MM 2005 :) zapraszam

[Trusia]

Siula juz jestem soba:p

Podoba mi sie tutaj

Renia nie zgasila, to ja to zrobie. Dobranoc.

[Renia]

Skoro Trusia już zgasiła światło, to ja tylko

DOBRANOC :)

[Ann]

to i ja po ciemku dobranoc :)

[Ann]

dzień dobry, dziś dzień Sereny :)

[Dziubala]

Witam Marcówki :) :) :)

Wczoraj nie mogłami się dostać, bo małż okupywał kompa. Miał pilną robótkę i nie było szans przed północą na www :rolleyes:

[Dziubala]

Jak tylko Maciuś zaśnie to pouzupełniam suwaczki itp. A tymczasem muszę mu pomóc zasnąć.

[Ann]

witaj Dziubala

[Siula]

Witam i ja z rana, u mnei neistety kolejan noc do bani i tak juz od 4 m-cy chodzę na rzęsach. Jasiek z kolei rano zwymiotowal mleko nie wiem czemu :confused: teraz mowi ze go boli pupa a ja sama jak zwykle w takich momentach.
SERENA DZIS TRZYMAM KCIUKI MOCNO ZA TO BY WSZYSTKO POSZLO JAK Z PłATKA I ZAKOńCZYLO SIE DZISIAJ NASZYM WSPOLNYM SWIETOWANIEM NOWEGO CZLONKA NASZEGO GRONA :):)
Megan, Trusiaod razu lepiej :)

z dobrych wiadomosci dostalam bony z pracy na swieta i padlam z wrazenia ...570 zł

poinstruujcie mnie łopatologicznie jak mam wstawic tu suwaczki :o

[Megan]

Witam wszystkich :)

Serena, trzymamy kciuki!!!!

Siula, wstaw kod BBC a nie HTML
pocieszę Cie, że u nas też noc do bani, Tosia co prawda tyko 2 razy, ale przed tem darła sie jak oszalała do 23.30. Piotrek spał fatalnie, 2 razy do nas przychodził, 2 raz juz do rana, około 4.30 awantura o mleko itd.
Super z bonami :)

Renia, dobrze, że zakupy udane :)

[Ann]

Siula tulę sił życząc.
Co do suwaczków to wstaw kod BBC a nie HTML. Super z bonami

[Tasik]

Bry

Serena trzymam mocno kciuki!!!!

------

Spaliśmy do 8.30

Niestety zaraz po przebudzeniu poszła kupa. Niestety nie w takiej konsystencji jak chciałam. I znowu takie jasne pasma z czerwonymi wstawkami :( W nocy pił tylko wodę. Chyba, że to sok malinowy z wczoraj jeszcze, ale w nocy robił kupę i myślałam, ze ewentualnie sok już wyszedł:( Znacie jakiś sposób domowy na sprawdzenie czy to może być krew?

[Ann]

Witaj Megan chyba równo pisałyśmy posty, u mnie nocka gorsza od tych do których się przyzwyczaiłam bo Szymek przed 23 otworzył nagle oczy, ale DR (muszę bo B wróci dopiero jutro późnym wieczorem). Za oknem raz słonko a raz szarówa i to wszystko zmienia się migusiem.

[Gość starletka]

:)

[Dziubala]

Nie wiem co się dzieje Maćkowi. Bardzo płacze jak leży w łóżeczku, co go uspakajam, usypiam i odkładam to histeryczny płacz. Muszę go na rękach lulać, a już mi odpadają. Teraz leży przytulony do mnie ale boję się go odłożyć do łóżeczka. Nie wiem co mu się dzieje, mam nadzieję, że to nie zwiastun choroby...

[Ann]

jeśli utrzymać tradycję :) to moja za Serenę

[Ann]

Witajcie Starletka i Tasik
Starletka jak przegląd?
Tasik nie znam sposobu niestety
Dziubala może pogoda swoje robi?

[Tasik]

To tarydycyjnie ostatnia moja :)

[Megan]

Hej Dziubala, Tasik, Ann :)

Startletko witaj :) Myślałam o Tobie wczoraj wieczorem :) Jak wizyta u fryzjera?

