Wiaderko czy wanienka?

[Ulla]

Dziewczyny w czasie jak mały mój był niemowlakiem zauważyłam dużą modę na te wiaderka do kąpieli. Ja miałam wanienkę ale jakoś nie umiem zrozumieć zafascynowania tym wiaderkiem. Używałyście go może? NA czym polega ciekawość i innowacyjność?
Czy lepiej inwestować w wanienkę czy w to wiadro?

[Gość iszmaona]

nie wiem o co chodzi nawet

[Daffodil]

Ja też pierwsze słyszę...
Możesz jakiegoś linka wrzucić, bo nawet nie wiem jak to wygląda :)

[AnkaK33]

http://edziecko.sklep.pl/galerie/t/tummy-tub-wiaderko-do-ka_5365.jpg

ale ja sobie nie wyobrażam kompania w czymś takim...

[Gość iszmaona]

czyli to dla dziecka, które samodzielnie nie siedzi? Jesli tak, to jestem zdecydowanie przeciwna.

[Daffodil]

AnkaK33

http://edziecko.sklep.pl/galerie/t/tummy-tub-wiaderko-do-ka_5365.jpg

ale ja sobie nie wyobrażam kompania w czymś takim...

Jejuś, ale bidul wciśnięty :)
Nie bardzo rozumiem czym moda, o której pisze Ulla mogła być spowodowana...
Jedynym plusem takiego wiadra to chyba to, że mniej miejsca zajmuje? Bo jakie niby inne by być mogły?
Dla noworodka w życiu się nie nadaję, a dla dziecka siedzącego też średnio, bo nie dość, że ruchy ma ograniczone do minimum, to jeszcze umyć ciężko.

[Gość iszmaona]

Daffodil

Jedynym plusem takiego wiadra to chyba to, że mniej miejsca zajmuje? Bo jakie niby inne by być mogły?

oszczędność zużycia wody

[Daffodil]

iszmaona

Daffodil

Jedynym plusem takiego wiadra to chyba to, że mniej miejsca zajmuje? Bo jakie niby inne by być mogły?

oszczędność zużycia wody

Faktycznie, o tym nie pomyślałam

[beata122]

Ja też kupujac wanienkę dla swojego urwisa zastanawiałam się nad tym jaki sens ma takie wiadro. uznając, że żadnego kupilam wanienkę anatomiczną. Nie podobają mi sie te wiadra zupełnie i na pewno przy drugim dziecku tez sie na nie nie zdecyduje.
W tych wiadrach chodzi o to, ze dla dziecka siedzenie w wiadrze przypomina stan z brzucha. Dużo otaczajacej wody, ciasnawo, podobno sat tak skonstruowane że kształtem przypominają dziecku kształt macicy. Nie przekonuje mnie to jednak

[Blondi22]

w życiu na cos takiego bym sie nie zdecydowała

[Ulla]

ufff dziewczyny ale mnie uspokoiłyście bo ja dużo czytałam o tym i dużo gadałam z dziewczynami i tak sie zastanawiał po co w ogóle coś takiego, przecież nie chodzi o ograniczanie ruchów dziecka....dla mnie to przynajmniej dziwne ale może znajdzie się dziewczyna która się pokusiła o coś takiego i nam wyjaśni dlaczego taki wybór

[Migotka5]

Ja tez wanienkę preferuję.Ale 1,5 roczny synek mojej kuzynki preferował owe wiaderko.
Chodzi o to,że odwrócone wiaderko kojarzy się dzieciom z łonem matki.Tak wygląda macica podobno.I dzieci wciśnięte w takie wiaderko czują się jak za dawnych prenatalnych czasów.Że tak wspaniale itp.Malec też był zadowolony.
Ale więcej się nie wypowiem ponieważ temat ogarnęłam czysto teoretycznie.
My mamy wanienkę w której Adaś się pluska robi nogami fale i rozbryguje rączką wodę.

