Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

alfik

Dzis jakas taka rozbita jestem. W niedziele nie pogadałam z mężem bo źle się czuł i nie szedł do budki a kasa na komórkę moment się wyczerpała (zamiast po 9 gr zabierało po 1.9zł za minutę). Obiecał że w poniedziałek podejdzie do budki i pogadamy. Da mi znac jak będzie w budce. I do dzis jest cisza. Z jednej strony zastanawiam się co jest i martwię się. Ale z drugiej obiecał że się odezwie a ja jestem zadzior i nie chcę dzwonic pierwsza.

Rozumiem stres, też bym się denerwowała. Ja też z tych co mają zadziora (choć częściej używam określenia Sereny - foch ;)), ale po 2 dniach ciszy to chyba bym zadzowniła. Nie lubię niepewności...
Zadzwoń, będziesz spokojniejsza :Całus:

Odnośnik do komentarza

Starletka – meliska na uspokojenie? ;)

Megan – można się doszukiwać różnych rzeczy u Tosieńki. Może ona ma np. nietolerancję laktozy i szkodzi jej mleko. A może zrób badanie moczu, będzie to wstęp do eliminowania przyczyn bólu brzuszka. Mam nadzieję, że to szybko minie :(
Heh, nawet nie zauważyłam, że ja już Spacerowicz ;)

Alfik – śliczna Gabi :)

Odnośnik do komentarza

Jak zwykle wszystkie spia, ale co tam:Śmiech:

Alfik sliczna masz core i fajnie sie bawi. Moja Jagodka jakos nie lubi sie brudzic, jak maluje farbami to trzyma pedzelek w paluszkach, a jak sie ubrudzi to zaraz musze ja myc:Niespodzianka: A z tym telefonem to ja tez bym nie wytrzymala.

Dziubala ale aptekarka ma pomysly:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:

Megan biedna Tosienka, oby brzuszek przestal dokuczac:(.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

starletka
Nati w koncu zaczela siusiac do nocniczka ;) wiec pewnie troszke czasu nam zejdzie jak nauczy sie siusiac do wc

ale i tak jestem dumna bo poki co wpadek nie ma..

kochana u nas nie jest tak rozowo, moje dziecko to trudny przypadek:(. Zaczela ladnie siusiac do nocniczka gdzies chyba w maju tego roku i trwalo to az do naszego wyjazdu do Polski gdzie po prostu... przestala:(. Czasami wolala, chociaz czesciej robila siusiu w majtki. Myslalam, ze po powrocie tutaj wszystko sie unormuje, ale gdzie tam, do tej pory walczymy. Potrafi przez 2-3 tygodnie ladnie siusiac do wc, tylko po to, zeby przez nastepny tydzien bylo wiecej wpadek niz wolania. O dziwo, wpadki nie zdarzaja jej sie jak gdzies wychodzimy tylko prawie wylacznie w domu. Zupelnie tego nie rozumiem i wlasciwie juz na to nie reaguje, dalam sobie i jej czas, mam nadzieje, ze to w koncu minie.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Zrobiłam co miałam zrobić (przynajmniej część :Oczko: ) to można iść spać.

Alfik oby K niebawem odezwal się. Ja też bym nie wytrzymala i dzwoniła. Nie lubie jak za długo nie mam kontaktu :Oczko:
Megan biedna Tosia z tym brzuszkiem. Tak jak Dziubala pomyślałam o nietolerancji laktozy.
Starletka Dziubala gratuluję spacerków :Śmiech:
Trusia dobrze, ze wpadki tylko w domu. Oby to minęło Jagódce.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Ann – jesteś bardzo dzielna, bo przecież Twoje Trzecie Dziecko też jest wymagające a masz na wszystko czas :)

Zobaczymy jak dlugo, ale staram sie jak moge by nic nie tracilo na tym ze kolejny "domownik" sie pojawil

Karola oby udalo sie znalezc te cholere co uczula
Freya sił!

Trusia
Dziubala dziekuje za troske:Całus: Z moim humorkiem bez zmian, juz dzisiaj rozmawialismy z D co zrobic, zeby wrocic do Polski. Sa juz pierwsze niesmiale plany:).

super, czyli jest swiatelko w tunelu
A kreska Jagódki niezla

alfik wspolczuje ciszy ktorej nie znosze. Fajne fotki

Odnośnik do komentarza

Witam
Trusia ja pracuje w pomocy spolecznej ale nie jako pracownik socjalny tylko jako pracownik samorzadowy

U lekarza mysle ze dobre wiesci :):):) nie ma przeciwskazan do ciazy i narazie na zaden zabieg sie nie wybieramy mam cwiczyc aby wzmocnic miesnie brzucha i grzbietu

dzisiaj sie zle czuje z uwagi na to ze wczoraj bylo pozegnanie kolegi z dzialu i chyba przesadzilam z szampanem ....

Dreadka kciuki caly czas sa

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Maciulek teraz śpi, w domu wsio ogarnięte więc mam luzik :)
Od kilku dni Maćko czymś mnie zaskakuje, niczym dobrym niestety. Dziś rano próbowałam go odłożyć – jak co dzień – do łóżeczka na poranną drzemkę, Na rękach był grzeczny a co go odłożyłam to płacz, jakby go to łóżeczko parzyło :Niespodzianka:. I tak kilka razy. Sprawdzałam łóżeczko ale wydaje się, że jest wszystko ok. Płaczącego Maciusia włożyłam do fotelika, bujnęłam 2 razy i zasnął.
Za to Adaś nie żebym pochwaliła ale budzi się nocy tylko na piciu, od 2 nocy nie ma płaczu i krzyków :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...