Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)

[KateG]

Marzycielko, ja też się wystraszyłam.. Moja Gabi zaciska piąstki, ale tylko przy jedzeniu. Lubi sobie wtedy ściskać np. mojego paluszka. Zmartwiłam się bardziej tym, że ona często gdy śpi na boku to odgina bardzo głowę i pupę do tyłu. Z pupą ok, ale ta główka? Sama nie wiem..
katia2902, u mojej Gabi z bioderkami bardzo dobrze, ale fakt, że byłyśmy prywatnie u znajomego ortopedy i na usg też wyszło wszystko super.. Chociaz Gabrysia od początku lubiła czasami rozłożyć sobie nóżki jak żabka. Ja jak byłam malutka to miałam problemy z tym, no i mnie trzeba było szeroko pieluszkować. 3mam kciuki żeby na kontroli już było ok, a żeby szczepienie Martusia zniosła jak najlepiej! :)

[benia22]

badkaina na szczepienie idziesz jak do lekarza, u nas dziecko jest najpierw badane przez lekarza czy ok wszystko, taki krótki wywiad i odrazu kłucie i tyle.
katia u nas lekarz powiedział że wszystko ok z bioderkami ale kazał wkładać jedną pieluszkę, kontrola za 3 miesiące, byłam prywatnie z usg zapłaciłam 60 zł. Na nfz nie ma szans bo tylko 2 lekarzy na 100 tys mieszkanców przyjmuje. Acha, Milenka cały czas ma nóżki na żabkę niewiem czy tak ma być?

[marzycielka]

KateG

Marzycielko, ja też się wystraszyłam.. Moja Gabi zaciska piąstki, ale tylko przy jedzeniu. Lubi sobie wtedy ściskać np. mojego paluszka. Zmartwiłam się bardziej tym, że ona często gdy śpi na boku to odgina bardzo głowę i pupę do tyłu. Z pupą ok, ale ta główka? Sama nie wiem..

dziewczyny ja nie chciałam nikogo wystraszyć, każde dziecko jest indywidualne i nie mi oceniać jego zachowanie.
ja wolę być zapobiegawcza
moja była pediatra widziała Adasia 3 razy i nie wspomniała o napięciu , za to nowa pediatra widziała go raz i od razu coś zauważyła, więc dała skierowanie do neurologa!więc widzicie same...także spokojnie!
mojej kuzynki córka dopiero została zdiagnozowana w 4 miesiącu życia.

[katia2902]

U nas położna zaobserwowała, że mała wygina się w literkę C, a neurolog powiedziała, że do 3 miesiąca może się to utrzymywać. Dopiero jak dziecko skończy 3 miesiące i problem pozostaje, to zaczyna się rehabilitację. Więc się jeszcze nie stresujcie, ale załatwiajcie skierowanie do neurologa od pediatry - warto sprawdzić czy dziecko prawidłowo reaguje na bodźce i obserwujcie dzieci.
Ja miałam od razu skierowanie do neurologa ze względu na poród kleszczowy i nawet w niektórych poradniach nie chcieli Marty zapisać teraz, tylko kiedy skończy 3 miesiące, ale ja się uparłam, bo wolałam już teraz sprawdzić, czy poród jej nie zaszkodził. No i miałam wizytę w 4 tygodniu jej życia, a następną kontrolę i tak mamy jak ukończy 3 miesiące.

benia22 jak Milenka ma nóżki w żabkę sama z siebie to bardzo dobrze :) Szerokie pieluchowanie i brzuszkowanie jest niczym innym jak zmuszaniem dziecka do takiego właśnie układania nóżek, co sprzyja rozwojowi stawów biodrowych.

[marzycielka]

my już po wizzycie u lekarza, Mati osłuchowo zdrowy, wiec antybiotyk poszedł w odstawkę nebulizacje jeszcze przez tydzień. no i bańki znów stawiamy.a za 2 tygodnie badania robimy i leczenie odpornościowe.
Adaś tylko i nadal katar, kiedy on minie??!!podpytałam się o te jego "napięcie" i pediatra powiedziała, że zauważyła u niego górną część ciała napiętą, a mianowicie ramiona, czasami udaje mu się z brzucha przewrócić na bok, takie ma silne barki. do neurologa mamy dopiero na 10 maja!! zastanawiam się czy są jakieś proste ćwiczenia, które mogłabym wykonywać z nim w domu...

