Luty 2013- mamuśki łączmy się

[paczanga]

mlodamama19

Hej dziewczynki z serduszka Wam gratuluje:) niedawno ja byłam w ciązy a juz moja niunia ma pół roczku:)

mam ubranka po córci więc jakby ktos był czymś zainteresowany wyśle fotki.. tylko piszcie na priv bo mało kiedy tu zaglądam po róznych forach:)

gratulacje sposobu chyba trzeba go opatentować

u mnie dziś szał przetworków.

apetym mi wrócił z potężną siła

[KaiKa]

Naataalkaa

hehe żal się Kochana żal. Od tego tutaj jesteśmy
Mi objawy powoli mijają, albo się do nich przyzwyczaiłam, wciąż przemęczona jestem, ale już to dla mnie norma.

Wiecie jaki ja znalazłam sposób na pokazanie mojemu M jak się czuje. Z natury jestem maruda, więc mówił do mnie tylko gdy narzekałam, że mówiąc o tym niczemu nie pomogę.

Którejś niedzieli miał kaca... wtedy powiedziałam mu właśnie tak się czuje. Ciągle mi niedobrze, słabo, zmęczona jestem i nic mi się nie chce...
od tamtej pory mnie rozumie. Wspiera i czasem tylko powie, że "muszę być twarda"

:):)

U mnie jest gorzej! Mój M. jest okazem zdrowia, ale to i niego rodzinne.

Kiedyś nie rozumiał jak mnie może brzuch boleć ze stresu, czy mogę źle się czuć. Dopiero jak on miał nerwowy okres w życiu zobaczył co to znaczy. Od tamtej pory i wierzy ;) Niestety w ciąży nigdy nie będzie, a musiałby pewnie być, aby to pojąć!!!

[KaiKa]

paczanga

gratulacje sposobu chyba trzeba go opatentować

u mnie dziś szał przetworków.

apetym mi wrócił z potężną siła

Ja się powoli zbieram do tego, aby zrobić paste ze świeżych pomidorów, ale jakoś zwyczajnie czasu mi brakuje... Może w weekend?

[natalinkaaa]

czesc dziewczyny :) to i ja chetnie sie dolacze. Spodziewany termin 28 luty 2013 z wyliczen lekarza :) z moich troche wczesniej :) Bede zagladac do Was

[paczanga]

natalinkaaa

czesc dziewczyny :) to i ja chetnie sie dolacze. Spodziewany termin 28 luty 2013 z wyliczen lekarza :) z moich troche wczesniej :) Bede zagladac do Was

witaj z nami. zaglądaj jak najczęsciej. to twoja pierwsza ciąza?

KaiKaja myślę że przetworki z pomidorków jeszcze za wcześnie. pomidorki na przetwory najczęściej pojawiają się na początku września, są to inne odmiany.

u mnie najgorszy obiaw ciązowy czyli kruszące się zęby:( w poniedziałek mam wizytę u dentysty. córę tez zaciagnę bo ma sporo pruchnicy.

[KaiKa]

Ja nie chcę przetworów robić, tylko jednorazowy sos do makaronów.

Świetnie się do tego nadają te długie pomidory. Już mi ślinka cieknie!!!!

[Naataalkaa]

Witamy natalinkaaa :):) w którym tygodniu jesteś? oczywiście gratulacje!!

ja mam ciężki okres po tym urlopie.... temperatura u nas ponad 30 stopni.... w pracy brak klimatyzacji... czas się dłuży, słabo mi i źle,niewyspana i zmęczona a na zwolnienie od 1.08 dopiero... te ostatnie dni dłużą się niemiłosiernie.

Widzę, że z Was dziewczyny gospodynie domowe pełną parą - fajnie. Zazdroszczę. Ja już doczekać się nie mogę czasu wolnego.... po tym urlopie to ciągle tylko jacyś goście, w gości, mnóstwo obowiązków i zmartwień i jeszcze M w delegacji i ja sama z tym wszystkim to Wam się żale:)

[paczanga]

KaiKa masz rację z tych długich mięsistych najlepsze "gotowanie" U nas jeszcze ich nie widziałam

dziewczyny mam świetny przepis na sos chiński bekowany na zimę do słoików. w sam raz na szybki obiadek jak się wszystko wali w domu.

Naataalkaa ja dziś tez doła załapałam taka pogoda

[Naataalkaa]

Jakoś musimy przetrwać te upały... najchętniej pojechałbym gdzieś nad wodę, ale dzisiaj znowu goście a poza tym boję się wszelkich bakterii...
wole dmuchać na zimne.... prysznic po pracy będzie musiał wystarczyć.
Z taką pogodą nie ma żartów. Napiszę jak starsza ciocia, ale czy pijecie sporo wody, przebywacie w cieniu? Starajcie się nie przegrzewać.
Ciekawe ile te gorączki potrwają...