[Gość solange63]

wiaderko zostalo wymyslone przez grupe poloznych, ktore w glownej mierze mialy do czynienia z wczesniakami. takie dzieciaczki sa szczegolnie wrazliwe, a pierwsza kapiel w zwyklej wannie, jest czesto trauma, a nie przyjemnoscia. maluch we wiaderku przybiera pozycje embrionalna, do tego jest caly zanurzony w wodzie i nie wyziebia sie tak szybko jak w wanience. ulozenie we wiaderku sprzyja usuwaniu bolu brzuszka (kolek).

Kompletnie nie rozumiem mam, ktore pisza: "w zyciu bym swojego dziecka do tego nie wsadzila", albo "we wiaderku dziecko jest wcisniete, a w wannie moze machac nozkami i sie bawic". co do pierwszego stwierdzenia, to przypominam, ze w kapieli przede wszystkim chodzi o komfort dziecka, a nie mamy i najlepiej byloby sprawdzic, jak dziecko zachowuje sie w wiaderku (a moze bedzie mu sie super podobac), a dopiero pozniej krytykowac. co do drugiego stwierdzenia: dla noworodka i niemowlaka kapiel powinna byc relaksem, odprezeniem i przygotowaniem do nocnego odpoczynku, zabawa staje sie dopiero pozniej.

dla mnie jedynym minusem wiaderka (jesli mozna to tak nazwac), jest zafalszowana informacja, ze posluzy nawet do 2 lub 3 roku zycia. ja uwazam, ze nadaje sie do okolo pierwszych urodzin (w zaleznosci od wielkosci pociechy).

Jesli nie macie czasu na inne fora, to wklejam kilka komentarzy mam, ktore faktycznie uzywaly wiaderka:

Mieszkam w Holandii i tu zaraz po porodzie (3 godziny) wypuszczają do domu. I przez osiem dni przychodzi pani położna do pomocy przy opiece nad noworodkiem. Takie wiaderko przynosi ze sobą bo w niczym innym dziecka nie umyje i to się sprawdza w 100 %. Może i wygląda to okropnie ale dzieci są zachwycone. Jeżeli ktoś nie miał z czymś takim styczności to lepiej niech się nie wypowiada jak nie wie. Położne wiedzą co dla dziecka jest najlepsze.

Zdecydowanie HIT! Nasz Igorek wrzeszczał jak opętamy w wanience, skutek był taki, że zaczęłam go myć "na sucho", myjką na ręczniku, ale ile tak można??? A w wiaderku jakoś spokój i cisza, jakby zdziwiony był

[Daffodil]

Solange a czemu miałabym moje dziecko kąpać w wiaderku, jeśli od pierwszego dnia życia wyraźną przyjemność sprawiały my kąpiele w wanience? Co tu jest do rozumienia? Po prostu nie widziałam powodu, żeby kupować bez potrzeby nowe gadżety, a przy tym i sobie i jemu kąpiel utrudniać.
Ok, wyjaśniłaś, że kąpiel w wiaderku rzeczywiście ma jakieś sensowne uzasadnienie i pewnie gdyby Kuba wanienki się bał i czuł się tam niekomfortowo, to szukałabym alternatyw, ale w innym wypadku po co?
Nadal swoje zdanie podtrzymuje, co wcale nie oznacza, że Ty nie możesz mieć innego :)

[mosia]

a ja jestem mamą właśnie co to by w życiu swojego dziecka do tego nie wsadziła
synek od początku lubi się kąpać w wannie - w ogóle lubi wodę i nie widzę potrzeby, żeby próbować wiaderka, tylko dlatego, że takie coś jest.

ale nie krytykuję.
ja używać nie będę i tyle
a jak ktoś chce to proszę bardzo

[Olinka]

Zdecydowanie wanienka. Jakoś mi się źle kojarzy kąpanie dziecka we wiadrze, choćby było nazywane wiaderkiem kąpielowym, to jednak pozostaje wiadrem...

[Olinka]

solange63

dla mnie jedynym minusem wiaderka (jesli mozna to tak nazwac), jest zafalszowana informacja, ze posluzy nawet do 2 lub 3 roku zycia. ja uwazam, ze nadaje sie do okolo pierwszych urodzin (w zaleznosci od wielkosci pociechy).

