Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, dzieciaki mi szybko posnely :)
Widze, ze wywolalam zamieszanie z tymi szostkami :), prawde mowiac, to nie wiedzialam dokladnie kiedy one sie maja wyrzynac, tylko wiem, ze Julka ma pelno zebow :), chyba wszystkie mozliwe w tym wieku. Dzis przy myciu sie przyjrzalam i rzeczywiscie, doliczylam sie piatek, szostek pewnie rzeczywiscie nie ma (choc tam dalej trudno zajrzec). w kazdym razie najwyzszy czas zeby jej znowu polakierowac i to juz mnie troche wiecej bedzie kosztowalo niz poprzednim razem ....
Ann, zycze , zeby problem(y) szybko sie udalo rozwiazac i zeby Ci zycia nie zatruwaly, bo mi strasznie szkoda patrzec na to, ze Ci tak smutno...Ja jak cos jest nie tak , to sie pocieszam , ze przynajmniej dzieci zdrowe- i to najwazniejsze! :)
Sliffka, czy ja Ci w ogole gratulowalam brzusia??? Dolacze sie do dziewczyn - dbaj o siebie i malenstwo bo nic nie jest wazniejsze, a stres moze naprawde miec zly na Was wplyw (przykladem jest moja siostra, ktora prawdopodobnie przez nadmiar pracy i dyzury nocne, no i stres w pracy dorobila sie nadczynnosci tarczycy i musiala z tym w ciazy walczyc).

Nuchna, straszne to co sie stalo.....

Odnośnik do komentarza

To tylko dopisze że J wrócił, kupił co sobie miał kupić, a mi aparatu nie - bo juz nie było.
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. To głupie że tak się o to zloszcze bo to co mnie czeka to że J wyjeżdża to jest taka głupota przy takim smutku i problemach innych.

Idę bo dzieci jeszcze latają choc już powinny dawno spać.

Dobranoc.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Natka, ja Cie baaardzo dobrze rozumiem...jak M ma nie byc przez 1 dobe bo ma np. wyjazd sluzbowy, to ja przezywam strasznie. Ze smutku potrafie przeplakac 2 wczesniejsze wieczory, juz nie mowiac o tym , ze trzeba sie dziecmi zajac (choc tu to nawet mam pomoc ze strony jego mamy). Jak juz go nie ma, to tak o tym nie mysle, ale swiadomosc , ze ma go nie byc jest przytlaczajaca...a moze wymysl cos, jakis fajny wypad z dziewczynkami np. do sali zabaw a potem kawiarnia? Ja tak z Grzesiem robilam : najpierw 2 godziny wariacji w sali zabaw, takiej z kulkami itp. a jak sie wyzyl, to do kawiarni, sobie kawke zamowilam, a jemu soczek- tylko tak wykonczony byl w stanie tam wysiedziec spokojnie :)

Odnośnik do komentarza

U nas dziś raczej domowy dzień, bo coś K zmęczenie z bólem glowy dopadło, z wizyty u znajomych nawet zrezygnowaliśmy. Ja, by nie siedzieć cały dzien w domu zabrałam Marysię do kina, zresztą sama od rana o to prosiła. I jestem z niej dumna, bo po raz pierwszy zaśpiewała wspólnie z innymi dziećmi piosenkę "Jadą jadą misie". Znała ją, ale jakoś nie mogła się ośmielić do wspólnego śpiewania i tylko podrygiwała i rozglądała się wokoło, a dziś prawdziwy występ :Uśmiech:
Tosia nas wieczorem rozbawiła. W czasie dobranocki zamiast ogladać biegała boso w piżamce po pokoju, przyniosła i wyrzuciła klocki, więc jej powiedziałam, że albo siada na kanapie i oglada bajkę albo idzie do łóżeczka. Szybko wdrapała sie na kanapę i jeszcze sama przykryła się kocykiem, wszystko z wielkim uśmiechem na twarzy :Śmiech: A jak było zarządzenie po bajce "do łóżeczka", to ochoczo poszła... do Marysi łóżeczka :Śmiech:

Ann :Całus: mam nadzieję, że szybko Twoje opisy znów będą optymistyczne. Wiesz, że kciuki zaciśnięte.
Alfik fajnie, żedotarłaś na forum :Śmiech:
Sliffka powtórzę za dziewczynami, koniecznei zmykaj na L4.
Natka prawdziwe gospodynie z Twoich panien. Rozumiem złość, żadna nie lubi zostawać z wszystkim na głowie. Oby te 4 dni minęły spokojnie i szybko
Niezapominajka super zdjęcia.
Ola czyli Julcia zakończyła ząbkowanie? I tak jestem w szoku, że już. Marysia zakończyła je pół roku temu, a Tosia jest w połowie drogi. :Oczko:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Reniu, fajnie , ze juz Marysia dorosla do pojscia do kina :) Ja jakos nie mam przekonania czy Grzes by wysiedzial. Ale rozumna juz Tosia!! Julcia tez wydaje sie wszystko rozumiec, aczkolwiek zwykle raczej robi swoje , zamiast sluchac ...no i jak Grzes oglada dobranocke, to nie ma mowy , zeby ona siedziala z nim- ma w tym czasie tysiace spraw do zalatwienia. Szczerze mowiac, zazdroszcze, ze mozesz juz dziewczynki tak posadzic choc na chwile razem. Czekam az Julka dorosnie do ogladania bajek,a le moze ona jest na to w ogole za ruchliwa. Kurcze, dziwne tem je dzieci - jak pisalam o Grzesiu , ze to wulkan energii, to Julka z kolei niby spokojniejsza, ale strasznie ruchliwa, w ogole nie posiedzi w1 miejscu , chyba ze jest strasznie spiaca.

