Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[desperatka]

KaiKa

desperatka

Chodzę prywatnie do lekarza, płacę 150 zł od wizyty a nie mam żadnych wymazów... :/

Bo je się robi na koniec i pewnie będziesz musiała za to badanie dopłacić..
A to ciekawe bo dał mi ostatnio na morfologię, mocz i coś tam jeszcze a kolejna wizyta chyba ostatnia jest 15 lutego... Ciekawa jestem. Lekarz w ogóle nie patrzy czy mam zakażenia itp tylko czy nie mam rozwarcia i czy wszystko pozamykane... Żebym potem nie miała jaj jak urodzę...

[desperatka]

Migdalenka

_Alfa_

To Wy w nocy śpicie!?!? [/QUOTE

hahahahaha

No właśnie wy śpicie? Bo ja nie bardzo.
Ja też. Owszem, usypiam ale gdy się przebudzę czy też wstanę do WC to mam problem z uśnięciem...
Nasz organizm się już przygotowuje do macierzyńska, to jest normalne na koniec ciąży abyśmy nie spały gdy dzidzia będzie wołać zapłakana w łóżeczku

[Maniulka]

Dzisiaj w pracy koleżanka do mnie mówi: "Pamiętasz ostatnią noc kiedy się tak porządnie wyspałaś?? Zapamiętaj ją dobrze, bo szybko się teraz nie wyśpisz!" :)
I tak się zastanawiałam kiedy to było i kurde nie pamiętam

[desperatka]

Idę na na wspólnej... Jakbym się nie pojawiła to życzę spokojnego wieczorku i przespanej nocy bez wstawania na siusiu :)

[Migdalenka]

desperatka

Jeżeli ktoś jest nie wpisany na pierwszą stronkę czy też coś zmienić to proszę o informację...

mnie nie ma

[Maniulka]

desperatka

KaiKa

desperatka

Chodzę prywatnie do lekarza, płacę 150 zł od wizyty a nie mam żadnych wymazów... :/

Bo je się robi na koniec i pewnie będziesz musiała za to badanie dopłacić..
A to ciekawe bo dał mi ostatnio na morfologię, mocz i coś tam jeszcze a kolejna wizyta chyba ostatnia jest 15 lutego... Ciekawa jestem. Lekarz w ogóle nie patrzy czy mam zakażenia itp tylko czy nie mam rozwarcia i czy wszystko pozamykane... Żebym potem nie miała jaj jak urodzę...

To pewnie na następnej wizycie będzie Ci robił ten wymaz. Sama się upomnij o to badanie!

[desperatka]

Maniulka

Dzisiaj w pracy koleżanka do mnie mówi: "Pamiętasz ostatnią noc kiedy się tak porządnie wyspałaś?? Zapamiętaj ją dobrze, bo szybko się teraz nie wyśpisz!" :)
I tak się zastanawiałam kiedy to było i kurde nie pamiętam

Dlatego ja wstaję o 6 wyprawić dziecko do przedszkola a potem idę dalej spać do ok 11 aby jeszcze trochę skorzystać bo w nocy też strasznie źle mi się śpi... Choć rano to bardziej drzemam jak śpię ale to zawsze coś

[KaiKa]

Maniulka

KaiKa

Maniulka a to na kiedy się umawiamy na poródce? ja bym chciała jeszcze z 2 tygodnie wytrzymać, ale sama nie wiem czy dam radę. Proponuję 26 lutego w dniu imienin naszych mężów

Powiem Ci, że też bym chciała jeszcze te 2 tygodnie. Ja coś czuję, że ok 25 polecę na porodówkę :) Na imieniny naszych mężów było by miło urodzić :) W sumie możemy się umówić na 26 lutego Damy radę
No to jesteśmy umówione!!!