No to już na pewno zafałszowana informacja - nie wyobrażam sobie kąpania 3 latka we wiaderku...

Być może wcześniaczkom ono dobrze służy, ale wydaje mi się, że naturalnym jest po narodzinach ćwiczenie układu ruchowego u dziecka i aklimatyzacja do nowych warunków, a niekoniecznie trzeba na siłę przedłużać dziecku warunki, jakie miało w łonie mamy...

[Dziubala]

Ja też bym nie kupiła takiego wiaderka, zdecydowanie jestem za wanienką.
Ciekawe swoją drogą, że (przynajmniej) w Polsce, bardzo się pilnuje by dziecku nie zamoczyć pępka dopóki nie odpadnie. A jeśli noworodka włoży się do takiego wiaderka, to siłą rzeczy pępek będzie zamoczony. Więc jak to jest? Chyba jednak to moczenie pępka nie jest takie groźne.

[Gość solange63]

Daffodil

Solange a czemu miałabym moje dziecko kąpać w wiaderku, jeśli od pierwszego dnia życia wyraźną przyjemność sprawiały my kąpiele w wanience? Co tu jest do rozumienia? Po prostu nie widziałam powodu, żeby kupować bez potrzeby nowe gadżety, a przy tym i sobie i jemu kąpiel utrudniać.

jest to watek "wiaderko, czy wanienka?", a nie watek "czy jesli moje dziecko czerpie przyjemnosc z kapieli w wannie, to wydawac pieniadze na wiaderko".
beda to rowniez czytac mamy, ktore sa w pierwszej ciazy i stoja przed wyborem. nie mozesz zakladac, ze skoro Twoje dziecko swietnie sie bawi w wannie, to wszystkie inne beda zachowywac sie tak samo.

Przykro mi, ale wszystkie krytykujecie, a nie mialyscie z tym do czynienia, a taka krytyke uwazam za bezpodstawna. To tak jakby powiedziec: "nie zjem obiadu, bo jest za bardzo zielony".

Na jakiej podstawie wyglaszacie takie negatywne opinie, skoro jedyne, co mozecie zrobic, to ocenic produkt wizualnie?

[Gość solange63]

Dziubala

Ciekawe swoją drogą, że (przynajmniej) w Polsce, bardzo się pilnuje by dziecku nie zamoczyć pępka dopóki nie odpadnie. A jeśli noworodka włoży się do takiego wiaderka, to siłą rzeczy pępek będzie zamoczony. Więc jak to jest? Chyba jednak to moczenie pępka nie jest takie groźne.

Ja mieszkam w Danii i tu podejscie do pepka jest odmienne niz w Polsce. Po pierwsze nie smaruje sie niczym kikuta (fiolet, spirytus. itd.), po drugie, normalnie myjemy dziecko (zamaczajac pepek), pamietajac po prostu, zeby dobrze osuszyc wrazliwe miejsce po kapieli. Moja corka tak byla traktowana i kikucik odpadl w 6 dobie bez problemow.

[Daffodil]

solange63

Daffodil

Solange a czemu miałabym moje dziecko kąpać w wiaderku, jeśli od pierwszego dnia życia wyraźną przyjemność sprawiały my kąpiele w wanience? Co tu jest do rozumienia? Po prostu nie widziałam powodu, żeby kupować bez potrzeby nowe gadżety, a przy tym i sobie i jemu kąpiel utrudniać.

jest to watek "wiaderko, czy wanienka?", a nie watek "czy jesli moje dziecko czerpie przyjemnosc z kapieli w wannie, to wydawac pieniadze na wiaderko".
beda to rowniez czytac mamy, ktore sa w pierwszej ciazy i stoja przed wyborem. nie mozesz zakladac, ze skoro Twoje dziecko swietnie sie bawi w wannie, to wszystkie inne beda zachowywac sie tak samo.

