Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

starletka
natka ciągle się nad tym zastanawiam.... ale pediatra twierdzi, że nie...
jemu się to pojawia i znika...

A co to jest jej zdaniem?

Ann zapomniałam Ci napisać że ja podaję dzieciom Sinecod. Pierwszy raz jak słysze kaszel w nocy ( jak dużo kaszlą) a następnej nocy już profilaktycznie przed spaniem.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Dziś miałam ciężki dzień Z Maciusiem rano o mało nie pojechaliśmy do szpitala :Smutny:. Dobrze, że dzwoniłam się do prywatnej lekarki. Nie musieliśmy jechać do szpitala, bo przez telefon powiedziała jakie leki podać Maćkowi. I duszności przeszły, choć wiem, że w każdej chwili mogą wrócić. Popołudniu była u nas na wizycie. Anioł normalnie. Teraz ją będę wzywać jak Maciuś jeszcze zachoruje. Będzie nieraz problem z tą alergią i dusznościami, bo ma tzw. marsz alergiczny, ale będę wiedzieć, że jest w świetnych rękach!
A Adaś był dziś przekochany, widział, że muszę się zajmować braciszkiem i spokojnie się bawił, a jaki był grzeczniutki, kochane dziecko :Uśmiech:

Zaraz nadrobię tylko pranie rozwieszę.

Odnośnik do komentarza

Nuchna – ja miałam zaległego urlopu 36 dni, super sprawa, bo jeszcze mi za to zapłacą zanim pójdę na bezpłatny wychowawczy :Uśmiech:

Renia – a Adaś jednak nie jest zainteresowany bajkami porannymi. Woli na laptopie oglądać. Ciekawe czemu?

Ann – buu, nieciekawa noc, przekichane jest gdy dzieci chorują :Smutny:
Fajne zmiany suwaczkowe :Uśmiech:
A na Adasia Sinecod nie działał :arf:

Sliffka - super obietnica Przemka :D

Trusia – zjawiaj się częściej :yes:

Karola - jak wiem, że nikt do mnie nie przyjdzie (siostry nie liczę) ani ja nie wyjdę to też włosów nie myję :Oczko:

Starletka - śliczne fotki :Uśmiech:

Megan – Maciuś od miesiąca nosi śliniaki, bo pieluchę sobie wyciągnął spod brody. Pamiętam, że Adaś ślinił się od 3mż, a zęby wyszły jak miał 6mż więc jeszcze trochę tygodni na ślinienie się u Maćka jest :Oczko:. A śliniaki muszę zmieniać co godzinę :Szok:

Odnośnik do komentarza

Ann
Dziubala tak sie martwilam ze Ciebie nie widac wiec moze Macius... :Smutny: Dobrze ze masz fajna lekarke, to bardzo duzo
:Całus:
karola
Dziubala i ja sie zastaaiwaam co tam u was.Biedniusi MAcius, napisz cos o tym marszu alergicznym, mi nikt o tym nie mowil

:Całus:

Karola - o "marszu alergicznym" pierwszy raz usłyszłam w szpitalu. Jest trochę info w internecie na ten temat, np. Marsz alergiczny - jak zatrzymać?. Tak po krótce marsz alergiczny, to znaczy przejście od atopowego zapalenia skóry do astmy oskrzelowej. U około 50-60 proc. dzieci cierpiących na atopowe zapalenie skóry w wieku niemowlęcym rozwija się bowiem w wieku późniejszym (między 5-7 r.ż.) astma oskrzelowa i/lub alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa.