[matragona]

Witajcie Mamuśki!!

Melduje się mega zmęczona z samego środka kolejnego skoku rozwojowego. Mam nadzieję, że szybko minie bo ja już chodzę na rzęsach.
Wczoraj byliśmy na kontroli i Oluś waży 5200!

Dziewczyny słyszałyście o takim przesądzie, że matką chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży?

[matragona]

marzycielka

my już po wizzycie u lekarza, Mati osłuchowo zdrowy, wiec antybiotyk poszedł w odstawkę nebulizacje jeszcze przez tydzień. no i bańki znów stawiamy.a za 2 tygodnie badania robimy i leczenie odpornościowe.
Adaś tylko i nadal katar, kiedy on minie??!!podpytałam się o te jego "napięcie" i pediatra powiedziała, że zauważyła u niego górną część ciała napiętą, a mianowicie ramiona, czasami udaje mu się z brzucha przewrócić na bok, takie ma silne barki. do neurologa mamy dopiero na 10 maja!! zastanawiam się czy są jakieś proste ćwiczenia, które mogłabym wykonywać z nim w domu...

poszukaj na you tube tam jest wszystko :)

[KateG]

matragona, tak, słyszałam o tym przesądzie, jest dość tragiczny, bo według niego, gdy matka chrzestna jest w ciąży, któreś z dzieci szybko umrze. :/
marzycielka, będę Gabi obserwować pod tym kątem, ale myślę, że wszystko jest ok :) Powodzenia u neurologa, oby też się okazało się, że pediatra się pomyliła :)

Dziewczyny, zauważyłam u mojej Gabrysi małe krostki rozmieszczone po całej buźce, nie jest ich jakoś szczególnie dużo, ale poza tym policzki Gabi stały się takie szorstkie i chropowate. Wiecie co to może być? Uczuelnie, potówki?

[benia22]

KateG jeśli chodzi o wysypki, to ja mam już ich mega dość, moja Milenka miała właśnie najpierw troszkę a potem ją wysypało dość mocno, tylko na buźce, policzki miała szorstkie bardzo i za uszkami i uszka jakby pogryzione miała :( no i na tej podstawie pediatra stwierdziła alergię pokarmową, do tego kolki dochodziły jeszcze. Teraz jest o niebo lepiej jeszcze nie do końca jej zeszło, ale to może dlatego że ja stosuje dietę, ale zawsze mi gdzieś tam się zapomni i coś wpałaszuję mlecznego :( Musisz Gabrysię obserwować, czy się jej powiększa, czy ma inne objawy, jak sie zachowuje. Wysypki u dzieci to szeroki temat, w każdym bądź razie obserwuj a jak się zaniepokoisz to idz do lekarza lepiej.
matragona jeśli o mnie chodzi to ja w przesądy nie wierzę :)
marzycielka zdrówka i jeszcze raz zdrówka Wam życzę

A mam pytanie ile księdzu teraz na chrzest się daje??? może któraś z Was już to przerabiala???

[matragona]

KateG

matragona, tak, słyszałam o tym przesądzie, jest dość tragiczny, bo według niego, gdy matka chrzestna jest w ciąży, któreś z dzieci szybko umrze. :/
marzycielka, będę Gabi obserwować pod tym kątem, ale myślę, że wszystko jest ok :) Powodzenia u neurologa, oby też się okazało się, że pediatra się pomyliła :)

Dziewczyny, zauważyłam u mojej Gabrysi małe krostki rozmieszczone po całej buźce, nie jest ich jakoś szczególnie dużo, ale poza tym policzki Gabi stały się takie szorstkie i chropowate. Wiecie co to może być? Uczuelnie, potówki?

