Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[KaiKa]

Jak z Olcią byłam w ciąży to ludzie mnie w sklepach pytali czy bliźniaków nie noszę. Brzuch miałam gigantyczny :) Ale i Ola nie była mała bo prawie 4kg.

Desperatko o takich żylakach nie słyszałam, ale nie brzmi to fajnie...

[KaiKa]

Wczoraj dla relaksu poszłam do kosmetyczki. Miałam mieć kawitację, ale moja kosmetyczka powiedziała, że ona nie będzie ryzykowała. Zatem poprosiłam o szybkie oczyszczenie i w połowie stwierdziłam, że następnym razem takie przyjemności ma mi wybić z głowy!!!! A potem nałożyłam mi śmierdzącą maskę z alg ( taką naturalną, śmierdzącą rybami fuuu). Przyjemność była nikła z tego wyjścia, ale dziś mam ładną buzię i efekty widać :) :)

[_Alfa_]

Kasia_tygrysek

PŁONĘ ..... Ide wziąść chłodny prysznic:)

Hahahahaha

Oopsy Daisy

A ja właśnie skończyłam 200 brzuszków i zasiadam oglądać ''Prawo Agaty''

Szalona! Rób też za mnie

Weri

Dzień Dobry!(;
A nooo to fakt, może przed kolejnym latem zdążymy jeszcze się ogarnąć;) na mnie czeka orbitrek, no i trzeba będzie brzuszki robić w domowym zaciszu;) Desperatko coś ten suwaczek jeszcze nie widoczny u Cię, ale tu ważne żeby wkleić BBcode (bo wyświetlają się co najmniej 2 linki, może to o to chodzi i dlatego nie wyświetla). A u nas dzisiaj 8 tydzień;) i 5 dni do wizyty;))

Racja, Desperatka wrzucam linka jak wkleić suwaczka na stronę http://parenting.pl/rady-i-porady/188-wideo-ustawianie-suwaczka.html i racja tu musi być ten BBcode, kopiujesz cały i wklejasz w podpisie. Poradzisz sobie

Kasia_tygrysek

u mnie niestety zaparcia biorą góre...
a od dziś odczuwam zgagę...
nie wiem jak sobie z nią poradzić bez tabletek ;/

Zaparcia są, ale póki co rzadko i bez przesady, a na zgagę biorę Gaviscon, jest w tabletkach, które gryzę po trochu, bo mam odruch wymiotny od tej mięty I jest zawiesinka, mam jedną saszetkę, ale jeszcze nie chlupałam do pyska Ponoć zawiesinka też dobra. Rennie też pomaga. Mi pomagają jabłka dosłownie na wszystko. Ale mogę jeść tylko takie soczyste.

amda

Dokładnie - jabłka jem jak opętana, surową marchewkę, pomidory z cebulą dzień w dzień - wszystko ze zbiorów kochanych rodziców:-)

Ja teeeż.Jabłka, pomidory z cebulką i śmietaną, a marchewki nie próbowałam Jabłka dobre, bo po nich mija ten posmak okropny po jedzeniu. Lepsze niż guma Orbit

A ja dziś na obiad ruskie, kapustka z kiełbaską i koperkiem, ogórkowa. Ledwo stoję, zacznę się toczyć zaraz

[Oopsy Daisy]

Alfa dzisiaj tylko 100 robię także 50 mogę Ci oddać

[Weri]

Desperatko..KAsiu przez Ciebie jutro robię gołabki;D mniam uwielbiam. Bardziej od gołąbków uwielbiam sushi - ale skoro nie można trzeba sobie jakoś radzić. Tak więc jeśli jutro któraś będzie w okolicy Wrocławia - zapraszam na gołąbki;D

