MM 2005 :) zapraszam

[serena]

Hej.
Ja znów jak po ogień, nawet nie nadrabiam...

Maciek to mały leniuch więc skoro tylko zaspokoi pierwszy głód po 5 minutach ssania zasypia i nie idzie go obudzić, albo wypuszcza pierś i nie chce. A za pół godziny zjada piątki... i znów powtórka z rozrywki... Więc wisimy na cycku non stop... Boję się że przez to że nie opróżnia piersi mogą być problemy z laktacją... Do tego wydaje mi się że zżółkł, ale może mi się wydawać bo schodzą mu siniaki z buźki więc może przez to. Oceni położna jak przyjdzie. Mam nadzieję że da radę jutro bo chcę się pozbyć kalmerki z pępka, nie dało się jej jeszcze ściągnąć w szpitalu a pielęgnacja pępka z klamra to masakra.

Oskarek trochę przeżywa to co się dzieje. Dziś już lepiej ale wczoraj wszystko mówił "krzykiem"... we mnie na razie brak euforii, ale to pewnie już tradycja, pewnie pamiętacie że po urodzeniu Oskarka tez miałam takie chwile załamania... Teraz mam cholerne wyrzuty sumienia że ani jednemu ani drugiemu nie jestem w stanie dać całej siebie...

No to tyle moich smętnych wywodów, nawet nastroju nie mam żeby suwaczki porobić czy coś.... wpadnę na dłużej jak się zadomowię i uspokoję wewnętrznie ....

[Megan]

Serena, kochana, naprawdę nie każda mama musi od razu wpadać w euforię... To jest wspaniałe, ale tez przecież trudne dla wszystkich emocjonalnie, szczególnie dla Ciebie i Oskarka, wydarzenie... Będzie super, zobaczysz, ale daj sobie troszkę czasu. I nie obwiniaj się, bo dajesz z siebie dzieciom z pewnością ile tylko możesz. Zadbaj troszkę o siebie, o swój wypoczynek i sen, to jest strasznie ważne, a T zaprzęgnij do pomocy.
Ściskam

[Ann]

Serena pamietam Twoje smutki 2,5 roku temu, minely... wiec i teraz mina a Ty badz wyrozumiala dla siebie, daj sobie czas a tu wyrzucaj to co potrzebujesz.

[nuchna]

Heloł :)

siulo ale śliczna chałupka...

[nuchna]

serena

...... Teraz mam cholerne wyrzuty sumienia że ani jednemu ani drugiemu nie jestem w stanie dać całej siebie...

No to tyle moich smętnych wywodów, nawet nastroju nie mam żeby suwaczki porobić czy coś.... wpadnę na dłużej jak się zadomowię i uspokoję wewnętrznie ....
heh- kobieto brak euforii to jeszcze nic złego! Paranoidalne zdołowanie- to już byłby powód do niepokoju. ;)
Co do wyrzutów sumienia- powiem tylko, że w miarę rosnięcia drugiego dzidzia uwierz, że dla pierwszego b edziesz miała jeszcze mniej czasu, ale do wszystkiego 'dorośniemy' i my i nasze pociechy...

[Tasik]

Bry

Siula super dom!!

Czy ktoś wie co u Dziubali??

[Megan]

Tasiku, tez sie zastanawiałam.

[Gość starletka]

Dziękuję wszystkim za życzenia.

Serena wszystko szybko wróci do normy :) i będziesz szczęśliwą mamą dwóch ślicznych synków. :) Ja dzień po porodzie miałam dołka w szpitalu.... właśnie pod kątem jak to będzie - tęskniłam za Natalką i wiedziałam, że jak wrócę to nie będę miała dla niej tyle czasu... do tego wiele wiele innych rzeczy kłębiło mi się w głowie.. ale szybciutko mi przeszło :) i tego Tobie życzę

Dziubala hop hop

[Renia]

Witam

wszystkiego najlepszego dla Dominika

Nam nie wyszły dzisiejsze plany. Miałam iść z Marysią od kina, ale długo spaliśmy, a potem Marysia ślamazarnie jadła śniadanie i na 10.00 byśmy nie zdąrzyli. Chcieliśmy obejrzeć na żywo defiladę wojskową , ale się spóźniliśmy i pooglądaliśmy tylko zabytkowy sprzęt wojskowy :Uśmiech: A reszta dnia domowa rodzinna.

Megan chociaż Piotrusiowi wygodnie się spało
Siula ale fajnie, że domek już stoi. Super chłopaki :Uśmiech:
Ann zdrówka dla Uli.
Karola :Smutny: tak mi przykro, że choróbsko tak Was się uczepiło :Smutny: Dużo zdrówka.
Serena oby to żółknienie Maciusia było tylko wrażeniem. Brak euforii to normalne, nie każda mimo trudów czuje się jak w niebie Ty też musisz oswoić się z nową sytuacją. Wierz mi, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, choć kryzysy zawsze mogą się zdarzyć. Trzymaj się dzielna podwójna Mamo.

