Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

agusia20112
curry
agusia20112
przepraszam,że tak wypadam z tematu,ale mnie zmroziło
Szokujące kulisy morderstw w Hipolitowie. "Dlaczego płaczesz?"

czy na prawdę są tacy ludzie??ona chyba jest bardzo chora psychicznie,albo niedorozwinieta

To jest właśnie psychopatia. Nie, ta kobieta nie jest chora. Jest pozbawiona uczuć, empatii, moralności. Jest egoistką. Standardowy przypadek osoby zaburzonej. No chyba, ze jakieś szczegóły ukrywają. Ale według mnie, na dzień dzisiejszy ta kobieta to po prostu seryjny morderca.

a co powiesz o wpływie rodziny na jej rozwój
o tych obcowaniach z wujkami?? czy to nie miało wpływu?
czy ona po prostu tak postępowała bo nie miała zasad?

Wiesz, ciężko powiedzieć, bez poznania jej życiorysu. Mogę tylko próbować postawić hipotezę. Ale patrząc z psychiatrycznego punktu widzenia psychopatia kształtuje się w bardzo wczesnym dzieciństwie (doświadczenia życiowe) lub w życiu płodowym (zmiany neuroprzekaźników, hormonalne, mikrouszkodzenia mózgu).

Zasad moralnych nie ma ona na pewno. Czy kazirodztwo do tego się przyczyniło? Na pewno miało wpływ na ukształtowanie osobowości nieprawidłowej. Co absolutnie nie jest wytłumaczeniem jej zachowania. Może być co najwyżej wyjaśnieniem, a właściwie jednym z wyjaśnień.

Ja właściwie zwróciłam uwagę na opis jej charakteru, gdy była dzieckiem. Ten opis już wskazuje na to, że niestety wykazywała pewne zaburzenia od małego. Stawiam na psychopatię wrodzoną. Brak zasad w życiu, brak moralności, wszystko to, oprócz predyspozycji osobowościowych pokierowało nią w tę a nie w inną stronę. Działalność wujków pokazała jej, że nie ma zasad, nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny i można robić tak, aby było w życiu wygodnie.

To tak w skrócie :)

Odnośnik do komentarza

curry
Yvone

a jeszcze , że tak zapytam- do ateistów również to pytanie, chodzi mi o to, ze jak się nie wierzy, ze coś jest po śmierci to jaki sens ma wtedy życie człowieka?
( i żeby nie było niejasności to nie żaden atak, tylko chęć poznania innego punktu widzenia)

Rozumiem, że pytanie do ateistów jest do mnie, bo tylko ja jestem gatunkiem ateistycznym na naszym wątku :hahaha:

Oh sens życia człowiek nadaje sobie sam. Nie ma sensu życia jednoznacznego i równoważnego dla każdego człowieka na ziemi. Dla Ciebie np. sensem życia jest możliwość pójścia do raju ale mnie możliwość poznawania otaczającego mnie świata :) Ja żyję tu i teraz, podziwiam, że słonko wstaje, uśmiecham się do córki, itd. Nie możesz zakładać, że sens życia nadaje mi "coś" lub "ktoś" z zewnątrz np. Bóg. sens życia umiem nadać sobie sama :) I nie ma to nic wspólnego z tym, że po śmierci ulegnę rozpadowi i przestanę istnieć. Taka kolej rzeczy i kompletnie mnie to nie rusza :) Dlatego
dziś, póki jestem, cieszę się tym co mam i korzystam z tego, że jeszcze jestem :)) I uważam, że moje życie ma duży sens
.

curry i suuuper::): tak kazdy powinien życ - cieszyc się tym co jest::):Nie biadolic, narzekać, cieszyć się!
Dziś jak odprowadziłam Tymka i wracaliśmy z Szymusiem to powiał lekki wiatr i spadaly liście z brzozy, Szymus stanał popatrzyl i zacząl się smiac, cieszył się że liście spadają.
Od dzieciaków możemy się wiele nauczyć::):

a i chciałam napisac, czego My katolicy powinniśmy uczyć się od Świadków Jehowy. Znajomości Pisma Św. Pomijając wszystkie różnice.

