Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Carolineee - ja w duchu już gratuluje ;P ale wiem jak to jest nie wytrzymać chociaż ja się zmusiłam i 3 po spodziewanej@ zrobiłam i tylko 1wszą kropelkę moczu puściłam i już szla kreska a za kolejnymi dwiema kroplami to już formalność hahahaha ale ręce trzęsły mi się jak nie wiem co , pamietam to ,bo to tylko 4,5 mies temu hah. :D od alkoholu tez mnie odrzucało ja po winku wymiotowałam od razu ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Ja do dzisiaj mam zdjęcie pierwszego,drugiego i trzeciego pozytywnego testu :)
Nie da się słowami opisać co my z mężem czuliśmy wtedy. Od razu wpadliśmy sobie w ramiona i dłuuugo tak staliśmy :-)
Za tydzień w piątek pierwszy raz mąż ma wejść ze mną do gabinetu bo będziemy chcieli się dowiedzieć kogo noszę w brzuszku.
Zanim zaszłam w ciążę to zawsze sobie mówiliśmy,że nie chcemy wiedzieć, a tu teraz nie możemy się doczekać :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziś zaczęte piwko zostało wylane do umywalki :P A jak wylewałam to znów odruch wymiotny... brrrr. No nieźle.
Chciałabym już mieć pewność 100% i nie wiem czy nie pojadę jutro na bhcg :P
Nektarynka- Daj znać kto tam u Ciebie zamieszkał :) Ja bym chciała wiedzieć czy będę miała córeczkę czy synka, chociaż mój narzeczony od zawsze był i jest przeciwny poznawaniu płci przed narodzinami :)

Odnośnik do komentarza

Wiesz co , z regułu mam cienką skóre i delikatne ciało więc siniaków było multum a teraz szybciej serce krew pompuje i moment mogą sie robić :) bo skóra jest ukrwiona dobrze i zawsze po wkłuciu iglą nie miałam praktycznie śladu chyba ,ze jakaś franca nie umiała się wkłuć mi , a teraz jeden przy drugim na zgięciu po pobieraniu krwi haha a za 2 tyg następne bedzie cos czuje haha .
Mówisz,że przy piwie Cię odrzuca ? Poczekaj bo możesz byc jedną z nas wielu , co na mięso patrzeć nie mogły :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny :) mam do was pytanie... bo drugi miesiac z rzedu mam..a raczej mamy to samo ..a mianowicie :/ wszystko z naszym ,,przytulaniem,, jest ok w tamtym miesiacu w plodne powiedzialam mu ze musimy dzialac skoro tak bardzo chcemy bo ja nie wiatropylna i wtedy sie zaczelo...ze w trakcie mojej polowce ,,,,no wiecie,, i po ptakach :( w tym msc tak jak wam juz pisalam nie mowilam mu ze teraz mam te dni :P no i przed plodnymi wszystko bylo ok a w dzien pierwszych plodnych znow powtorka..pomyslalam ze moze za czesto...moze jego praca bo pracuje od 15 do24....pocekalam te 2 dni i znow... mysle ok sprobuje rano no i :O ... on sie obwinia widze jak go to gryzie biedny dzis jak bylam w pracy chyba plakal caly dzien bo nie wie co mu sie dzieje a nie do konca potrafie mu poimoc... moze to starch ze raz tak bylo i przed ko0lejnym go to paralizuje nie wiem :( wiem ze czasem zali sie ze boli go tak z prawej str jakby na przepuchline nie daj mi sie durny namowic na lekarza..boje sie ze w tym wszystkim jedyne co ,,stworzymy,, to bedzie zmiana naszego statusu na wolny:/ a tego bardzo nie chce ale czuje ze sie od siebie odsuwamy :/ miala z was moze ktoras podobny problem? nie wiem moze przez presje ehhh jak nie ,,urok to sraczka,, :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywsg186ril6xal.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17g2p6m1em.png

Odnośnik do komentarza

To da się mieć wstręt do mięsa z powodu ciąży? Cholercia... już wiem dlaczego dziś na śniadanie zamiast kanapki z wędliną, zjadłam rybę... ;/ Ryby ostatnio mogę jeść na okrągło. Ha! Wcześniej się dziwiłam, że jakoś nie mam ochoty na mięso, a np. na rybę lub sałatkę. I to JA, co mięso zawsze ubóstwiałam nawet bez dodatków, a z dobrym sosem...

