Cieszy mnie dzisiaj...

[adasaga3]

Ulla, no to udanego weseliska. Poździeraj buty na parkiecie.
Mnie cieszy że to już weekend, mąż w domu, trochę odetchnę. Przyznam się, że ja żyję tylko od weekendu do weekendu.:-)

[Bettyy]

adasaga - jeździ do Francji raz na dłużej ,raz na krócej ...
Ulla - baw się dobrze :)

[Margeritka]

Ula udanego wesela:) i gratulacje podwyżki:)
mnie dziś cieszy, że od 3 tygodni spędze pierwszą noc w domu:)

[adasaga3]

no to w końcu się doczekałaś, Margeritko. Już wszystko zrobione tak jak chciałaś? Zadowolona jesteś z efektów remontu?

[Ulla]

Marg też się tym cieszę
a ja dziewczyny wybawiona na weselu było super dzięki

[adasaga3]

Ulla, dzieci były z Wami? Mnie dziś nic nie cieszy, jakaś nerwowa chodzę, podminowana, wszystko mnie drażni.

[Ulla]

z nami na weselu był starszy syn do 19 potem m, go zawiózł do domku i został z babcią a my do 1:30 bawiliśmy się razem z m.

[Margeritka]

adasaga jutro będzie lepiej:)
ja dziś byłam na spacerze z dziećmi i mieliśmy piękną pogodę, to koniec września, a pogoda była super

[adasaga3]

Ulla, i jak się synowi podobało? A nie chciałaś się "pochwalić" przed rodziną młodszą pociechą? Dzieci w wieku Twojego młodszego synka są tak urocze...Zazdroszczę Ci wesela, u nas tyle już ich było, że chyba na najbliższe kilka lat koniec.
Margeritko, dzięki. :-) Oby!
Cieszy mnie wieczór spędzony w samotności, dzieci poszły dziś wyjątkowo wcześnie spać.

[Margeritka]

a ja ma dziś wizytę kolegi i bardzo się cieszę:)

[adasaga3]

a mnie cieszy wygrana w konkursie "użytkownik miesiąca". :-)

[Margeritka]

adasaga to serdeczne gratulacje:):) super!!! powiedz, co wygrałaś:)
mnie cieszy, że Ola tak chętnie poszła do przedszkola:)

[adasaga3]

Wygrałam toster. Nie mam w domu, nawet nigdy nie miałam więc nagroda bardzo "akuratna".
A mnie cieszy dzisiaj ładna pogoda, długi (3,5 h) spacer z dziećmi, to że u neurologa nie musieliśmy długo czekać, że poznałam fajną mamę na placu zabaw, a moja córeczka dwie nowe koleżanki, że za chwilę mąż wróci z pracy, że pojedziemy kupić "dostawkę" do wózka. Ogólnie fajny dziś dzień.

[anaaa]

adasaga3 gratki :) fajna nagroda -mamy toster w domu i baardzo go lubimy szczególnie dziewczynki moje uwielbiają grzanki z niego :)

a co mnie cieszy dzisiaj hmm .. wczorajszy dzień łatwiej byłoby mi opisać :P ..swoją droga fajny wątek przy gorszym dniu można się trochę wysilić i znaleźć jednak coś pozytywnego :)
no więc dziś cieszą mnie mini zakupy do domu i poszewki dla dziewczyn z kucykami więc najbardziej cieszy uśmiech na ich buziach :)

[adasaga3]

Anaaa, a gdzie kupiłaś te poszewki z kucykami?
Ja też jak mam kiepski dzień to zastanawiam się co bym mogła tu wpisać i okazuje się że jednak całkiem sporo rzeczy. Trochę mi to przypomina zachowanie Pollyanny (jeśli ktoś czytał to wie co to za jedna), która potrafiła znaleźć radość w najtrudniejszej nawet sytuacji.
A mnie cieszą dzisiaj wypowiedziane cieniutkim głosikiem słowa "kocham cię". Mój synek obudził się dziś o 3, wyspany i chętny do zabawy i oczywiście zaraz obudził siostrę. Gdy po 3,5 godz. ja już ledwo na oczy widziałam dzieci postanowiły z powrotem położyć się spać. I wtedy właśnie usłyszałam od leżącej już w swoim łóżeczku córeczki te najwspanialsze na świecie słowa. I jak tu nie cieszyć się macierzyństwem. :-) Nic to że nie śpię od 3-ej.