[Weri]

co do brzuchów też byłam ciekawa, poszperałam po innych forach więc takie brzuchy brzuchy to w 20 tygodniu a takie brzuszki to różnie, wiecie może to woda ale wieczorem mam taki zaokrąglony brzusio działa na wyobraźnię za to. Ale wam powiem zaczęłam zapobiegawczo już smarować oliwką babydream, podobno calkiem dobra a powiem wiem że efekty po kilku dniach sa widoczne - w sensie ładniejsza skóra, mam też balsam z tej serii ale masakrycznie się wciera, nie podobać mi się ale zużywam już na siłę. Do biustu niedługo trzeba bedzie zaczac uzywac jak tak dalej będzie sie powiększać, tu niby Pharmaceris - w ogóle lubię ta firmę, niedroga i przyzwoita. a wracając do brzuszków, muszę zrobić w końcu zdjęcie, bo chce zrobić takie zestawienie zdjęć jak tu zrobiła dziewczyna;) super Ciągle tylko się zastanawiam w jakim stroju, chyba legginsy i biała rozciągliwa bluzka co by się jeszcze zmieścić w to potem;))

Pozdrawiam;)

[Weri]

http://torebunia.pl/4697,Ci%C4%85%C5%BCa[/url]

[_Alfa_]

Weri ja mam ogromną ochotę na sushi..
No ja też mam wieczorami taki wzdęty ten brzuch, ale spokojnie, jeszcze trochę zanim zacznie rosnąć
U Was też taki upał? Teraz ja PŁONĘ!

[Weri]

noom ciepło, ale czy upał - nie jest źle. Co do sushi - w sumie nie można z surową rybą a gdyby tak zrobić łososia w piekarniku i zrobic takie sushi z ryzem ogorkie sezamem, wlozyc tego lososia avocado i jakiś serek philadephia? no bo sos sojowy chyba ok i moze troche oszczedniej z wasabi, ja czasem lubie tez zamiast wasabi z majonezem, a imbir to juz wiadomo same zalety dla ciężarnych To jak kiedy robimy sushi heheh;)

[_Alfa_]

Mówisz okolice Wrocławia... Teście niedaleko mieszkają, ojjjj! Dawno ich nie odwiedzałam, zabije za te kulinaria!

[Youliaa]

Witam Was przyszłe i obecne mamusie :) Dołączam się do marcowych rozwiązań :) Wczoraj byłam potwierdzić ciąże u lekarza i wyznaczył termin 30 marca. Mój okruszek ma 1,5 mm i jestem strasznie szczęśliwa ! teraz nie pozostaje nic innego jak uważać na siebie, żeby maleństwo zdrowo rosło :)

[desperatka]

Weri

Desperatko..KAsiu przez Ciebie jutro robię gołabki;D mniam uwielbiam. Bardziej od gołąbków uwielbiam sushi - ale skoro nie można trzeba sobie jakoś radzić. Tak więc jeśli jutro któraś będzie w okolicy Wrocławia - zapraszam na gołąbki;D

Przyznaję się bez bicia - nigdy nie jadłam sushi ;))

[desperatka]

Youliaa

Witam Was przyszłe i obecne mamusie :) Dołączam się do marcowych rozwiązań :) Wczoraj byłam potwierdzić ciąże u lekarza i wyznaczył termin 30 marca. Mój okruszek ma 1,5 mm i jestem strasznie szczęśliwa ! teraz nie pozostaje nic innego jak uważać na siebie, żeby maleństwo zdrowo rosło :)

Witamy i mamy nadzieję, że nasze forum się spodoba ;))

Choć jedna osoba po mnie termin hahaha ;)))))))))))

[KaiKa]

desperatka

Weri

Desperatko..KAsiu przez Ciebie jutro robię gołabki;D mniam uwielbiam. Bardziej od gołąbków uwielbiam sushi - ale skoro nie można trzeba sobie jakoś radzić. Tak więc jeśli jutro któraś będzie w okolicy Wrocławia - zapraszam na gołąbki;D

Przyznaję się bez bicia - nigdy nie jadłam sushi ;))

A ja kilka razy byłam w barze sushi, ale jakoś nie miałam odwagi spróbować. Od małego tak mam , że jak nie mam do czegoś przekonania to nawet nie spróbuję. Tak więc moje wizyty kończyły się na jakiejś zupce lub łososiu w cieście. Ale to też jakoś moim przysmakiem nie jest. Ja tam uwielbiam włoską kuchnię i naszą polską! Gołąbki rządzą!

