Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam z bielańskiego szpitalika...
Cóż mogę napisać - pochorowaliśmy się ogólnorodzinnie :Kiepsko: Zaczęło się ode mnie i walentynki miałam takie cudne, że kursowałam pomiędzy łóżkiem a toaletą. W niedzielę trochę lepiej, ale po przejściu z klatki do samochodu musiałam mocno zbierać siły, żeby po 10 min. wysiąść :Histeria: W poniedziałek po południu A. wrócił z pracy z wiadomością, że czuje się jakby miał głowę w słoiku i żołądek mu fiksuje. A ok. 23.00 Gocha zaczęła haftować :Padnięty: Jednym słowem dopadła nas grypa jelitowa. Zresztą pół naszego przedszkola tak teraz choruje, więc się wcale nie dziwię. Ja dziś już prawie OK, Gocha nadal robi brzydki kupy, ale już przynajmniej jest w stanie coś zjeść (sucha buła i herbata...).
Ot i tak zakończyłam moją pracę w przedszkolu :Płacz:

Miłego dnia.

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

A. właśnie wraca z KRK i zaraz jak wysiądzie z pociągu jedzie do lekarza. Powiedział, że jest tak słaby, że nie wie czy trafi do domu...
Gochę czyści średnio co 2 godz. i znowu straciła chęć na jedzenie. A ja walczę z bólem głowy i gardła. Po prostu czarownie :Kiepsko:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Bry

Poproszę o kciuki za Szymka. Zaczął brzydko kaszleć. Boję się powtórki z listopada :(
Mama idzie z nim do lekarza. Ja niestety nie mogę, bo mam inwentaryzację i już jestem poumawiana. I tak do srody :Rozgniewany:

Postaram sie poczytać jak wrócę do domu.

Ann :)

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

ann
taki dzionek normalny, zaprowadzilam dzieci, zrobilam zakupy, po sniadanku relaksik, za chwile ide lepic pierogi, i przygotuje ryz z marchewka dla dziewczyn, pozniej kafka i relakisk, pojde po agatke, przypilnuje lekcjii Marysi i pozniej zawioze ja na tance a ja z aga odwiedzimy moja babcie. ale taki raczej spokojny dzien bo wszystko bez pospiechu

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Maciuś dziś w żłobku a ja od rana już parę spraw (dla K) w mieście załatwiłam. Teraz mam trochę pisania ale mogę się skupić tylko na pracy wiec szybko mi pójdzie :)

Dziewczyny robicie urodziny dzieciom w domu czy planujecie gdzieś „na zewnątrz” np. w kulkach? Adaś od kilku dni opowiada, że zaprosi kilkoro dzieci (naliczyłam na razie 12) i nie wyobrażam sobie tylu dzieci w domu. Zastanawiam się właśnie czy nie zrobić urodzin poza domem.

Megan - i jakie wieści po kontroli?

Katja
- współczuję dolegliwości, zdrowiejcie!

Tasik – zdrówka dla Szymonka! Trzymam kciuki!

Ania – oj, biedna Martynka :( Oby lekami udało się wyjść na prostą z wynikami.

Dzoana
– ja wiem i pamiętam :)
A czemu tak długo Cię nie było?

Odnośnik do komentarza

Dzoana - no właśnie też wstępnie planuję takie miejsce kulkowe z animatorem :)

Tylko gryzie mnie na razie taka rzecz - Adaś wstępnie chce zaprosić kilkoro-kilkanaścioro dzieci ze swej grupy przedszkolnej. Mnie się wydaje, że wypada wszystkie dzieci zaprosić żeby reszcie nie było przykro. Jak myślicie?
Jeszcze zadzwonię do koleżanek, które mają to za sobą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...