Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

na wyeliminowaniu węglowodanów opiera się wiele diet, więc widocznie coś w tym musi być.

moge sie wtracic?:D

nie wiem jak to we wszytskich dietach jest opisane,ale tyle wiem,ze nie wolno eliminowac z menu weglowodanow!
pewno ze sa weglowodany "pozyteczne" i "zapychacze" i odkladajace sie w zadek:wink:
ale weglowodany sa tez potrzebne,i rowniez wtedy (a moze przede wszystkim) kiedy
cwiczymy-nie tylko proteiny sa zdrowe i potrzebne:D
a i tluszcze tez sa potrzebne do prawidlowego funkcjonowania organizmu,nawet gdzies wyczytalam,ze ograniczenie tluszczow moze negatywnie wplynac na plodnosc czlowieka(nie podam teraz zrodla,bo nie pamietam gdzie to wyczytalam-w kazdym badz razie,w jakis naukowym artykule)

szczerze powiedziawszy mi dalo duzo wnikliwe przypomnienie fizjologi czlowieka-
mnie to teraz "byle dieta" nie przekona do siebie,tak samo tabletki odchudzajce i suplementy diety:D
ja niby wedlug tych wszystkich bmi waze "w granicach normy",ale ja widze troszke tluszczu nagromadzonego (niestety popelnilam wiele grzechow )-
ja znalazlam,calkiem niedawno moj wlasny sposob na pozbycie sie nadmiaru-po malu,ale zdrowo do celu:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Mari
Daffodil
Poza tym dlaczego eliminację węglowodanów kojarzysz od razu z głodzeniem? Ja osobiście nie muszę się zajadać ziemniakami czy makaronem, żeby czuć sytość :whistle:

Nie, nie, źle mnie zrozumiałas, pewnie dlatego, że starałam isę jak najkrócej swoje myśli wyrazić, bo niewygodnie mi się pisało. Węglowodany to jedno, a głodzenie się drugie. I ja nie mówię o dietach, czy dietkach, tylko o zbilansowanym sposobie odżywiania, to rozumiem za powrót do formy, a nie wykańczanie swojego organizmu, jakimiś dziwnymi ograniczeniami. Tak sobie dostarczając małą ilość kalorii, albo dostarczając sobie w kiepskiej jakości pożywieniu zrujnujecie się jeszcze bardziej i prędzej, czy później będzie potrzebować pomocy specjalisty... takie moje zdanie, ale najbardziej mnie martwi, że niektóre z Was chyba karmią piersią? kiedyś się wczytywałam w ten temat i chyba na kogoś trafiłam.
ewka cieszę się, że wreszcie spotkałam kogoś kto podziela moje zdanie co do "odchudzania". Bo dieta to zmiana złych nawyków na dobre, a złych nawyków ludziom nie brakuje, głównie z powodu nieświadomości i braku wiedzy, no i taką mamy kulturę... moja mama na normalny obiad mówi "nie potrafię jeść takich nowoczesnych dań", a sama dla mnie - karmiącej piersią, chce mi kapuchę i kotlety schabowe smażyć...

U mnie zawsze w domu bylo wszystko dieteczny ( wedlug innych ludzi) bez smazenia, itd. jak urodzilam to jadlam tak jak wczesniej czyli gotowane, duszone a wszyscy na okolo mowili ze jesem taka biedna bo nie moge zjesc wlasnie kapuchy czy bigosu czy samoznych kotlwtow- a ja mowilam ze ja i tak rzadko tak zjadlam to dziwnie sie patrzyli, ale ja mam gdzies co inni mowia, a teraz przy zrzucaniu wagi poprostu ograniczylam jeszcze te kalorie - ale zostalam przy moijej dietce i duzych ilosciach wody:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Helena
a tak wogole,to chcialam wczesniej Was zagadac,i nie o dietach tylko o cwiczeniach:D
gdzies mi kiedys przy podczytywaniu wpadlo,ze ktoras z Was cwiczy 7 minut abs
noi mam takie male pytanie:usmiech:

Aż z ciekawości wygooglowałam co to ten ABS jest i ze zdziwieniem stwierdziłam, że bardzo często na zakończenie fitnessu nam babeczka coś w tym stylu funduje :)
Niekoniecznie w tej kolejności i taka sama liczba powtórzeń, ale ćwiczenia te.

