Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

radość serca
Gośka
Anulka ja się boję ze ją naprawde uszkodze.Jak wpadne w szał to nikt mnie nie powstrzyma. Szkoda ze jest tak daleko.

Stronkę dedykuję Wszystkim, aby wszystkie problemy odeszły precz( i mój ból głowy;)) i oby nasz wątek już nigdy nie przechodził takiego zawieszenia :)

Podpisuję się pod dedykacją :)

i ja :Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:
acha i jak zajdzie taka potrzeba to komputer na wakacje zabieram, bo jak tylko kocur za drzwi to wojny jakieś i...myszy harcują ;)

Odnośnik do komentarza

Dzieciaki chwilowo spia to cosik skrobne...
U babci bylo tak sobie...pojechalam po megaaaaa klotni z malzem,zabralam ze soba dzieci(no najwieksza kara dla niego i zakazalam widywania ich) poszlo o wszystko rowniez o to ze ciagle siedze przy kompie jak mam czas,o moje wychodzenia z dziewczynami itd...
No ale juz wszystko jest ok i milosc kwitnie ze tak powiem!

Suwaczek z babyboom.pl

Odnośnik do komentarza

monika warszawska
Dzieciaki chwilowo spia to cosik skrobne...
U babci bylo tak sobie...pojechalam po megaaaaa klotni z malzem,zabralam ze soba dzieci(no najwieksza kara dla niego i zakazalam widywania ich) poszlo o wszystko rowniez o to ze ciagle siedze przy kompie jak mam czas,o moje wychodzenia z dziewczynami itd...
No ale juz wszystko jest ok i milosc kwitnie ze tak powiem!

Monia to przeboje z mężem miałaś, ale spoko że już kwitnąco... Czasem taka terapia wstrząsowa potrafi zdziałać cuda ;) Jak chłopaki?

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

U babci nameczylam sie jak cholera...o 20 padalam razem z nimi a pobudki co dziennie 5.30 albo 6..masakra...
2 razy mialam takie straszne sytuacje z kamciem ze o malo co sie nie przerazilam na smierc...teraz mowie na niego kamcio wedrowniczek...2 razy poszedl sobie...raz sam do sklepu(ja myslama ze sie z dziecmi bawi albo ze razem gdzies poszli) szedl na droge a ze przed sama ulica byla wielka kaluza to sie w niej zatrzymal na jakos godzine...wszyscy go wszedzie szukali...babcia plakala...matko!!!!
A drugi raz poszedl do lasu na grzyb...sam oczywiscie...najgorsze ze sie nie odzywal jak sie go wolalo...kawal drogii w las odszedl!teraz krok w krok za nim chodze..wszedzie!

Suwaczek z babyboom.pl

Odnośnik do komentarza

Witam.

Ech wybaczcie ale rozbawił mnie dialog jaki zaistnial na forum a propos śp. majstra Izy. Mam chyba spaczone poczucie humoru ale tekst w stylu pytanie: "Bedzie żył?" odp: "Raczej nie bo zginął na miejscu" zrzucił mnie z fotela i nie mogłem powstrzymac śmiechu... tak wiem ze to okropne...

Żeby ratować reputację wrzuce coś dla tych - w odróżnieniu ode mnie - "normalnych" do pośmiania. Lekcja poglądowa "Jak kobiety reagują na bolesne upadki" :)

YouTube - nauka tanca na ruze

Pozdrawiam piękne Panie

P.S.

Najlepsze życzenia dla Igorka. Trzymaj się brachu:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...