Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Marysia przeszczęsliwa, że jest Dziadek. Rano powiedziała "lubię Dziadka, kocham Dziadka" przytulając mu się do nogi. Dziadek był wzruszony. Tosia też się cieszy, choć nie wyraża tego wprost :Oczko:
Kulinarne przygotowania do świąt ruszyły pełną parą. Pachnie już zupa grzybowa i bigos :Uśmiech: Choinka też już stoi, ale jeszcze nie ubrana :Oczko:

Ann zdrówka dla Was i spokojnego pakowania.
Megan fajnie, że przed Tobą i Ł spokojny wspólny wieczór. :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Choinka ubrana, torba w 90% spakowana, reszta szybko rano. Caly dzien w biegu, za godzinke kolacja z sasiadami, a potem B jeszcze siada pisac a ja sie pokrzatam przy tym co jeszcze mi zostalo. Teraz karmie Szymka, popijam L52 (Reniu :Oczko: ) a potem kierunek kuchnia

Reniu super taka wzajemna milosc wnuczki i Dziadka
Megan niech Wam wieczor milo mija

Odnośnik do komentarza

witam :)

Jasiu dzis od rana temp ok 38, i jakby nos troche zapchany,Teraz czekam czy to wirus jakis czy sie cos rozwinie no i kiedy Szymek zlapie.Łebe chyba trzeba baedzie sobie podarowac , z wigilia tez nie wiadomo.Kurde doslownie co na dniach wylezli w koncu z katarow po tej grypie zoladkowej, a tu juz nastepne idzie :rolleyes:

Dziubala pokazuj fryzurke i nie za miesiac jak juz bedzie nieaktualna tylko teraz :)

ide kibel myc

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio

U nas choinka już ubrana, Adaś pomagał w ubieraniu, choć widziałam, że miał też chętkę na zdejmowanie tego co powiesił :Oczko:. Maciuś patrzył na nas z huśtawki i radośnie glęgał (glegle, gle ;)) . Fajne to wszystko było :Uśmiech:
Prezenty już popakowałam, mieszkanie dosprzątałam, poprasowałam, pomyłam naczynia tak by nic nie zostało na Święta. Jutro tylko się spakujemy i wyjeżdżamy do teściowej.
Aaa, rano byłam u fryzjera, ale nie kupiłam sobie czapki więc zdjęcia po fryzjerze nie pokażę. Już wiem, że krótkie włosy nie dla mnie :Kiepsko:

Ann – dobrze, że osłuchowo jest ok, niech przeziębienie szybko mija!

Renia – Dziadziuś musi być nadzwyczaj wzruszony :Uśmiech:

Karola – oj, tak mi przykro :Smutny:. Tak to już jest z chorobami, że w niewłaściwym momencie się pojawiają. Zdrówka dla chłopaków!

Odnośnik do komentarza

Pragnę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia Świąteczne, aby przy wigilijnym stole nie zabrakło gorących serc, życzliwych spojrzeń, i najbliższych, obdarowanych radością wspólnego spotkania.
Niech Gwiazda Betlejemska zawsze świeci nad Waszymi rodzinami, wskazując właściwą drogę.
Życzę również aby te Święta były dla Was Świętami wyjątkowymi, które będzie się pamiętało jeszcze wiele miesięcy z uśmiechem na twarzy :Całus:

Odnośnik do komentarza

Ann A ja pamietam Twoje swiateczne dwie kreseczki na tescie :) Piekny prezent gwiazdkowy.....

Moje dziecko chcialo mnie dzis wykonczyc. Placze, humory, i szantaze emocjonalne.Dobrze ,ze juz spi , obu jutrzejszy dzien byl dla nas laskawszy.

U nas jest tak ,ze kazde moje slowa skierowane do Olivii jak cos przyskrobie koncza sie jej:" gdzie jest moj kochany tatus, Ja chce do tatusia" tu...placz, smutna mina i bieg w kierunku taty(jesli jest w domu) mimo ,ze M mnie wspiera to Olivia i tak twardo szuka zawsze ratunku u niego. Dzis kolejny dzien nie moglam jej usypiac bo zwrocilam jej uwage i juz tylko M mogl lezec kolo niej:( nie pomaga ,ze M popiera co ja powiem, i tak tata jest najlepszy:( Juz nie wiem jak mam sie zchowywac...co robie zle ..??

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Zanim znikne bo rano wyjezdzamy...

Kochane, to juz nasza czwarte wspolne oczekiwanie na ten swiateczny czas... zycze sobie i Wam by jeszcze wiele takich wspolnych przygotowan bylo przed nami. Bysmy sobie lamiac sie oplatkiem z Rodzina, Bliskimi, gdzies przez chwile pomknely myslami do bliskich nam osob z ktorymi wciaz dzielimy radosci i smutki.
A na ten szczegolny czas zycze Wam i Waszym Bliskim spokoju i czasu na to by przezyc te dni bez pospiechu, by znalezc czas na to na co wciaz go brakuje, by spojrzec spokojnie i z miloscia w oczy naszych bliskich...

Odnośnik do komentarza

Dziubala, e.., nie wierze, że jest tak źle ;) Z reszta, sama zobaczę niebawem :D

Karola, niech nic sie nie rozwinie! Obyście byli na Święta zdrowi. Przytulam!

Renia, Dziadek musiał być bardzo wzruszony...

Ann, spokojnej podróży jutro i oby te Świeta dały Wam troche wytchnienia i mozliwości nacieszenia sie soba nawzajem.

Sekundko, u nas nie tak drastycznie, ale jeśli tylko jest Ł w domu, to Piotrek chodzi za nim krok w krok i wszystko przy nim musi robic tatuś... Nic nie robisz źle.

Dobranoc!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

kochane marcoweczki
nie mam okazji osobiscie wiec czynie to tutaj

Serdecznych spotkań rodzinnych, pukania do drzwi, przyjaznych twarzy, dużo radości, serdecznych objęć, pocałunków, szczęśliwych wspomnień, aby Wasze święta były właśnie tym czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku.

:Całus:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Witam

Karola mam nadzeję, że u Jaisa nic poważnego nie rozwinęło się.

Myślałam, że w tym przedświątecznym czasie uda mi się chodzić wcześniej spać, ale nic z tego. Wczoraj jak dziewczynki zasnęły pojechaliśmy z K na zakupy, wrócilismy o 1.00 :Szok: Dobrze, że dziewczyny pozwlają poleżec do 8.00. Dziś cały dzień spędziłam w kuchni, ale jestem zadowolona, bo mam dwa ciasta, śledziki pod pierzynką, rybę po grecku oraz pierogi z kapustą i grzybami :Śmiech: Na pewno nie miałabym tego wszystkiego gdyby nie pomoc Taty i w kuchni i w opiece nad dziećmi.
K zabrał Marysię do kina na Poranek Misiowy, ale byla zachwycona i opowidała z radością Dziadkowi co robiła i co dostała. Tak czasem przyglądam się Marysi i nie mogę się nadziwić jak mi córka dorośleje :Śmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...