Robi się coraz ciekawiej :D :D

Założyłam temat na tym forum dość kontrowersyjny o teście ciążowym z sodą :D Wyczytałam taką głupotę na necie no i chciałabym obalić mit lub potwierdzić ( :D ) Zerknijcie o co tam chodzi i spróbujcie zrobić, trochę się pośmiejemy :D

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania
Wiesz co , z regułu mam cienką skóre i delikatne ciało więc siniaków było multum a teraz szybciej serce krew pompuje i moment mogą sie robić :) bo skóra jest ukrwiona dobrze i zawsze po wkłuciu iglą nie miałam praktycznie śladu chyba ,ze jakaś franca nie umiała się wkłuć mi , a teraz jeden przy drugim na zgięciu po pobieraniu krwi haha a za 2 tyg następne bedzie cos czuje haha .
Mówisz,że przy piwie Cię odrzuca ? Poczekaj bo możesz byc jedną z nas wielu , co na mięso patrzeć nie mogły :D

Ja do 13 tygodnia miałam wstręt do mięsa, zwłaszcza drobiowego. Jeśli już to tylko gotowane lub duszone,bo nie mogłam wytrzymać zapachy smażenia nawet jak ktoś gotował od nas z klatki i przechodziłam albo obok fast foodów.
Co do alkoholu to jak miałam mdłości to mnie strasznie ciągnęło do piwa... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

zrezygnowana
hehe a ja zrobilam to z sada napewno nie jestem a tez sie pienilo :O i jeszcze mam pytanie czy mialyscie bole jajnikow czy w dole brzucha w trakcie plodnych a najwieksze w dzien przed owulacja i w dzien owulacji?

Ja miałam ból jajnika (prawego bądź lewego) podczas każdego cyklu właśnie podczas owulacji. Na jedno to dobrze bo nie musiałam inwestować w paski owulacyjne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

a ja jestem obecnie w drugiej ciąży.
za pierwszym razem pobolewały cycuchy o wiele bardziej niż zawsze przed @ i sutki... no i troszke brzuszek w okolicy czasu jak powinnam dostac okres
-
tym razem absolutnie nic... myślałam że miasiączka spóźnia mi sie ze stresu bo byłam akurat w tym czasie dzieckiem w szpitalu... ogólnie cykle miałam nieregularne to tym bardziej utwierdzałam sie w przekonaniu ze to zwykłe spoźnienie... no ale w 40dc zmierzyłam z głupoty temp i było 37,1 nastepnego dnia to samo i kupiłam test a tam pozytyw ;))) bardzo się ucieszyliśmy z mężem bo staraliśmy sie o rodzeństwo dla naszej pierworodnej ;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjobid7ar8a.png
-
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pnz56xe9n.png

Odnośnik do komentarza

Zrezygnowana - ile łez mój P. wylał z tych starań ciągle nic nie wychodziło obwiniał się , ja także jego i siebie więc podwójna presja aż sie rozstaliśmy na ok 1,5 m-ca . Ciężko ale daj chłopakowi troche odpocząć niech jeden miesiąc ma z głowy, bo presja z Twojej strony go wykończy psychicznie a Tobie też bedzie cieżko i przysadka mózgowa wydziela hormon blokujący zajście w ciąże , jeśli za bardzo kobieta chce w niej być ;/ Nie licz te dni płodne ja tez totka w totke 28 a tu o w @ sie udało, mój powiedzial ze sie nie brzydzi wiec w @ nic nie powinno sie stac haha to było po powrocie i nie chcielismy dzidzi juz bo ja mialam wyjechac do innego miasta a tu o bum cykcyk xD

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Panie:)

Moimi objawami ciąży były bóle brzucha- takie jak na okres, tylko, że tydzień przed spodziewaną @. Ostatnio nie miałam równo co 28dni, więc myślałam, że znowu coś mi się tam rozregulowało i dostanę wcześniej. I tak chodziłam przez prawie tydz z wkładkami czekając na @. Aż w końcu stwierdziłam, że czas zrobić test- zrobiłam 2 dni po spodziewanym dniu @ i były 2 kreski:) w międzyczasie jeszcze dostałam czegoś w rodzaju zaparcia z zawrotami głowy, trwało to może z pół h, ale nigdy nie miałam takich dolegliwości, dlatego też zaliczam to do objawów ciąży:)
A co do nakręcania się na ciąże, nam udało się dosyć szybko, bo 3 miesiące po ślubie, a zaczęliśmy się starać z miesiąc przed. Nie nastawialiśmy się jednak na ciąże- myślałam, że będę miała problemy z zajściem, bo moja mama i babcia miały z tym problem. I może dlatego tak szybko nam poszło:))

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Martucha88
Witam wszystkie Panie:)

