Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dla dzisiejszych świętujących zasyłam http://www.animowane-gify.com/gify/okazyjne/urodzinowe/9.gif

i chciałam nadmienic, że ubrałyśmy dziś z Alicją http://www.animowane-gify.com/gify/okazyjne/choinki_i_balwanki/36.gif

no i nadmienie tylko, że chyba wczoraj w czasie wymiany towaru w dwóch sklepach mnie gdziesik zawiało bo od wieczora- dziś przez cały dzień tak mnie prawa pierś boli że http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/29.gif jeszcze tylko brauje gorączki i zapalenie piersi pewne połączone ze szpitalem http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/72.gif

dobra już uciekam...
pozdrawiam serdecznie i wielki cmokas

http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/77.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Zabrałam dziś Marysię do kina, a tam spotkała Piotrusia :Uśmiech:
Marysia ostatnio zafascynowana jest Strażakiem Samem, chodzi i śpiewa: "śtraziak Siam pomozie Ci", a dziś poprosiła, by kupić jej "śtraziaciowy siamodzik" :Śmiech:

Ita fajną książkową pamiatkę ma Marysia. Trzymam kciuki za dobre wieści.
Serena :Całus: Wy cały czas pracujecie jeszcze nad rytmem dnia. Pamietaj, że Twój Maciuś w tym gronie najmłodszy. Już Ci pisalam, że u mnie Tosia przez pierwsze dwa miesiące późno chodziła spać i miała ciężkie wieczory, owszem w ciągu dnia dużo spała, ale potem miała okres, że spała tylko na spacerze i przy piersi. Ja przez pierwsze miesiące powtarzałam sobie, że to co złe minie i będzie lepiej :Oczko: Poza tym lepiej chyba rodzić wczesną wiosną niż późną jesienią, bo te jesienno-zimowe dni z takim maleństwem są ciężkie. Wiosną, latem można wyjśc na cały dzień w domu i czas szybciej płynie. Byle do wiosny :Oczko:
Nuchna oby Cię ominęło zapalenie piersi.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

Dzień dobry :)

Ita dobrych wieści życzę i spokojnego dnia pracy
Serena głowa do góry - nie wszędzie jest idealnie ;)

u nas nocki robią się bardzo miłe ;) Dominik ostatnie trzy noce budził się między 5 a 6 na jedzenie a potem spał jeszcze do 7:30 :)
A ja muszę wybrać się do lekarza i na badania bo zaczynam wyglądać jak własny cień...

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U nas nocka ok, Piotrek przyszedł, ale go odprowadziłam i bez protestów dał siepołożyć w łóżeczku a potem przyszedł dopiero rano, żeby jeszcze u mnie "dospac". Tosia obudziła sie 2 razy, więc tez w miarę ok.
Za to Ł wstając poinformował mnie, ze dzis może wrócić późno, czyli przed 22 nie mam co liczyc. Pani Eli dzis tez nie ma, ale w sumie pogoda taka, że wyjdziemy pewnie na krótki tylko spacer, więc nie jest mi ona do szczęście specjalnie potrzebna ;)

Ita, zaciskam kciuki!

Reniu, strażak Sam i u Piotrka jest w cenie :)

Nuchna, oby to nie było zapalenie piersi!

Starletka, do lekarza marsz!

Serena, kochana, nasze wieczory baaaardzo odbiegaja od ideału. Tosia na dobre zasypia 22-23 i najczęściej jest to 23... Piotrek 21.30. I te wieczory często mnie dobijają, zwłaszcza, kiedy jestem sama a to nagminne ostatnio... Głowa do góry, będzie lepiej. Nie uciekaj z forum!

Ann, życzę, by Uli okres buntu szybko przeszedł. Ja sobie ostatnio zupełnie nie radze z Piotrkiem, który nerwowy, rozhisteryzowany i niestety coraz częściej widze u niego agresję :( Na pewno moje nerwy, których też duzo w tym nie pomagają...

Aniu, spokojnego dnia!

A gdzie sie podziała alfik? Tak sie mężem nacieszyc nie może pewnie... ;)

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Karola, o biedaki :( Oby szybko poszło sobie przecz!

Ann, super wieści o Dziubali!

