Skocz do zawartości
Forum

Buciki dla dziecka


Margeritka

Rekomendowane odpowiedzi

moja Asiula ma bardzo grube podbicie i nie wszystkie buciki pasują
nigdy nie włożę Asi kaloszków,jest to po prostu nie możliwe
wybieram takie wiązane,bo łatwo je dopasować
jestem wierna firmom Primigi,Geox i Ecco
u nas sprawdzają się w 100%,zimowe nie przemakają ,nóżka się nie poci
letnie -nóżka nie przegrzewa się
są to buciki wykonane ze skór naturalnych,wkładki odpowiednie dla nóżki dziecka,posiadają certyfikaty

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Kieruję się ceną ;) - to na pewno, ale pierwsze co sprawdzam, to spód. Powinien być w miarę elastyczny i nie zginac się w połowie ale pod podbiciem. Latem, wiosną butki tańsze ale zimą but musi być porządny, nieprzemakający, oddychający.

Odnośnik do komentarza

Margeritka
czym kierujecie się przy wyborze bucików dla dziecka, jakie marki bucików polecacie, jakie Waszym zdaniem powinny być najlepsze buciki dla dziecka?

Wygodne, 'oddychające' i na pewno ładnie wyglądające :)
Co do firm, to Bartek chyba nigdy mnie nie zawiódł. Natomiast ceny tych butów (w przypadku maluchów na jeden sezon) powalają na kolana, więc szukam wyprzedaży.
Oczywiście zdarza mi się też kupować butki niefirmowe, tańsze, ale raczej staram się, żeby były skórzane.

Odnośnik do komentarza

iszmaona
Kieruję się ceną ;) - to na pewno, ale pierwsze co sprawdzam, to spód. Powinien być w miarę elastyczny i nie zginac się w połowie ale pod podbiciem. Latem, wiosną butki tańsze ale zimą but musi być porządny, nieprzemakający, oddychający.

myślę że trafiłas w sedno.
ecco są fajne ale cena. często kupuje nie używane clarki w ciuchu. córa lubi je najbardziej, każde podbicie w nie wejdzie. wg mnie są nawet lepsze niż ecco. takich z ccc często nawet nie chce nałożyć ani razu bo są niewygodne.

Odnośnik do komentarza

ja byałm przedwczoraj w ecco, jakbym miala 1000zł do wydania na buty, to bez wątpienia kupiłabym sobie i Oli, piękne buty tam są, ale cena, jak zobaczyłam, ze adidaski dla Oli to ponad 230zł, to wyszłam ze sklepu...

a w h&m kupujecie buty, mają ich całkiem sporo i ceny nie takie przerażające....tylko nie wszystkie są warte zakupu, bo w niektórych podeszwa w ogóle się nie zgina...

Odnośnik do komentarza

uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

Odnośnik do komentarza

ja wybieram jak najbardziej elastyczną podeszwę-puma ma wspaniale butki z mięciutką podeszwą, ale cena 200 zł za wysoka jak dla mnie na sportowe, za to adidas i nike mają strasznie sztywne podeszwy!!
kupuję elefanten, jestem bardzo zadowolona, ceny nie są niskie, bo ok. 120zł za parę ( ale cóż to w porównaniu do geoxa czy ecco), ale zawsze skórka, mięciutkie,wygodne i ładne,oddychające. kupiłam tez sandałki bezfirmowe za jakieś 40 zł całe ze skóry,z elastyczną podeszwą, przelatał całe lato, bardzo się sprawdziły.

Odnośnik do komentarza

arleta1984
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

W CCC rzadko buty dla dzieci są ze skóry.
A moim zdaniem butów z tworzywa nawet nie ma co porównywać do tych skórzanych mięciutkich. Przetestowałam niejednokrotnie i na sobie i na Kubie i o ile nie twierdzę, że każdą parę musimy mieć porządną skórzaną, to uważam, że jest ona warta swojej ceny.
Stopa oddycha, nie poci się, a w tych butkach z tworzywa nawet dziecięca stopa zakiszona do potęgi.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
arleta1984
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

