karmienie piersią i pierwsze papki warzywne

[mosia]

u nas nie ma tak. Marcel generalnie wsuwa wszystko co mu się poda

[zofia15]

Ja swojego malucha chcę karmić piersią jak najdłużej.

[Daffodil]

pommarta

a moja Mała to tylko owoce je, warzywa wypluwa
Miała tak któraś z was?

Kuba wcinał i jedno i drugie.
A jak rozszerzałaś dietę, to zaczęłaś wprowadzać najpierw owoce czy warzywa?
Ponoć lepiej od warzyw zaczynać, bo owoce słodsze i jak się dziecko rozmiłuje w takich smakach, to potem już nic innego nie chce :)
U Kuby tak robiłam i może dlatego nie pluł warzywami... Chociaż z drugiej strony z niego taki żarłok był, że wszystko zjadał bez problemu, najlepiej w dużych ilościach :)

[mosia]

to tak jak Marcel, też lubi zjeść.
i nieważne czy to owoc czy warzywo he he

[aniushka]

pommarta

a moja Mała to tylko owoce je, warzywa wypluwa
Miała tak któraś z was?

U nas jest tak samo Warzywka zjada pół słoiczka i to nie chętnie a owoce cały słoiczek i to jeszcze mało jest

[Daffodil]

aniushka

pommarta

a moja Mała to tylko owoce je, warzywa wypluwa
Miała tak któraś z was?

U nas jest tak samo Warzywka zjada pół słoiczka i to nie chętnie a owoce cały słoiczek i to jeszcze mało jest

W sumie trudno się dziwić, ja też wolę owoce wcinać :)
Dobrze, że chociaż trochę warzywek zjada.

[Gość IWA23]

U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe.

[Daffodil]

IWA23

U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe.

Kuba w ogóle słoikowego jedzenia nie chciał jeść...
Przyzwyczaiłam go do własnoręcznie gotowanego jedzonka i później słoiczkowym pluł. Co kłopotliwe było dość, bo jednak na jakąś wycieczkę dłuższą słoiczek zdecydowanie wygodniejszy.

[Gość IWA23]

Daffodil

IWA23

U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe.

Kuba w ogóle słoikowego jedzenia nie chciał jeść...
Przyzwyczaiłam go do własnoręcznie gotowanego jedzonka i później słoiczkowym pluł. Co kłopotliwe było dość, bo jednak na jakąś wycieczkę dłuższą słoiczek zdecydowanie wygodniejszy.

Ja jak wprowadzałam to ze słoika bo w tedy jeszcze nie zjadała dużo i ugotować takich mikro dawek nie umiałam a jak już zjadała całe porcje słoikowe to w tedy gotowałam i wekowałam aby nie gotować co drugi dzień.

[marzen@]

Moja Zu jest bardzo "warzywno-owocowa", za to nie chce jeść mięsa, pieczywem też gardzi (chyba, że jej zrobię tost, takie chrupkie lubi). Najbardziej lubi pomidory i borówki amerykańskie.

[Gość IWA23]

Hania też teraz je warzywa i owoce,mięso oraz chleb ale wcześniej tak do roczku owoców nie chciała jeśc.

[bozena222]

IWA23

Daffodil

IWA23

U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe.

Kuba w ogóle słoikowego jedzenia nie chciał jeść...
Przyzwyczaiłam go do własnoręcznie gotowanego jedzonka i później słoiczkowym pluł. Co kłopotliwe było dość, bo jednak na jakąś wycieczkę dłuższą słoiczek zdecydowanie wygodniejszy.

Ja jak wprowadzałam to ze słoika bo w tedy jeszcze nie zjadała dużo i ugotować takich mikro dawek nie umiałam a jak już zjadała całe porcje słoikowe to w tedy gotowałam i wekowałam aby nie gotować co drugi dzień.

to ja tak samo jak IWA przy córce jak zaczęła jeść większe porcje to sama gotowałam tak na 2-3 dni obiadek był

[Daffodil]

IWA23

Daffodil

IWA23

U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe.

Kuba w ogóle słoikowego jedzenia nie chciał jeść...
Przyzwyczaiłam go do własnoręcznie gotowanego jedzonka i później słoiczkowym pluł. Co kłopotliwe było dość, bo jednak na jakąś wycieczkę dłuższą słoiczek zdecydowanie wygodniejszy.

Ja jak wprowadzałam to ze słoika bo w tedy jeszcze nie zjadała dużo i ugotować takich mikro dawek nie umiałam a jak już zjadała całe porcje słoikowe to w tedy gotowałam i wekowałam aby nie gotować co drugi dzień.

Kuba to od razu wsuwał tyle, że z mikro dawką nie miały te jego porcje nic wspólnego he he :)

[Daffodil]

marzen@

Moja Zu jest bardzo "warzywno-owocowa", za to nie chce jeść mięsa, pieczywem też gardzi (chyba, że jej zrobię tost, takie chrupkie lubi). Najbardziej lubi pomidory i borówki amerykańskie.