A koło nas, na Chłodnej kręcą film o Ksiedzu Jerzym, a raczej na razie przygotowania trwają. Idę sobie, patrze a zamiast mojej ulubionej piekarni na szybie napis "żywy karp" a obok wejścia odrapany stolik z taka starą zieloną wagą a obok 2 metalowe balie z karpiem już ledwo zywym zdecydowanie... No i ogólnie, stare słupy, stare auta, stare szyldy na sklepach. To sobie człowiek czasy przypomniał... Od razu wróciły mi wspomnienia Mszy za ojczyznę na które regolarnie z rodzicami chodziłysmy do św. Stanisława, własnie na msze odprawiane przez Księdza Jerzego... Ale się wtedy bałam - tam było po prostu niebiesko od Milicji. No i sam pogrzeb... I te tłumy...
No i cały stan wojenny,bibuła chowana po kątach, spotkania u nas w mieszkaniu, teatrzyk, konspiracyjne lekcje historii, (tej właściwej) dla młodzieży, spotkania z uczestnikami II wojny światowej - Łączniczka Wandą, Cichociemnym Agatonem, Szpiegiem polskim w Niemczech "Bradlem", ileż tego było. Jakie tłumy przeszły przez nasze mieszkanie...
I tak sobie myslę, że ciesze sie, że to pamiętam... Że nie znam tego wszystkiego tylko z opowiesci.
Przepraszam, ale jakos mi się tak wspominkowo zrobiło.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Megan ale prawdziwa lekcja historii
Mi przypomnialas moje sentymenty - Szare Szeregi i II wojna św., harcerskie rajdy Arsenal z trasami po Mokotowie (w zyciu nie sadzilam ze tu bede mieszkac), odszukanie rodziny "Lota" - dowodcy akcji na Kutshere i wizyty u Jego Mamy na Zoliborzu, a w biurku wciaz listy ktore zbieralam gdy korespondowalam sobie z ta niesamowita 90-letnia Pania

Alfik zaganiana ale obiecala w tym tygodniu zajrzec
Karola zdrowka i wspolczuje okropnie, pijcie np Orsalit by sie nie odwodnic

Odnośnik do komentarza

witam,

Marysiu, wszystkiego najlepszego.Ita ale masz już dużą córę.

Idę dziś do kontroli.Rano dzwoniłam 2 godziny, żeby zarejestrować Paulę, jak się dodzwoniłam nie było miejsc, więc dzwoniłam do naszej pediatry i kazała przyjść na 18.

Jutro juz przedszkole.

Poza tym pozdrawiam wszystkie MM, jak znajdę chwilę to się odezwę

Odnośnik do komentarza

Witam...
Nuchna po pierwsze nie napisałam że mam dość czytania jak to u wszystkich dobrze, tylko że mnie to dołuje. Zwyczajnie w świecie, mam doła. Ot i tyle. Oczywiście bardzo się cieszę że u innych jest super, to żadna tam zawiść czy coś...
Po drugie zupełnie nie zgadzam się z Tobą gdy piszesz że pisanie o swoich problemach to "zasmiecanie komuś ekranu". Dla mnie to forum jest nie tylko po to by pisać o tym jak jest fajnie itp Ale też po to by wejść i napisac jak jestem wkurzona, jak jest mi źle, jak mam problem. Po to by przeczytać choćby zwyczajne "Serena dasz radę, sił" albo by dowiedzieć się że ktoś ma takie same problemy i to nie ja jestem nieudolna matką a po prostu dzieci sa jakie są i czasem dają w kość. Mnie to pomaga. I wybacz ale będę czasem tu wpadać i pisać o tym co fajne ale i o tym co niefajne. I mam nadzieję że nikt tego nie odczyta jako "zaśmiecanie ekranu".
A z forum uciekać nie zamierzam, czasem tylko warto złapać trochę oddechu i dystans.
I nie doczytałaś chyba ostatniego zdania w moim poście. ;)

Super że Dziubalki wychodzą.
Karola o matki zdrówka dla was, niech was nie wymęczy za bardzo.

Moje dziecie zasnęło wcozraj o 22:30, szok no nie? Zważywszy że nie spał od 9 rano, nie licząc kilkuminutowych drzemek na rękach (bo po odłożeniu do łóżeczka automatycznie się budził). Na szczęście noc ok, z jedną pobudką. No ale odespać musiał. Za to żeby nie było zbyt pieknie Oskar wstał z katarem. Normalnie jak nie urok....

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Ann
Megan ale prawdziwa lekcja historii
Mi przypomnialas moje sentymenty - Szare Szeregi i II wojna św., harcerskie rajdy Arsenal z trasami po Mokotowie (w zyciu nie sadzilam ze tu bede mieszkac), odszukanie rodziny "Lota" - dowodcy akcji na Kutshere i wizyty u Jego Mamy na Zoliborzu, a w biurku wciaz listy ktore zbieralam gdy korespondowalam sobie z ta niesamowita 90-letnia Pania

Ann, to pewnie porozmawiałbys sobie z moją najstarszą siostrą. Szare Szeregi to był jej "konik" od szkoly podstawowej... :)

Sliczne zdjecia z rodzinnego pierniczkowego popoludnia :)

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Ann
Dziubala wychodzi dzis z Maciusiem

Super wieści, miła niespodzianka. :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

Starletka oby zawsze noce były takie miłe.
Megan oby dzień, a zwłaszcza wieczór byl spokojny.
Karola :Smutny: dużo dużo zdrowia dla Was
Megan żyłaś tym o czym ja tylko czytałam, słyszałam, ogladałam. Super mieć takie żywe wspomnienia.
Puszek pomyślnej kontroli. A co się działo z Paolką?
Serena pewnie, ąe pisz co Cię męczy, dołuje. Zdrówka dla Oskara.
Ann fajne pierniczkowanie :Uśmiech: Ja nie mam dokumentacji, bo to ja się tym zajęłam, Marysia zainteresowana była na krótko.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...