MM 2005 :) zapraszam

[Neta]

Renia no raptem 2 weekendy do urodzin zostało:).Jutro chrzestny z żoną bo akurat jest w Polsce a za tydzien juz wyjezdza.

[Dziubala]

Witam piątkowo

Ale deszczowo za oknem :arf:, ja niewyspana, bo Adaś stał się bardzo rannym ptaszkiem, dziś wstał o 5.37 , Maciuś chwilkę po nim, bo usłyszał jego glos.

Serdeczności dla 7-miesięcznej Tosi!

[Ann]

Dziubala oby kolejna nocka była dłuższa, u nas pogoda dziś taka senna. Oby tylko nie padało bo Marta musi pospacerować z Szymkiem jak będę z Ula w przychodni

[Renia]

Dziubala współczuję tak wczesnej pobudki. Oby Adaś wrócił do swoich późniejszych pobudek.

[Dziubala]

Trusia - szafki super, (nie licząc drobnej „sprawy”). Dziwię się, że od razu ich nie zamówiliśmy. Pasują do tego kąta, jakby od zawsze tam stały ;)

Sekundka - ja nie pracuję, ale też zawsze cieszę na piątek :)

Ania – Adaś by się bardzo ucieszył gdyby pojechał na lotnisko, oj baaardzo ;)

Neta – dzięki, nocka w miarę ok, tylko za szybko się skończyła ;)
Fajne świętowanie Wam się zapowiada :)

Anna – jasne, to teraz czekamy na termin.

Ann – połowicznie, bo szafka, na której stoi expres ma w środku 1 półkę, która miała być tak założona żeby przenośna lodówka się do niej zmieściła, a nie mieści się. Ich wina, bo stolarz wcześniej zmierzył wysokość lodówki, by wiedzieć jak wysoko półkę zamontować. A druga szafka (ta wisząca) ma uchwyty do szafki na środku drzwiczek :oh:, a nie na dole jak wszystkie inne szafki w kuchni, ale to pikuś. Wkurza mnie ta półka, nie wiem czy ich ściągać żeby półkę poprawili czy odpuścić i wkładać lodówkę na leżąco. Chyba wybiorę tę drugą opcję, bo mam dość kurzu, wiertarki – wczoraj stolarz musiał jeszcze przycinać szafkę, bo zrobili też za głęboką. Ehh...
Dobrych wieści u lekarza!

[Dziubala]

Nie wiem co się Adasiowi stało, że tak wcześnie wstaje. Podejrzewam, że chce więcej czasu spędzać z K, który zazwyczaj jest już na nogach. Normalnie Adaś wstaje ok. 6.10, tak się przyzwyczailiśmy. A tu już 2 dni z wczesnymi pobudkami. Mam nadzieję, że to przejściowe ;)

[Ann]

Dziubala teraz rozumiem, liczy sie na inny efekt koncowy...

Szymonek mi zasypia ale znow wierca, choc ten halas juz lepszy w porownaniu z wczorajszym. Chyba mi pospi na rekach wyjatkowo by sie nie wystraszyl naglego halasu

[Renia]

Dziubala a z szafką niby drobna rzecz, a denerwuje.

[GRoszko]

witam
juz piątek ,matko jak ten czas goni .W takim tępie to ja sie nie obejrze i 60 lat mi stuknie jak nic.
Dziubala moze w zamian dłuższe wieczory mieć będziecie :)
Miłoszek zdrowy nic sie nie dzieje wczorajsza noc to chyba jakiś incydent. nie będę nawet szła do lekarza bo zakończyło się samoistnie.
pogoda u nas prześliczna, słońce swieci tulipany i żonkile pod blokiem mają już liście na 10 cm wysokie ale na termometrze jest na minusie 3. ale wiatru niem i niebo takie błękitne - wiosna jak nic tylko ta temperatura tu nie pasuje

[Renia]

Moja za zdrowie i długie spokojne noce

[Ann]

mam do Was prośbę, dodalismy modul do oceny szpitali i chcemy zbudowac baze szpitali by mozna bylo wystawiac oceny. I tu moja prosba, powrzucajcie mi jak mozecie i macie chwilke na PW lub GG nazwy Waszych szpitali.
Zeby Wam zobrazowac co nieco to tu dwa ze szpitali w-wskich
http://parenting.pl/warszawa/1192-szpital-kliniczny-im-ks-anny-mazowieckiej.html#post66626
http://parenting.pl/warszawa/1193-szpital-specjalistyczny-sw-zofii-w-warszawie.html#post66616

[Dziubala]

GRoszko – dłuższe wieczory to mamy prawie zawsze, bo Maciuś idzie spać z reguły ok. 19.30, Adaś ok. 20.30, wczoraj padł o 20.00

Ann - ok :Uśmiech:

[Ann]

Dziubala wielkie dzięki!
Karola co u pediatry?

Wróciłyśmy, Uliśka osłuchowo czysta, gardło czyste, ale faktycznie sporo wydzieliny (katar i stąd kaszel). Wciąż flavamed i mam postawić jej bańki - nigdy tego nie robiłam, nie mam nikogo kto by to zrobił i mam stres

[Dziubala]

Ann - zdrówka dla Ulci, a dla Ciebie powodzenia z bańkami.

[Dziubala]

Siostra odbierze mi Adasia :Uśmiech:. Całe szczęście, bo nie uśmiechało mi się wychodzić w ten deszcz

[Renia]

Ann dobrze, że Ula osłuchowo czysta. A z bańkami rozumiem stres. Nie mam z nimi żadnego odświadczenia.

[Dziubala]

Renia - czemu jesteś zła?

[Ania1980]

Dziewczynki zycze milego weekendu bo ja sie powoli zbieram do mojej corci i mojego chorego M

[Ann]

Renia skąd złość?

[Ania1980]

Reniu poprawy humoru
Ann wyslalam PW

[Dziubala]

Ania - miłego i zdrowego weekendu.

Wpadnę wieczorkiem, pa.

[Renia]

Ech, parę drobiazgów, rzeczy, które układają się nie tak, a poza tym chyba mam jakieś przesilenie piątkowe. Może za długo miałam dobry nastrój, więc tak dla równowagi Wszystko mi leci z rąk, mam ciągle wrażenie, że walczę z czasem i nic nie udaje mi się zrobić i jakoś dziwnie rozdrażniona jestem i wszystko mnie złości. Nic wielkiego się nie dzieje, ale parę drobnych rzeczy wystarczy za jedną dużą. Minie, jak mi się uda troche zrelaksować, np. dziś wieczorem ze szmatą

Ania miłego weekendu.

[serena]

Dziubala o matko ale Adaś ranny ptaszek. Ja bym się nie zwlekła chyba
Ann rozumiem stres z bańkami, ale dasz radę.

U nas nocka ok, choć Maciek nie wiadomo czemu obudził się już o 1 a nie jak zazwyczaj koło 5. Zaskoczył mnie. Więc jestem lekko niewyspana, bo potem jeszcze pobudka o 4 i o 7 koniec spania. Oskar wstał o 8:20, dobre chociaż to. Teraz Maciek dosypia po spacerku, już w sumie 3,5 godzinki śpi.

[GRoszko]

Ann wysłałam nazwę szpitala na PW

[GRoszko]

a ja siedzę, czytam gazetę, czytam nasze forum kochane a dookoła bałagan straszny a mi się nie chce ruszyć tyłkiem - strasznie . Dzieci zaraz się obudzą i zostaniemy w tym bałaganie do jutra masakra - chyba jakieś przesilenie wiosenne się zbliża :)