Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór

Dziubala Biedny Maciuś. Niepokojąco długo trwają te jego problemy ze snem, zwłaszcza że piszesz, iż czopki nie działają. Może jest jakiś inny czynnik wybijający go ze snu?

Ann Przegoniłaś już chorobę?

Odnośnik do komentarza

Witam,
ja też nie chodziłam do pzredszkola a do zerówki w szkole

Byłam dzis w przedszkolu zapisac Gabi od marca tak jak miała iśc, ale okazało się że wolnego miejsca jednak nie ma. Było, ale p. dyrektor dostała dzieci z opieki społecznej. Porozmawiałam z ni sobie o rekrutacji i w końcu jak Gabi się rozpłakała że chce do pzredszkola to wzięła nr od nas i obiecała że jak się cos zwolni to zadzwoni.

Zdjęcia wszystkie super
Przeczytałam wszystko ale nie bardzo wiem co odpisac bo miałam dużo zaległości.
Powoli wracam do normalnego funkcjonowania. Po wyjeździe na narty jakos tak dużo prania, a ja jeszcze chciałam się trochę odrobic kulinarnie. Wiedziałam, ze jak tu wejde to koniec z moimi postanowieniami. A tak to mam troche obiadów zamrożonych i wszystko poszyte.
Teraz jeszcze tylko prasowanie, ale tego już nie jest tak dużo, więc jestem na prostej.
Wykorzystywałąm, ze jest u mnie siostrzeniec to mi trochę zajął się Gabi jak ja siedziałam w kuchni

Dziubala współczuje tych nocek, biedny Macius

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

To już chyba trzecia albo czwarta noc z rzędu, która jest kiepska. I naprawdę nie wiem co jest Maciusiowi. Poprzedniej nocy czopek pomógł, nie wiem dlaczego dziś nie działa. Jeśli nie budzi się z bólu, to co może powodować taki niepokój?
Nie jest mu za zimno ani za gorąco, jest czysty, przewinięty, w wygodnym ubraniu. Na głodka jeszcze za wcześnie.
Chyba pozostaje mi czekać aż wróci do swojego rytmu gdzie ładnie nam zasypiał ok. 19.30 i spał do 6.00 z przerwą na jedzenie k. 3.00.
A dziwne jest to, że taki niepokój jest w nocy, bo dziś w ciągu dnia było ok.
Biduś Maciuś :(

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorową porą...

Dziubalko Jakbyś miała moment to napisz mi proszę na priv coś więcej o tym przedszkolu...

Sił na nockę, i oby Maciuś spał spokojnie

Alfik Czyli wypad na narty udany :) na mnie czeka jeszcze pranie, nóg nie czuję, padam ale spoko Dr :)

a tymczasem uciekam do obowiązków, wpadnę później zobaczyć kto zgasi światło

Odnośnik do komentarza

wydałam dzisiaj 108 zł na oprawę moich ziółek które wyhaftowałam - zawsze mi żal pieniedzy na takie pierdoły ale w sumie to i tak dobra cena bo w praktikerze wyliczyli mi prawie 200 zł więc poszłam do szklarza. Do odbioru za tydzień. Czasami sie zastanawiam nad sensem takich ręcznych prac, drobiazgów itp . gotowe można kupić taniej i czasami nawet fajniejsze
Nic mi się nie chce dzisiaj, więc idę spać .
Dobranoc

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

GRoszko
wydałam dzisiaj 108 zł na oprawę moich ziółek które wyhaftowałam - zawsze mi żal pieniedzy na takie pierdoły ale w sumie to i tak dobra cena bo w praktikerze wyliczyli mi prawie 200 zł więc poszłam do szklarza. Do odbioru za tydzień. Czasami sie zastanawiam nad sensem takich ręcznych prac, drobiazgów itp . gotowe można kupić taniej i czasami nawet fajniejsze
Nic mi się nie chce dzisiaj, więc idę spać .
Dobranoc

Ale to zrobiłaś sama, włożyłaś w to sporo pracy i serca, jest więc wyjątkowe :)
Kiedyś Twoi synowie powiedzą swoim dzieciom że to ich babcia zrobiła. Takie pamiątki są najpiękniejsze, bo osobiste, rodzinne :)

Odnośnik do komentarza

GRoszko ja jak Dziubala mysle ze to co Ty zrobilas ma duszę
Anna nie mam warunków by pogonic chorobe precz, zmeczenie robi swoje a to narasta przez halas jaki mi towarzyszy w ostatnich dniach
Alfik fajne takie wyjscie na prostą