[nikawa]

Widzę, adasaga, że Twoje dzieci, to też ranne ptaszki. Nasze dziś zaszalały ze snem, bo obudziły nas "dopiero" o 6:00;) uwielbiam sobotnie poranki :p
A cieszy mnie, że córcia nie ma już gorączki.
I słońce za oknem też sprawia, że się śmieję, dziś wreszcie wyjdę na spacer i schowam laptopa w szafie :p

[anaaa]

adasaga w biedronce :)

mnie dziś cieszy, że też słoneczko za oknem widzę :) ..zobaczymy co dalej dzień przyniesie

[adasaga3]

Nikawa, u mnie tylko synuś taki ranny ptaszek. Córka, po mężu, uwielbia spać. Ale brat ją budzi, tak się potrafi wydzierać, że jak to się mówi "i umarłego by podniosło". :-) To o której Twoje dzieci wstają że 6-ta to jest późno?
Mnie cieszy dziś...kolejny dzień rozpoczęty o bardzo wczesnej porze, bo przed 4-tą. :-) Ale za to jaki dzień potem wydaje się dłuuuugi... Cieszy mnie też zaplanowana na dziś wycieczka.

[anaaa]

ja się dziś cieszę na prawdopodobny wypad do znajomych

[nikawa]

Adasaga3, uznałam, że w stosunku do Waszej 4:00 rano, nasza 6:00 wypada słabo, więc jest to już dość "późno" ;) u nas 6:00 króluje.
Ale odkąd K. poszedł do przedszkola, to przestało mi to przeszkadzać, bo nie ma problemu z pobudką :) to on jest naszym budzikiem

[Ulla]

oj wczesne pobudki - to u mnie norma - najpierw sam Miki a teraz w parze z bratem - są dni że pośpią do 7 a są dni że do 6 im trudno dospać

[Margeritka]

moje obie wstają przed siódmą, Emi jak wstanie pierwsza to budzi siostrę , wchodzi do jej łóżeczka i woła "Ola", Ola zazwyczaj nie jest zachwycona...

[anaaa]

moje też wstają niekiedy wcześnie ale na szczęście już taki wiek, że zajmą się sobą .. na szczęście Kasia rano nie ma 'głupich' pomysłów ..
a cieszy mnie dzisiaj..hmm.. ze mamy z głowy jedna wizytę w przychodni :) że zapisałam siebie w końcu na kontrolę i wizyta już za miesiąc a nie za pół roku jak obstawiałam :) (oj lekarzowo u mnie ostatnio jakoś się tak nagromadziło na raz)

[adasaga3]

Mój synuś próbuje pobić chyba jakiś rekord, wczoraj wstał o 2-ej. Nic nie pomogło półgodzinne noszenie na rękach, zaczynał się wydzierać więc nie patrząc na to że to środek nocy mąż musiał go wziąć na dół, pobawić się z nim, wymęczyć i o 4 znów zasnął. Nie wiem jak Wy dziewczyny wytrzymujecie te wczesne wstawanie swoich dzieci. Córka która jest strasznym śpiochem potrafiła i nadal potrafi spać do 9, 10. Mi to bardzo odpowiadało. :-) Coraz częściej jednak zdarza się że Mały ją budzi i wtedy wstaje po 8.
Mnie cieszy piękna pogoda za oknem i że ostatnie 3 dni spędziliśmy bardzo aktywnie. W niedzielę byliśmy w Wiśle, pięknie jest teraz w górach.

[Ulla]

adaga a jak myślisz co jest powodem takiego zachowania maluszka twojego bo to faktycznie przesada by wstawał w nocy - ja pamiętam Mikiego który wydzierał się ale my twardo że to noc i trzeba spać i tak z długim czasem jednak zrozumiał