Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[Margeritka]

u mnie dziś cieżki dzień, nawet nie mam czasu kiedy zjeść, teraz może trochę spokoju będzie, bo normalnie to w biegu wszytsko jest, idę coś zjeść, w sumie obiad bedę jeadła, a wychodzi mi kolacja:)

[_Alfa_]

Oj ja obiad często jem koło 15tej, ale od tego czasu nie mam kiedy kolację zjeść i wychodzi, że ciągle głodna chodzę spać..

[amda]

Ja często sobie przypominam, że nie jadłam jak mi w brzuchu zaburczy w nocy...
No cóż, w ciąży się jadło za dwoje, teraz nie ma czasu nawet...

[Margeritka]

a mnie bardzo chce się jeść po karmieniu i zaraz jak wstanę, a jak wstanę to nie mam czasu, bo muszę dzieci oporządzić i siebie też:)

[amda]

Mi to się w ogóle chce jeść jak nie wiem...
A tu nie dość, że mały zakres możliwości to jeszcze małe ssaki wysysają wszystko :-)
No cóż, jeszcze troszkę i będzie można pozwolić sobie na więcej :-)

[Maniulka]

Mi też się chce ciągle jeść, a najbardziej to bym chciała pochłonąć tabliczkę czekolady
A tak poważnie, to jak wstaje rano to mnie strasznie ssie. Pyza przez noc wszystko wyciągnie. Po karmieniu nocnym uzupełniam płyny ale nie jem i rano zjadłabym konia z kopytami:)

[Margeritka]

mnie jak się chce coś słodkiego, to jem jogurt naturalny z płatkami, a czasem pozwolę sobie na kostkę białej czekolady... a jak Wasze dzieci śpią w nocy, ile razy wstajecie?

[_Alfa_]

U mnie na ogół dwa razy się budzi.
A ja normalnie już Grześki jadłam, Marsa.. i póki co jest ok :)

[Margeritka]

a ja domowe ciasto i żelki i też jest ok:)

u nas piękna pogoda, byłam z Olą na placu zabaw, fajnie tak na słonku, ciepło i pachnie wiosną

[_Alfa_]

Margeritko może masz ochotę z nami posiedzieć na fb??

Ja dziś byłam odebrac paczki na poczcie a dowodu nie wzięłam...

[amda]

ja też już próbowałam wiele słodyczy bo oprzeć się nie mogę...ale tylko próbowałam :-( a chętnie bym się nażarła ;-) i to tak nie zdrowo i piwo za mną chodzi takie limonkowe...

[amda]

a co do wstawania w nocy to mała tylko raz się budzi, possie trochę cyca, czasami dwa i śpi do rana.
Zobaczymy jak to będzie później np przy ząbkowaniu - ufff...

[_Alfa_]

Mi dziś o 21 zasnęła, pobudka 1:30 i 4 :)

[Aaneczka86]

OOO A Wy jeszcze tu ? :)

[Margeritka]

cześć, u nas ładna pogoda, ale zbiera sie na deszcz, chyba więcej nie dam rady napisać, bo własnie Emilka mi wstaje

[amda]

Aaneczka86

OOO A Wy jeszcze tu ? :)

a czemu by nie...
przywiązanie ;-)

[Maniulka]

Taki sentyment do tego forum mam:)
Tu się wszystkie poznałyśmy:)

Ja ostatnio zjadłam śliwkę w czekoladzie i Pyza nie zareagowała na takiego cuksa:) Także już wiem, że raz na jakiś czas mogę sobie na takie rarytasy pozwolić:)

[Maniulka]

A jeśli chodzi o wstawanie w nocy, to wczoraj było tak: zasnęła o 21:30, wstała o 3:30 i przed 7. Także daje pospać :)
Teraz już śpi. Idę zaraz się pakowac, bo jutro jedziemy do rodziców na tydzień, to trzeba całą torbę ciuszków załadować- jedna dla mnie druga dla Pyzy

[amda]

Maniulka

Taki sentyment do tego forum mam:)
Tu się wszystkie poznałyśmy:)

Ja ostatnio zjadłam śliwkę w czekoladzie i Pyza nie zareagowała na takiego cuksa:) Także już wiem, że raz na jakiś czas mogę sobie na takie rarytasy pozwolić:)

Ja też sobie pozwalam, na coraz więcej :-)
na jedno reaguje dobrze, na inne gorzej, za jakiś czas znowu próbuję...

W końcu się doczekamy i najemy jak trzeba ;-)

[amda]

Maniulka

A jeśli chodzi o wstawanie w nocy, to wczoraj było tak: zasnęła o 21:30, wstała o 3:30 i przed 7. Także daje pospać :)
Teraz już śpi. Idę zaraz się pakowac, bo jutro jedziemy do rodziców na tydzień, to trzeba całą torbę ciuszków załadować- jedna dla mnie druga dla Pyzy

Dla pyzy pewnie ta większa ;-)
miłego pobytu u rodziców :-)

[Margeritka]

moje dzieci też się budzą w podo0bnych porach, ale Em,ilka dziś nad ranem od 4.30 dała mi w kość: jedzonko, kupka, czkawka, a wcześniej dwa razy wstawała i w sumie to nie wyspalam się, jak już Emilka zasnęła, to Ola przyszła,. jedno dziecko odkładam, biorę na ręce drugie..

[_Alfa_]

Najgorzej jak jedno uśnie i drugie się budzi co? Ja tam Was podziwiam, czasem człowiek jednego nie ogarnia a co dopiero więcej!

[AsiaczeK_S_88]

moje starsze na szczęście się nie budzą w nocy, a jak już się obudzą to Łukasz dostaje skopa w dupsko i wstaje ja udaję, że Tomek akurat się cyckuje haha a on je bierze tylko do nas do łóżka i śpią dalej, także nie ma źle :) żadnych zabaw nocnych itd

[Margeritka]

u nas czasem zabwy noce sa, ale na szczęscie już mniej niz na początku, bo moim wyjsciu ze szpitala Ola potrafiła wstawać o 4 rano...ale nie chcę tego wspominać, bo byłam okropnie wymęczona

[_Alfa_]

Laura mi wstaje o 5 uśmiechnięta, zwarta i gotowa do roboty Ale przenoszę do wyra i śpi z nami tak do 7, aleeee zanim zaśnie to też z godzina mija