Odnośnik do komentarza

Helena
na wyeliminowaniu węglowodanów opiera się wiele diet, więc widocznie coś w tym musi być.

moge sie wtracic?:D

nie wiem jak to we wszytskich dietach jest opisane,ale tyle wiem,ze nie wolno eliminowac z menu weglowodanow!
pewno ze sa weglowodany "pozyteczne" i "zapychacze" i odkladajace sie w zadek:wink:
ale weglowodany sa tez potrzebne,i rowniez wtedy (a moze przede wszystkim) kiedy
cwiczymy-nie tylko proteiny sa zdrowe i potrzebne:D
a i tluszcze tez sa potrzebne do prawidlowego funkcjonowania organizmu,nawet gdzies wyczytalam,ze ograniczenie tluszczow moze negatywnie wplynac na plodnosc czlowieka(nie podam teraz zrodla,bo nie pamietam gdzie to wyczytalam-w kazdym badz razie,w jakis naukowym artykule)

szczerze powiedziawszy mi dalo duzo wnikliwe przypomnienie fizjologi czlowieka-
mnie to teraz "byle dieta" nie przekona do siebie,tak samo tabletki odchudzajce i suplementy diety:D
ja niby wedlug tych wszystkich bmi waze "w granicach normy",ale ja widze troszke tluszczu nagromadzonego (niestety popelnilam wiele grzechow )-
ja znalazlam,calkiem niedawno moj wlasny sposob na pozbycie sie nadmiaru-po malu,ale zdrowo do celu:usmiech:

No to ja się przyznam, że na dwa miesiące wyeliminowałam węglowodany zupełnie...
Nie głodziłam się, jadłam zdrowo i przez dwa miesiące schudłam 8 kg. Wyniki badań po tym czasie miałam wzorcowe, nie było efektu jojo.
Ja jestem zadowolona, nie umarłam od tego, pewnie gdyby była potrzeba, to jeszcze raz właśnie tą motodę bym zastosowała.
Może rzeczywiście brak węglowodanów przez dłuższy okres czasu jakieś negatywne skutki by miał, nie wiem, bo przyznam szczerze, że najbardziej sensowne i racjonalne diety wydawały mi się te bez węglowodanów.
Co do tłuszczów, to fakt zgadzam się z Tobą, ale ja bym tu rozgraniczyła na takie tłuszcze jak oliwa z oliwek, a z drugiej strony na ziemniaki podlane tłuszczem spod kotletów :)

Odnośnik do komentarza

hahha Dziewczyny,pewno czekacie na jakas rewelacje:D
nie no- rozczaruje Was:lol:
nie mam zadnego patentu na odchudzanie:D

staram sie jesc tak,zeby mi na zdrowie nie zaszkodzilo,a w d...ie ubylo:lol:

grzechy sie zdarzaja,a pewno:lup:

ja musialam,i wciaz musze pracowac nad tym,co mi wplynelo na poszerzenie sie-czyli zajadanie stresu slodyczami:lup:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Helena
a tak wogole,to chcialam wczesniej Was zagadac,i nie o dietach tylko o cwiczeniach:D
gdzies mi kiedys przy podczytywaniu wpadlo,ze ktoras z Was cwiczy 7 minut abs
noi mam takie male pytanie:usmiech:

Aż z ciekawości wygooglowałam co to ten ABS jest i ze zdziwieniem stwierdziłam, że bardzo często na zakończenie fitnessu nam babeczka coś w tym stylu funduje :)
Niekoniecznie w tej kolejności i taka sama liczba powtórzeń, ale ćwiczenia te.

a na ktory patrzylas na guglu?