[natalinkaaa]

jestem w 11 tygodniu. Ale jeszcze nie mialam usg, mieszkam we Francji i tutaj usg jest tylko 3 razy podczas ciazy. Bylam u ginekologa, zrobilam wszystkie badania ale oczywiscie toksoplazmozy nigdy nie przechodzilam, ale reszta w porzadku. Tutaj badaj rowniez wszystkich pod katem Hiv, moze i dobrze, nigdy nie wiadomo :) Pierwsze usg mam 10 sierpnia, napewno dam znac co i jak. Poki co skupiam sie na wyborze przedmiotow dla mojego dziecka :) Kupilismy juz kolyske i zestaw poscieli, elektroniczna nianie z czujnikiem oddechu i wybralam wozek i mebelki do pokoju dziecka. A Wy rozgladacie sie pomalutku? A moze poczynilyscie juz zakupy?

[natalinkaaa]

paczanga

natalinkaaa

czesc dziewczyny :) to i ja chetnie sie dolacze. Spodziewany termin 28 luty 2013 z wyliczen lekarza :) z moich troche wczesniej :) Bede zagladac do Was

witaj z nami. zaglądaj jak najczęsciej. to twoja pierwsza ciąza?

KaiKaja myślę że przetworki z pomidorków jeszcze za wcześnie. pomidorki na przetwory najczęściej pojawiają się na początku września, są to inne odmiany.

u mnie najgorszy obiaw ciązowy czyli kruszące się zęby:( w poniedziałek mam wizytę u dentysty. córę tez zaciagnę bo ma sporo pruchnicy.

tak pierwsza ciaza :) i mam nadzieje, ze nie ostatnia :)

[paczanga]

natalinkaaa ja ma dużo po starszej córze. młodszej kupowałam wszystko już po tym problematycznym Itymestrze. kupiliśmy paczkę używanych sprzętów z WB. same markowe rzeczy, jak później patrzyłam niektóre miały po 10lat a posłużyły i mojej córze i pożyczałam je dalej-co marka to marka. teraz zastanawiam się nad zakupem "kosza mojrzesza".
z detektorami oddechu jest różnie.

Naataalkaatak to rzeczywiście zabrzmiało jak narzekania starej ciotki. przeżyjemy:)

[natalinkaaa]

ale co jest roznie z dedektorami oddechu? Kupilismy nianie z Angel care, z polecenia znajomych. Oni sa bardzoo zadowoleni a ja moze troche przewrazliwiona:p zreszta dziecko bedzie mialo pokoj na gorze a my raczej czas spedzamy na dol wiec bede spokojniejsza. Kosz mojzesza jest bardzo fajny, tez o tym myslalam ale w koncu wybralismy drewniana kolyske, mysle ze na poczatek to bardzo praktyczne:)

[paczanga]

natalinkaaa

ale co jest roznie z dedektorami oddechu? Kupilismy nianie z Angel care, z polecenia znajomych. Oni sa bardzoo zadowoleni a ja moze troche przewrazliwiona:p zreszta dziecko bedzie mialo pokoj na gorze a my raczej czas spedzamy na dol wiec bede spokojniejsza. Kosz mojzesza jest bardzo fajny, tez o tym myslalam ale w koncu wybralismy drewniana kolyske, mysle ze na poczatek to bardzo praktyczne:)

takiego małego bachorka do 3m wg mnie to się za bardzo nie zostawia samego, a nie przeszkadza mu rumor codziennego domu. maluchu rożnie śpią raz przez cały dzionek bedzie spał po 15min i co będziesz tak latać na pięterko? ja miałam bardzo duzy wozek którym woziłam i nosiłam po mieszkaniu córe. taki kosz błby praktyczniejszy bo lżejszy. oczywiście co mama to opinia.
o detektorach oddechu czytałam nie miałam że różnie działają, włączają alarm niepotrzebnie albo go nie załanczają. raczej negatywne opinie same.

[natalinkaaa]

nie no przez dzien nie bede dziecka zostawiac samego (dlatego kupilismy kolyske, zeby byl zawsze blisko) ale o 20 pojdzie grzecznie spac do swojego lozeczka :) a na poczatku przez trzy miesiace moze faktycznie bedzie spac u nas w sypialni, ale przyjdzie taki dzien, ze pojdzie do swojego pokoiku i nie zamierzam siedziec przy nim non stop i na niego patrzec. Zreszta w nocy, po calym dniu pracy nie bede czuwac przy lozeczku czy oddycha. Mysle ze taka niania jest pozyteczna bardzo, a czujnik oddechu jesli zadzwoni niepotrzebnie to zaden problem, ale jesli mogloby to pomoc w jakis sposob mojemu dziecku to uwazam to za calkiem fajny dodatek.

[paczanga]

to racja ale z zadzwonieniem raz czy dwa niepotrzebnie. ja tez miałam plany że dziecko nakarmione i do łóżeczka, ale jak mi się zaczęła budzić czasami co 1h na cyca a ja osłabiona po porodzie byłam to położyłam ją do naszego łoża.

