Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[nicola23]

no i jeszcze ja Marysiu jestem

[nicola23]

kurcze mój mąż pojechał dzisiaj na zakupy i kupił wędlinke, chciał sprawdzić co to za nowość i poprosił o 3 plasterki, jak zobaczyłam na papierku cene za te trzy plasterki to zdębiałam: 20zł

[Gość Izabelin]

marik

acha jeszcze zapomnialam napisac co moje starsze dziecie wywinelo dzisiaj .... z kuzynami sobie wyscigi robili no i moja cora glebe zaliczyla zahaczajac o drzwi czego konsekwencja jest sliwa na czole wcale nie taka mala

O Matko, to tam ryku musiało być Biedna Kosia :Smutny:

[Gość Izabelin]

nicola23

kurcze mój mąż pojechał dzisiaj na zakupy i kupił wędlinke, chciał sprawdzić co to za nowość i poprosił o 3 plasterki, jak zobaczyłam na papierku cene za te trzy plasterki to zdębiałam: 20zł

Co za wędlina Madziu? Nazywa się jakoś?

[Gość Izabelin]

marik

Izunia gratuluje zakupow

Nareszcie się z chałpy wyrwałam, chociaż co godzinę molestowałam rodziców jak tam Mały. Za 4 razem powiedzieli mi, żebym sobie dała siana

[nicola23]

Izunia właśnie wyjęłam ją z lodówki dla przetestowania i nazywa się :Szynka Pieczona ROTI JEAN CABY

[Gość Izabelin]

nicola23

Izunia właśnie wyjęłam ją z lodówki dla przetestowania i nazywa się :Szynka Pieczona ROTI JEAN CABY

A z czego lub kogo to jest?

[nicola23]

jakbyś była zainteresowana to w Piotrze i Pawle można ją zakupić...hmm całkiem dobra, ale myślę ze to ostatni raz jak ją mam w lodówce

[nicola23]

hmm a z czego lub kogo...nie wiem, mam nadzieje ze z jakiegoś znanego mi żyjątka

[marik]

ZA ZDROWKO DZIECIACZKOW

hihihihi Magda niezle rarytasy masz w lodowie

Izunia chwile sie darla jak ze skory odzierana u mnie na rekach pozniej stwierdzila ze idzie sie pozalic tatusiowi pozniej znowu do mnie wrocila a za chwile juz bajka byla wazniejsza a po bajce zaczela znowu biegac jak szalona a ja cala w stresie coby lima nie poprawila Izus napisalam cos du Cie na PW

[Gość Izabelin]

nicola23

hmm a z czego lub kogo...nie wiem, mam nadzieje ze z jakiegoś znanego mi żyjątka

[Gość Izabelin]

Dobra lecę, dziecię śpi to trzeba skorzystać i dołączyć do Niego.

Dobranoc

[marik]

ja tez sie zmywam... bo stres zwiazany z zapikowaniem kosi troche mnie zmeczyl

[radość serca]

Hej Kochane :)

Nocka ok, spanko od 23 do 7, zaraz się szykuję i wybywam z domku... Skoczę na zakupy do Manufaktury, może dziś coś wybiorę...

[radość serca]

Aniu jak Mikuś się dziś czuje?

Izunia widzę, że podczas wyjść masz to samo co ja, telefon średnio co godzinę do domu

Marysiu to miałaś przeżycia z Kosią, dobrze że "tylko" na guzie się skończyło, choć czuję, że ryk był niezły :Smutny:

Madziu no nie powiem, nieźle się stołujecie

Miłego dnia :)

[marik]

czesc Kochane

u nas nocka kiepska albo kosia poplakiwala (pewnie reakcja na wczorajsze emocje) albo niko budzil sie ze zwiekszona czestotliwoscia i za kazdym razem jak podchodzilam do kolyski to byl taki zadowolony smial sie gadal i ani myslal spac :duren:

Asiu udanych zakupow zycze

[Anulka]

Nocka do d..y. Jak nie Miki to Maja. Mikołajek stan podgorączkowy i kaszle tak, że mam obawy czy płuc nie zgubił, a Maja zaczęła od dzisiaj mu wtórować :duren::duren::duren::duren: Wieczorem znowu lekarz

[Anulka]

Zapomniałam się przywitać.

Dzień Dobry

[nicola23]

Witam, u nas nocka ok, zaraz wybywam z domku, chce pojechać na miasto i połazić po sklepach, ,moze cos sie uda kupić
ANulka kurcze zeby Majusia sie nie zaraziła, moze to jakaś chwilowa niedyspozycja

[Anulka]

obawiam sie, że wychodzi potajemne uciekanie z pokoju i wpadanie do Majusi by dać jej buziaka...

[marik]

o kurcze Anulka oby Majeczki nie chwycilo....

Magda jedziesz po nowa garderobe??

[nicola23]

Marysiu sama nie wiem po co chce jeschać, może jakieś body dla Nadii moze cos dla siebie znajde, dzisiaj mam dobry humor o 1kg mniej na wadze...jeszcze 9

[marik]

Magda zazdroszcze samozaparcia!!! ja musze sie wziac za siebie bo nie moge sie pozbyc nadmiaru

[MYSZKA_MIKI]

czesc dziewczynki

ja tylko na chwilke ,ostanio nie mam humoru na pogaduchy , bo ciagle cos

wczoraj wieczorem tak sie pożarliśmy z mężem jak jeszcze nigdy dotąd, potem pół nocy płakałam bo on jeszcze nigdy nie był dla mnie taki wredny i oziębły, poszło w zasadzie o drobiazg, a on obraził sie na amen, nawet nie pozwolił mi sie do siebie przytulic, rano wyszedl do pracy bez słowa , chociaż zawsze przychodzi dac mi buzi i od rana do niego wydzwaniam a on nawet nie raczy odebrać, na smsy też nie odpisuje, jest mi bardzo przykro ze mnie tak traktuje tez mam ochote mu sie odgryzc , zabrac mała i pojechac na kilka dni gdzies do kolezanki, ale szkoda mi go zostawic, bo sierota bedzie tylko jajecznice jadł

Nikolka zdrowa, grzeczna i kochana
egzaminy do przodu, kolejne 2 na 4,5, nastepna socjologia za 2 tygodnie
jak sie pozbieram i ogarne to wszystko to wróce do was juz pełna parą , obiecuje

ślicznie dziękuje za wszystkie życzenia urodzinowe, nie zajrzałam wtedy bo był to dzien przed zjazdem i musiałam się uczyć

pozdrawiam i przesyłam buziaczki dla waszych skarbów

[Anulka]

Madziu trzymaj się...Ja na początku też płakałam i miałam wyrzuty. Z tym, że mój mąż nigdy nie wyszedł bez buziaka z domu i zawsze odbierał telefon i odpisywał na smsy. Sama musisz zdecydować co zrobić. Może przeczekać. Zobaczysz sam przyjdzie. Przecież się kochacie.