Wrzesień 2012

[_Alfa_]

E tam nie przejmuj się, stara jest, w innych czasach chowana, wtedy 2latki w polu robiły A Zuzia żadne głupie dziecko nie jest, swój rozum ma :) Oopsy dobrze gada, też bym jej kopa zasadziła ;D No cóż, może następnym razem poprawisz Nie masz co się przejmować, bo kolejna na porodówkę pojedziesz. A chłopy to takie są, że się nie przejmują

[Moni@]

Anusia nie zazdroszczę przejść z babeczka, takie osoby mają skostniale poglądy na różne sprawy, ty się kochana zupełnie nią nie przejmuj...

Lada chwila zostaniemy przewiezieni do innego szpitala, tutaj jest szpital 3-go stopnia i blokujemy miejsce maluszkom potrzebującym intensywnej opieki

Ten drugi szpital ma lepszy dla nas dojazd więc spoko
Czekamy z mężem, będziemy jechać za karetką

Buzka

[Otka]

Witam i ja

Gabi no wspaniała wiadomość z Kacperkiem
Cin czekamy na Liama :)

Moni@ cieszę się żez naluszkami ok, i lada chwila będziecie w domku

to która następna ?

[delfina5]

Następna Cin, znaczy się czekamy, czekamy

[Otka]

po cin która następna ?

[delfina5]

Otka

po cin która następna ?

Tylko jedno jest pewnie, nie Alfa

[delfina5]

Odespałam dziś po powrocie zarwaną nockę. Spałam w dzień prawie 3 godziny!

[Moni@]

Wieści od Cin: zrobiła raban i od razu sytuacja się zmieniła - o 21-ej dostaje łóżko na porodowce, epidural i oksytocyne
Jest już bardzo zmęczona a rozwarcie tylko dwa cm
Trzymajmy kciuki żeby po oksy akcja przyspieszyła, ważne ze po epiduralu będzie mogła odsapnac

Cinus trzymaj się

[anusiaelblag]

Delf Śpij ile wlezie póki możesz

Cin No jak nie wydrzesz ryja na nich to nic nie zrobią KOCHANA TRZYMAJ SIĘ !! Mam nadzieje, że oksy jej pomoże i będzie szybciej.

[Oopsy Daisy]

Biedna Cinka nasza ...

Kochana trzymamy kciuki żeby szybko poszło!

[navacho]

Tyle czasu czekać to można na koniec swiata lecieć i wrócić a nie dziecko rodzic. Czyli akcja dopiero sie teraz rozkręca mogła sobie spokojnie w domu w wannie polezec ;)

[justi_m82]

Oj-joj-jojjjj! Cin! Dzielna jesteś, dasz radę. Ale masakra, że tak męczą. W sumie pamiętam jak mi znajoma mówiła, co mieszkała i rodziła w Londynie, że jak jej wody odeszły i nie było jeszcze akcji - pojechała do szpitala to położne powiedziały jej, żeby pojechała do domu i wróciła do szpitala jak skurcze będą co 4 min., ale nie później niż za 24h. Jeszcze dały jej przykaz, by męża nie budziła w nocy, bo musi się wyspać, bo jak już urodzi to będzie potrzebowała jego wsparcia i musi być wypoczęty... A jak powiedziała, że nie jedzie, bo ją boli - kazały wziąć.... TAK! Paracetamol! I tak odesłana do domu pół nocy chodziła po ścianach, przytulała się do chłodnych kafelek w łazience, ale miała ten komfort, że była w domku. A tu małpy z Manchester'u trzymają na oddziale i męczyć się każą :( Ach, mam nadzieję, że wyrobisz się przed północą!

Delf ależ się rozemocjonowałam jak czytałam, że i Ciebie chyba bierze. A tu jednak nie. Ale pewnie niebawem, jak już się coś dzieje.

W sumie Otka pytała kto następy i wypadałoby na Delfinę i Fast. Zobaczymy która pierwsza :) A jak po Was będzie już 30.08. to wtedy ja mogę, JA! Choć mój mąż przepowiedział mi już 11/09. Jeszcze najn ilewen na dodatek ;) WTC i te sprawy. Ach, zobaczymy.

[justi_m82]

A, słuchajcie. Mam do Was takie pytanie. Czy Wy również słyszałyście o tym, że po zmianach w Kodeksie Pracy nie przysługuje już kobiecie rodzącej 2 dni urlopu okolicznościowego z tyt. urodzenia dziecka? Bo mnie właśnie dziś o tym mój pracodawca poinformował. Że zaszły ostatnio takie zmiany i dodatkowo jest to ujęte w nowym regulaminie zakładu pracy. Idę szperać w googlach. No 2 dni chcą człowiekowi zabrać! Wrr!

[Moni@]

Na bieżąco - Cin nie dostała łóżka bo przylazla jakaś lalunia z 7cm rozwarciem i to ona dostała wyro...grrrr
A nasza Cin nadal czeka na wolne miejsce na porodowce:(

Nasz transfer do drugiego szpitala odwołany, rano będę się dowiadywać gdzie będą nasze maluszki...fajnie ze się dowiedziałam jak już dojechalam do tego drugiego szpitala, też już mam ich wszystkich dość

[justi_m82]

Moni@ - a to @$%$#! W ogóle bardzo potrzebna jest jeszcze Kubusiowi i Majeczce hospitalizacja? Kubuś nie jest już w inkubatorze, jedzą ładnie... po co jeszcze ta obserwacja? Bo rozumiem, że nic im nie dolega. Może jednak da się ich zabrać do domku na własne żądanie?