Tosi chyba w końcu wychodzi dolna dwójka. Długo nic się nie pojawiało i zaczynałam się niepokoić Może dlatego te katary ostatnio.

[Gość starletka]

noo proszę moja ;)

Serena za Twój dobry humor :)

[Ann]

Megan

Tasiku, tez sie zastanawiałam.

i ja zagladam po wiesci

[Megan]

Żyjemy w kraju absurdów...
Ł pojechał niedawno po swojego stryja na lotnisko. Zadzwonił do mnie stamtąd klnąc na czym świat stoi, że już 5 raz objeżdża lotnisko, bo nie ma miejsca do zaparkowania nigdzie i dodatkowo już 2 razy zaczepiła go policja, bo spaliła sie żarówka w reflektorze. Po 15 minutach zadzwonił, że za 7 okrążeniem znalazł miejsce za 20 złotych a dodatkowo dostał w końcu mandat 100 zł za brak światła. Tłumaczę mu, że wg mojej wiedzy nie mają prawa za brak światła karać mandatem a on mi na to, że powiedzieli mu, że widza go już 3 raz i spokojnie miał czas żeby to naprawić Ł im powiedział, ze widza go 3 raz, bo jeździ w kółko nie mając gdzie zaparkować i zapytał jak miał zmienić żarówkę nie mogąc zatrzymać auta, ale powiedzieli, że nie ich problem...

[Ann]

Megan

Uliska przeziebiona, 4-5 dni mamy siedziec w domu - zyczcie mi sil w tej klatce

[Megan]

Ann, o rety :Smutny: A Małgosia może Cię wesprzeć w tym tygodniu...?

[Renia]

No właśnie, mam nadzieję, że Dziubala da znać jak się ma Maciuś.
Megan
Ann :Smutny: sił, sił

[Gość starletka]

Megan paranoja

Ann zdrowka dla Uli i sil dla Ciebie

[Ann]

Megan

Ann, o rety :Smutny: A Małgosia może Cię wesprzeć w tym tygodniu...?

na całe szczęście we wt i czw będzie od 16 u nas bo miały iść do przedszkola które przepadnie :Smutny:

[Tasik]

Mam wieści od Dziubali jak zorbie kolacje to napisze

[Sliffka]

Witam :Uśmiech:

Rany, ale nastukałyście stronek Szkoda ze nie mam kiedy nadrobić...Bo jakoś na razie z czasem nadal u mnie kiepsko i przyszły tydzień zapowiada się na megamaraton, ale za to później powinno byc już lżej.
Na razie zabraliśmy na miesiąc Przemka ze żłobka, jutro postaram się umówić z p doktor, a wolną mam jedynie środę, mam nadzieję ze i ona będzie miała czas i zaczynamy uodparnianie Ribomunylem.
Póki co Przemkiem znów zajmuje się głownie moja mama, ale opieka nad nim staje się naprawdę coraz trudniejsza bo ten reaktor atomowy który ma w tyłku rośnie razem znim...:rolleyes:

[Trusia]

O matko, ale sie porobilo Karola, Sliffka, Ann zdrowka dla dzieciaczkow, a dla Was sil!

Serena tule mocno

Tasik czekamy na wiesci.

No wlasnie, jak wzmocnic odpornosc dziecka, jakie preparaty mozna mu podawac? Mam kolezanke, ktorej 2 dzieci non stop choruje, a ich lekarz nie traktuje tego zbyt powaznie.

[Gość starletka]

Tasik czekamy na wiesci

Trusia ja polecam esberitox N Apteka internetowa: Esberitox N- płyn, 20 ml

bralam jako dziecko i jako dorosla osoba (w tabletkach juz) i pomoglo mi jak nic innego..

[Gość starletka]

Sliffka wystarczy jak bedziesz zagladala :) na biezaco ciezko byc bo tu stroni leca z predkoscia swiatla ;)

[Tasik]

"... Macius wlasciwie zdrowy ja rydz. A te straszne napady krzykow i placzu zwiazane sa z ... kolkami. Rzadko sa w tym wieku dlatego z takim natezeniem go bolalo. Mamy nadzieje, ze to chwilowe. Kamien spadl mi z serca, ze to "tylko" kolki. Cmok."

[Gość starletka]

Tasik super wiesci :)

Dziubala mam nadzieje ze Maciusiowi szybko przejda kolki

[Trusia]

Starletko dziekuje

Tasik dzieki za wiesci.

Dziubala oby kolki szybko minely.