[natalinkaaa]

Ja nie wiem czy dlugo bede karmic cycem bo musze wrocic do pracy po 8 tyg. do 10 maksymalnie, a butelke tata tez moze dziecku zaniesc skoro nie zgadza sie na jego spanie w lozku :p jak dla mnie moze spac z nami ;)

[paczanga]

natalinkaaa

Ja nie wiem czy dlugo bede karmic cycem bo musze wrocic do pracy po 8 tyg. do 10 maksymalnie, a butelke tata tez moze dziecku zaniesc skoro nie zgadza sie na jego spanie w lozku :p jak dla mnie moze spac z nami ;)

na takiego tatusia jest sposób, niech ci przynosi dziecko do karmienia i odnosi. 3razy wstanie i już będzie prosił żeby spało z wami.
mój m, tez miał opory przed spaniem z dzieckiem. później jak się urodziła zmienił zdanie, sam mówił że mu żal że ona taka malutka w takim dużym łóżeczku. karmienie piersią jest strasznie wygodne. nie musisz pamiętac w nocy o przygotowaniu czy podgrzewaniu. wiekszość mam karmi na leżąco i tak zasypia.

[natalinkaaa]

Karmienie piersia jest napewno zdrowsze, jesli mialabym taka mozliwosc to karmilabym nawet pol roku czy wiecej. Teraz sa maszyny do robienia mleka :) wsypujesz proszek i robi ci sie mleko 37 stopni, podobno wyglada jak ekspres cisnieniowy do kawy :) Ja nie widzialam, ale przyjaciolka obiecala mi taki na prezent :)

[paczanga]

oj kurcze nie wiedziałam że są takie kombajny do mleka.
ja tam będę dallej swoje żebyś jednak nastawiła się na karmienie piersią. wiem że to przegięcie ale znam taką mamuśkę która pracowała i karmiła do 3 roku dziecka. zawsze możesz łączyć karmienie butlą i cycem. jeżeli oczywiście karmienie będzie ci sprawiało przyjemność.
dlaczego musisz wrócić tak szybko do pracy?

[natalinkaaa]

pracuje we Francji a tutaj sa takie zasady. Od drugiego miesiaca masz zlobek dla dzidziusia i trzeba wracac do pracy. Bede pracowala przez pol roku na 80 procent, wiec niby trzy dni w tyg mam z dzieckiem ale czasami mam dyzury wiec to nie wyglada tak kolorowo. A z drugiej strony wydaje mi sie ze ciezko jest pozniej pogodzic karmienie piersia z butelka. Mysle ze to fajny pomysl i wcale go nie neguje, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :) moze akurat sie uda. Ja jak najbardziej jestem na TAK! :)

[paczanga]

troche czytałam o francuskim modelu. podatki za to macie bardziej pro rodzinne. powiedz jeszcze co robisz zawodowo.

[Naataalkaa]

Alternatywą do kosza Mojżesza czy kołyski jest bujaczek. Mojej chrześnicy taki sprezentowaliśmy sprawdza się w 100% i to jest 3w1, kołyska, siedzonko gdy dziecko starsze i leżaczek. starczy na dłujżej niż kołyska i kosz, ale to oczywiście indywidualna decyzja.
do tego mata edukacyjna i wydaje mi się , że komplet gotowy. na pierwsze miesiące.

My planujemy dzidziusia w łóżeczku kłaść spać, ale jak będzie to się okaże, z tym, że łóżeczko będzie u nas w sypialni, nie wyobrażam sobie co godzinnego czy dwugodzinnego nocnego przechodzenia do drugiej części mieszkania. za leniwa jestem:) na sama myśl mi się nie chce.

[Naataalkaa]

co do kupowania rzeczy to poczekam na wiadomość o płci. Może za miesiąc już będzie coś widać.
ale nie mam zamiaru wpaść w szał. Mam zamiar kupić na allegro sporo rzeczy bo o wiele taniej. Sporo rzeczy chyba dostane po chrześnicy. Laktator już mam obiecany:) żadnych podgrzewaczy ani wyparzaczy nie przewiduję. nie chce tez zagracać mieszkania rzeczami które beda stały nieużywane. Łóżeczko z przewijakiem, wózek i bujak chce nowy, ale reszte sie okaże. może coś po kims dostane. Wiadomo butelki pieluchy tetrowe nowe, ale może ciuszki używane. ale też już sie tych zakupów doczekac nie mogę.

[paczanga]

ja polecam wszytskie rzeczy z firmy fischer frice miałam mate i karuzele. mała za nią przepadała. jak i inne dzieci którym to pożyczaliśmy. wążne żeby rzeczy miałe bardzo kontrastujące kolory, a nie żadne pastele.
miałam taka huśtawkę-bujaczk ale nie mogłam się do niej przekonać. wiem że to zgrozę wywoła ale często kładłam np dziecko na brzuszku na stole kuchennym a sama przygotowałam obiadek. tak samo jedliśmy-Lidka między tależami zerkała na mamę i tatę.
ubranka kupuje tylko używane są o niebo lepszej jakości. markowe śpiochy za 1zł albo i taniej.