Co do Cin... współczuję :/ taka dłuuuuga akcja i na dodatek brak jakiegoś kącika, w którym mogłaby choć spokojnie próbować się zdrzemnąć po epiduralu... i, gdzie wiedziałaby, że jak się przebudzi i zacznie się akcja - to może ją spokojnie skończyć. A tak to przerzucanie z sali do sali :/ Masakra jakaś. A już w ogóle przegną jak zrobią cesarkę. Tzn. jak będzie trzeba - to zrobią, ale po co po prawie 2 dobach czekania?! Po co to męczyć tak długo? Nie mogą podjąć decyzji ASAP...

[Moni@]

Justi zgadzam się z Tobą w 100%...i co do nas i co do cin..

W tym szpitalu w którym rodzilam może ze względu na stopień ich specjalizacji są baaaaardzo ostrożni - wszystko tam dzieje się jakoś wolniej, myślę, ze muchy spokojnie poradzilyby sobie w domkuoczywiscie są zdrowi i nic im nie dolega, Kuba ma jeszcze rurke do karmienia ale chyba bardziej dla ich wygody bo w nocy nikomu się nie chce dawać mu butli, przez rurke szybciej:(
Wczoraj cały dzień jadł albo z piersi albo z butli więc ze ssaniem nie ma najmniejszego problemu...

A mnie obudziły dreszcze, piersi pełne więc myslalam ze to przez to, ale chyba mi się wydawało bo tylko ok 60ml będzie...

[_Alfa_]

delfina5

Otka

po cin która następna ?

Tylko jedno jest pewnie, nie Alfa

Moni@

Na bieżąco - Cin nie dostała łóżka bo przylazla jakaś lalunia z 7cm rozwarciem i to ona dostała wyro...grrrr
A nasza Cin nadal czeka na wolne miejsce na porodowce:(

Nasz transfer do drugiego szpitala odwołany, rano będę się dowiadywać gdzie będą nasze maluszki...fajnie ze się dowiedziałam jak już dojechalam do tego drugiego szpitala, też już mam ich wszystkich dość

Ku...źwa co oni z nią robią! Patałachy!

Monia też nieźle. Najlepiej jakby już w domku były

[Moni@]

Cin o 5-tej rano dostała morfine i dzieki temu mogla troszke odpocząć bo bol przeszedl
Rozwarcie na 4cm

[_Alfa_]

Rodzić się jej zachciało przed czasem

[anusiaelblag]

Witam się z rana

Biedna Cin. Kuzwa zamiast jej pomóc ulżyć itp to czekają aż się samo rozkręci tylko tak mogą czekać do usranej śmierci.

Pamiętam jak ja rodziłam Kingę (6godzin 30 minut na porodówce ze skurczami pod oksy, 20minut druga faza porodu i dziecię na świecie) to tydzień przede mną moja ciotka też urodziła córcie i ona zaliczyła 36 godzin. Była bardzo zbulwersowana, że mi tak szybko poszło jak to możliwe lol haha..

Moniu Laktacja się rozkręca ?:) Mam nadzieję, że z czasem więcej będziesz ściągać. Ja najwięcej mogłam ściągnąć z dwóch piersi ok. 2 litrów pokarmu po urodzeniu Zuzi. Kochana mam nadzieję, że maluszki wypuszczą do domku jeszcze w tym tygodniu. Jak Kubulek nie ma problemu ze ssaniem razem z Majunią i są zdrowi to życzę aby byli już z mamusią, tatusiem i siostrzyczkami w domciu

[Moni@]

Że co? Że jak? 2l pokarmu?
Ty mnie nie oslabiaj Anusia, to co ty jadlas, pilas że tyle się produkowało?

[_Alfa_]

O matko

No a jak Wy się czujecie dziś? Kurde, ciągle o tej Cin myślę, jak ona się męczy, dobrze chociaż, że jakieś rozwarcie jest co??

[anusiaelblag]

Moni@

Że co? Że jak? 2l pokarmu?
Ty mnie nie oslabiaj Anusia, to co ty jadlas, pilas że tyle się produkowało?

Kochana ja nic takiego nie jadłam ani nie piłam na laktację ;) Ja to chyba mam tak po mojej mamusi Ona to litrami ściągała pokarm jak urodziła mojego brata.

[anusiaelblag]

_Alfa_

O matko

No a jak Wy się czujecie dziś? Kurde, ciągle o tej Cin myślę, jak ona się męczy, dobrze chociaż, że jakieś rozwarcie jest co??

Ja się czuje zaje... fajnie Dziś idę do gina w końcu Będzie KTG i USG i mam nadzieję, że mi powie, że Bobofrut ma jajeczka a nie bułeczkę

[_Alfa_]

anusiaelblag

_Alfa_

O matko

No a jak Wy się czujecie dziś? Kurde, ciągle o tej Cin myślę, jak ona się męczy, dobrze chociaż, że jakieś rozwarcie jest co??

Ja się czuje zaje... fajnie Dziś idę do gina w końcu Będzie KTG i USG i mam nadzieję, że mi powie, że Bobofrut ma jajeczka a nie bułeczkę

Żebyś się nie zdziwiła :P Jak Gabi