Skocz do zawartości
Forum

Dzieci Rocznik 2004


Rekomendowane odpowiedzi

monikouette
no, witajcie babeczki :)

Anulka, bawcie sie dobrze i zeby tylko jedzenia nie zabraklo :sofunny:

Malgosia, no ja tez jestem pod wrazeniem, tylko rece i piasek.... mnie to tak odpreza i nastraja jakos nostalgicznie przy okazji...

dobra, uciekam na zakupki, bede pozniej :) a do kawy tez sie podpinam (dozylnie ;) )

no właśnie -odpręża:Śmiech:

kawka dozylnie i mi sie przyda
fajnie z zakupkami - ja sie musze kisic w domu kur....cze kolejny tydzien:Wściekły::Wściekły:

Odnośnik do komentarza

czec malgosia :)
no, no, zajmij sie zdjeciami, ja tez sie nimi zajmuje zeby wlascicielce odjac troche roboty :sofunny: i na razie mi sie podoba rezultat ale nie jestem ani w polowie :) jeszcze mi zostalo 13zdjec :oczko:
zakupki zrobione, kawa wypita (juz 4) teraz sobie siedze z apero rum i soczki z odrobinka cynamonu, ciasteczka przekaski i sie umyslem jednam z imprezka anulki :lol:
a materialu nie kupilam bo juz takiego nie ma po sklepach :)

Odnośnik do komentarza

cześć laski
my dzisiaj w kinie byłyśmy z Nikolą na wiewiórach :)
wieczorkiem speeda dostałam i wysprzątałam chatę, dziewczyny oczywiście w łóżkach, ale nie śpią łobuzy

Małgoś pytałaś (nie mnie jednak, ale się wtrącam) o wedzidełko widziałam, chodzi ci o górne rozumiem. Górne na rozwój mowy faktycznie nie ma wpływu, pewnie bardziej chodzi o to, zeby nie było przerwy między jedynkami :)
Nikola jak miała 10 tyg. podcinaliśmy jej to pod jezykiem, to była chwilka, miejscowe znieczulenie, chirurg wział nożyczki i ciachnął, troszkę krwi było i po sprawie, potem jeszcze z 3h marudzenia bo bidulę bolało i nie mogła mleczka pić, po 5h wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza

monikouette
a tak w ogole to sie pochwale (tzn z jednej strony to sie chwale a z drugiej nie :) )
od 15 stycznia jestem oficjalnie FRANCUZKA ;)
wlasnie dzisiaj dostalam oficjalne pismo a w najblizszych tygodniach dostane zaproszenie na uroczyste przyznanie narodowosci przez jakiegos tam urzednika - prefekta :)

:brawo::brawo::brawo:'

Rozumiem Moniska ze sie cieszysz i ze robimy imprezkę?????
taką na forum :Śmiech::lol:

Odnośnik do komentarza

Powiedz mi Monika co najbardziej lubi Twoj syncio do jedzenia??:Śmiech:no i wasze szkraby tez???

u nas najlepszym jedzeniem na sniadanie :
- twarożek ze szczypiorkiem, rzodkiewką lub/i ogórkiem
- jajko na twardo
- pieczywko dla ubogich wersja FR :Śmiech:
- mozzarella z pesto

o biad
- zupa pomidorowa
- naleśniki
- rybka
- kurczaczek
reszte jak sobie przypomne

Odnośnik do komentarza

hihi,, dotarlam
cos zauwazylam ze parenting mi tu psoci bo na ten wateczek czesto nie dostaje powiadomien!! :)
album posuwa sie do przodu jeszcze 4 zdjecia :)

u nas sniadanie to zawsze mleko :)
Natanek nie lubi swiezych warzyw, ogorka i pomidora wprost nienawidzi :duren: a konsystencja twarozku przypuszczam ze by mu odruch wymiotny wywolala (we FR nie ma twazozku)
on w ogole to dziwny jest z tym jedzeniem, w brode sobie pluje bo mysle ze to i moja wina ze tak zle jada, ze go nie nauczylam... chociaz nie tylko ja go uczylam jesc...
chleb posmarowany czymkolwiek tez nie przechodzi, no chyba ze jest to pasztet, jesli z szynka to bez masla :duren:
nie je nawet chleba z maslem i dzemem czy nutella

co do obiadow to on uwielbia makaron, kazdy rodzaj, najlepiej taki na "czysto" tzn z maselkiem i obok np plaster szynki!! nie lubi sosu pomidorowego itp wiec lasagnes i inne przerobione makarony nie wchodza w rachube
lubi tez frytki ale to raczej kazde dziecko, uwielbia kurczaka z rozna a jak by go mogl jesc bez widelca to jeszcze bardziej lubi

poza tym lubi gulasz z kasza
lubi pochodne makaronkow czyli np uszka z miesem, tzw ravioli,
jesli chodzi o zupy to on lubie te francuskie zmiksowane i na bardzo gesto
lubi tez szparage zielona podsmazana i zielony groszek z marchewka (tylko wtedy je marchewke)

jak powiedziala mi pediatra, on jest bardzo selektywny jesli chodzi o jedzenie i jest to dosyc zadziwiajace w tym wieku (bo to juz trwa od ponad roku)

jajko to raczej jajecznica choc ostatnio zjadl i na twardo
a wszystko co z wygladu podobne do czegos sliskiego, lepkiego i nieapetycznego, nie chce jesc wcale

no ale tak naprawde, po mimo ze taki wybiorczy, to jedank nie odchodzi od stolu zanim nie skonczy talerza. nie mniej jednak, nie daje mu pewnych rzeczy (pomidor, krewetki, ogorek, dania z sosem pomidorowym) bo wiem ze i tak nie zje, jeszcze gotowy wypluc na talerz :lol:

Odnośnik do komentarza

Monika to i tak niezle ;)

własnie zapomnialam o makaronach i gulaszu do kaszy- to tez jest na topie:Zakręcony:
Ravioli, smiesznie musi wygladac makaron z masełkiem i wedlina obok ;)
a pieczywo z wedliną bez masła???
nie wchodzi mu z masłem???

a wasza domena- zaby??? lubicie???

mój B był gotów wsunąć ślimaka jak bylismy na wakacjach ostatnio ....:Padnięty::Padnięty:

Odnośnik do komentarza

zaby????
to we Fr oczywiscie danie glowne ale takie od swieta anie na codzien
i powiem szczerze ze bardzo lubie tylko to jest takie malutkie ze sie wiecej naskubiesz niz pojesz :) ale miesko samo w sobie troszke do kroliczego podobne

a co do slimakow, wlasciwie to sam slimak smaku nie ma zadnego :) troche takie gumowate i do zucia :) ale slimaka jada sie w takim specjalnym maselku, maslo ukrecone z pietruszka i czosnkiem, naprawde pyszne (mozna z tym robic inne dania) i to to wlasnie maslo daje jakis smak :) za slimakami nie przepadam :oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...