mój starszy syn jak miał szorstkie i czerwone policzki to pediatra orzekł alergie na białko, ale może to z mrozu albo wiatru

[matragona]

a to kalendarz skoków rozwojowych - to tak ku przestrodze ;)

http://2.bp.blogspot.com/-o0_7y5nyMHw/UDEp7M-54HI/AAAAAAAAAHs/4A80uJv8tuc/s1600/skoki_rozwojowe.jpg

[paczek2044]

matragonaTak ja slyszalam ale ze niby jedno z dzieci bedzie chore i w to nie wierze trzymalam do chrztu bedac w ciazy zapytalam o to ksiedza to zapytal sie mnie czy wierze w boga i czy czerwona kokardka jest przy wozku i kazal mi sciagnac mame moja trzymala kobieta w ciazy i zyja obie mama ma 61 lat a chrzestna 82 i sa zdrowe jak rydze:)
U nas za chrzest jest co łaska ale w porafi obok ksiadz ma cennik i zyczy sobie 200 zl:)

[badkaina]

Czesc dziewczyny,
U Nas niby lepiej 2dni byl ryk, pierwszy skok rozwojowy...ale z kolei od wczoraj maly nie chve jesc z lewej piersi!! Drze sie jak opetany, wypluwa, caly czarwony z nerwow sie robi? A jak go do prawej to ssie spokojnie juz!! Kurde przeciez nie moge karmic tylko jedna piersia!! Zadzwonilam dzis do poradni laktacyjnej, przedstawilam po krotce Nasza sytuacje od poczatku, od szpitala, do dzis, ze ja juz myslalam ze wszystkie probleme laktacyjne przerobilam, a teraz to :/ Pani powiedziala, ze bedziemy mialy o czym rozmawiac! I umowilam sie na czwartek na 14 mam przyjsc z malym, ksiazeczka, i mleko przyniesc jakim dokarmiam...wizyta spokojnie godz trwa. Pani mowila ze edzie go wazyc i takie tam, wiec to potrwa...i ze bedziemy dozyly do tego, zeby tylko piersia karmic! No zobaczymy ciekawa jestem! Bo zawsze chialam tylko piersia karmic, ale teraz jest dla mnie najwazniejsze, zeby nie byl glodny i zeby jadl z obu naprzemian!

PS czesc to My maMy 6tygodni (w czwartek)

[lilithbb]

Ja mam bardzo malutko w lewej i karmię prawą.
Z prawej odciągam 40-60 ml
z lewej ledwie 20

no i okazało się że problem brzuszkowo- kupkowy jednak faktycznie był spowodowany pieczywem lub glutenem.
Dziś zrobiła piękne żółte.
Muszę się niestety przerzucić na ryż :/

[Gość]

badkaina wierzę, że w tej poradni Ci pomogą i w końcu skończą się problemy z karmieniem i Szymuś i Ty będziecie zadowoleni i spokojni :) I tego Wam życzę:) A jak się przygotować na szczepienie?? Przygotuj się na płacz ;) Są też plasterki lub maście przeciwbólowe czy tam znieczulające, które trzeba kilka godzin przed szczepieniem zaaplikować w miejsce wkłucia, podobno działają i ból mniejszy. No i warto zaopatrzyć się w jakieś czopki przeciwgorączkowe dla dziecka, bo po szczepieniu może się gorączka pojawić...
KateG Tosia też miała takie szorstkie poliki z wysypką, to niby alergia na białko...
marzycielko, niech już choroby odejdą na dobre i nie wracają do Twoich chłopaków! Obserwuję Tośkę uważnie i chyba ok, nie widać tych objawów wzmożonego napięcia... Pediatra też przy szczepieniu nic nie powiedział, że coś jest nie tak, ale będę zwracać uwagę na wszystko:)
matragona, no to burzowy rok przed nami ;) Pocieszające, że zdarzają się też przejaśnienia ;)
A tak na serio to naprawdę te skoki da się zauważyć, ale i widać jak się maleństwo rozwija! Z dnia na dzień Tosia zaczęła sięgać do zabawek, dotykać ich i głaskać, próbuje chwytać, jeszcze to bardzo nieporadne, ale da się zauważyć zmianę:) I taka jest przy tym skupiona...
Dziś mieliśmy marudną pobudkę o 4:00 rano.. nic nie działało, na wszystko było kwękanie i marudzenie... za to przed ósmą zasnęłyśmy i wstałyśmy po 10:30, Tosia pogodna i uśmiechnięta... Jutro czeka nas wizyta z bioderkami.

