Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyneczki* mi sobota mija pracowicie, od rana mam jakieś załatwienia na mieście, posprzątałam cały dom, a teraz piję kawkę :) Cieszę się szczęsciem tych zafasolkowanych dziewczynek:* zastanawiam sie do której strony forum dojdziemy jak mnie się uda :) <3<br /> Ja wciąż "czuję" ten jajnik i jakby pachwinę po jednej stronie. Niestety dzisiaj pojawiły mi się drobne pryszcze na twarzy zawsze zwiastujące okres, więc raczej się nie nastawiam. Od kolejnego cyklu będę bazować na testach owu - może coś pomogą :)
Buziaczki i piszcie co u Was :)

Odnośnik do komentarza

Loona94 pisałaś że ostatni okres miałaś początkiem grudnia, a następny początkiem stycznia był "inny". Jeśli to było plamienie implantacyjne, to nawet nie będziesz musiała lekarzowi mówić o swoich podejrzeniach bo sam od razu zauważy ze jesteś w ciąży - pierwsze podczas normalnego badania (ukrwienie i spulchnienie pochwy/macicy), a później na USG powinnaś zobaczyć już fasolkę. Ja miałam ostatni okres 1-go grudnia i będąc na wizycie 12-go stycznia zobaczyłam już bijące serduszko :)
Jak jesteś ciekawa- zrób test, na pewno Ci już wyjdzie bo w tej chwili byłabyś w ok 6-7 tygodniu ciąży (4-5 tydzień od zapłodnienia) ;)

Gaga2 nie strasz że tak długo trzymają Cię te mdłości...

SylwiaAngelika super nastawienie :) Tak trzymaj!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jajnik i pachwina "bolą" coraz mocniej. Moze nie jest to uczucie bólu a takiego ciągnięcia, palenia albo nie wiem czego. Raczej nie mam do czynienia z niepekajacym pecherzykiem i torbielem (bo ponoc wtedy tez tak boli) bo w listopadzie monitorowałam cykl dla wlasnej ciekawosci i bylo widać, ze pecherzyk pęka. Zobaczymy w srode, bo to dzień nadejścia wredoty:/

Super nastawienie - ja tez takie mam, mysle ze jak nie wyjdzie teraz to przynajmnij pojade na wakacje, bedzie wiecej miesiecy na odkłądanie wiekszej kasy i wiecej miesiecy "swobody" :)

Fajnie, ze mamy taka grupe wsparcie Dziewczyny! :)

Odnośnik do komentarza

malutka55 pewnie tak, ile ty juz tych bet robilas? chyba duzo i masz juz swoja pewnosc :)

zaczynam sie obawiac, bo w sumie jesli pójde do lekarza a on nie bedzie mial pewnosci z ta ciaza? Kolejne dni w niepewnosci ? Albo jesli okaze sie,ze nie jestem... te objawy naprawde mnie niepokoja. Doszlo mi tez mrowienie w brodawkach ...

Odnośnik do komentarza

kasiulkaka nie robilam, bo nie wiem czy mam podstawy do robienia testu? Najbardziej myli mnie ten ''okres''... byl 1stycznia, ale z drugiej strony nigdy nie mialam przedtem takich objawów. Dostalam alergii na kosmetyki, które stosuje juz jakis czas i jakas wysypke na brzuchu i piersiach..

Odnośnik do komentarza

Loona94 wierz mi, jeśli Twoja ostatnia faktyczna miesiączka miała miejsce początkiem grudnia, to nawet na usg zobaczysz już swoje maleństwo. Jedynym ryzykiem jest tak jak piszesz - sytuacja gdy nastawisz się i okaże się że w ciąży nie jesteś. Dlatego ja bym na Twoim miejscu test zrobiła.

Malutka55 to jest normalne, rozciągają Ci się więzadła.

Odnośnik do komentarza

Powiem wam dziewczyny że zazdroszczę wam pozytywnego nastawienia. Ja jakoś nie mogę mimo że chcę i się stram podejść do tego na luzie... Mam myśli w stylu że nam to chyba nigdy się nie uda :-( a najbardziej dobija mnie to że znajomi spodziewają się drugiej "wpadki" z której średnio się cieszyli a my nie możemy mieć naszego wymarzonego serduszka :-( nie potrafię już nawet normalnie rozmawiać z nią bo u niej tylko jeden temat dziecko i ciąża a dla mnie to jest gwóźdź do trumny jak to mówią... czy wy też tak macie? Bo ja już nie wiem jak sobie z tym radzić... Stamy się od maja i nic :-( ehhh... Ciężkie to wyczekiwanie...

