Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Trusia to super! Jagoda pewnie sie ucieszy z odwiedzin Dziadka:Śmiech:
A ja nawet zdążyłam usmażyć mięso i nastawić gulasz.
A w nocy jak Piotruś śpi? Szymula wczoraj zjadł po 21 usnął przed 22 i spał do 6.35:Niespodzianka: myślałam, że mi cycki rozwrwie

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Trusia hmm ciężka sprawa. W nocy też tak?
Szymula miał taki pierwszy miesiąc, że non stop na cycku wisiał potem sobie wydłużał przerwy. Teraz w dzień jest tak, że zjada robi sobie przerwę ok 0,5-1 godziny i potem dojada. Chociaż nie zawsze. I odkryłam w tym tygodniu, że w dzień bardzo lubi usypiać na boczku. a jak ma problem to go uklepuje lub "bujam" za pupkę.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Sekundko, wielkie gratulacje!!! Filipku, witaj i rosnij duży!!! :Całus: :Całus: :Całus:

Alfik, moc serdeczności!

U nas spokojna, rodzinna niedziela, Ł po przerwie wakacyjnej dzis po raz pierwszy na piłkę, mam nadzieję, że wróci cało i zdrowo.
Wczoraj biegałam cały dzień, najpierw sprawy domowe, potem szkoła, potem dyplom kuzyna, a potem pojechalisy oglądac kotki... Dzieci nie mogły sie oderwac od maluchów ::):

Ann, aaale torty :Wow: Jestem pod wrażeniem. A Jubilat dostojny i bardzo dorosły. A dopiero co byłam przecież u Ciebie w szpitalu po Jego urodzeniu. Pamietam jak dzis... I sie wzruszam.

Reniu, super z wizytą Dziadka ::):

Tasik, ale super nocka :lol:

No to popisłam, Tosia chce do toalety, na wszelki wypadek wysyłam

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam :usmiech:

SEKUNDKO - GRATULACJE FILIPKU WITAJ NA ŚWIECIE!!!!

Ania Wojtek układał głowę na jedną stronę, na lewo właśnie, z tego co wiem dość często się to zdarza. On to robił wyjatkowo uparcie i wytrwale, nie pomagało przekładanie, aż mu się w końcu spłaszczyła z jednej strony...
Dziubala U Wojtusia wszystko ok, rośnie, charaktrerny jest niesamowicie i do tego składa się głównie z żołądka Ciągle słyszę "dać, dać, dać" ew daaa mii, i da co byc może oznacza tak, trudno określić.... :oczko:Dobrze, że Adaś polubił nowe przedszkole.
Monika Przemek też chodzi z lekkim katarem do przedszkola, jest dokładnie tak jak napisała Ann dopiero w maju jest z nim spokój. Zresztą sama zaobserwujesz, że dzieci przychodzą (niestety z jednej strony, z drugiej rozumiem dlaczego) nie tylko z lekkim katarem.
Serena Powodzenia w prostowaniu Maciusiowej szczęki (trochę koślawo, ale nie umiem tego inaczej ujać :oczko:)
Karola O losie, z ta Twoja pracą...Moja siostra też teraz pisze i widzę jak się z tym zmaga i mocuje cały czas. Wytrwałości i powodzenia, trzymam kciuki za to, żeby udało się jak najszybciej doprowadzić całą sprawę do końca.
Tasik Pięknie Szymek pospał i niech jak najczęściej zdarzają mu się takie "wyskoki"
Trusia U mnie też takie dwa nie wymagające zbyt wielu snu modele...Trzymaj się, wytrwałości i sił.
Ann Miło popatrzeć na takie prawdziwie rodzinne kadry, własnoręcznie zrobiony i ozdobiony tort na pewno smakuje dużo lepiej. Szymonek to prawdziwy przystojniak.
Ita Fajnie, że zmartwienie z głowy :usmiech:

Wczorajszy dzień spędziliśmy cały poza domem, Przemek wyszalał się z dużo starszym kuzynem, który jest dla niego wyrocznią, a charaktery maja baardzo podobne...Wieczorem pokasływał (zapewne to efekt zjedzenia loda, którego zafundował mu kuzyn zaraz po szaleństwach i graniu ponad godzinę w piłkę...) rano juz było ok i niech tak zostanie jak najdłużej. Pogoda się poprawiła, więc przynajmniej dzisiaj mogę normalnie z domu wyjść, a nie przemykać się chyłkiem na zakupy. Właśnie robię mały plan dnia i listę zakupów (i tak pewnie o czymś zapomnę bo lista nawet jeśli przybierze formę papierową to zapewne zostanie w domu :oczko:) Zmykam bo Wojtus jest strasznie zazdrosny o komputer i robi mi straszne sceny :oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...