Do niedzieli leżę! Później sie przeprowadzamy, więc mam nadzieję, że będę mogła nadzorować wszystko :P

[desperatka]

Migdalenka

desperatka

Jeżeli ktoś jest nie wpisany na pierwszą stronkę czy też coś zmienić to proszę o informację...

mnie nie ma
To daj dane to Cię wpiszę.
Na kiedy termin, suwaczka skopiuję...
Jak mi się uda to zrobię to jeszcze dziś a jakbym jutro zapomniała to się jeszcze przypomnij bo idę teraz na Na wspólnej

[Maniulka]

Ja leżę jutro cały dzień!!
W sobotę muszę ogarnąć mieszkanko, bo w niedziele przyjeżdżają znajomi z Warszawy. Dobrze, że kumpela wyrozumiała i przywiezie ze sobą obiad Mi zostanie tylko rosół, surówka i jakieś ciacho do zrobienia :) Będę przyjmowała gości z łóżka

[natalinkaaa]

ale ja nie chce urodzic jeszcze... chociaz do 20 prosze...

[Migdalenka]

desperatka

Migdalenka

desperatka

Jeżeli ktoś jest nie wpisany na pierwszą stronkę czy też coś zmienić to proszę o informację...

mnie nie ma
To daj dane to Cię wpiszę.
Na kiedy termin, suwaczka skopiuję...
Jak mi się uda to zrobię to jeszcze dziś a jakbym jutro zapomniała to się jeszcze przypomnij bo idę teraz na Na wspólnej

17 marzec, chłopiec

[Maniulka]

A proszę bardzo Natalinko

[Migdalenka]

ja ide w poniedziałek do lekarza, jak będzie wszytsko ok- pozamykane szyjka długa itp to w przyszłym tyg robie delikatne porządki- codziennie po trochu sprzątam, piore,a potem już tylko leze i nic nie robie zeby nie prowokować, bo chce dotrwac do 17.
A jeśli się będzie się coś tam skracać i w ogóle to zaciskam nogi leże plackiem od razu i siła żadna mnie z kanapy nie ruszy

[Rudzinuszka]

Desperatka to i ja poproszę :)
Karolinka 14 marca :)

[Migdalenka]

My juz wróciliśmy z naszych "ferii", niby fajnie ale jakoś wole teraz być w domu.
Na nartach nie mogłam jeździć, siedziałam w sumie tylko w pokoju czyli to samo co w domu, tylko ze miałam utrudniony dostęp do pogaduszek z Wami
Ale teraz już będe na bieżąco!
Dzisiaj przebrałam pościel,zaraz wywietrze sypialnie i mam nadzieję ze będe spała jak noworodek dzisiejszej nocy.

[Weri]

w skrocie bo ide robic piers z czikena na parze;d mam zachciewajke i musz epryzgotowac sie na połóg i diete na parze a nie robilam ani razu nic na varomie nakladka do tm do robienia na parze (bo nie przepadam, choc niby dobre)
bylam w szpitalu dzis zwiedzic porodowke, wszystko super, mile panie polozne, wyglada to dobrze, az czlowiek spokojniejszy, jeszcze jedna awaryjna porodowke obejrze w kolejnym tygodniu. pani ze szkoly rodzenia jak sie okazuje moze byc moja położna środowiskowa i tak zrobimy ze ja zaprosze potem na kilka wizyt, bo jest fajna i juz ja znam.
znieczulenie w szpitalu mamy gaz rozweselajacy lub elektrody na bole krzyzowe, a drugim szpitalu jest zewnatrzoponowe to wiem, alee, co tam;)
dzis troche babka mowila o deproesji poporodowej i spadku nastroju i pomocy i o tym zeby tesciowe babcie za bardzo z poczatku tez nie stresowaly nie przebywaly za duzo a wrecz aby ograniczyc te wizyty bo to streujace dla matki, pomoc ok ale wszystko inne a nie przy dziecku, do dziecia tylko tatus i ja sie z tym zgadzam. mamy nei dac sobą rzadzic i ustawiać tak babka nam przykazala;d