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f3e3k1e47vn77.png

Odnośnik do komentarza

Paula dokladnie Cie rozumiem I mialam bardzo podobne nastawienie jeszcze do grudnia. Majac przyjaciolke w ciazy tez nie pomagalo. Najgorsza dla mnie chyba byla rodzina, nikt nie wie, ze sie staramy o dziecko I wszystkie swiateczne rozmowy z rodzina mialy podobny przekaz "nie wiem na co wy czekacie, moze w koncu byscie postarali sie o dziecko, przeciez to zaden problem zajsc w ciaze, lata wam uciekaja itd". Pierwszy raz w swieta naprawde cieszylam sie, ze mieszkamy za granica bo moglam wylaczyc skype I nikt nie widzial moich lez. A teraz kolejna nieudana proba ale cos we mnie odpuscilo. Stres mi w niczym jak do tej pory nie pomogl, I mam dosc tej nerwowki za kazdym razem jak tylko zbliza sie okres. Trzeba wierzyc, ze sie uda:) bedzie dobrze!:)

Odnośnik do komentarza

hej kobietki :-)
Loona94 moja kumpela z pracy nawet nie podejrzewała że może być w ciąży a miała dokładnie takie problemy ze skórą jak Ty. Jeszcze wpierw dopadło ją zapalenie spojówek. Przez trzy miesiące normalnie w terminie dostawała okres ale dopiero jak naprawdę zrobiła się senna tak że w ciągu dnia po kilka razy robiła sobie drzemkę i nawet trzy kawy w pracy nie pomagały poszła i zrobiła test i okazało się że jest jeszcze potwierdziła u lekarza.
Natomiast u mnie jest podobnie odnośnie dziwnego okresu choć był w terminie. Test ciążowy zrobiłam przed @ kilka dni i była druga choć blada kreseczka ale była, więc w dzień kiedy miała przyjść @ i po tzw. @ i wyszły oba testy że nie w dodatku zrobiłam beta HCG z krwi i miałam wynik 0,100. Także wszystko wskazuje że nie jestem w ciąży, najgorsze jest to że ból podbrzusza z jednej strony się utrzymuje i strasznie bolesne piersi tak że w pracy z chęcią bym biustonosz ściągnęła bo tak boleśnie mnie uciskał. Wiesz nasze ciało czasami daje omylne znaki może zmiana diety i przede wszystkim stres czy się udało bardzo na to wpływa. Najlepiej sobie wypić winko z mężem albo gdzieś wyjechać na weekend żeby nie myśleć o tym. Najczęściej wtedy bombelki wychodzą z zaskoczenia nawet nie będziesz wiedziała kiedy :)

Odnośnik do komentarza

SylwiaAngelika, Paula23 - dziewczyny.... wiem, że to jest cholernie trudne! Samej mi jest ciążko, bo mam wrażenie ze zdecydowanie za dużo o tej ciąży czytam, mówię... praktycznie myśle o tym codziennie. Ale takie zamartwianie się nic nie da. Patrze na to z innej perspektywny - zachodzenie w ciążę to teoretycznie tak samo podstawowy i "normalny" proces co dojrzewanie, dostawanie okresu itd... ze 90% albo nawet więcej ludzi zajdzie w ciążę naturalnie tylko po prostu trzeba się dłużej starać (nawet ponad 2 lata). Przykład z mojej pracy. Dziewczyny pracowały biurku obok biurka. Jedna starała się o dziecko ponad 2 lata- w koncu zaszła, jest teraz w 14 tygodniu ciąży. Druga zaszła po 1 cyklu - jest obecnie w 6 tygodniu ciąży. Dla obu droga do bycia mamą była nieporównywalnie inna, a w koncu obie jadą na tym samym wózku :) Dla mnie kluczowe w staraniach było ustalić kiedy mam owulację i mimo tego, że cykle mam 28 dniowe to wcale nie wypada ona zawsze 14 dnia. W listopadzie np miała owu 12 dnia (potwierdzoną mmonitoringiem cyklu), a w grudniu w 16 dniu cyklu. W tym miesiącu robiłm testy owulacyjne i wychodzi ze miałam owu 13/14 dc. @ mam dostać w środę, ale nie czuję zebym była w ciąży (nie czuję tego podsiadomie) chociaz objawy mogłabym sobie przypisywać: zasinienie albo nawet zabrunatnienie pochwy, ból piersi mocny i uczucie ciągnięcia jajnika oraz dzisiaj doszły bóle macicy takie kłócie. Jesli w srode test będzie negatywny - CÓŻ... staramy sie dalej! :):):):)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...