Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zagladam w przelocie.
Od poniedziałku zaczynam pracę i chcę wszystko sobnie dokładnie w domku poogarnywac, żeby spokojnie po pracy spędzic czas z Gabi. Więc teraz dziele czas pomiędzy obowiązki a Gabrysię. Ale chwila przerwy i mnie się należy.
Wczoraj byłyśmy na 5-cio godzinnym spcerku połączonym z placem zabaw i szczepieniem na meningo a Gabi jak wrócila to nawet zmęczona nie była... Poszła spac później niż zwykle.
Dzis odbyłyśmy godzinną przejażdżkę rowerową i od 8 na nogach a nawet najmniejszyc oznak zmęczenia nie przejawia.
Za chwilkę zupka i jedziemy na działkę. W domku jeszcze tylko 2 okna i koniec więc skorzystamy. Bo jutro juz idę po umowę i mundur...

Dziubala na jakiej linii to będę się dowiadywac dzień wcześniej. Tu jest taki system. Już mam grafik do końca roku, tzn wiem kiedy na rano, na popołudniu a kiedy wolne. Ale na którą godzinę i do której dowiadujemy się dzień przed.

Sliffka fajnie Cię widziec

Renia ślicznie Marysi w nowej fryzurce

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

hej hej
u nas o.k pobyt nad morzem byłby super gdyby nie kaprysy pogody ale jak juz wcześniej pisałam ,my tak zawsze mamy. zdjecia będą niedługo.
narazie uporałam sie z wielka górą prania, poskładałam je ale nie prasowane i tak bedzie :) wyprasuje je po kolejnym praniu :) aż tak źle nie wygladają. może nikt nie załwazy,że puszcze na podwórko Miłosza w niewyprasowqanych spodenkach.
Od poniedziałku do piątku Miłoszek zaczyna zajęcia adaptacyjne w przedszkolu po 3 godz dziennie.
Ja zastanawiam sie czy iść do pracy od września, sensu finansowego to nie ma wcale. Tyle ile zarobię to wydam, (jak nie więcej )na przedszkole Miłosza i opiekunkę dla Szymcia i dojazdy. Propozycja pracy w tej placówce jest atrakcyjna ze względów lokalizacyjnych. po za tym nowa placówka więc tez bez zaleciałości w które człowiek sie musi wdrażać ale z kolei wszystkie dzieci nowe więc sporo pracy przygotowawczej: badania testy kierunki terapii itp
Ale gdyby udało sie potem przenieść Miłoszka do tego przedszkola, później Szymi a w przyszłości szkoła obok dla nich. to są kwestie które mnie motywuja
Więc siedzę i myślę. troche bym chciała też wyjśc już z domu. wszak to tylko 21 godz tygodniowo więc chyba Szymi dałby rade bez mamusi, boje sie opiekunek ( trudno mi będzie zaufac obcej kobiecie) a na żłobek nie mamy szans za późno już

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Witam

GROSZKO Trzeba wierzyc ,ze uda sie Wam znalezc jakas dobra opiekunke, o zlotym sercu .Najlepiej moze popytac wsrod znajomyh , rodziny...napewno znajdzie sie ktos , kto z checia sie zaopiekuje Szymonkiem. i tego wam zycze z calego serca!!

Nie wiem co mam napisac bo u nas bez zmian. Wizyta u lekarza nie wniosla nic nowego, dostalam jedynie recepte na tabletki uspokajajace zeby przezyc kolejny tydzien....dopiero moze wyniki badania histopatologicznego odpowiedza na nasze pytania. Moj ginekolog nie zna przyczyny i nie ma pojecia co moglo wywolac poronienie , wedlug niego ciaza byla prawidlowa .

Milegow wieczoru!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

ja byłam dzisiaj w pracy, wykonać zadaniektóe mi przydzielono. Oczywiście niesamowicie się wnerwiłam. Nie dowiedziałam się niczegoo godzinach, przecież to za wcześnie na przekazywanie takich informacji :36_8_3:
teraz mam chwilę dla siebie. W pojechał do Białegostoku Gosia śpi RELAX:smile_jump:

moje dziecko właśnie wkroczyło w bunt trzylatka. To jest masakra. Ciągły płacz, rzucanie rzeczami, wymuszanie, gniewanie się o rety jakoś to trzeba przetrwać
jak się to połączy z moim napięciem to nie wygląda to ciekawie (@ spóżnia mi się tydzień, testowałam i nic z tego drugiej dzidzi nie będzie, nie wiem skąd to się wzięło)