ja dzis spokojniej mniej skurczy, polozna mi powiedziala ze jesli sa takie jak mowie to przepowiada mi porod za ok 3 tygodnie;D wiec raczej wczesniej niz ten 9.
jutro brat przyjedzie wykonczyc mi kominek w salonie, aaa Glitter chyba sprzedalam witrynke tez taka, a kurcze nei zaplanowalam na co to wydac (bo lubie tak od razu czyms zastapic zamiast wydac np na spozywke) ale tu niewiele ok 230 zl jak pójdzie mebel, moze licytne uzywany laktator medelki i wtedy doloze 5 dyszek a moze cos innego

zamowilam drewniane literki i farbki akrylowe, chce sama zrobic napis nad łóżeczko;) dam znac jak wyjdzi ei jak ktoras chce moge podac linki, a mysle ze powinno wyjsc, jakis pomysl mam zobaczymy jak w realizacji.

AMDA zostajesz moja boginia i patronką porodową- poród marzeń, cieszę się że mała ma się dobrze;* i czekamy na foteczki na privie.

ja sie nei boje nieprzespanych nocy bo jakos tak umiem chyba funkcjonowac ze 5 h snu mi wystarcza;d ale poczatki na pewno beda ciezkie to inne neiwyspanie, stres o to czy wszystko ok emocje tez robia swoje i to zmeczenie inne wieksze, wiec tu nie bede kozaczyc ze dobrze zniosę. Ale to juz neidlugo to juz ostatki, nei wierze, troche mam naturalne lęki czy ogarne sie w tym i kiedy i w ogole inne to zycie bedzie teraz przeciez zupelnie, szok szok szok. a dzis na porodowce slyszlaam inne placzace dzidzie niesamowite to. a moj maz powiedzial ze zagadalam pania na smierc pytaniami i w ogole bo byly jeszcze dwie inne pary, ja ze swoimi notateczkami i karteluszka wypytałam o wszystko i wszystko sluchajcie pozytywnie mam nadzieje ze tak bedzie i w praktyce. no i zdecydowałam ze odraczam szczepienia, nie kluje w 1 dobie na bank. za duzo wiem po prostu a w przyszłym tyg spotykam sie z moim znajomym lekarzem który mi da namiary na innych tu z którymi moge sie konsultować ustawie indywidualny kalendarz jesli beda leki, bo skojarzona to masakra nie wiem co na zachodzie, trzeba bedzie, bedziemy sciagac, jesli nei ma alternatywy- nie szczepie.

p.s już wiem na co wydać, dywan do salonu heheh;D pod ławę;d i lampa do sypialni by sie przydala ale to jzu nie wystarczy i stolik nowy przeciez swoj sprzedalam, omg;d

[Migdalenka]

Alfa Amda miała trochę taki poród o jakim my mówiłyśmy- wchodzimy do szpitala a potem juz od razu lezymy z dzieckiem

[desperatka]

Migdalenka- zrobione, sprawdź proszę czy wszystko jest ok.
Oficjalnie witam w marcóweczkach :))))

[desperatka]

Rudzinuszka , Ciebie również dodałam. Proszę sprawdź czy się zgadza i czy suwaczek jest ok.

Ciebie również witam w naszych gronie!! :)))

[desperatka]

W związku z tym , że jest to mój 1000-czny post, chciałam skorzystać z okazji i podziękować, że jesteście. Bez Was nie byłoby zapewne tego forum!
W związku z powyższym, chciałabym życzyć wam takiego porodu jak miała Amda. Oczywiście zdrowych maluszków i aby nie dawały za bardzo w kość rodzicom :)
Miło mi bardzo, że mogłam z wami aż tyle popisać przez te parę miesięcy- w życiu bym się nie spodziewała :)
Dziękuję wam, że jesteście. To wy tworzycie tak wspaniałe miejsce spotkań i to dzięki Wam możemy się wzajemnie wspierać i rozwiewać wszelkie wątpliwości!!!
Za to Wam bardzo dziękuję...

