Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Alfa, jak najbardziej, jak kapie mala to zanurzam jej cala glowke, lacznie z uszami, kikut i wszystko :) a po kapieli go osuszam i zakladam sterylny opatrunek :) i powiem szczerze, ze wydaje mi sie ze za dwa, trzy dni odpoadnie bo jest calkiem suchy juz. Dwa razy dziennie zmieniam opatrunek i przemywam pynemm antyseptycznym.
A wiecie co dostalam na obiad po porodzie? Surowke z czerwonej kapusty, rybe i owoce morza, pomarancze :D i ja mmowie, ale przeciez ja karmie a oni, noi co?? :) moze pani wszystko zjesc :p i jem wszystko normalnie, pije czekolade i mleko normalnie :p

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

Maniulka
KaiKa

Mój Mirek też już się budzi ze mną w nocy!
I dobrze niech będą czujni, bo do imienin niedaleko :smile_move:

Maniulka to jeszcze tylko 8 dni! Wytrzymamy

Pewnie, że wytrzymamy :) Ja to nie jestem przyzwyczajona, że Mirek tak się stresuje. On zawsze do wszystkiego podchodzi na luzie, a tu stres i zmartwienie!! Aż mi się trochę śmiać z niego chce :) Strasznie przeżywa :) Całą ciążę nie pokazywał większych emocji, a teraz mu się to wszystko skumulowało :D

Hahaha widocznie Mirki tak mają :D

Mój też nie pokazuje uczuć, a teraz byle moje zająknięcie i już oczy duże i pyta czy wszystko ok!
Ostatnio się wywróciłam przed domem, bo lód był. Ale miał minę! Na szczęście upadłam na kolano i nic mi się nie stało.

Natalinko cudnie się czyta tą Twoją opowieść. Niezapomniane przeżycie!!! Nawet jeśli boli to maluch wynagradza wszystko!

Wiecie co najważniejsze jest nastawienia. Mimo bólu w pierwszym porodzie szłam z uśmiechem na twarzy i między skurczami żartowałam z położnymi. Byłam naprawdę szczęsliwa, że Ola idzie na świat! Nawet przed partymi i w tracie zszywania żartowałam.

Teraz też jak mnie się wszyscy pytają czy się boję, to mówię, że samego porodu nie, ale dojazdu do Olsztyna tak :P

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

natalinkaaa
Alfa, jak najbardziej, jak kapie mala to zanurzam jej cala glowke, lacznie z uszami, kikut i wszystko :) a po kapieli go osuszam i zakladam sterylny opatrunek :) i powiem szczerze, ze wydaje mi sie ze za dwa, trzy dni odpoadnie bo jest calkiem suchy juz. Dwa razy dziennie zmieniam opatrunek i przemywam pynemm antyseptycznym.
A wiecie co dostalam na obiad po porodzie? Surowke z czerwonej kapusty, rybe i owoce morza, pomarancze :D i ja mmowie, ale przeciez ja karmie a oni, noi co?? :) moze pani wszystko zjesc :p i jem wszystko normalnie, pije czekolade i mleko normalnie :p

Kurde bo słyszałam, że kikuta się nie moczy.. Poza tym ten kikut to dla mnie jakaś masakra jest, liczę na naukę w szpitalu :D
A jaki opatrunek zakładasz, bo ja ciemna masa... Bo ja mam te sterylne gaziki na pępuszek nasączone czymś tam.

Migdalenka
_Alfa_
Nie my trzy :sofunny:
Taak wiem, babcia mi mówiła, że jak zacznę rodzić to będę mieć drgawki :lup:

na drgawki najlepszy jest babciny rosołek- rozgrzewa :D:D:D

Kurde chyba w słoik następnym razem wezmę :sofunny:
Dziś plecy mnie bolą :lup:

Odnośnik do komentarza

natalinkaaa
Mysle, ze najwazniejsze to nie panikowac i jak ma sie skurcze to spokojnie oddychac... Pomagalo mi tez bardzo, jak szczypalam sie po udach:p wtedy mniej bolalo gdzie indziej :p I jeszcze jedna rzecz, ktora mne zaskoczyla, strasznie drzalam :/ nogi cale mi sie ruszaly, ale mowili ze to zupelnie normalne :) teraz trzymam kciuki za Was kochane :)))

oooo właśnie też tak miałam, tylko mi się wydaje że to zzo

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

nooooooooooo ja też chcę, moja cały czas mi piruety robi w brzuchu tak zmienia kształt że szok, skurcze się uspokoiły i poza tym że brzuch i ja wielcy to nie czuje żeby cokolwiek miało się zbliżać, może bede jeszcze nosic do tego 18 marca haha ale by było gdyby to jeszcze miesiac był. Nie wiem ale pewnie tak jak i wy juz bym chciala byc po.

w ogóle obżartwo mnie dopadło na koniec, jadłabym dużo i wszystko;/
Miałam leżeć, ale poleżałam i mi się nudzi za bardzo, poprasuje troche bo mam mała kupke tez i poszyje na maszynie kilka rzeczy musze zrobic a pozycyzlam sobie maszynę

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

natalinkaaa
Alfa, zwykly suchy sterylny gazik z apteki, a do przemywania mam taki plyn antyseptyczny bez alkoholu, dali mi w szpitalu.
KaiKa ale ja juz sie trzeslam przed znieczuleniem :)

a ja właśnie po znieczuleniu. Myślałam, że to może z nadmiaru emocji. Po drugiej porcji znowu się trzęsłam. Szkoda, że u Ciebie całkowicie znieczulenie nie zadziałało...