mi kolezanka kiedys podrzucila linka z tym:
7 Minute Abs - YouTube

ale szukalam cos w tym temacie na necie,i wyskoczyly mi troszke inne cwiczenia,i dodatkowo ze sa jakies dwie czesci(czy to byly fazy???) zaraz tego drugiego linka podrzuce
i chcialam podpytac,jak Wy to abs robicie ciwczace Dziewczeta:wink:
kolezanki nie spytam,bo jej sie juz cwiczenia znudzily:wink:

Odnośnik do komentarza

ewka

ja rozumiem wszystko... ale czemu kojazycie diete z glodem, zmeczniem itp ????
ja mam na mysli zdrowa diete dzieki ktorej kg spadaja a organizm dostaje wszystko czego potrzeba...
nie mozecie bialka- polecam komose ryzowa w ktorej jest sporo bialka... soja tez ok, ale moze rowniez uczulac.
Po co piszesz ze chcesz schudnac jak zaraz potem opisujesz, ze nie bedziesz jadla warzyw bo bedziesz glodna... tego nei rozumiem. Albo komus zalezy, albo nie... a kotlet schabowy w panierce z bulki tartej i smazony na glebokim tluszczu "zapycha" tak samo jak pieczona piers z kurczaka z ziemniakami goooora surowki np w marchwi ;)))
mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi :) :36_1_1:

ewka nie pisalam o tym, że dla mnie idealnym obiadem jest kotlet schabowy w panierce ;) Bo właśnie pieczone lub duszone mięso to dla mnie teraz podstawowy składnikm obiadu. Przepraszam, ale słowo dieta niestety kojarzy mi się z pewnymi, dosyć rygorystycznymi ograniczeniami. A ja jak napisałam wcześniej, przynajmniej w tej chwili ze wzgledu na karmienie, nie wyobrazam sobie jedzenia samych warzyw, mimo że schudnąc chcę.
I chyba jednak, podobnie jak Mari, skorzystam z porady dietetyka, bo sama pewnie niewiele wymyślę.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

Helena
hahha Dziewczyny,pewno czekacie na jakas rewelacje:D
nie no- rozczaruje Was:lol:
nie mam zadnego patentu na odchudzanie:D

staram sie jesc tak,zeby mi na zdrowie nie zaszkodzilo,a w d...ie ubylo:lol:

grzechy sie zdarzaja,a pewno:lup:

ja musialam,i wciaz musze pracowac nad tym,co mi wplynelo na poszerzenie sie-czyli zajadanie stresu slodyczami:lup:

Słodycze... mój odwieczny problem :)

Też walczę, z lepszym lub gorszym skutkiem. Raz na parę dni sobie na coś słodkiego przed południem pozwalam, wtedy nie tuczy :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Helena
Daffodil
[
No to ja się przyznam, że na dwa miesiące wyeliminowałam węglowodany zupełnie...
Nie głodziłam się, jadłam zdrowo i przez dwa miesiące schudłam 8 kg. Wyniki badań po tym czasie miałam wzorcowe, nie było efektu jojo.

zostawiam do poczytania

Rola węglowodanów podczas diety i odchudzania.

Przeczytane i przyswojone :)
Brzmi sensownie.

Tylko u mnie problem jest jeden. Od zawsze odżywiałam się zdrowo, moja mama nigdy nie gotowała tłusto, te przyzwyczajenie przeniosłam do mojej kuchni. Na widok fastfoodów mam odruch wymiotny. Chyba już w czasach liceum zrezygnowałam z kolacji i podjadania wieczornego.
I jak chciałam po ciąży zrzucić parę kg, to naprawdę nie za bardzo miałam co w mojej diecie zmienić...
Absolutnie nie chcę się upierać przy tym, że węglowodany to samo zło, u mnie po prostu była to chyba jedyna metoda do osiągnięcia celu, poza głodówką oczywiście :)
A zresztą zorientowałam się teraz, że jednak trochę węglowodanów dostarczałam do organizmu, bo widzę, że w warzywach strączkowych też są, a w czasie diety fasolkę szparagową pożerałam w sporych ilościach :)

