Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[Anulka]

marik

kurcze wtedy jak pisalam ze u nas sie pomiana zrobila to bela faktycznie mega pomiana w naszym miescie kilkanascie polamanych drzew dachowki z dachow latajace szok normalnie najgorsze zniszczenia na cmentarzu kilka drzew polamanych jedno wyrwane z korzeniami i to calkiem spore drzewo nie cale 10 minut wialo a szkod tyle ze masakra :duren:

o matko

[zancian]

Anulka

żancia no normalnie głowę popiołem

Też się ciesze Aniu że Cię tutaj widzę

[zancian]

Domek lśni
Teraz czas na kawusie

Marys dobrze że Wam się nic nie stało podczas wichury...
U nas cały dzionek pochmurnie było, i pól dnia lał deszcz...
Teraz ślicznie słoneczko świeci

[MYSZKA_MIKI]

Anulka

MYSZKA_MIKI

koleżanka jest kosmetyczką tak ?

tak, a dodatkowo pracuje tam siotra S :)

no to widze że oddajesz dziecko w dobre , dprawdzone ręce, super !

marik

kurcze wtedy jak pisalam ze u nas sie pomiana zrobila to bela faktycznie mega pomiana w naszym miescie kilkanascie polamanych drzew dachowki z dachow latajace szok normalnie najgorsze zniszczenia na cmentarzu kilka drzew polamanych jedno wyrwane z korzeniami i to calkiem spore drzewo nie cale 10 minut wialo a szkod tyle ze masakra :duren:

ojej Maryś , to faktycznie zawiało

[joasiah]

Maryś u nas tak samo się działlo
mielismy jechac do bialowiezy zawiezc cioci ogorki ale co sie dzialo po drodze to tylko lko po miescie i znowu do domu
jakies spadały odpady z drzew ze ja wolalam nie myslec co sie dzieje w lesie

[Gość Izabelin]

Maryś no to nie za ciekawie u Nas lekko popadało i podrzmiało

Myszka super, że u Nikolki wszystko ok

A teraz muszę się pochwalić. Jakiś czas temu, jedenej z grudniówek 2008 przepowiedziałam synka i na USG wyszedł synek. Mojej cierpiącej koleżance przepowiedziałam córkę (pomimo tego, że razem z mężem upierali się przy Kubusiu) i dzisiaj na USG lekarz orzekł, że nie widzi u dziecka nic męskiego.
Żeby tak jeszcze w totka sobie liczby przepowiedzieć :Uśmiech::Uśmiech:

[MYSZKA_MIKI]

Iza gratuluje intuicji ! kiedys nawet podczytywalam jak dziewczyny prosiły Cię o przepowiednie:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

My z Nikoluchem zaliczyłyśmy właśnie wieczorny spacerek, wzięłam ja w nosidełko i poszłyśmy po chlebek na kolacje, fajne rześkie powietrze po deszczu.

[MYSZKA_MIKI]

Czy ktoraś z was grywa czasem w literki na kurniku? jak grałam kiedys namiętnie , teraz mi się przypomnialo i zakładam sobie konto ( bo od tamtego hasło mi uleciało) jak cos to szukam partnerki na wieczór

[Gość Izabelin]

MYSZKA_MIKI

Iza gratuluje intuicji ! kiedys nawet podczytywalam jak dziewczyny prosiły Cię o przepowiednie:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

Czekam teraz do czwartku na USG kolejnej grudniówki. :Uśmiech: Ciekawa jestem czy i tym razem trafiłam w 10 :Uśmiech:

[Gość Izabelin]

MYSZKA_MIKI

Czy ktoraś z was grywa czasem w literki na kurniku? jak grałam kiedys namiętnie , teraz mi się przypomnialo i zakładam sobie konto ( bo od tamtego hasło mi uleciało) jak cos to szukam partnerki na wieczór

Myszka ja grywam, ale obecnie z braku czasu coraz rzadziej jestem na Kurniku. Nawet będąc w ciąży trenowałam na programie ściągniętym z tamtąd.

[MYSZKA_MIKI]

Iza jak cos to wołaj mnie , zwłaszcza wieczorkiem , bo w dzien to ciężko z czasem

[Gość Izabelin]

MYSZKA_MIKI

Iza jak cos to wołaj mnie , zwłaszcza wieczorkiem , bo w dzien to ciężko z czasem

To tak jak ze mną, po prostu musimy się kiedyś umówić na rundę :Uśmiech:

[radość serca]

Marysiu to nieźle u Was powiało

Izulka, Madziu widzę, że meczyk sie szykuje ;)

[radość serca]

Madziu fajnie, ze wyniki Nikolki ok :)

[radość serca]

U nas też dziś przepadało porządnie dwa razy, ale co z tego, bo znów duchota :(

Ja poprasowałam podszykowałam zupkę dla nas i Piotrulka na jutro, teraz sobie odpoczywam :) I lookam "Hell's Kitchen" :)

[MYSZKA_MIKI]

Asiu a ty też kurnikowa czy nie bardzo?
a ciagle mam w planach zapytac i zapominam.
jakis czas temu czytałam o wprowadzeniu funkcji forów prywatnych. Może przydałoby sie nam takie na przyklad do wklejania zdjęc, żeby nie każdy mógł je oglądać , czy poruszania jakis bardziej osobistych czy prywatnych tematów. jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie na ten temat

[radość serca]

Madziu ja w scrabble gram jedynie z Lubym, ale wtedy jest "wojna" ;)

Co do Twojego pytania o forum prywatne, to uważam to za niegłupi pomysł... Żeby być nawet gościem takiego forum trzeba być zarejestrowanym jego członkiem, co do poszczególnych wątków prywatnych to nie wiem jak to się odbywa. Sam pomysł uważam za dobry... O naprawdę wielu sprawach tu ze sobą piszemy, i banalnych, i tych trudnych, myślę, że darzymy się zaufaniem, piszemy o sobie, swoich najbliższych, wklejamy zdjęcia, nie wszyscy w sumie powinni to czytać, oglądać... Ale to moje skromne zdanie... Bo pewnie jak wszystko ma to swoje dobre i złe strony :) Bo na publicznym forum jakim jest NK czuje się też spoko :) Z tym że tam oprócz fotek (które sama wybieram) nie piszę o swoich prywatnych sprawach...