Alfa u nas to jest octenisept takim płynem

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

A z pępuchem to u nas było tak, że się z nim cackaliśmy! Każde się bało, żeby dziecku krzywdy nie zrobić. I któregoś dnia M. wziął Olę na rękę i blady się zrobił! Oli odpadła pępowinka :D I od tamtej pory śmieliśmy się, że zepsuł nam dziecko!

Ufff całe szczęście to nie u mnie na rękach się stało!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

natalinkaaa
korzystajac z tego, ze malutka smacznie spi obok ;p opwiem Wam o porodzie.
Obudzialam sie rano we srode i przekrecilam sie na bok ipoczulam, ze cos mi sie polalo ;) ale mysle sobie, moze to siku, wiec poszlam o lazienki umylam sie i przebralam majtki i wrocilam do lozka ale za chwile znowu... wiec obudzilam meza i mowie, ze chyba bedziemy musieli pojechac do szpitala bo cos sie dzieje. Ale mmowie, spokojnie, zjedzmy sniadanko, spakowalam do konca torbe no i wyruszylismy. Jak przyjechalam do szpitala, to polozna mnie zbadala i powiedziala, ze faktycznie odchoda mi wody, i ze juz zostane w szpitalu bo nie moga mnie wypuscic. Podlaczyli mnie pod ktg ale to jeszcze nie byly te skurcze, wiec powiedziala, ze mozemy isc na spacerek i moze cos sie zacznie. Wiec pochodzilismy po szpitalu i po schodach w iedzy czasie okazalo sie ze musza mi dac antybiotyki bo w wymazie wyszlo ze mam tego paciorkowca, zalozyli mi wklucie, dostalam kroplowke i potem poszlam na oddzial gdzie mialam spedzic noc i rano mieli zaczac wywolywac porod. Po poludniu wody odeszly mi calkiem, dziwne uczucie, bo stalam i nagle mialam cale more spodnie :p maz mogl zostac tylko do 20. Potem troche mialam skurcze, ale nie byly regularne i o 1 sie zaczelo. Wycierpialal do 4.40 i zadzwonilam po polozna, ta przyszla i mnie zbadala i mowi ze mam rozwarcie na 2 szyjki nie ma i zebym zrobila lewatywe i wziela prysznic i zjezdzam na dol, rodzic. Prysznica juz nie dalam rady wziac, tak bolalo :) i poszlam na dol zatrzymuja sie co kawalek na skurcz ;p Przyszlam na blok porodowy a tam kobieta krzyczy w nieboglosy:p Po pol godz przyjechal moj maz, i potem przyszedl anestezjolog. Zrobili mi znieczulanie ale dzialalo na lewa strone tylko ;)) super!!! Potem juz musialam lezec i tylko patrzylam na onitor ktg czy mala ma sie dobrze... Kolo 9.30 poczulam jak cos sie wylewa wiec mowie do meza zeby zobaczyl czy to krew, i faktycznie tak bylo wiec zadzwonilam po polozna i przyszla, zbadala i mowi no to bedziemy przec :) no i tak troche parlam az wyszla glowka i wtedy juz mialam malutka na brzuszku :) Poplakalismy sie z mezem i nie chcialam jej oddac :)) i mowilam ciagle, zeby oddychala :p a oni sie wszyscy smiali, ze bardziej rozowego dziecka nie widzieli i ze pieknie sobie radzi :) Pozniej maz przecial pepowine i musialam przec zeby urodzic lozysko, ale niestety nie wyszlo w calosci wiec musialam byc wyczyszczona:/ i wtedy troche popekalam, wie mnie pozszywala polozna i oddali mi moje dziecko:) i zostalismy juz we 3 szczesliwi :))) i zapomnialam o wszytkim ... po 2 godz wstalam i pojechalismy na oddzial. Do 20 maz byl z nami codziennie, a w nocy zostawalysmy same i spalysmy w jednym lozku:p W szpitalu wszystko robilam sama, karmilam, przebieralam tylko na pierwsza kapiel przyszla pani zobaczyc ale powiedziala ze swietnie sobie radze i juz kapalam sama. Nie wiem czy pamietacie taki filmik z francuskiego szpitala o kapieli a zrobilam to i faktycznie dziecko rozluznia sie jak w brzuszku :))

Wzruszyłam się, łezki się w oczach kręcą..

Jeśli chodzi o pielęgnacje kikuta to u mnie w szkole rodzenia pielęgniarka noworodkowa mówiła, żeby przy każdej zmianie pieluchy przemywać ciepłą wodą z mydłem, a raz dziennie, po kąpieli odkażać tym octeniseptem czy jak to tam się zwie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
Bo ja mam takie gaziki
http://www.cezal.pl/742-1136-large/soft-zellin-gaziki-nasaczone-60x30mm-opak100szt.jpg

o też mam
_Alfa_
Aaaa właśnie - wczoraj mój mnie zaskoczył. Schodzimy do sklepu, a on do mnie "przy tobie to teraz się czuję jakbym z ochroniarzem szedł, tak się gibasz na boki. Ja mu "jak kaczka??", a on "nie jak kaczka, bez przesady, ale jak taki wielki ochroniarz"
:lup:

hahha sie uhahałam;d

to jak z tym pępkiem, ja chyba poogladam jakies filmiki bo juz nic nie wiem serio, pewnie w szpitalu tez nakaza jakis sposob pielegnacji, ale widzialam gdzies ze ktos w nim grzebal, to mnei przyprawia o takie uczucie slabosci, a jak mi zapłacze i spanikuje? Bosh ;d

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...