Przykro mi, ale wszystkie krytykujecie, a nie mialyscie z tym do czynienia, a taka krytyke uwazam za bezpodstawna. To tak jakby powiedziec: "nie zjem obiadu, bo jest za bardzo zielony".

Na jakiej podstawie wyglaszacie takie negatywne opinie, skoro jedyne, co mozecie zrobic, to ocenic produkt wizualnie?

Jak sama napisałaś pytanie jest "wiaderko czy wanienka?".
Odpowiedziałyśmy, że naszym zdaniem wanienka jest lepsza. Powody były różne. Fakt, wiaderka nie testowałyśmy, opinie oparłyśmy przede wszystkim na tym, że nie odpowiada nam wizualnie. Ja osobiście nigdy nie skusiłabym się na zakup produktu, który już wizualnie mi nie podpasował, zwłaszcza, że mam alternatywę.
I tyle. My mamy swoje zdanie, Ty masz swoje, autorka wątku na pewno doceni to, że przetestowałaś wiaderko na swoim dziecku. Ale mimo wszystko uważam, że każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania :)

[Olinka]

Dziubala

Ja też bym nie kupiła takiego wiaderka, zdecydowanie jestem za wanienką.
Ciekawe swoją drogą, że (przynajmniej) w Polsce, bardzo się pilnuje by dziecku nie zamoczyć pępka dopóki nie odpadnie. A jeśli noworodka włoży się do takiego wiaderka, to siłą rzeczy pępek będzie zamoczony. Więc jak to jest? Chyba jednak to moczenie pępka nie jest takie groźne.

Dziubala wg. nowych zaleceń pępek można moczyć do woli

[Migotka5]

Solange chyba przesadzasz troszkę.Kazda z mam dała uzasadnienie a ze większość podchodzi do wiaderek jak do jeza?
Bez stresu.
Na pewno te mamy co chcą to kupią wiaderko bez względu na opinie.Tym bardziej,ze żadna z nas takiego wiaderka nie ma.Wystarczy poczytać i wyciągnąć wnioski
Bez napinki raczej
Z reszta dalas dużo cennych informacji na temat tego produktu i jakbym widziała,ze Adasiowi sie w wannie nie podoba to na pewno dzięki Twoim sugestiom produkt bym zakupiła
A jak ktoś ma wewnętrzne przekonanie ze dziecka do wiadra nie wsadzi to tez należałoby to uszanować:peace:

A i jesteśmy na polskimforum.Wez powiedz polskiej położonej o tym ze masz zamiar kąpać dziecko we wiaderku to Cię na policję jeszcze zgłosi,co dopiero z pokazaniem jak kąpać

[Dziubala]

Solange - w PL sporo rzeczy się znajdzie, które są robione inaczej niż w innych krajach.
Co do pępka, to uważam, że to kwestia indywidualna dziecka i nie kwestia jego moczenia albo nie, ma tu znaczenie na szybkość odpadnięcia pępka ;). Starszemu synowi pępek odpadł jeszcze w szpitalu, w 4 albo 5 dobie. A młodszemu dopiero w 11 dobie w domu. Obaj mieli nie moczone pępki, tylko potraktowane rozcieńczonym spirytusem ;). Pamiętam, że młodszemu musiałam zmienić sposób czyszczenia pępka, bo zalecano wtedy gaziki nasączone spirytusem, ale że długo to trwało, to przeszłam na zwykły rozcieńczony spirytus i pępek dzięki temu szybciej odpadł ;)
To tak ot.

[Dziubala]

Olinka

Dziubala

Ja też bym nie kupiła takiego wiaderka, zdecydowanie jestem za wanienką.
Ciekawe swoją drogą, że (przynajmniej) w Polsce, bardzo się pilnuje by dziecku nie zamoczyć pępka dopóki nie odpadnie. A jeśli noworodka włoży się do takiego wiaderka, to siłą rzeczy pępek będzie zamoczony. Więc jak to jest? Chyba jednak to moczenie pępka nie jest takie groźne.

Dziubala wg. nowych zaleceń pępek można moczyć do woli

Ooo, dobrze wiedzieć