Tasiku, niestety nie wiem :(

Dziubala, Tosia miała tak wczoraj wieczorem, dodatkowo musiałam ja trzymać w pionie, bo inaczej też sie darła. Tylko, ze ja miałam wrażenie, ze jej brzuch dokucza, ale pewności nie mam, bo w pionie była niezwykle gadatliwa i uśmiechnięta ;) Oby Maciusiowi szybko sie poprawiło!

Ann, no własne u nas sie zachmurzyło a ja uświadomiłam sobie, ze na dziś obiad mam, ale na jutro powinnam jakieś mięsko kupić. A tu pogoda nie jest za bardzo spacerowa a jutro ma być gorzej. Co prawda Ł będzie jechał do supermarketu, ale jakoś nie mam zaufania do mies z takich sklepów...

[Gość starletka]

Hej :)

staram sie tutaj oswoic i cos ciezko mi idzie :)

U gin ok :) spotkala mnie bardzo mila niespodzianka bo okazalo sie ze moje ex firma dalej za mnie placi wiec wizyte mialam za free
A moja ginekolog bardzo zabawna ;) stwierdzila ze jestem stworzona do rodzenia :rolleyes:

Potem podreptalam do fryzjera i pozbylam sie 15 cm swojego skalpu :)

[tynka]

Cześć :) melduję się i ja! Ogarnę się teraz troszkę z robotą i do Was wrócę :)

[Ann]

Starletka miła niespodzianka z firmą, pokażesz fotke po fryzjerze? (stworzona do rodzenia - witaj w klubie :) )

[Gość starletka]

Ann jak tylko bede jakas miala to wstawie :)
Wiele sie nie zmienilo bo jak pisalam mialam juz baardzo dlugie wlosy wiec w zasadzie wygladam tak samo tylko dlugosc sie zmienila

[Renia]

Witam

Marysia przyszła do nas nad ranem, było przed 6.00, ale kategorycznie odmówiłam spania z nami. Chciała siusiu, a potem kupkę. Jak się przekonałam, że to tylko pretekst, by nie iść do łóżka, to prawie siłą musiałam ją ściągnąć z nocnika. Poszła do siebie trochę poprotestowała i chyba zasnęła, bo przyszła do mnie o 7.00. Ciekawe jak wytrzyma ponad 12 godzin aktywności, bo choć będzie spiąca, to szkoda jej czasu na spanie, chyba, że o 18.00 :rolleyes:

Siula trzymaj się dzielna Kobieto. Oby te wymioty, to jednorazowy wypadek. Miły prezent z pracy :)
Tasik zdrówka dla Pa. Nie znam sposobów na sprawdzenie czy to krew.
Dziubala może taki nastrój na przytulanie się ma Maciuś.
Starletka miła niespodzianka u gina. Pokaż się.
Ann oby te dni bez B lekko minęły. Że też mi się dziewczyny rozkatarzyły teraz :(

[Megan]

Startletka, Ann, dołączam do klubu

tynka :)

Reniu, zdrówka dla dziewczynek!
Ja na razie Piotrkowi nie odmawiam tak stanowczo, bo jakos mi sie wydaje, ze u nas to tez efekt urodzenia Tosi... Odnoszę go najcześciej do łózka, ale jak wraca 2 czy 3 raz, to juz daje spokój na razie... Nie wiem, czy dobrze... Ale jakos tak mi się wydaje, że nie powinnam go wyganiać.

[Ann]

Renia czytalam o odprowadzaniu i czulam ze to samo bym robila (my w ogole dosc podobnie podchodzimy chyba do dzieci) . Oby to bylo jednorazowe, tez zal mi ze teraz ten katar, ale niech tylko minie i skrzykniemy sie.
Ja chyba dzis bez spaceru, Ula poki co ladnie sie bawi w domu, za oknem szaro, a w lodowce jest to i owo, moze do jutrzejszego wieczora starczy :)
Hej Tynka