Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam dwóch niepełnosprawnych wujków i szczerze jak bym wiedziała w tym 7 tyg i była bym pewna na 100 % że dziecko bedzie chore ciężko oczywiście to bym usunęła , wiem że mamy ktore straciły maluszka czy coś mogą nie zrozumieć , ale nie chodzi o mnie ale o maluszka nie chciałabym żeby trafił na ten okrutny swiat wiedząć że nie bedzie mógł sobie beze mnie poradzić , ale jeśli wyszło by coś po porodzie nigdy nie zostawiłabym mojego maluszka ;)

Moja babcia zawsze krytykowała oceniała ludzi którzy podjeli decyzje o przerwaniu ciąży z powodu choroby maluszka - przewlekłej . aż kiedyś mama zapytała co by zrobiła jak by wiedziała ze wujkowie bedą chorzy spuściła głowę uroniła łzy i nic nie powiedziała ...

Dominika ja z Kacprem tez przytyłam 12 kg i tez uważam ze mało bo na prawde nie było po mnie widać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

aśka 79
A mi cały czas chodzi po głowie fakt, że niektórych chorób nie da się zdiagnozować , i mimo, że ktoś zdecyduje się na takie badanie i nic nie wyjdzie to jak się zachowa po?
Czy tak jak Ty nie będzie miało serca oddać dziecka, czy wtedy też się pozbędzie problemu?
Ciężkie tematy, naprawdę.
Całe szczęście , że to Maji NH1 daje jej żyć normalnie :)

Dokładnie pewności nie ma i cow tedy ? eh ciężka sprawa ja myśle że do póki nie znajdziemy sie w takiej sytuacji a mam nadzieje ze nie bedzie nam dane to nie da sie powiedzieć tak pewnie co by się zrobilo .

Ale pamietam jak leżałam na tym łożku robią mi cc a moja myśl "boże żeby było zdrowe nie ważne czy bedzie chłopak czy dziewczynka prosze żeby było zdrowe" wtedy wiedziałam że juz bedzie co bedzie i to była jedyna mysl jaka kołatała moją głowe żeby było zdrowe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsza nasza myśl jak nas doktor skierował na badanie genetyczne że co by nie było dziecko i tak urodze, potem poczytaliśmy na necie i dopóki dziecko nie czuło i nie słyszało, czyli chyba do 13 tygodnia to ludzie się decydowali na usunięcie.I gdyby wyszło że nasze będzie ciężko chore to też byśmy usuneli. Całe szczęście nasz bobasek będzie zdrowy :)Tylko wiecie co trzeba wziąść pod uwagę? Że nie każdy doktor usunie Ci chore dziecko. A ja osobiście podziwiam ludzi którzy decydują się na wychowanie chorego dzieciątka

Odnośnik do komentarza

kofiak
aśka nie wiem co bym zrobiła, może jak byłoby wcześnie to usunęłabym, trudno powiedzieć. .. Wiem tylko, że jak Wiki się urodziła i bylismy przekonani, że jest chora to nie wyobrażałam sobie żeby ją np. porzucić, była taka mała i bezbronna, miała tylko nas, serca trzeba by chyba nie mieć...

Dominika ja w pierwszej ciązy przytyłam 4 kg :D

Mi przyszlo 12kg z czego młody ważyl 5,100 i mierzył 62 cm :) Więc ja odrazu po porodzie wrociłam do swojej wagi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh371umocyfce.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711i5ru6pm.png

Odnośnik do komentarza

Jak na moje to temat rzeka , każdy inaczej radzi sobie z niektórymi rzeczami , nie popieram kobiet które uważają taką aborcje za pozbycie się problemu dla mnie to skandal , ale takie które cierpią ale racjonalnie decydują podziwiam tak samo jak te które podjeły by sie wychowania . Co prawda w jednym i drugim egoizm rozsądek i intuicja muszą byc zrównoważone , u nas w Rawiczu moja mama była na patronażu u dziecka ktore ma 18 wad od wodogłowia , przepuchliny rdzeniowej bo milion innych defektów i jego mama wiedziała o tym od początku ciąży że dziecko bedzie chore i powiedziała coś na zasadzie "to jej dziecko i ona chce" a mama jak zobaczyła tego maluszka aż się popłakała jak wyszła wiec nie wiem czym się kierować . ciężki temat ciężka sprawa i współczuje bardzo ludziom którzy stają przed takim okropnym dylematem ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Jak na moje to temat rzeka , każdy inaczej radzi sobie z niektórymi rzeczami , nie popieram kobiet które uważają taką aborcje za pozbycie się problemu dla mnie to skandal , ale takie które cierpią ale racjonalnie decydują podziwiam tak samo jak te które podjeły by sie wychowania . Co prawda w jednym i drugim egoizm rozsądek i intuicja muszą byc zrównoważone , u nas w Rawiczu moja mama była na patronażu u dziecka ktore ma 18 wad od wodogłowia , przepuchliny rdzeniowej bo milion innych defektów i jego mama wiedziała o tym od początku ciąży że dziecko bedzie chore i powiedziała coś na zasadzie "to jej dziecko i ona chce" a mama jak zobaczyła tego maluszka aż się popłakała jak wyszła wiec nie wiem czym się kierować . ciężki temat ciężka sprawa i współczuje bardzo ludziom którzy stają przed takim okropnym dylematem ...