Marzy mi sie wyjscie na prosta z chorob ktore juz drugi miesiac nas nie opuszczaja, przed chwila oboje kaszleli tak okropnie :Smutny: nie wiem czy Szymula probujac odkrztusic czy nie daj Boze z innego powodu. Wciaz sie martwie czy zdazymy ze szczepieniem do konca miesiaca (druga dawka rota)

Odnośnik do komentarza

Ann
GRoszko ja jak Dziubala mysle ze to co Ty zrobilas ma duszę

zgadzam się

Alfik trzymam kciuki za miejsce dla Gabi.
Dziubala biedny Maciuś, oby udało mu się pospać do rana.
Ann niezmiennie sił dla Ciebie i oby choroby poszły precz raz na zawsze.

Ja już się pożegnam na dzisiaj, zostawiam swiatło na wypadek gdyby jeszcze ktoś zajrzał:).

Dobrej nocy.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

:Uśmiech:

Ja chyba z tych co musieli pójść do przedszkola (ale jakoś na krótko), by wyjść na ludzi :Śmiech::Śmiech: Za to chyba do zerówki nie chodziłam.

Monika w ferie na spokojnie pomyślisz o przedszkolu. Fajne zdjęcia z choinki :Uśmiech:
Trusia cieszę się bardzo, że kciuki marcówkowe nie straciły mocy :Uśmiech:
Dziubala biedny Maciuś :Smutny:
Alfik trzymam kciuki, by było miejsce dla Gabi w przedszkolu. Będą zdjęcia z nart?
GRoszko własne dzieło, to zawsze własne dzieło, a nie kupione. Kupić każdy może, a zrobić już nie :Oczko:
Ann wiesz, że mocno trzyma kciuki, by ten chorbowy czas u Was wreszcie na dobre się skończył.

I śpijcie spokojnie

DOBRANOC

PSTYk

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Maciuś po nie najlepszym wstępie do nocnego spania już przed północą spał ładnie i tak do... samego rana :Uśmiech:. Zjadł dopiero o 8.00. O 9.00 go położyłam (po przebraniu nawet ubrania z wielkiej qpy), pomarudził i zasnął. Znów musimy powoli wrócić do regularnego trybu drzemek, bo widzę, że jak jest rozregulowany to jemu też jest źle.
Natomiast zaskoczył nas Adaś, który wstał już o....5.15! :Szok:. Zazwyczaj wstaje ok. 6.10. Wcześnie ale przynajmniej człowiek wie, o której spanie mu się skończy :Oczko:
Byle dzień był spokojny. I oby stolarze zostawili po sobie porządek (dziś będę mieć szafkę pod expres do kawy, nareszcie :Oczko:

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

Dzień dobry..

Noc - taka jakiej nie pamiętam.... ostatni raz na zegarek spojrzałam o 5:20...:Padnięty:
spałam dwie godziny.... głowę chce mi rozsadzić, oczy łzawią...

Dominik po 24 się przesikał.... więc go przebrałam a on chyba stwierdził, że pora wstać bo za nic nie chciał spać... może 30 minut później dołączyła do niego Natalia.. tyle, że ta z płaczem i nerwami - nie wiem co się działo bo nie mogłam z nią dojść do ładu na każde moje pytanie był wrzask nieeeeeeeee Dominik był spokojny ale tylko na rękach albo obok mnie..

Dziubala super, że Maciuś tak ładnie pospał :)
Groszko to co się samemu zrobi jest dużo bardziej wartościowe niż to co się kupi...

Odnośnik do komentarza

Ania – a próbowałaś nocy bez pampka? Jedna szkoła mówi, że na noc rezygnujemy z pampka gdy już kilka nocy z rzędu są suche. A inna mówi, że można ściągnąć od razu (ale gdy dziecko już siusia samo na nocnik od dłuższego czasu), bo ponoć dzieci wówczas podświadomie kontrolują się. Może u Martynki też by tak było.

Renia – tak, Maciuś spokojnie zasypia, ale potem popłakuje, pojękuje przez sen. Chyba pozostaje mi to „zwalić” na ząbkowanie, przeżywanie nocą wydarzeń z dnia, sny. W ciągu dnia jest dobrze, tylko te noce mnie martwią. Ale może już będzie ok, ta nocka dała mi nadzieję :)

Starletka - współczuję nocy :(. Poprzedniej spałam godzinkę, ale problem mieliśmy "tylko" z 1 dzieckiem. Obyś w ciągu dnia miał możliwość odpocząć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...