Skocz do zawartości
Forum

Napinanie się 5-miesięczniaka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

miałabym pytanie, teraz z kolei dot. córeczki .. Obecnie ma 5 m-c , waży ok 8 kg. Jeszcze 2 tyg nie miałam żadnych niepokojów. Usilnie rwie się do siedzenia, na bujaczku , w foteliku samochodowym - odrywa łopatki i główkę i wychyla się. Od czasu gdy zaczęła to robić - gdy chcę ją podnieść z łózka, czy jak próbuje ją ubrać napina się - ciężko jej wyprostować rączki. Ma je zgięte, z zaciśniętymi piąstkami rozpostarte do tyłu- odruch obronny . Zaczęliśmy troszkę turlać ją na piłce - gdy próbuje o podłoże rączkami przesuwać to nie otwiera ich. Ogólnie ćwiczymy z nią - otwieram jej cały czas rączki gdy je zaczyna zaciskać, masuje ją od tyg. Na macie sięga po zabawki, ładnie bawi się grzechotkami, gdy siedzi u mnie na kolanach, podczas karmienia,spania ma luźne rączki z otwartymi dłońmi. Czy powinno mnie to niepokoić, troszkę jestem wrażliwa - synek miał ONM więc może po prostu przesadzam. Czy może być to przejściowa reakcja ukł. nerwowego na jej próby samodzielnego siadania. Na brzuszku zamiast podnosić się na wyprostowanych dłoniach i bawić się obrotami (zdarza się jej obrócić gdy tylko chce ale coś nie podoba jej się to zbytnio)- to zajmuje się próbą podciągania tyłeczka i stara się przesuwać. Na boczki co chwilę się kręci - w ciągu 5 min potrafi obkręcić się na macie wokół własnej osi kilka razy. Kolanka łapie, stópki też próbuje to buzi wziąść ale nie zrobi tego tak szybko :-) ma strasznie pulchne nóżki i denerwuje się bo nie wychodzi jej to. Jest bardzo kontaktowa, dzika. Będę wdzięczna za podpowiedź

Odnośnik do komentarza

Witam!
List przedstawia dobry obraz dziecka: łapanie za stópki, obroty wokół własnej osi, sięganie do zabawek to elementy, których w tym czasie (5 m-cy) oczekuje się od dziecka. Rączki rozluźnione podczas zabawy, karmienia i spania są dobrym znakiem. Ale nie podobają mi się podpory i napinania. Może to być sposób radzenia sobie z nową, nieopanowaną jeszcze pozycją. Druga rzecz to masa: 8 kg u 5-mies. dziecka to chyba sporo... Więc i fizycznie może być córeczce trudno utrzymać się (a przede wszystkim główkę) w siadzie czy w czworakach. Myślę, że potrzebuje teraz trochę czasu i sporo treningu (aktywność własna), aby wypracować sobie te umiejętności (kontrola głowy, podpory, wkładanie stópek do buzi). W razie dalszych wątpliwości dobrze by było pokazać dziecko lekarzowi rehabilitacji lub fizjoterapeucie. MB

Odnośnik do komentarza

dziękuję za odp.. mała zaczęła podpierać się na dłoniach - przestała zaciekle wkładać piąstki do buzi i rozgląda się... widzę że po ćwiczeniach rozluźniających jest zdecydowanie lepiej. i staramy się wszystko robić by uniknąć jej napinania, a gdy to widzimy poprawiamy ją. Główkę bardzo sztywno trzyma, dobrze sobie radziła już z tym gdy miała 3 m-c. wydaje mi się że ona za dużo chce , a jej ukł. nerwowy nie nadąża, damy czas 2 tyg, zobaczymy jak sobie radzić będzie dalej i na kolejnym szczepieniu poprosimy o opinię pediatry

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...