Odnośnik do komentarza

"Ciekawostka"
Spośród 38 milionów Polaków, co czwarty ma alergię (67% z nich stanowią kobiety, w większości młode i mieszkanki miast). Co piąty alergik jest uczulony na pyłki roślin, zaś od 30 do 50% dręczonych pyłkowicą reaguje również uczuleniem na niektóre pokarmy. Łatwo więc wyliczyć, że nie mniej niż 600 tys. do miliona Polaków ma alergię krzyżową. Większość nie ma o tym zielonego pojęcia! Armia ludzi obsesyjnie unika pewnych potraw lub napojów albo łyka bez pozytywnego efektu tony środków na lepsze trawienie, cierpi i tak naprawdę nie wie, dlaczego!
:Szok:

Odnośnik do komentarza

Starletka - ja się zestresowałam dopiero jak się okazało, że Maciek ją ma :(
Skaza białkowa najczęściej objawia się suchą skórą, czasami powstają liszaje, może być też efekt naderwanego ucha, może być czerwona wysypka. Często suchość czy wysypka (albo jedno i drugie) jest na zgięciach łokci, kolan, szyjce. Często jest też tzw. ciemieniucha na głowie i brwiach. Mogą być brzydkie kupki, bolący brzuszek...
U Maćka to była wysypka (czerwone krostki) na zgięciu podbródka i szyi, na powiekach i właśnie efekt naderwanego ucha. Jak przeszedł na Nutramigen to teraz od czasu do czasu ma tylko suchą skórę na kolanach i/albo nadgarstkach i/albo na klatce piersiowej.

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

Dziubala
Starletka - hmm, u Maćka akurat to było na górnej części ucha, tam gdzie łączy się z głową i była to taka ranka, która jak szybko się pojawiła tak szybko zniknęła (chyba po 1-2 dniach). Jak masz jakieś podejrzenia czy wątpliwości to lepiej żeby to zobaczyła pediatra :yes:

pediatra mówi, że nie ma skazy ale ja panikara jestem...

Odnośnik do komentarza

Hej.

Kurcze czytam o tych chorobach maluszków i normalnie serce mi ściska że tak się męczą bidulki...

Dziubala zdróweczka dla Maciunia, i jak najmniej duszności.
Karola nie stresuj się, ja ostatnio nie myłam dłużej niż tydzień. Ale nie wychodziłam z domu praktycznie (nie licząc przejazdu autem do mamy) i miałam cały czas związane. Ale ja wogóle myję co 3-4 dni, bo tyle "wytrzymują".

Cholerka zapomniałam co jeszcze miałam napisać...

Opowiem wam za to jak pojechaliśmy karmić z O łabędzie nad Wisłę. Wszystko było pięknie ładnie... Ale mądra serena ubrała śliskie buty i jak wchodziłam po schodach (a tam są takie z jakiegoś lastriko, śliskie jak diabli) to oczywiście się poślizgnęłam i tak wyrżnęłam że aż się popłakałam. Uderzyłam goleniem tuż pod kolanem i stąd łzy bo ból nie z tej ziemi. Do tego dłoń od zewnętrznej strony cała sina bo się "podparłam. Normalnie mnie puścić "do ludzi" to sobie od razu krzywdę robię... A noga pięknie spuchnięta i sinieje. Super nie?

Oskar wiecie ostatnio przechodzi sam siebie, jest tak niegrzeczny że szok. Dziś np. opluł Tomka w rękę. Za karę ma schowane wszystkie autka na 2 dni. Chodzi i wszystkim o tym opowiada, przyszedł i przeprosił, obiecał że już nie będzie.... Nie mam pojęcia skąd to wziął, przecież my nie plujemy na siebie... W sklepie ucieka na każdym kroku, dosłownie można by nakręcić nieżły odcinek "Niani". Ludzie się oglądają, on biegnie roześmiany a ja za nim... Porażka. Autentycznie pojęcia nie mam co się z nim dzieje. Chodzi i "warczy" na wszystkich, na zwróconą uwagę warczy głośniej... Po prostu jakaś masakra...

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

serena współczuję upadku - co do badania może zrobię... poczekam jeszcze troszkę i jak nic się nie będzie zmieniało to dla świętego spokoju pójdę prywatnie do lekarza i zrobię też badania na własną rękę....
Jeśli chodzi o zachowanie Oskarka... to chyba taki bunt... Natala też ma różne dziwne zagrania... wszystko jest na NIE... nawet jeśli coś chce a ja ją o to wcześniej zapytam to mówi NIE

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...