[badkaina]

beatta no wlasnie chodzilo mi o ta mozliwa goraczke po szczepieniu...

[marzycielka]

matragona

Witajcie Mamuśki!!

Melduje się mega zmęczona z samego środka kolejnego skoku rozwojowego. Mam nadzieję, że szybko minie bo ja już chodzę na rzęsach.
Wczoraj byliśmy na kontroli i Oluś waży 5200!

Dziewczyny słyszałyście o takim przesądzie, że matką chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży?

widzę, że jesteśmy na tym samym etapie!pare dni mega ryku i nie wiadomo o co chodzi. a dziś rewelacja, tylko jedzonko i spankoi wreszcie spokój...uff...
słyszałam o tym przesądzie , nawet ja sama miałam być w czerwcu tamtego roku chrzestną ale byłam w ciąży, więc mnie nie wzięli.

benia jak chrzciłam Matiego to było co łaska(my daliśmy 100zł) i mam nadzieję, że tak pozostało. nie byłam się jeszcze dowiadywać, bo z mężem mamy sprzeczne zdanie na temat, kto ma być chrzestnym. a ja będę uparta i się nie poddam, czekam aż on zmięknie i mi przytakniea planowaliśmy chrzciny na Święta, a teraz nie wiadomo...

badkaina ślicznie wyglądacie!!!Szymuś jaki dużyboski!

jutro mam wizytę kontrolną u gina i mąż ma urodzinki, dziś wyskoczyłam kupić mu perfumy

[olcia_s]

Hej dziewczyny!

Ja znów po długie przerwie... ale myślę że już teraz uda mi się być regularnie.
Podczytałam ostatnie posty, ale wszystkiego od ostatniego razu się nie da choć bym bardzo chciała :)

U nas wszystko oki. Tymek dalej na karmieniu mieszanym, choć to karmienie piersią to tak strasznie różnie nam wypada... Czasem pięknie zajada, a czasem trzy minutki i już się mu nie chce. Za każdym razem daję Małemu butle z Bebiko i zjada od 60 ml do 120ml. Ale postanowiłam tak karmić dopóki będę miałą mleko i Tymek będzie chciał. Podejrzewam, że chce mu się jeszcze tego cyca ciągnąć tylko przez to -albo dzięki - że karmię go w kapturkach... bez nawet nie łapie i zachowuje się jakby nie wiedział o co chodzi ale z tym już się pogodziłam. No i staram się odciągać... Ja mam trzy laktatory... elektryczny, tommee tippee i medele... no to po elektryczny nawet nie sięgam - po moich początkam mam do niego wstręt

Widziałąm, że chrzciny też już były na tapecie :) My nie robimy na Święta bo u nas zawsze dużo dzieci wtedy. Robimy 14 kwietnie no i przyjęcie w domu na 23 os. W knajpie trochę dużo chcą a mieszkanie pomieści więc luz

katia my też po usg bioderek, i też tak sobie. Tzn nie stwierdziła dysplazji, ale kazała pieluchować flanelową pieluchą. Bo nóżek nie chciał na boki rozkładać. No i że niedowapniony - witamina d3. Na kontrolę idziemy za 6 tyg. Ale już widać że te nóżki mu się lepiej układają.

marzycielka zdrówka życzę No i mam nadzieję, że z napięciem też wszystko się wyjaśni i dobrze rozwiąże.