Teraz nie bardoz mam czas popisac i szukac w Piśmie, mam nadzieje, że ITruth jak wróci z pracy to cos nam napisze odnośnie duszy.

jadzik, jest w Piśmie Św. o darach Ducha Św. w 1 Liście do Koryntian chyba.
Jak będę miała więcej czasu to napisze, byłam na spotkaniach Odnowy w Duchu Św.

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wypowiem się odnośnie tej pani, bo nie oglądam wiadomości ostatnio i nie chce czytac nawet takich historii, strasznie mnie to rusza, chyba o dzieciobojstwo tu chodzi, ale nie czytam nawet o pobiciu dzieci przez rodziców, jeździłam na wakacje z rodzinnymi domami dziecka i spotykałam dzieci, którym rodzice zafundowali różne upośledzenia :(
Nie oskarżam, nie robię wglądu w psychikę i przeszlośc tych ludzi, nie umiem tego objąć rozumem :((((((( Za skomplikowane to dla mnie :(((((

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek dlatego nawet do mnie nie związanej z kościołem,przemawia "że Bóg jest w każdym dziecku"...dzieci sa takie naturalne,potrafią sie cieszyć wszystkim co je otacza...to dopiero od dorosłych uczą się złych zachowań
a kazde dziecko jest takie niewinne i czyste

szkoda,że gdzieś po drodze zycia zatracamy tą dziecięcą umiejętność cieszenia sie z prostych rzeczy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
Dziewczyny nie wypowiem się odnośnie tej pani, bo nie oglądam wiadomości ostatnio i nie chce czytac nawet takich historii, strasznie mnie to rusza, chyba o dzieciobojstwo tu chodzi, ale nie czytam nawet o pobiciu dzieci przez rodziców, jeździłam na wakacje z rodzinnymi domami dziecka i spotykałam dzieci, którym rodzice zafundowali różne upośledzenia :(
Nie oskarżam, nie robię wglądu w psychikę i przeszlośc tych ludzi, nie umiem tego objąć rozumem :((((((( Za skomplikowane to dla mnie :(((((

a mnie ogarnia złość i bezsilność ,ze takie rzeczy się dzieją,do czego jest zdolny człowiek
świat zwierząt niby brutalny ale związany z naturalnym dążeniem do przeżycia,przetrwania
a człowieka czyny czasem trudno wytłumaczyć

jeszcze niedawno pytała"Boże dlaczego,nie widzisz tego,dlaczego na to pozwalasz///"
ale to człowiek człowiekowi taki los funduje ,a Bóg dając wolna wolę chyba ufał ,że ludzie potrafia mądrze z niej korzystać

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iwonek dlatego nawet do mnie nie związanej z kościołem,przemawia "że Bóg jest w każdym dziecku"...dzieci sa takie naturalne,potrafią sie cieszyć wszystkim co je otacza...to dopiero od dorosłych uczą się złych zachowań
a kazde dziecko jest takie niewinne i czyste

szkoda,że gdzieś po drodze zycia zatracamy tą dziecięcą umiejętność cieszenia sie z prostych rzeczy
cale zycie się czegos uczymy, wiec mozna to w sobie obudzic, wtedy na pewno świat sie wyda piekniejszy i bardziej przyjazny. A ja jeszcze myslę, że im więcej dobrych żeczy zauwazymy, tym więcej dobrego nam się będzie przytrafiac, jak głosze herezję, to prosze mnie sprowadzić na ziemię:Oczko: Ale to juz nie wiara, to swiatopogląd chyba;)
Chociaz w Piśmie Św, tez jest duzo o radości:)