Moimi objawami ciąży były bóle brzucha- takie jak na okres, tylko, że tydzień przed spodziewaną @. Ostatnio nie miałam równo co 28dni, więc myślałam, że znowu coś mi się tam rozregulowało i dostanę wcześniej. I tak chodziłam przez prawie tydz z wkładkami czekając na @. Aż w końcu stwierdziłam, że czas zrobić test- zrobiłam 2 dni po spodziewanym dniu @ i były 2 kreski:) w międzyczasie jeszcze dostałam czegoś w rodzaju zaparcia z zawrotami głowy, trwało to może z pół h, ale nigdy nie miałam takich dolegliwości, dlatego też zaliczam to do objawów ciąży:)
A co do nakręcania się na ciąże, nam udało się dosyć szybko, bo 3 miesiące po ślubie, a zaczęliśmy się starać z miesiąc przed. Nie nastawialiśmy się jednak na ciąże- myślałam, że będę miała problemy z zajściem, bo moja mama i babcia miały z tym problem. I może dlatego tak szybko nam poszło:))

Witamy, witamy i o zdrówko pytamy :D

Odnośnik do komentarza

W tamtym roku jak bylam w ciazy objawy: złość złość i złość wkurzalo mnie wszystko i znajomi zartowali ze w ciąży pewnie jestem. Później dołączyły mdlosci kazdy wiedzial ze to ciaza a ja dalej nie wierzylam, dopiero jak w pracy dopadla mnie okropna zgaga (wzesniej nie wiedzialam nawet co to) uwierzyłam i po pracy zrobilam test byly 2 grube krechy ( 6 tydzien)
Niestety poroniłam w 3 miesiacu:'(
Minelo pol roku i dzis 2 kreseczki;-) tym razem wiedzialam od początku. Jakies takie przeczucie... choc objawy inne: bol brzucha jak na okres od 27dc ( cykle mam ok 33dniowe) temperatura powyzej 37`, zawroty glowy od 5 tygodnia, ochota na slodkie i sledzie ;-) a od 6 tygodnia bol piersi okropny. No i moja sunia przytula siee do brzucha jak przy pierwszej ciazy. Dzis wlasnie zaczął sie 7 tydzien;-)

Odnośnik do komentarza

mrofecka GRATULACJE :)

Ja za to w święta byłam u swoich dziadków , non stop jadłam jak oszalała,na stole w moim zasięgu chyba nic nie zostało :) i ciotka podeszła poklepała po brzuchu i mówi z podtekstem,że może już tam coś rośnie? :) Ja na to że nie, bo nie miałam pojęcia jeszcze o tym, że zaszłam w ciążę :) dopiero tydzień później w Sylwestra wszystko było jasne :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nektarynka1989- nie ma tragedii, ale bywało lepiej :) Brzuch mnie boli.. już nie kłuje tylko boli. Nie mam mdłości, ale takie dziwne uczucie w żołądku, jakbym była głodna cały czas, ale nie jestem :P Uznałam, że nałożę sobie dziś farbę na włosy w domu (do fryzjera mam 5 minut, i to w dodatku do kuzynki..no... ale... ;) ). Jak mieszałam farbę to mnie oczy piekły ( farba ta co zawsze, zapach ma całkiem ok... więc już coś mi się wydało podejrzanego), potem nałożyłam na włosy, poczekałam i przy spłukiwaniu jak zdjęłam z głowy mój śmieszny czepek... myślałam, że mi nos odpadnie... tak mnie drażnił ten zapach... ;) Wydawało mi się, że takie objawy to trochę później się ujawniają... a mnie to chyba dopadło już teraz, a jeśli to nie fasolka daje tak o sobie znać to chyba jestem chora. Aaa no i jak wstawałam rano z łóżka ( 5:30, a mi się chciało siusiu... ;) ) to mi się zakręciło w głowie dość mocno i musiałam posiedzieć chwile na łóżku.. bo po prostu bałam się, że wywinę orła po drodze do łazienki :D :D :D A, no i robię dziś na obiad rybę zapiekaną ze szpinakiem,brokułami i serem w sosie smietanowym ( mniaaam...) bo jak spojrzałam rano na mięso w lodówce... to aż mnie ciarki przeszły...
Dziś @ powinna być rano - ale chyba pociąg jej odwołali... bo nieszczęśnica nie dojechała na czas :P :P :P Jak tak dalej pójdzie, to w niedziele, albo poniedziałek powtórzę testowanie :)
A tymczasem życzę wam kobietki miłego, owocnego ( hihihi :D ) weekendu bo już do niego bliżej mamy niż dalej! :)

Odnośnik do komentarza

Carolineee
mi lekarz zabronił farbowania włosów i pozwolił współżyć z mężem dopiero w 13 tc.
Ja wrażliwość na zapachy też miałam prawie od początku. A na mięso to już naprawdę... I jadłam właśnie duszoną w piekarniku rybę. a teraz na odwrót mam jakiś wstręt do ryb a inne mięsa wsuwam ze smakiem :)
Także jeszcze Ci się może wszystko pozmieniać :)
No i oszczędzaj się teraz bo coś mi mówi,że zafasolkowałaś.
Zawroty głowy też mogą o tym dowodzić :)
Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i za 9 miesięcy będzie Was troje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...