Witaj Youlia!!! Gratuluję 1,5 mm szczęście

Spędziłam dziś 10h w pracy i padam na pysk. Zaraz kładę Olę i sama idę spać....

[amda]

Youliaa

Witam Was przyszłe i obecne mamusie :) Dołączam się do marcowych rozwiązań :) Wczoraj byłam potwierdzić ciąże u lekarza i wyznaczył termin 30 marca. Mój okruszek ma 1,5 mm i jestem strasznie szczęśliwa ! teraz nie pozostaje nic innego jak uważać na siebie, żeby maleństwo zdrowo rosło :)

Witaj i rośnijcie zdrowo ;-)

[_Alfa_]

Youliaa

Witam Was przyszłe i obecne mamusie :) Dołączam się do marcowych rozwiązań :) Wczoraj byłam potwierdzić ciąże u lekarza i wyznaczył termin 30 marca. Mój okruszek ma 1,5 mm i jestem strasznie szczęśliwa ! teraz nie pozostaje nic innego jak uważać na siebie, żeby maleństwo zdrowo rosło :)

Hello kolejna mamuśka, super

desperatka

Przyznaję się bez bicia - nigdy nie jadłam sushi ;))

Kiedyś nadrobisz :) Ja bardzo lubię, za to mój D nie przepada, on lubi to czym się może nażreć Mnie sushi pasi, polecam przekonanie się chociaż do spróbowania

[Weri]

hej Youliaa - witaj w gronie;) Desperatko, koniecznie musisz spróbować za jakiś rok;D Sushi mniam, nic lepszego. Ja mam kapuste i miesko i ryż - jutro gołąbki robimy;d
Dobranoc;)

[Kasia_tygrysek]

Youliaa

Witam Was przyszłe i obecne mamusie :) Dołączam się do marcowych rozwiązań :) Wczoraj byłam potwierdzić ciąże u lekarza i wyznaczył termin 30 marca. Mój okruszek ma 1,5 mm i jestem strasznie szczęśliwa ! teraz nie pozostaje nic innego jak uważać na siebie, żeby maleństwo zdrowo rosło :)

Witamy kolejną przyszłą mamę:)

_Alfa_

Weri ja mam ogromną ochotę na sushi..
No ja też mam wieczorami taki wzdęty ten brzuch, ale spokojnie, jeszcze trochę zanim zacznie rosnąć
U Was też taki upał? Teraz ja PŁONĘ!

Afla ochłodziłaś się jakoś? ja moczyłam stópki w misce z chłodną wodą... pomogło:)

[Youliaa]

Ahh dziękuję Wam za miłe przyjęcie :)
Fakt upał okropny... Wczoraj nie mogłam dać sobie rady z bolącą głową ;/ nawet sen nie pomógł.. a Wy jak się czujecie?

[KaiKa]

Youliaa

Ahh dziękuję Wam za miłe przyjęcie :)
Fakt upał okropny... Wczoraj nie mogłam dać sobie rady z bolącą głową ;/ nawet sen nie pomógł.. a Wy jak się czujecie?

Ja czuję się okropnie zmęczona. Niestety nie mam czasu, aby w dzień się zdrzemnąć... Póki co jestem dalej na lekkiej kawie, ale piję ją ze wstrętem! ehhhh

Wczoraj to wieczorem z takiej bezsilności i zmęczenia się poryczałam, bo nie miałam siły Olci wykąpać i jeszcze jak mi wylała wodę to na nią nawrzeszczałam :( jeszcze trochę muszę poczekać i uciekam na zwolnienie....

[Youliaa]

KaiKa

Ja czuję się okropnie zmęczona. Niestety nie mam czasu, aby w dzień się zdrzemnąć... Póki co jestem dalej na lekkiej kawie, ale piję ją ze wstrętem! ehhhh

Wczoraj to wieczorem z takiej bezsilności i zmęczenia się poryczałam, bo nie miałam siły Olci wykąpać i jeszcze jak mi wylała wodę to na nią nawrzeszczałam :( jeszcze trochę muszę poczekać i uciekam na zwolnienie....