Ja to podziwiam moja przyjaciółkę która urodzila i wychowuje syna, poniewaz został poczęty w wyniku gwałtu.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh371umocyfce.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711i5ru6pm.png

Odnośnik do komentarza

Eh jest tych sytuacji i każda jest inna i zapewne tak samo ciężka jak dla mnie nie ma nic gorszego jak chory maluszek , rozmawialismy z Tomkiem o tym nie raz i to by była jak dla mnie najwieksza lekcja kara od losu , ja wiem ze takie dzieci sa wspaniałe i czesto bardzo pogate duchowo ale codziennośc bywa ciężka .

Tak więc mamuśki życzę wam aby wasze maluszki były zdrowe i uśmiechniete i oby w kwietniu wszystkie z nas miały przy sobie swoje piekne zdrowe szczescia !! ;)

Lecę wstawić ziemniaki !! ;) a za chwilę czas na panierowaniu kotletów :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Alez o strasznych rzeczach piszecie dziewczyny. Ja nie oceniam, kazdy ma swoje motywy czy na usuniecie dziecka, czy na oddanie do adopcji- ciezko chore dziecko to krzyz do konca zycia, bez wzgledu na to, czy zdecydujesz sie je wychowac czy oddac- zawsze bedzie w twojej glowie i sercu i sumieniu i zycze kazdej z nas, zebysmy doczekaly zdrowych pieknych i pucolowatych corek i synow :)
Ja zniklam bo tylko napisalam posta i musielismy leciec z CV do agencji, teraz wrocilismy, zjedlismy obiad wiec doczytalam :)
A widze, ze jestescie w nie mniejszym szoku niz ja ;) I wlasnie- niby 100% nigdy nie ma (jak widac po opisanych przypadkach, chyba kazdy zna taka historie, wiec to nie takie rzadkie :P) ale czlowiek juz sie zdazy nastawiac codziennie myslac o dziecku jako chlopcu badz dziewczynce- ja juz mysle o synu ;)) Ktoras pytala o imie, Aska chyba- no to w gre wchodza Michal, Kacper(ze wskazaniem na Michala)no i Julia hehe ;)) ale to sie moze jeszcze zmienic po sto razy :)
Natalia, wpisz mi chlopca na pierwszej stronie a co, zalejemy blekitem ;) Potem sie najwyzej zmienia statystyki, chociaz patrzac na zdjecie naprawde nie sadze ;)
No i jest tez smutna wiadomosc, u mojej najstarszej siostry cud nie nastapil, jutro idzie do szpitala..
P.s. Tesciowa weszla po cos do pokoju i Kamil zapytal ja: a ty sie nie cieszysz z wnuka? Nic nie powiedziala tylko wyszla z pokoju. Trudno.

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia teściowej się od mieni jeszcze bedzie szaleć a widać nastawiła się ;) nie którzy tak mają ze przelewają marzenia cyz pragnienia i później tak się jak dzieci fochają ;) mój dziadek się poplakał jak się dowiedział ze moja najmłodsza siostra to jego piąta wnuczka :D rzucił słuchawką od telefonu iryczał , wiem że teraz kocha michaline najmocniej na świecie i ma prawnuka wiec mu przeszło ale ;)

Przykro mi z powodu sytuacji u siostry !! Oby ból psychiczny i fizyczny był do zniesienia , wytrwałości jej życzę !!!!!!

Doriss to mi tez powróż :D:D a co jak się Dorci sprawdziło to moze bedziesz naszą wróżką :D

Dorcia juz wpisuje chłopca :D a wiesz chciałam wpisać dziewczynkę jak robiłam te "znaki zapytania" Ale bym wtopila :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia - a może szkoda jej, że syn taki dumny i szczęśliwy! Niech się wypcha! Płci choćby chciała to i tak nie zmieni w żadną stronę :) Dla mnie te dyskusje i oczekiwania niektórych co do płci są śmieszne :) Dla mnie obojętnie, choć mam syna! I czy chłopiec czy dziewczynka nie mamy ciśnienia! I faktycznie oby zdrowe były nasze dzieciaczki, bo reszta to już mały problem!

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Doris88
Wróżka Dorota przepowiada że Natalia będzie miała 2 chłopaczka :)

Nie lubie Cie :P:P:D

Jest 8 chłopców i 3 dziewczynki !!! Plaga plaga ! Kurde kiedyś krecili sexsmisje o babkach ja nakrece swoją o facetach :P

Maritta uważam dokładnie tak samo , teraz na imieniny każdy życzył mi "zdrowej coreczki" ja bym chciała ale wiadomo ze zartuje pisząc tu ze musze miec czy coś ;) nigdy nie miałam nacisku na parkę a nawet nudził mnie ten stereotyp starszy brat młodsza siostra śliczna rodzinka w czterech do kościoła :D tak to jakoś widze ;) bede sie cieszyć z chłopaka jak z dziewczynki to w koncu moje dziecko ;) wiem jak kocham Kacpra i na drugiego chłopca starczy mi tyle samo miłosci ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...