[_Alfa_]

OMG!!!! Chila moment a tu ze 4 strony.. No nic, nie pamiętam co to ja chciałam

Wiem tylko, że miałam Wam pisać - wkurza mnie strasznie to gadanie "śpij póki możesz". A jak odpowiem, że ja już nie śpię to ludzie patrzą jak na wariata. No jak to, ależ ty głupia, czemu nie śpisz!! Bo kurna mam taki kaprys Ja też zasnąć mogę wieczorem, ale jak już w nocy się przebudzę to kaplica. A budzę się teraz 2:20 mniej więcej.

Weri Ty to się lubisz rozpisać
Ogólnie szybko maluj imię i pokazuj, jak fajnie wyjdzie to też chcę
Fajnie z tą położną Ci się trafiło, zawsze to lepiej jak ktoś znajomy przyjdzie :)

Dziewuszki Desp ma rację - nie wychylajcie się tak z tym rodzeniem A Ty Natalinkaaa to już, pewnie! Chciałabyś, a tu dupa, zobaczysz przenosisz jak nic Jeszcze będziesz narzekać że mała wyjść nie chce Ty tam Kaika i Mania tak samo, leżcie se spokojnie

Pfi, rodzić im się zachciało

Ja znów gardło zdarłam, jestem po awanturze i już dawno się tak nie darłam, o matko i znów się o to moje dziecię martwię, bo takiej wściekłej to sama siebie daaawno nie widziałam! Już mi przeszło, ale co zdarłam to moje

[_Alfa_]

desperatka

W związku z tym , że jest to mój 1000-czny post, chciałam skorzystać z okazji i podziękować, że jesteście. Bez Was nie byłoby zapewne tego forum!
W związku z powyższym, chciałabym życzyć wam takiego porodu jak miała Amda. Oczywiście zdrowych maluszków i aby nie dawały za bardzo w kość rodzicom :)
Miło mi bardzo, że mogłam z wami aż tyle popisać przez te parę miesięcy- w życiu bym się nie spodziewała :)
Dziękuję wam, że jesteście. To wy tworzycie tak wspaniałe miejsce spotkań i to dzięki Wam możemy się wzajemnie wspierać i rozwiewać wszelkie wątpliwości!!!
Za to Wam bardzo dziękuję...

Ojeej! Wzruszyłam się! Jak to miło przeczytać takie miłe rzeczy!! Jesteś kochana I nawet jakoś tak częściej siedzisz

Tobie też szybkiego porodu życzę, żeby wszystko poszło zgodnie z planem

[Migdalenka]

desperatka

Migdalenka- zrobione, sprawdź proszę czy wszystko jest ok.
Oficjalnie witam w marcóweczkach :))))

Jest ok, dziekujemy.

[desperatka]

_Alfa_

desperatka

W związku z tym , że jest to mój 1000-czny post, chciałam skorzystać z okazji i podziękować, że jesteście. Bez Was nie byłoby zapewne tego forum!
W związku z powyższym, chciałabym życzyć wam takiego porodu jak miała Amda. Oczywiście zdrowych maluszków i aby nie dawały za bardzo w kość rodzicom :)
Miło mi bardzo, że mogłam z wami aż tyle popisać przez te parę miesięcy- w życiu bym się nie spodziewała :)
Dziękuję wam, że jesteście. To wy tworzycie tak wspaniałe miejsce spotkań i to dzięki Wam możemy się wzajemnie wspierać i rozwiewać wszelkie wątpliwości!!!
Za to Wam bardzo dziękuję...

Ojeej! Wzruszyłam się! Jak to miło przeczytać takie miłe rzeczy!! Jesteś kochana I nawet jakoś tak częściej siedzisz

Tobie też szybkiego porodu życzę, żeby wszystko poszło zgodnie z planem
Dla Ciebie staram się nie siedzieć na telefonie abyś nie musiała się domyślać co pisze choć... w dalszym ciągu rzadziej siedzę na kompie a na tel. staram sie pilnować pisowni aby nikt się nie zorientował
Cholender, mój 1001 post... No trudno, kiedyś trzeba był A tak bardzo chciałam zachować tego tysiaka