Ja nie pracuje i obijam się cały dzień.. ale mimo wszystko też jestem strasznie zmęczona i rozdrazniona. Wyżywam się na moim biednym mężu, a on to wszystko dzielnie znosi :)

[KaiKa]

Youliaa

KaiKa

Ja czuję się okropnie zmęczona. Niestety nie mam czasu, aby w dzień się zdrzemnąć... Póki co jestem dalej na lekkiej kawie, ale piję ją ze wstrętem! ehhhh

Wczoraj to wieczorem z takiej bezsilności i zmęczenia się poryczałam, bo nie miałam siły Olci wykąpać i jeszcze jak mi wylała wodę to na nią nawrzeszczałam :( jeszcze trochę muszę poczekać i uciekam na zwolnienie....

Ja nie pracuje i obijam się cały dzień.. ale mimo wszystko też jestem strasznie zmęczona i rozdrazniona. Wyżywam się na moim biednym mężu, a on to wszystko dzielnie znosi :)

Ja mam taki charakter, że nawet jak pójdę na zwolnienie to w domu będą sprzątała pół dnia!!! Ale mój mąż mi to powoli wybija z głowy. I mam nadzieję, że mnie też troszkę teściowie i ojciec ( są już na emeryturze) wyręczą z Olcią.

Moja Ola nie śpi w dzień, więc będą z nią w domu to też nie będą spała. Nawet jak jest już śpiąca i ma kryzys to jej nei kładę, bo jak pośpi to później do 23 mam szatana w domu

[Youliaa]

KaiKa

Ja mam taki charakter, że nawet jak pójdę na zwolnienie to w domu będą sprzątała pół dnia!!! Ale mój mąż mi to powoli wybija z głowy. I mam nadzieję, że mnie też troszkę teściowie i ojciec ( są już na emeryturze) wyręczą z Olcią.

Moja Ola nie śpi w dzień, więc będą z nią w domu to też nie będą spała. Nawet jak jest już śpiąca i ma kryzys to jej nei kładę, bo jak pośpi to później do 23 mam szatana w domu

Ja też co chwile latałam ze ścierką i sprzątałam, ale teraz mi się zwyczajnie nie chce.. mam takiego strasznego lenia, że to się w głowie nie mieści. Nawet gotować mi się nie chce, a zawsze siedziałam w kuchni z przyjemnością i eksperymentowałam..

Fajnie masz, bo spodziewasz się drugiego dziecka i wiesz mniej więcej co Cie czeka :) ja jestem zielona i tak naprawde, jeszcze nie dociera do mnie fakt, że zostane mamą :)

[Kasia_tygrysek]

Youliaa

Ja też co chwile latałam ze ścierką i sprzątałam, ale teraz mi się zwyczajnie nie chce.. mam takiego strasznego lenia, że to się w głowie nie mieści. Nawet gotować mi się nie chce, a zawsze siedziałam w kuchni z przyjemnością i eksperymentowałam..

Fajnie masz, bo spodziewasz się drugiego dziecka i wiesz mniej więcej co Cie czeka :) ja jestem zielona i tak naprawde, jeszcze nie dociera do mnie fakt, że zostane mamą :)

Youliaa nie martw się ja też jestem zielona... więc razem będzie nam raźniej :)
co do lenia to cały czas odczuwam niechęć do robienia wszystkiego...
mimo tego że uwielbiam moją pracę.. to obijam się jak mogę i najchętniej poszłabym już do domku

[KaiKa]

Youliaa

Fajnie masz, bo spodziewasz się drugiego dziecka i wiesz mniej więcej co Cie czeka :) ja jestem zielona i tak naprawde, jeszcze nie dociera do mnie fakt, że zostane mamą :)

Powiem tak jak już się dziecko urodzi to pójdzie wszystko naturalnie. Człowiek na początku powoli, delikatnie, ale sobie ze wszystkim poradzi... a jak już złapie o co w tym chodzi to będzie z górki ;)

Dużo też podpytywałam forumowe koleżanki i znajome.

Przy drugim za to jest podobno zupełnie inaczej. Już się tak człowiek wszystkim nie przejmuje...