Trzyma dziewczyna dietę :)

Kubek to prawdziwy mężczyzna i obiad bez mięsa, to dla niego nie obiad

[Agnieszka78K]

Moja zjada obiadki zarówno ze słoiczka jak i gotowane. Ale z owocami zrobił sie problem- przez jakis czas jej nie dawałam , a teraz jak podam jabłko to sie krzywi. Morelę zjadła, jabłko z bananem również, ale kwaśnych rzeczy nie lubi :(

[mosia]

no i kończymy powoli przygodę z cycem

[Gość IWA23]

mosia

no i kończymy powoli przygodę z cycem

A czemu kończycie przygodę z cycem do pracy wracasz?

[mosia]

IWA23

mosia

no i kończymy powoli przygodę z cycem

A czemu kończycie przygodę z cycem do pracy wracasz?

nie.
już małemu nie wystarcza.
często nie chce cyca a jak dam butelkę to wszystko zje
a jak zje cyca to za niedługo znowu jest głodny, marudny itd.
a po butli zadowolony, bo pewnie najedzony.

i gryzie, a ja mam strach w oczach jak mu daję cyca.
o podejrzewam, że może przez to gorzej z pokarmem.

[Gość IWA23]

mosia

IWA23

mosia

no i kończymy powoli przygodę z cycem

A czemu kończycie przygodę z cycem do pracy wracasz?

nie.
już małemu nie wystarcza.
często nie chce cyca a jak dam butelkę to wszystko zje
a jak zje cyca to za niedługo znowu jest głodny, marudny itd.
a po butli zadowolony, bo pewnie najedzony.

i gryzie, a ja mam strach w oczach jak mu daję cyca.
o podejrzewam, że może przez to gorzej z pokarmem.

Pokarm się zmniejszył bo wprowadziłaś stałe jedzonko,jak chcesz jeszcze utrzymać karmienie choć trochę to teraz ustal np 2 pory karminia piersią np wieczór i rano i na te karmienia pokarm się wyprodukuje w odpowiedniej ilości i mu wystarczy :)

[Gość IWA23]

Ja z gryzieniem nie mam problemu córka mnie dziabła tylko 2 razy na samym początku jek jej ząb pierwszy wyszedł.

[mosia]

IWA23

mosia

IWA23

A czemu kończycie przygodę z cycem do pracy wracasz?

nie.
już małemu nie wystarcza.
często nie chce cyca a jak dam butelkę to wszystko zje
a jak zje cyca to za niedługo znowu jest głodny, marudny itd.
a po butli zadowolony, bo pewnie najedzony.

i gryzie, a ja mam strach w oczach jak mu daję cyca.
o podejrzewam, że może przez to gorzej z pokarmem.

Pokarm się zmniejszył bo wprowadziłaś stałe jedzonko,jak chcesz jeszcze utrzymać karmienie choć trochę to teraz ustal np 2 pory karminia piersią np wieczór i rano i na te karmienia pokarm się wyprodukuje w odpowiedniej ilości i mu wystarczy :)

jeszcze chcę go dostawiać
no chyba, że zobaczę , że ewidentnie jest różnica po cycu a po butli to dam sobie spokó

swoje takie minimum osiągnęłam, 6 miesięcy.
nie jest źle.

a młody jedzeniem nie gardzi , widzę, że potrzebuje.

a jeść już przy nim się nie da, bo zaraz krzyczy , że też chce

[mosia]

IWA23

Ja z gryzieniem nie mam problemu córka mnie dziabła tylko 2 razy na samym początku jek jej ząb pierwszy wyszedł.

to masz farta.
Marcel to jak ciachnie to ło.
a potem się śmieje, że mamę boli

[Gość IWA23]

mosia

IWA23

Ja z gryzieniem nie mam problemu córka mnie dziabła tylko 2 razy na samym początku jek jej ząb pierwszy wyszedł.

to masz farta.
Marcel to jak ciachnie to ło.
a potem się śmieje, że mamę boli

Bo twój synuś chce treściwego jedzenia w końcu chłop :)

No moja córka ma szczęście że nie gryzie bo też bym dawno temu zakończyła karmienie,ale miałam czas że przy karmieniu mnie szczypała uczucie jak by mi igłę wbijali bo końcówkami paluszków wykorzystałam i przestałam jej w nocy dawać pierś,teraz nam zostało oduczenie karmienie wieczornego ale szczypać przestała chyba myśli że przez szczypanie nie ma w nocy cycusia :)

[mosia]

czyli przywiązana do cycunia?

bo mi się wydaje, że Marcelowi to obojętne czy cyc czy butla
a nawet bardziej w kierunku butli by się skłaniał
jak ją widzi to aż się trzęsie z radości

[Gość IWA23]

mosia

czyli przywiązana do cycunia?

bo mi się wydaje, że Marcelowi to obojętne czy cyc czy butla
a nawet bardziej w kierunku butli by się skłaniał
jak ją widzi to aż się trzęsie z radości
O tak ona to cycoholik :):)
Hania od początku butelkom mówi nie i bardzo szybko musiałam wprowadzić niekapek albo w butelkach zamiast smoczka silikonowe ustniki i w tedy piła ale tylko picie bo jak poczuła mleko nawet moje ściągnięte to już beee.