Odnośnik do komentarza

Helena
Daffodil
Helena
a tak wogole,to chcialam wczesniej Was zagadac,i nie o dietach tylko o cwiczeniach:D
gdzies mi kiedys przy podczytywaniu wpadlo,ze ktoras z Was cwiczy 7 minut abs
noi mam takie male pytanie:usmiech:

Aż z ciekawości wygooglowałam co to ten ABS jest i ze zdziwieniem stwierdziłam, że bardzo często na zakończenie fitnessu nam babeczka coś w tym stylu funduje :)
Niekoniecznie w tej kolejności i taka sama liczba powtórzeń, ale ćwiczenia te.

a na ktory patrzylas na guglu?

mi kolezanka kiedys podrzucila linka z tym:
7 Minute Abs - YouTube

ale szukalam cos w tym temacie na necie,i wyskoczyly mi troszke inne cwiczenia,i dodatkowo ze sa jakies dwie czesci(czy to byly fazy???) zaraz tego drugiego linka podrzuce
i chcialam podpytac,jak Wy to abs robicie ciwczace Dziewczeta:wink:
kolezanki nie spytam,bo jej sie juz cwiczenia znudzily:wink:

Na coś takiego trafiłam:
ABS - trening mięśni brzucha - Wdzięk.info

Filmiku nie widzę niestety, bo klepię z pracy, a tu nam YouTube zablokowali świntuchy :)

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
:sofunny:

Ja czasem przed telefonem skaczę i mój Sam patrzy na mnie jak bym była co nieco stuknięta

Mój małżonek już przyzwyczajony do takich wybryków :)

A dzisiaj mam w planie wyprawę na salsę, a potem dobicie się spinningiem, żeby ten snickers co go wsunęłam z rana za bardzo w zadek nie poszedł :)

Odnośnik do komentarza

ja dzisiaj zalozylam bluzke, ktorej nie nosilam tydzien- to taka podomka ;) no iii jest luzna na mnie !!! ostatnio byla opieta... a napewno sie nie rozciagnela bo byla po praniu i jest nowa-drugi raz ubrana dopiero ;)) widac w niej nawet ze ma gumke w pasie- bo wczesniej wszystko opiete bylo :D

Od jutra zaczynam ten trenig ramion ktory wrzucilyscie... zobaczymy co z tego wyjdzie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Raz na jakiś czas słodkie jest wskazane.Nie można odrzucić całkowicie słodkiego bo później organizm ''buntuje się''

Wiem wiem, mój buntuje się dość gwałtownie, silną depresją :hahaha:
Ja sobie pozwalam od czasu do czasu, ćwiczę sporo, więc całkiem nieźle te słodkie, niezdrowe pyszności się spalają :)

Odnośnik do komentarza

ewka
ja dzisiaj zalozylam bluzke, ktorej nie nosilam tydzien- to taka podomka ;) no iii jest luzna na mnie !!! ostatnio byla opieta... a napewno sie nie rozciagnela bo byla po praniu i jest nowa-drugi raz ubrana dopiero ;)) widac w niej nawet ze ma gumke w pasie- bo wczesniej wszystko opiete bylo :D

Od jutra zaczynam ten trenig ramion ktory wrzucilyscie... zobaczymy co z tego wyjdzie...

:brawo: Takie sukcesy cieszą bardzo i motywują do dalszego działania :)

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Ewa ja robię z kilogramowymi ciężarkami.Jeśli to będzie Twój pierwszy trening to weź sobie 0.5 kg, bo przy kilówkach ręce Ci odpadną po 7 minutach

Ja ćwiczę z dwukilówkami i na tym koniec, bo mój małż się zaczął martwić, że za chwilę będę mieć większy biceps od niego he he :)

Ale fakt, najlepiej zacząć od półkilówek, a jakby łapki bardzo bolały, to nie przerywać ćwiczeń, tylko już w ogóle bez obciążenia kontynuować.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...