KateG Tymek też miał. ponoć dzieci między 6 a 8tyg tak mają. To pewnie zależy jaki to rodzaj wysypki i tak jak dziewczyny piszą jak nie zejdzie albo będzie się cś działo to lepiej do lekarza. U nas to był trądzik niemowlęcy i szorstkośc schodzi po parafinie

U nas skoki rozwojowe nie następują :P tzn nie tak jak Wy to opisujecie. Chociaż może rzeczywiście w tym 5 tyg troszkę z brzuszkiem się męczyliśmy, ale generalnie jak już było "krytycznie" to espumisan pomagał...

O tym przesądzie też słyszłam... ale jak w każdy przesąd - nie wierzę! Czerwonej kokardki też nie mam. Za to Malutki medlik w wózeczku na białej kokardce.

lilithbb a karmisz tylko piersią? bo ja też tak niewiele ściągamy - jak mi się uda 90 z obu to sukces (po karmieniu).

[olcia_s]

badkaina juz pisałam ostatnio, ale teraz już wypróbowałam. Na gorączkę, przeciwbólowo i na rozdrażnienie po szczepionce polecam pedicetamol. Podaje się go w dużo mniejszej dawce. Nasz Tymek miał dosyć spory odczyn - był spuchnięty i czernowy. Przy tym nie dał się dotknąć i płakał. podałam mu 0.9 ml i po pół godz już było mu dużo lepiej. Spał spokojnie a kolejna dawka nie była potrzebna.
Słyszałam też o tej maści elma się chyba nazywa i na kolejne szczepienie się w nią na bank zaopatrzę.

[lilithbb]

Anulka strasznie dokucza, nie wiem czy to jakiś skok czy ten katar normalnie oszaleć można płacze i płacze. A z nią reszta.
Wczoraj wieczór od 19 do 22 płakała. Jeść chciała co pół godziny, za chwile już się wierciła a zasnąć to ani na sekundę...
Wercia co widzi że mała płacze to też zaczyna płakać
A Kuba do tego bo nie rozumie że nie mogłam się z nim bawić autkami...

wysiadam, jestem złą zmęczona i nie mogę się nawet najeść :(

Olcia_s muszę niestety dokarmiać ale niewiele. Od urodzenia zużyłam 2 pudełka NAN
o pedicetamol pierwsze słyszę nigdy takiego środka nie miałam muszę poczytać o nim

[matragona]

Witajcie Mamuśki

u nas ciąg dalszy skoku.... Olek je co 30-40 min, jak uśnie na 15 min to jest cud. Budzi się z przeraźliwym płaczem....zastanawiam się czy wrócą czasy jak dziecko jadło co 3 godziny ehhh mega zmęczona jestem. Do tego Filip jak karmie Olka - a mojego M nie ma- to skubaniec broi bo wie, że go nie pilnuje.

[matragona]

My chrzciny robimy dopiero w pierwszą niedzielę maja. Moja bratowa ma być matką chrzestną i to ona jest w ciąży. Co do przesądów ja mam je gdzieś chodzi o moją Bratową zależy mi żeby czuła się komfortowo w tej sytuacji.

[olcia_s]

matragona to pogadaj z bratową niech ona się ustosunkuje :) tak chyba będzie najlepiej!

Mój Tymek spokojny śpi od 11 z tym że pół godz temu wróciliśmy do domu, a tak to na spacerze byliśmy. Zaraz się pewnie obudzi bo już zaczyna być głodny

Miłego popołudnia kochane!

[marzycielka]

lilithb mogę sobie tylko wyobrazić co przechodzisz, ja z dwójką padam na twarz marzę, żeby Mati już wyzdrowiał i poszedł do przedszkola. siły życzę, wykorzystuj każdą chwilkę na odpoczynek
oby do wiosny, na spacery ruszymy to inaczej dzień będzie wyglądał

wróciłam od gina... no i morfologia kiepska!nie wiem czemu nie powiedzieli mi tego w szpitalu!!och!!cytologia dopiero za ok pół roku, a poza tym wszytsko ok. któraś z mam karmiących używa antykoncepcji w tabletkach??

olcia zaglądaj częściej do nas

[olcia_s]

marzycielka

olcia zaglądaj częściej do nas

obiecuję