[Anulka]

Izabelin

Maryś no to nie za ciekawie u Nas lekko popadało i podrzmiało

Myszka super, że u Nikolki wszystko ok

A teraz muszę się pochwalić. Jakiś czas temu, jedenej z grudniówek 2008 przepowiedziałam synka i na USG wyszedł synek. Mojej cierpiącej koleżance przepowiedziałam córkę (pomimo tego, że razem z mężem upierali się przy Kubusiu) i dzisiaj na USG lekarz orzekł, że nie widzi u dziecka nic męskiego.
Żeby tak jeszcze w totka sobie liczby przepowiedzieć :Uśmiech::Uśmiech:

podczytuję czasem te grudniówki i mam wrażenie że nie długo na ołtarze Cię wyniosą wyrocznia na całego

[Anulka]

radość serca

Madziu ja w scrabble gram jedynie z Lubym, ale wtedy jest "wojna" ;)

Co do Twojego pytania o forum prywatne, to uważam to za niegłupi pomysł... Żeby być nawet gościem takiego forum trzeba być zarejestrowanym jego członkiem, co do poszczególnych wątków prywatnym to nie wiem jak to się odbywa. Sam pomysł uważam za dobry... O naprawdę wielu sprawach tu ze sobą piszemy, i banalnych, i tych trudnych, myślę, że darzymy się zaufaniem, piszemy o sobie, swoich najbliższych, wklejamy zdjęcia, nie wszyscy w sumie powinni to czytać, oglądać... Ale to moje skromne zdanie... Bo pewnie jak wszystko ma to swoje dobre i złe strony :) Bo na publicznym forum jakim jest NK czuje się też spoko :) Z tym że tam oprócz fotek (które sama wybieram) nie piszę o swoich prywatnych sprawach...

forum prywatne i owszem, natomiast galeria obawiam się że jest ogólnodostępna...trzeba by było ja chyba jakos hasłem zablokować...muszę Marcina podpytać...

[radość serca]

Anulka

Izabelin

Maryś no to nie za ciekawie u Nas lekko popadało i podrzmiało

Myszka super, że u Nikolki wszystko ok

A teraz muszę się pochwalić. Jakiś czas temu, jedenej z grudniówek 2008 przepowiedziałam synka i na USG wyszedł synek. Mojej cierpiącej koleżance przepowiedziałam córkę (pomimo tego, że razem z mężem upierali się przy Kubusiu) i dzisiaj na USG lekarz orzekł, że nie widzi u dziecka nic męskiego.
Żeby tak jeszcze w totka sobie liczby przepowiedzieć :Uśmiech::Uśmiech:

podczytuję czasem te grudniówki i mam wrażenie że nie długo na ołtarze Cię wyniosą wyrocznia na całego

Izulka jak nic salon wróżbiarski otwieraj :) I dawaj te numery totka :)

[marik]

Izunia no no nie wiedzialam ze masz zdolnosci przepowiedania przyszlosci ;) albo innych spraw

Myszka mysle ze forum prywatne to calkiem dobry pomysl

Asiu zazdroszcze tego ze masz poprasowane ja jutro musze sie zabrac :duren:

niko kimnal popoludniu wiec dlugo dzisiaj pokutowal ale teraz mam nadzieje ze juz padl na dobre u nas caly czas wieje dosc mocno ciekawe co ten wiatr jeszcze przywieje

[Anulka]

życzę Wam spokojnej nocki

[marik]

DOBRANOC

[Gość Izabelin]

Witam

Po wieczornych odwiedzinach u koleżanki Mikołaj usnął o 20.15 (widocznie i na Niego źle wpływa ciągłe biadolenie ) i wstał dzisiaj o 5.45 Szczerze mówiąc to wolę opcję późniejszego uśnięcia Młodego tj. 21.30 i późnego wstawania :Uśmiech:
Dzisiaj jedziemy na grilla do Krakowa, tak więc mało mnie tu będzie :Uśmiech:

[Gość Izabelin]

Za Nas i Nasze dzieci, uśmiech, zdrowie i pogodę

Anulka

Izabelin

A teraz muszę się pochwalić. Jakiś czas temu, jedenej z grudniówek 2008 przepowiedziałam synka i na USG wyszedł synek. Mojej cierpiącej koleżance przepowiedziałam córkę (pomimo tego, że razem z mężem upierali się przy Kubusiu) i dzisiaj na USG lekarz orzekł, że nie widzi u dziecka nic męskiego.
Żeby tak jeszcze w totka sobie liczby przepowiedzieć :Uśmiech::Uśmiech:

podczytuję czasem te grudniówki i mam wrażenie że nie długo na ołtarze Cię wyniosą wyrocznia na całego