ciagłe marudzenie 4 miesiecznego dziecka

[megimey]

hej dziewczyny potrzebuje pomocy, gdzy moja 4 miesieczna corcia spi trzy razy po 30 minut i ok jestem w stanie sie z tym pogodzic ze moje dziecko nie potrafi dluzej pospac. Problem jest w tym ze nawet jak w stanie to ciagle jęczy i trzeba ja nosic i ciagle zabawiac przez te 2 godz nim pojdzie znow spac. jestem tym badzo zmeczona.nieiwem czego moze to byc wina ze ona nie potrafi chociaz troche polezec sobie.

[krolowa_angielska]

Oj może być strasznie dużo powodów i przyczyn... Wiem, że nie pocieszam ale tak to już jest, że każde dziecko jest inne i trudno coś doradzić :)
Ważne, czy małej nic nie dolega tzn. czy nie boli jej brzuszek (Czym ją karmisz? Jeśli piersią, to może zła dieta, a jeśli butelka, to może złe mleko? Może za mało, a może za dużo?) Czy mała nie ma kolek?
Może warto poradzić się lekarza?
Jeśli ze zdowiem małej jest wszystko ok, to może jest 'spragniona' Twojego widoku :) Mój synek też niechętnie leżał sam w łóżeczku ale świetnie sprawdził się leżaczek- bujaczek ustawiany dosłownie wszędzie! Gdy gotowałam to stał w kuchni a ja śpiewałam synkowi piosenki , w salonie rozkładałam koc albo matę edukacyjną i Julcio leżał, a przy okazji ćwiczyliśmy różne zabawy, podnoszenie główki, przekręcanie...
Cóż myślę, że dziecku też się może nudzić dlatego warto urozmaicać jakoś ten czas razem. Ja starałam się nie przyzwyczajać do noszenia na rękach (choć Julcio pewnie też chciałby cały czas być noszony- a jak! :), bo jak później tego oduczyć...
No i czasem może warto chwilkę małą 'przeczekać'- chodzi mi o sytuacje kiedy marudzi, nie płacze- zainteresować ją czymś, pokazać zabawkę- nie brać na ręce na każdy jęk...
Taka już rola mamy, że własnego dziecka też się trzeba 'nauczyć'

[Gość IWA23]

A co ile ona je?

[drucilla]

Ja straszyć nie chcę, ąle moja starsza z marudzenia wyrosła dopiero jak zaczęła chodzić. Wszystko było ok, ale taka jej uroda, że lubiła wisieć na mnie. Spoko luz - będzie dobrze! Najlepsze dopiero przed Tobą

[Ulla]

ja też stwierdzam, że trudno dookreślić przyczynę, najważniejsze jest zaobserwowanie dokładnie reakcji dziecka...czy to brzuszek, jak karmisz, może potrzebuje ciekawych atrakcji, np, fotelika z drganiami, zabawy jakieś w innej pozycji, a może ząbki wychodzą...ważne dobrze poobserwować i jak trzeba skonsultować się z pediatrą

[marzen@]

Czteromiesięczne dziecko zaczyna się już interesować światem, który je otacza, stąd ciągłe pragnienie bycia noszonym. Po prostu inna perspektywa. Leżąc w łóżeczku/wózku widzi niewiele, a z rąk dużo. Najnormalniejszy etap w rozwoju dziecka i tyle.
Jeśli chcesz sobie ułatwić życie to zainwestuj w chustę, będziesz mieć przynajmniej ręce wolne, a i kręgosłup trochę odetchnie. W leżaczku-bujaczku też dzieci chętnie leżą, bo można zmieniać "widok" przenosząc je w inne miejsce. Pamiętaj tylko by w takim leżaczku dziecko nie siedziało zbyt długo. Pomocne jest także kładzenie na brzuszku na macie na podłodze, na kanapie (wtedy bądź obok) - dziecko widzi więcej i z innej perspektywy.
Dzieciom zwykle przechodzi to ciągłe pragnienie bycia noszonym w momencie, kiedy same zaczynają się przemieszczać :)

[megimey]

karmie ja butla i piersia bo wlasnie jestesmy na etapie przyzwyczajania do butli bebilon ha i nawet jakos idzie. karmie tez czasami piersia i szczezre ostatnio sobie folguje z jeddzeniem i moze cos w tym byc ze dokucza jej cos, ale tez myslalam czy to nie zeby. Ja mam juz coreczke jedna w wieku 3 lat i z nia bylo inaczej jakos nigdy tak nie marudzila. tez wierze w to ze jak zacznie raczkowac to przejdzie jej te marudzenie bo bedzie za starsza ganiac ale czy moj kregoslup to wytrzyma.

[Jomira]

To rowniez moze byc protest przeciwko odstawianiu od piersi.
Piers to nie tylko bar mleczny, ale tez bliskosc mamy. Mleko dostaje z butli, a zapachu cyca, bicia serca mamy, niestety butla nie zastapi.

[Ulla]

wszystko możliwe, że dieta nieodpowiednia,albo po prostu potrzeba bliskości jest silna i zwyczajnie mamę zmusza do bliskiego kontaktu...może na początku zastopuj z jedzeniem wszystkiego a potem stopniowo wprowadź jakiś rytuał

[Gość miloska]

Jestem Ciekawa jaka jest teraz Twoja córeczka. To już duża Panienka. Moja jest taka sama i nie wiem co mnie czeka potem.