXw., zwłaszcza] bywało, że -- np. na wioskach, gdy ludzie pracowali na polu, choćby przy żniwach /czy wykopkach/ -- przechodzący obok, mawiał/li/: "Szczęść, Boże!". W odpowiedzi padało: "Bóg zapłać!", ew.: "Daj, Panie Boże!" czy tp. ;-)

Mamy taki oto tekst w Biblii: "Ach, Jehowo, racz wybawić! Ach, Jehowo, racz poszczęścić!" - Psalm 118:25, PNŚ.
Oddanie w 'Interlinii Vocatio', Tom PISMA: "118.25 O JHWH, ocal { po hebrajsku: < hôszîʹā(h) >; w LXX /Ps 117:25/ - < sōson >; w gr. "NT" - < hōsanna > /np. Mar 11:9/; w hebr. wer. przekł. "NT" - < hôszăʹ-nā‵ > - dwuczłonowe - gdzie: < hôszăʹ > - por. np. Jeremiasza 31:7 /"Wybaw, Jehowo, swój lud", PNŚ/ ; natomiast < nā‵ > - to tzw. enklityka - "więc; nuże; dalej; proszę; śmiało!" ['Briks', str. 217, Vocatio, ed. 1999r.]}, teraz o, JHWH, daj_powodzenie teraz [po hebrajsku: < hăclîchā(h) nnā‵ >; gdzie mamy od rdzennej formy < cālăch >, m.in.: "osiągnąć sukces; zwyciężyć; pomóc w osiągnięciu sukcesu /powodzenia; osiągnąć powodzenie /sukces /szczęście; powodzić się; pozwolić /pomóc osiągnąć sukces; szczęścić." - 'Briks', strona 298.

Mamy w biblijnej Księdze Rut opis pewnej sytuacji, gdy 'Boaz pozdrawia żniwiarzy' - Rut 2:4...

"2.4 A_oto_Boaz przyszedł z_Bet_lehem, i_powiedział [po hebrajsku: < văjjō‵mēr >] do_żniwiarzy [po hebrajsku: < lăqqōcǝrîm >; od rdzennego < qācăr >, wg rdzenia: < q c r > = "żąć; zbierać; żniwiarz" /jak m.in. 'Briks' - str. 315/]: JHWH z_wami [po hebr.: < jǝhvā(h) ʹĭmmākhĕm > /= < jǝhvā(h) ʹĭmmāchĕm >/], i_odpowiedzieli mu [po hebr.: < văjjō‵mǝrû lô >]: Niech_błogosławi_ci JHWH [po hebrajsku: < jǝbhărĕkhǝkhā jǝhv(āh) > < jǝwărĕchǝchā jǝhv(āh) >] - 'Interlinia Vocatio', Tom PISMA, tłum. Anna Kuśmirek.

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
Helena nie tylko na roli :-) w kopalniach przed zjazdem na dol wszyscy prawie chórem mówią Szczęść Boże. Teraz tak myślę że to bardziej jak modlitwa w Tym przypadku.

pewno masz racje:wink:,ale w kopalni to ja nigdy nie bylam:D
za to na roli tak:usmiech:

Odnośnik do komentarza

agusia20112
aśka 79
AGUŚ ale to zakręcone.

też nie wiele zrozumiałam
tylko,ze to chodzi o urodzajny dzień,ktoś tłumaczył od podstaw,ale dla mnie czarna magia

Tak mi się skojarzyło, że Jezus dając wskazówki jak głosić, powiedział, że wchodząc do domów mówcie'' pokój temu domowi'', a nie szczęść Boże :)
albo niech będzie pochwalony Jezus...

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...