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/o/4/0/2/31997703_m.jpg http://lbym.lilypie.com/b9Ajp2.png

http://lb3m.lilypie.com/FJLcp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Ale mi sie nazbieralo zaleglosci...ufff ...chyba dopiero nadrobie jak wrocimy do siebie.
Wypad do Londynu byl super.....dobrze nam zrobil czas tylko we dwoje...juz zapomnielismy jak to jest zycie bez dzieci ;)
A teraz Warszawianki :) W poniedzialek po poludniu zjedziemy do stolicy, wiec licze na spotkanie we wtorek, bo niestety juz w srode rano wylatujemy. Mam nadzieje, ze bedzie ladna pogoda wiec moze jakies spotkanie na placu zabaw i w poblizu jakas pizzeria? wW tym wypadku zdaje sie na wasz wybor miejsca. Co Wy na to i jaka godzina by odpowiadala Wam? My sie podstosujemy pod wiekszosc :)
Ann, Renia, Megan wyslalam do Was priv z moim numerem telefonu

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Witam

bardzo miły dzień wczoraj miałam. Do południa długi spacer z dziewczynkami w towarzystwie mojej koleżanki z pracy i jednocześnie sąsiadki. Potem spacerek z Dziubalą i Maciusiem, który na żywo jest jeszcze bardziej rozkoszny :Uśmiech:, a Dziubala tak jak sądziłam przemiła osoba :Uśmiech: W drodze do domu miałyśmy przeszkody, nasz autobus miał delikatną stłuczkę, musiałyśmy przejść najbliższy (wcale nie taki bliski :Oczko:) przystanek. W tym czasie uciekł nam kolejny autobus i załapałyśmy sie na powrót K z pracy. Wieczorem miałam jeszcze smaczne i przemiłe spotkanie z Megan.
Niestety Marysia dostałą wieczorem gorączki - 38,8. Noc spokojna, dziś ma tylko 37,1 i humor dopisuje. Zostaniemy dziś w domu, może to za dużo słońca? Zresztą temperatura ciut za wysoka, a u nas nie da się spacerować tylko w cieniu.

Sekundka trzymaj się dzielnie, przytulam mocno :Całus:
Alfik fajny intensywny czas z Gabi. Powodzenia w pracy :Uśmiech:
GRoszko czekam na zdjęcia. Dobrej decyzji w sprawie pracy życzę. Kusząca propozycja. Powodzenia w poszukiwaniu dobrej opiekunki.
Monika oj tak, bunt trzylatka gorszy niż bunt dwulatka. Musimy to przetrwać. Dużo spokoju i cierpliwości. Może opóźnienie @ spowodowane podróżą? Oby się wyjaśniło szybko.
Ita jeszcze raz GRATULACJE :)
Justys jeśli plac zabaw i pizzeria to przychodzi mi do głowy od razu Ogród Jordanowski w al. Niepodległości (róg Odyńca) :Uśmiech: Pora... hmm... Od 10.00 do 12.00 mamy zajęcia adaptacyjne, ale możemy pozwolić sobie na nieobecność :Oczko: Marysia w dzień nie śpi, a Tosia może pospać w wózku w drodze, więc my też możemy się dostosować :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dzień mimo, że domowy bardzo spokojny. Marysia już śpi, Tosia zasypia. A ja mam samotny wieczór jak na razie. Szkoda, że tu wieczorami cisza, z nudów będę musiała sprzątać :Oczko:
Jestem przedumna z Tosieńki. Po wczorajszym trudnym dniu bez pieluszki, kiedy z lubością taplała się w tym co narobiła na podłogę :Padnięty: dziś niesamowicie miłe zaskoczenie. Musiałam ją tylko dwa razy przebrać, reszta do nocniczka, kilka razy siusiu i dwa razy kupka :Niespodzianka: Nie woła, bo nie umie powiedzieć "siusiu" czy "kupka" tylko pokazuje na nocnik albo sama zaczyna ściągać spodenki i majteczki :Niespodzianka: Pewnie po weekendzie trzeba będzie zacząć naukę od nowa, ale mam nadzieję, że podstawowa wiedza już przyswojona :Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Megan Marysia ok. Temperatura nie wzrosła na wieczór, a nawet spadła do 36,8, więc w normie :Uśmiech: Nie wiem skąd ta gorączka, mam nadzieję, że nie wróci.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...