W CCC rzadko buty dla dzieci są ze skóry.
A moim zdaniem butów z tworzywa nawet nie ma co porównywać do tych skórzanych mięciutkich. Przetestowałam niejednokrotnie i na sobie i na Kubie i o ile nie twierdzę, że każdą parę musimy mieć porządną skórzaną, to uważam, że jest ona warta swojej ceny.
Stopa oddycha, nie poci się, a w tych butkach z tworzywa nawet dziecięca stopa zakiszona do potęgi.

skórzane to skórzne, co racja to racja, tylko ceny kosmiczne, a buciki na jeden sezon...ja jak kupię sobie skórzane, to pochodzę kilka sezonów...a małe dziecko? jeden lub góra dwa...

a w ccc jest firma, która ma skórzane buty, na pewno dla dorosłych, wiem, bo sama kupowałam sobie sandałki na lato skórzane, ale nie wiem, czy mają tez butki dla dzieci

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Daffodil
arleta1984
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

W CCC rzadko buty dla dzieci są ze skóry.
A moim zdaniem butów z tworzywa nawet nie ma co porównywać do tych skórzanych mięciutkich. Przetestowałam niejednokrotnie i na sobie i na Kubie i o ile nie twierdzę, że każdą parę musimy mieć porządną skórzaną, to uważam, że jest ona warta swojej ceny.
Stopa oddycha, nie poci się, a w tych butkach z tworzywa nawet dziecięca stopa zakiszona do potęgi.

skórzane to skórzne, co racja to racja, tylko ceny kosmiczne, a buciki na jeden sezon...ja jak kupię sobie skórzane, to pochodzę kilka sezonów...a małe dziecko? jeden lub góra dwa...

a w ccc jest firma, która ma skórzane buty, na pewno dla dorosłych, wiem, bo sama kupowałam sobie sandałki na lato skórzane, ale nie wiem, czy mają tez butki dla dzieci

Chyba Lasockiego sprzedają z tego co pamiętam, też kupowałam :)
A dla dzieci chyba nic nie mają skórzanego.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
arleta1984
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

W CCC rzadko buty dla dzieci są ze skóry.
A moim zdaniem butów z tworzywa nawet nie ma co porównywać do tych skórzanych mięciutkich. Przetestowałam niejednokrotnie i na sobie i na Kubie i o ile nie twierdzę, że każdą parę musimy mieć porządną skórzaną, to uważam, że jest ona warta swojej ceny.
Stopa oddycha, nie poci się, a w tych butkach z tworzywa nawet dziecięca stopa zakiszona do potęgi.

widziałam ostatnio zimowe obuwie w CCC dla dzieci i właśnie wszystko sztuczne
tak jak Daff uważam,że lepiej kupić jedne porządne buty niż kilka par sztucznych
w takich z tworzywa noga szybko sie poci,i potem sa problemy skórne

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Margeritka
ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie bucików, a raczej kapci do chodzenia po domu dla dziecka, latem Ola chodziła w skarpetkach, ale na zimę muszę jej coś kupić i nie wiem jakie kapcie wybrać...co możecie polecić?

Kuba całą zimę biega w takich kapciach a'la skarpetki ze skórzaną cieniutką podeszwą. Na pewno wiesz o jakie chodzi, bo wszędzie dostępne czy to w Realu czy w Rossmanie :)
W lecie jak cieplutko jest to z reguły na bosaka.

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

agusia20112
Daffodil
arleta1984
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.

W CCC rzadko buty dla dzieci są ze skóry.
A moim zdaniem butów z tworzywa nawet nie ma co porównywać do tych skórzanych mięciutkich. Przetestowałam niejednokrotnie i na sobie i na Kubie i o ile nie twierdzę, że każdą parę musimy mieć porządną skórzaną, to uważam, że jest ona warta swojej ceny.
Stopa oddycha, nie poci się, a w tych butkach z tworzywa nawet dziecięca stopa zakiszona do potęgi.

widziałam ostatnio zimowe obuwie w CCC dla dzieci i właśnie wszystko sztuczne
tak jak Daff uważam,że lepiej kupić jedne porządne buty niż kilka par sztucznych
w takich z tworzywa noga szybko sie poci,i potem sa problemy skórne

Tylko widzicie nie każy ma tyle kasy żeby wydać na buty dla dziecka ponad 100 zł , bo tak kosztuja a czym dziecko starsze tym noga coraz szybciej rośnie .
Kupi się buty na wiosne a jesienią ich się już nie założy .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...