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
agusia20112
iwonek dlatego nawet do mnie nie związanej z kościołem,przemawia "że Bóg jest w każdym dziecku"...dzieci sa takie naturalne,potrafią sie cieszyć wszystkim co je otacza...to dopiero od dorosłych uczą się złych zachowań
a kazde dziecko jest takie niewinne i czyste

szkoda,że gdzieś po drodze zycia zatracamy tą dziecięcą umiejętność cieszenia sie z prostych rzeczy
cale zycie się czegos uczymy, wiec mozna to w sobie obudzic, wtedy na pewno świat sie wyda piekniejszy i bardziej przyjazny. A ja jeszcze myslę, że im więcej dobrych żeczy zauwazymy, tym więcej dobrego nam się będzie przytrafiac, jak głosze herezję, to prosze mnie sprowadzić na ziemię:Oczko: Ale to juz nie wiara, to swiatopogląd chyba;)
Chociaz w Piśmie Św, tez jest duzo o radości:)

jak dla mnie żadna herezja
człowiekowi pogodnemu na pewno łatwiej zyc ,niz takiemu co tylko widzi złe rzeczy

a czynienie dobra ,na pewno w raca i ja w to wierzę,że im więcej dajemy innym ,tym sami więcej mamy....jesteśmy lepsi

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

U nas jakiś czas temu była mowa o tym co będzie po śmierci, ale to był jeden z tych dni kiedy musiałam bardziej zająć się Oliwką i nie za bardzo ogarnęłam temat ::(: Ale coś tam po tej śmierci jest :28_1_19:

iwonek
jadzik, jest w Piśmie Św. o darach Ducha Św. w 1 Liście do Koryntian chyba.
Jak będę miała więcej czasu to napisze, byłam na spotkaniach Odnowy w Duchu Św.

O właśnie o to mi chodziło, ja też doczytam i ogarnę temat ::): Pamiętamy wszyscy oczywiści, że duch św został wylany na Marię i apostołów po śmierci Jezusa ::):

iwonek
Dziewczyny nie wypowiem się odnośnie tej pani, bo nie oglądam wiadomości ostatnio i nie chce czytac nawet takich historii, strasznie mnie to rusza, chyba o dzieciobojstwo tu chodzi, ale nie czytam nawet o pobiciu dzieci przez rodziców, jeździłam na wakacje z rodzinnymi domami dziecka i spotykałam dzieci, którym rodzice zafundowali różne upośledzenia :(
Nie oskarżam, nie robię wglądu w psychikę i przeszlośc tych ludzi, nie umiem tego objąć rozumem :((((((( Za skomplikowane to dla mnie :(((((

Mam tak samo, nawet nie zaglądam ::(:

agusia20112
iwonek dlatego nawet do mnie nie związanej z kościołem,przemawia "że Bóg jest w każdym dziecku"...dzieci sa takie naturalne,potrafią sie cieszyć wszystkim co je otacza...to dopiero od dorosłych uczą się złych zachowań
a kazde dziecko jest takie niewinne i czyste

szkoda,że gdzieś po drodze zycia zatracamy tą dziecięcą umiejętność cieszenia sie z prostych rzeczy

Dzieci są bardzo błogosławione w Piśmie ::):

iwonek
np. "Radosnego dawcę kocha Bóg" juz nie pamiętam, to z któregoś listu chyba;)

moze tu jest o krwiodawcach własnie ::):

zartowałam oczywiscie:Oczko: :hahaha:

A wracając do krwi, to znalazłam gdzieś wypowiedź, że wszystkie wzmianki o nie możności przyjmowania krwi odnoszą się jedynie do jej spożywania. Zawsze było hebrajskie słowo które oznacza spożywanie, a nie nic innego ::): Dlatego też można przyjmować transfuzję wg takiego tłumaczenia.

Ja dzisiaj odpadam, bo Oliwka gorączkowała w nocy ::(:

Odnośnik do komentarza

jbio
JADZIK jak dla mnie nie ma różnicy między spożywaniem a transfuzją, i tak dostaje się do organizmu.
A rada z Dziejów była aby powstrzymywać się od krwi.