Odnośnik do komentarza

Hej
Jakas dziwnie wykonczona jestem... :Padnięty:

Ann, i ja zaciskam kciuki.

Alfik, jak dobrze, że wróciłaś! :Uśmiech:

Natka, ja to rozumiem a ja mam tylko dwóje dzieci... Oby te dni upłynęły szybko!

Reniu, oby K szybko wrócił do formy. Tosia rozbrajająca :)

Olu, śliczne zdjecie :)

Lece, bo Tosia ryczy a Ł mni pogania do łóżka, bo już narzekam od dwóch godzin że mi jakoś słabo, w głowie sie kreci i muszę siepołyżc. Chyba mi sie skumulowało zmęczenie i niedospanie.

Dobranoc

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Olu byliśmy na Poranku Misiowym w Lunie. Tam są 3 bajki, a potem zajęcia ruchowo-muzyczno-plastyczne. Na takim pełnometrażowym filmie dla dzieci w kinie jeszcze nie byliśmy. Wydaje mi się, że to za dlugie, choć Marysia nawet godzinę potrafi długo siedzieć i ogladać bajki. Tosi też trudno wysiedzieć w jednym miejscu.
Megan odpoczywaj i oby Tosia z Piotrusiem pozwolili Ci pospać.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Za szybko dziś dzień zleciał, no i szkoda, że już weekend się kończy.
Dziś też nie dało się wyjść na spacer więc pojechaliśmy do Ikei całą rodzinką, tam Adaś znów szalał w kulkach, tam zjedliśmy obiad i tam zrobiliśmy zakupy, chciałam kupić zegar do dużego pokoju a kupiliśmy zupełnie co innego ;)
Po południu po drzemce Adasia, miałam w planie pojechać z nim do kina, ale tak czas szybko zleciał, że przypomniałam sobie o tym o 18.00, a to już było z późno by wychodzić z domu.

Ann – załatwiałam w nocy sprawy, które planowałam załatwić w czasie drzemki chłopaków, ale wtedy Internet mi nie działał.
Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało!

Trusia - nie wiedziałam, że lubisz pchle tragi. Szukasz tam zazwyczaj czegoś konkretnego?

Megan – kuchnia wybrana?
Lepszego samopoczucia jutro!

Alfik - no zobaczymy czy teraz będziesz na bieżąco wpadać, trzymamy za słowo ;)

Sliffka - w Twoim stanie wskazane byłoby L-4, szkoda nerwów Twoich i dzidziusia.

Nuchna - straszna tragedia


  • Natka – niech te 4 dni bez J szybko miną!

    Niezapominajka – super fotki :)
    Śliczne zdjęcie podpisie, dopiero dziś mi się uwidoczniło.

    Ola – śliczna fotka, pies taki duuży przy Was ;)

    Renia – brawa dla Marysia za występ!
    Słodka Tosia z tym spaniem :)

    GRoszko - hej :)

    Odnośnik do komentarza

    Dziubala trzymaj, to może będę miec motywację silniejszą:Oczko:

    Nuchna straszna tragedia


  • Sliffka no to jak najszybciej załatwiaj sprawę i na L4
    Natka ja miałam to na okrągło ale tylko jedno dziecko, więc to co innego
    Renia Gabi wczoraj się odważyła ale z kuzynką (12 lat) zaśpiewac karaoke na walentynki w carrefourze oczywiscie "chusteczkę", sama stała zamurowana:Śmiech:

    Normalnie brat mnie dzis rozbroił. Rozmawialismy o sprzętach tomowych (brat kupuje takowe do domu bo go wykańcza) i padł temat kuchenek. Ja mam z płytą (bo nie chcielismy juz gazu doprowadzac) a brat cos zaczął mówic że one się rysują, ja żę nasza ma juz ponad 5 lat i ani jednej ryski a on mi mówi ,że opna tak wygląda bo mi mama gotuje. Normalnie mnie tak wcięło, ze nie potrafiłam się nic odciąc...

    W sobotę wybieramy się znów na narty. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    W końcu udało mi się zgrac zdjęcia z aparatu (bo coś nie chciał tego zrobic) to może jutro pokażę.

    Moje Słoneczka
    http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
    http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

    Odnośnik do komentarza

    Olu śliczna rodzinka, aż trudno uwerzyć, że taka drobinka jak Ty ma takie duże dzieciaczki:Oczko:

    Reniu brawa dla Marysi:). Uśmiałam się z Tosi:Śmiech:

    Dziubala fajna niedziela za Wami:). Ja uwielbiam pchle targi, już nie mogłam doczekac się ładniejszej pogody, bo w zimie to raczej rzadko są, a jesli już to bardzo ubogie. Ale jeździmy do okolicznych miast (zwykle co niedziela), bo u nas jest malutki i nic ciekawego tam nie ma. Raczej nie szukam niczego konkretnego, zwykle kupuję co mi wpadnie w oko, a można tutaj kupić naprawdę wszystko czego dusza zapragnie:). Szkoda, że w Polsce takich nie ma (przynajmniej w Dębicy).

    Alfik ale Cię brat zaskoczył:Szok: A to prawda?:Oczko::lol: Żartuję oczywiscie:Śmiech:

    http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
    http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...