Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

tak Szymonki sa fajne zresztą sporo ich tu więc chyba właśnie dlatego.
Karola jak my bylismy na nartach z rocznym Miłoszkiem to nocowaliśmy w gospodarstwie agroturystycznym i tam były inne dzieci chore na grypę jelitową i zaraziliśmy się od nich , Miłosz miał wszystkie objawy własnie włącznie na końcu z kaszlem , katarem i

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Tosia bardzo dziekuje za pamięć i życzenia :)

Groszko, cudne fotki :)

Renia, o tak, fryzjer bardzo poprawia nastrój ;)

Ann, ja sama mam autograf pani Wandy sprzed niemal 20 lat chyba. Wtedy, kiedy była akcja artyści dzieciom.
Szymula duży ogromnie i takie mam madre spojrzenie :)

Karola, oby nic się nie rozwinęło! Trzymam kciuki!

Piotrek dziś dawał popis niegrzecznosci wszelakich :( Widze, że w weekendy, kiedy jest Ł, jest coraz gorzej a i mnie coraz trudniej opanowac emocje. Chyba pójdę do psychologa normalnie...
Poza tym dzień ok, rodzinny i miły :)

Dobranoc

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam

wpadłam wczoraj tu na chwilę i zapomniałam wszystkiego najlepszego dla pięciomiesięcznej Tosi

wszystkiego najlepszego dla Stasia

Karola zdrówka dla chłopaków.
Ann fajnie, że wizyta na targach udana.
GRoszko rytuały wieczorne to święta rzecz :Uśmiech: U mnie dziewczynki razem jedzą kolację ok. 18.40. Potem mycie Tosi. W tym czasie Marysia ogląda dobranockę. Po dobranocce, Tosia już wtedy jest w łóżeczku, mycie Marysi. Czytanie bajki dla obu i od 20.00 jest już cisza i spokój :Uśmiech: Super zdjęcia.
Megan u mnie podobnie, jak jest K, to Marysia mija się z grzecznością.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

witam
dziekujemy za zyczenia :)
najlepszosci dla Tosienki i Stasia:Całus:

dzis przychodza na kawe moi rodzice i dziadkowie oraz moj brat z zona:). niestety druga babcia zapomniala i zaprosila dzis gosci na swoje imieniny wiec nie przyjdzie.

ann
p.Wanda w zeszlym miesiacu zostala patronem przedszkola Marysi. byla obecna i osobiscie podpisala kazdemu dziecku ksiazeczke w prezencie:). Marysia jest dumna z pamiatki w biblioteczce:)

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Witam :)

:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:
Sto lat, Marysiu!

Stasinku, ucałowania!

Ita, o rety :Niespodzianka: Dobrze, ż juz ok. Miłego rodzinnego popołudnia!

Reniu, dziekuje w imieniu Tosi :)

Po leniwym poranku Ł pojechał z Piotrkiem do kina, Tosia spała, ale jak tylko wyszli, to sie obudziła :D
Popołudniu jedziemy do znajomej na spóźnione imieniny, bedzie piecioro dzieci w wieku 10 lat - 3 miesiace :)

Miłego dni wszystkim. Idę, bo mnie Tosia nawołuje... ;)

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam.
O dupę rozbić te wszystkie rytuały, metody usypiania itd... Dobre to to jest jak dziecko marudzi przy zasypianiu, a co zrobić jak dziecko nie śpi od 9 rano do 17???? Gdybym chciała go przez te 8 godzin podnosić i odkładać to bym oci....ała. Po chyba 3 godzinach się poddałam i chciałam tylko żeby usnął....

W ogóle dołuje mnie czytanie jak u wszystkich wszystko poukładane... a u nas jak zwykle rozpierniczone wszystko... ech, chyba na jakiś czas dam sobie spokój z wszelkimi forumowymi "życiami" bo nie wydolę....

To tak po całym dniu z marudzącym Mackiem więc się nie przejmujcie zbytnio.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Serena sił, wszystko bedzie sie regulowac. U nas dla odmiany Uliska przechodzi koszmarny okres buntu, histerii i wycia

Niedziela intensywna, gotowanie, ogarnianie, msza, na cale szczescie drzemka Uliski (wstala o 6.15), obiad, pierniczkowanie i piernikowanie, kapiele, karmienie i wysylanie do spania. A teraz czeka na mnie deska do prasowania.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...