No tak, zapomniałam dodać ze piszę o ST :D Ale co do Prawa mamy sprawę wyjaśnioną, między nami kwestia prawa, jest taką samą jak kwestia trójcy z innymi dziewczynami, chyba nie dojdziemy do porozumienia :15_8_217:

Odnośnik do komentarza

jadzik
jbio
JADZIK jak dla mnie nie ma różnicy między spożywaniem a transfuzją, i tak dostaje się do organizmu.
A rada z Dziejów była aby powstrzymywać się od krwi.

No tak, zapomniałam dodać ze piszę o ST :D Ale co do Prawa mamy sprawę wyjaśnioną, między nami kwestia prawa, jest taką samą jak kwestia trójcy z innymi dziewczynami, chyba nie dojdziemy do porozumienia :15_8_217:

heheh, chyba nie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
jbio
2 Koryntian 9
7) Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
:36_1_1:

i tu zawarta cała prawda wiary jak dla mnie

AGUSIA kurcze , werset ten przypasował do wszystkiego, a miał być tylko o radości :)

bo to taka uniwersalna prawda-do wszystkiego można odnieść

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po pracy, ale czasu za bardzo nie mam.

Ale skoro iwonek wezwała mnie do tablicy (jak w szkole :oczko:) już spieszę coś skrobnąć.

Najpierw dary Ducha Świętego, bo chyba mi łatwiej i szybciej pójdzie:

Nie będę się na razie zagłębiała w szczegóły poszczególnych darów.
O darach Ducha Świętego jest w Księdze Izajasza 11,2-3

"I spocznie na niej Duch Pański,
duch mądrości i rozumu,
duch rady i męstwa,
duch wiedzy i bojaźni Pańskiej.
Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej.
Nie będzie sądził z pozorów
ni wyrokował według pogłosek."

Drugie wspomnienie "bojaźń" bywa tłumaczone jako pobożność, a wiedza w katechizmie zastąpiona jest umiejętnością.

Dlaczego jest ich 7? Bo liczba 7 oznaczała doskonałość.

Mam nadzieję, że zrozumiale w miarę.

Owocami działania Ducha Świętego są:
"Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie.: (Ga 5, 22-23a)

Odnośnik do komentarza

Ponieważ na pisanie własnymi słowami nie mam czasu (wybaczcie) wklejam link o duszy:

Ks dr M. Kaszowski: Nauka Koœcioła w pytaniach i odpowiedziach (cz. 8 - życie po œmierci)

Gość pisze chyba przystępnie, całkiem rzeczowo i w miarę krótko. Niestety, ale rzucane tu pytania nie zawsze pozwalają na pisanie krótko na temat duszy, nauki o smierci, nauki o Trójcy - ja na każde z tych (i wielu wielu innych) zagadnień miałam przeznaczane ok. 30 godzin wykładowych.

Odnośnik do komentarza

A ja tak wrócę do tej kobiety z Hipolitowa,pisze że Dowiadujemy się też, że kobieta w wieku 18 lat "zapoznała się ze swoim bliskim wujem" w Hipolitowie, z którym wzięła ślub kościelny.

To skoro bliski wujek to czemu dostała ślub kościelny,czy to nie jest wbrew?

Odnośnik do komentarza

IWA23
A ja tak wrócę do tej kobiety z Hipolitowa,pisze że Dowiadujemy się też, że kobieta w wieku 18 lat "zapoznała się ze swoim bliskim wujem" w Hipolitowie, z którym wzięła ślub kościelny.

To skoro bliski wujek to czemu dostała ślub kościelny,czy to nie jest wbrew?

o widzisz ,że slub kościelny to mi uciekło
bardzo to ciekawe w takiej małej wiosce to ksiądz musiał wiedzieć o pokrewieństwie

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...